Skocz do zawartości
Darek Zw

Hamulce - grzeją się tarcze

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie otóż mam taką zagadkę:

Jestem po kompleksowej wymianie tylnych hamulców:

- nowe zaciski tył z silniczkami (profesjonalna regeneracja na org częściach )

-  nowe tarcze + klocki, prowadnice, odp smar. Tarcze zamontowane na sucho do piasty po odp oczyszczeniu

Tylna lewa tarcza grzeje się - osiąga 100-110 stopni, prawa 30-40 stopni ( normalna jazda bez przepałów)

Przed wymianą na starym zestawie lewa str była zapieczona, mocno grzała tarczę  i to było przyczyną kompleksowej wymiany. Do tego popękane obudowy silniczków i wyciek na str. prawej

Pytanie, co grzeje dalej tarczę? Piasta? Piasty kręcą się z oporem ale są cichutkie (sprawdzane na goło bez tarcz). Wszystko wygląda nówka aż miło patrzeć, wykluczam zatarte tłoczki - są nowe, chodzą ciacia. Na lewarku, auto podniesione - koła kręcą się z tym samym oporem - silnik uruchomiony.

 

Edytowane przez Darek Zw

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak mi kolego nie pomożesz. Zregenerowane są profi, jestem pewny. Zaciski ładnie pływają bez oporów. Silniczki również widać nie klejone i ciaprane i tykają jak w zegarku. Może wyłacz Caps Lock i napisz jeszcze raz po polsku ostatnie zdanie bo coś krzyczysz i nie wiem o co Ci chodzi. Co do tematów, czekam na te setki z tym problemem, jak na razie na forum jest jeden podobny problem nierozwiązany ale w innym modelu (B7).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A adaptacja silniczków została przeprowadzona? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak została i co najlepsze:

Zaciski odbijają elegancko i pozostawiają koło luzem dopóki nie użyję ręcznego, wtedy obijają w małym stopniu trąc o tarczę. Przed adaptacją zaleca się napompować hamulec celem zaciśnięcia klocków. Wtedy odbijają elegancko, lest luz na kole. Jeszcze jedna uwaga:

- przy adaptacji druga osoba sprawdzała opór koła. za pierwszym i drugim popuszczeniem przy  adaptacji koło luźne, po adaptacji i ostatnim popuszczeniu powstaje tarcie, tak jakby silniczki celowo nie odbiły do końca. Jakby zadano zbyt mało obrotów do ustawienia końcowego. Prostownik podpięty.

 

Edytowane przez Darek Zw
dopis

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciężko coś doradzić. U mnie też jest z tym problem. Ale u mnie zjada nowe klocki w rok. Ty, a może klocek w jarzmie się klinuje? Matka miała taką sytuację A6 C6 klocek się sklinował i aż ciepłem buchało z koła.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale wtedy problem byłby również z hamulcem zasadniczym, a ten "odbija". Oczywiście wymiana blaszek lub czyszczenie jarzma (nie pamiętam co tam jest w B6) nie zaszkodzi ale to raczej nie w tym problem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marian, obserwuję temat i zauważyłem, że Twoja pomoc nie wniosła nic konstruktywnego i ograniczyła się jedynie do inwektyw pod adresem Darka. Jeżeli oddał ten zacisk do warsztatu gdzie je regenerują to chyba ma prawo przypuszczać, że usługa została zrobiona właściwie. Bo gdybyśmy z góry zakładali, że warsztaty naprawcze psują to po co w ogóle oddawać coś do serwisu. Ty z kolei już wiesz, że, jak to określiłeś, "spierdzielili". Do puki nie udowodni, że te zaciski są faktycznie niewłaściwie naprawione nie może napisać, że firma "X" zepsuła mu zaciski. Mój wniosek z opisu jest taki: jeżeli blokuje tylko po zaciągnięciu "ręcznego" to tutaj należy szukać przyczyny, ale nie poradzę nic konkretnego gdyż po prostu nie wiem i wolę nie zabierać głosu zamiast obrażać innych. I jeszcze jedna sprawa. Jesteś pewien, że prawidłowo przeprowadzasz adaptację? Ja robiłem wg poniższego schematu:

Poluzować koła ,podnieś auto i zdjąć koła
Podpiąć Vaga i dalej kanał 53 ,temat 04 nastawy i tam wpisać adaptacje 007 poluzowanie zacisków,odkręcić śruby ,wyjąć stare klocki ,używając klucza do cofania tłoczków ,cofnąć je na tyle aby klocki nowe weszły,poskręcać wszystko z powrotem.
Na końec Vagiem kanał 53 ,temat 04 wpisać adaptacje 006-zaciskanie tłoczków.
Po tym wszystkim kanał 53 ,temat 04 ,adaptacja 010 test zacisków ,powinny się otworzyć i zamknąć trzy razy I to wszystko.

Przed rozpoczęciem:

-Włącz i wyłącz hamulec ręczny (musi być wyłączony podczas nastaw podstawowych - kontrolka hamulca ma się nie świecić),
-podłącz prostownik (żeby akumulator nie padł),
-zdejmij koła.

