diesel Nagła awaria w drodze na święta - blokuje się koło przód

[forest91]

Cześć i czołem.  Życzę Wam wesołych świąt na wstępie

Mam problem z passatem b5 FL 2002r TDI 130km skrzynia 6 biegów.
Na trasie po przejechaniu ok 60 km słyszałem jakby tarcie czy też lekkie grzechotanie  w prawym kole.  
Samochód po prostu drgał a kierownica latała na boki. Lewarek od zmiany  biegów również bardzo latał.

Zjechałem na postój, auto do góry i diagnoza. 
Koło się obraca lecz po niepełnym obrocie zaczyna się blokować, musze użyć bardzo dużej siły by ruszyło dalej.
Koło nie było gorące, nie lata na boki ani w osi.
Pojechałem dalej do celu, zaczęło wyć jeszcze bardziej, jeszcze większe drgania.. przejechałem tak kawałek i auto się uspokoiło. 
2 godziny postoju, poszedłem z ojcem sprawdzić co się dzieje, zrobiliśmy z 10 km i samochód jeździ normalnie a koło się nie blokuje.

Co robić Panowie? Auto zostawić do mechanika czy ryzykować powrót 80km...

Dzięki pozdrawiam 

[Påtryk.k]

Może łożysko? Podobno w skrajnych przypadkach może się blokować jak jest zużyte na maksa. 

[forest91]

Nie mam pojęcia.  Ojciec popatrzył a mądra głowa jest i nie widać oznak zużytego łożyska czy też jakiegoś luzu nie ma. 

Martwi mnie to że drążek zmiany biegów latał jak szalony. Jadąc na luzie hałas i drgania były praktycznie nie odczuwalne.. 

[Påtryk.k]

W takim razie jak na luzie wszytko ustaje a dzieje się na biegu to może na to zwrócić uwagę skrzynia sprzęgło dwumas może przrbugy wew. Dziwna sprawa przyczyn może być wiele. 

[forest91]

Zaryzykowałem i pojechałem do domu - 80km. Żadnych objawów nie było, wszystko chodziło jak należy...

Mimo to auto pojedzie w tym tygodniu do mechanika, nie umarł całkiem teraz to poleci później...