Następnie uruchom program diagnostyczny. Przykład dotyczy programu VAG-COM/VCDS z obsługą CAN. Wybierz:

-[53 - Hamulec postojowy] lub w angielskiej wersji [53 - Parking Brake],
-[Nastawy podstawowe - 04] lub [Basic Settings - 04],
-wpisz w jednym z pól "007" (bez cudzysłowu) i kliknij na GO! lub IDŹ,
-kliknij na [ON/OFF/Next],
-po otworzeniu zacisków odczekaj jeszcze ok 1min. (nie wychodź z tej nastawy),
-po odczekaniu wybierz [Done, Go Back], lub [Gotowe, powrót],
-wybierz [Close Controller, Go Back - 06], lub [Zamknij połączenie, wróć - 06],
-po rozłączeniu ze sterownikiem (zamknięciu VAG-COMa) wyłącz zapłon, odłącz interfejs, wymień tylne klocki/tarcze (będzie do nich dostęp).

Po wymianie klocków zamiast wpisywać "007" wpisz "006" i postępuj zgodnie z instrukcją, zaciski zaczną się zamykać. Po poprawnym zamknięciu zacisków należy jeszcze skalibrować zaciski wpisując zamiast 007, 006 wartość "010". Zaciski otworzą się i zamkną trzy razy. Po tej operacji kontrolka hamulca ręcznego powinna przestać mrugać.

Opis wzięty ze strony twórcy programu VAG-COM, , oryginał pod adresem:

http://wiki.ross-tech.com/index.php/..._Parking_Brake

Passat forum > Techniczne > Passat B6-B7 (3C)
> Wymiana klocków hamulcowych i płynu hamulcowego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

znalazłem taką informację

Wymiana klocków wykonywana jest przy nienaciśniętym
elektromechanicznym hamulcu postojowym.
Za pomocą testera VAS 5051 elektromechaniczny
hamulec postojowy zostaje całkowicie otwarty, a
w tym czasie nakrętka dociskowa na trzpieniu
zostaje całkowicie cofnięta.
Docisk elektromechanicznego hamulca postojowego
następuje ponownie za pomocą testera VAS
5051. Nowe położenie klocków hamulcowych
zostaje wyuczone automatycznie.

wynika z tego,że adaptacja po wymianie nie jest konieczna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam Koledzy, problem jest rozwiązany a przyczyna była prozaiczna. Ale po kolei:

Dokonując adaptacji dopilnowałem wszystkich szczegółów (nawet interwałów 30sek), problem nie znikał lecz zbagatelizowałem jedną rzecz mającą na to wpływ. W układzie widniał cały czas jeden błąd ukł. hamulcowego - spalona żarówka przycisku (serio jest taki błąd!). Równolegle z dyskusją na forum prowadziłem rozmowę ws. wsparcia technicznego z firmą regenerującą zaciski, ale:  zasugerowali (nie wiedząc o błędzie lampki) wymianę przycisku. Obecnie miałem przycisk - zamiennik, gdyż oryginał się wytarł i brzydko wyglądał. W zamienniku spaliło się podświetlenie generując błąd w układzie. Podmieniłem przycisk na ten pierwotny - oryginalny, skasowałem błąd i - problem zniknął, co prawda klocki dalej mają leciutki kontakt z tarczą ale jej nie grzeją (w aucie wożę pirometr i jak nienormalny po każdej jeździe mierzyłem temperaturę jak dziecku z gorączką). Wniosek taki, że ta oto pierdółka generująca błąd zasiała problem przy adaptacji. Fabrycznie ustawienie jest na bliski kontakt, celem jak najszybszego zadziałania hamulca postojowego. Co do samej firmy - 100% pozytywnych komentarzy na allegro -  wymiana  door to door poniżej 24h (zregenerowane heble miałem po 18h na chacie), regenerują najdłużej na rynku, zaciski jak nowe (piaskowanie i szkliwienie) natomiast silniczki nie są klejone a spawane - co ma znaczenie. Na moje oko jest perfekt, poprawa nastąpiła od razu.

Dziękuję koledzy za wszystkie sugestie i rady, jestem dociekliwy gościu i nie wymieniam nie znając przyczyny, nie lubię zgadywanek, głupiego wymieniania i nielogicznego myślenia. W moim przypadku ewidentnie problem leżał w adaptacji. 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
30 minut temu, Darek Zw napisał:

W moim przypadku ewidentnie problem leżał w adaptacji. 

To dziwne. Bo nowe klocki adaptują się automatycznie. Sprawdzone. W wiarygodnym źródle. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
18 godzin temu, Darek Zw napisał:

problem nie znikał lecz zbagatelizowałem jedną rzecz mającą na to wpływ. W układzie widniał cały czas jeden błąd ukł. hamulcowego - spalona żarówka przycisku (serio jest taki błąd!)

Szkoda, że wcześniej o tym drobiazgu nie napisałeś. Gdy mi padł włącznik "ręcznego" miałem ten sam błąd. Wymiana na nowy z ASO(nie ryzykowałem na zamienniki) naprawiła błąd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.12.2017 o 12:10, bbbb napisał:

Szkoda, że wcześniej o tym drobiazgu nie napisałeś. Gdy mi padł włącznik "ręcznego" miałem ten sam błąd. Wymiana na nowy z ASO(nie ryzykowałem na zamienniki) naprawiła błąd.

Całkowicie to zbagatelizowałem ponieważ wyłącznik był sprawny tj. zero zacięć i blokowania - tylko brak lampki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Wiem, że temat jest szeroko opisywany, ale problem nieco inny.

Zimą zauważyłem, że nagrzewa mi się koło/tarcza hamulcowa przód od strony pasażera.  Mocno - nie da się dotknąć ręką tarczy (po drugiej stronie auta raptem ciepła tarcza). Na podnośniku prawie nie dało się rękami pokręcić kołem. Bardzo duży opór. Już w czasie jazdy czułem stając na górce, że zacisk trzyma, bo nie staczał się jak to powinno mieć miejsce.

Po obejrzeniu klocków (zużyte o wiele bardziej niż z drugiej strony) zakupiłem nowe i wstawiłem nowe klocki (przeczyściłem jarzma, prowadnice) tylko po tej stronie gdzie się grzały. Oprócz zużycia zauważyłem, że miejsce gdzie klocek chodzi po jarzmie jest nieco odkształcony.  Po wymianie problem ustał. Sprawdzałem systematycznie temperaturę po jeździe - tarcze z obu stron były równomiernie albo zimne, albo ciepłe. 

Do wczoraj. Znowu tarcza/felga bardzo gorąca. ALE! jak podniosłem auto, to koło kręciło się lekko, bez żadnych oporów. Więc nie wiem, co mogę teraz sprawdzić. Dodam, że wszystkie elementy (hamulce, przewody) od nowości nie ruszane (2005rok produkcji), płyn hamulcowy na pewno od 5 lat niewymieniany (nie wiem jak wcześniej). 

Prośba o sugestie, co i jak sprawdzić.

pzdr

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Jeżeli nie pomogło czyszczenie i smarowanie tłoczka,prowadnic,jarzma. I zakładam,że nie masz nadmiernego luzu na prowadnicach to wymień przewód hamulcowy gumowy. Dobrze będzie jak wymienisz obydwa (prawy,lewy). Po tych grzaniach koła sprawdź stan łożyska bo mogłeś je już przegrzać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedzi.

Na tą chwilę wymieniłem tłoczek, uszczelki, przewód hamulcowy. Działa OK (jak na razie). 

Znaczy się wymienił mechanik ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę się włączyć do dyskusji bo miałem podobny problem z prawy zaciskiem.

Po wymianie tłoczka i uszczelek wszystko było okay przez około 20kkm gdyż zaczęła podczas hamowania wibrować tarcza (tak jakby hamowała naprzemiennie mocniej i słabiej) ale żadnego bicia na kierownicy nie było. Wymieniłem tarcze i klocki, oczyściłem zaciski i było super ale tylko przez ponad 20kkm. Wróciły znane już objawy.

Tarcze dam przetoczyć bo prawie nowe, klocki wymienię ale co jeszcze zrobić aby mieć już spokój ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam problem, polegający na tym że po wymianie klocków na nowe, klocki lekko ocierają o tarcze i w czasie jazdy tarce grzeją się - zaznaczę że tarcze mają minimalny próg i przejechały ok.60 000 km (tarcze i klocki nie są tanim zamiennikiem a markowym produktem - mam założone tarcze ATE a klocki w tym momencie są TEXTARA). Tłoczki w zaciskach chodzą lekko, nie noszą śladów wycieków, a gumki osłonowe są całe - w jednym z zacisków wymieniłem nawet tłoczek z uszczelnieniem na nowe ale to nic nie zmieniło. Wymieniłem również płyn hamulcowy na nowy ale to również nic nie zmieniło. Zrobiłem również test z dezaktywowanym hamulcem ręcznym - tzn. odsunąłem trzpień ręcznego tak jak do wymiany klocków i pojeździłem autem - niestety hamulce nadal się grzały. W tym momencie skończyły mi się pomysły gdzie mogę szukać przyczyny tego stanu rzeczy. Rozważam w tym momencie zakup regenerowanego zacisku - znalazłem firmę z Konina która się specjalizuje w regeneracji zacisków.

Pytanie tylko czy to pomoże ?

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a jarzmo chodzi dobrze?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
21 godzin temu, rosol napisał:

a jarzmo chodzi dobrze?

Wszystko chodzi lekko - swego czasu wymieniłem nawet prowadniki w jarzmie. Wszytko jest przesmarowane specjalnym smarem do hamulców.

W jednym z zacisków nawet kiedyś wymieniłem przewód elastyczny bo myślałem, że tu jest problem ale też rezultatu żadnego nie było.

Gdzieś w necie wyczytałem, że koleś miał podobny problem w B7 ale niestety nie było napisane gdzie była przyczyna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Niestety mnie pomoge Ci ale ja mam to samo. Po podrózy tylne tarcze są gorące. Rok temu w sierpniu wymieniłem klocki na ATE i zauważyłem ze tylna felga ciągle jest okopcona od pyłu.  Wczoraj znowu wymieniłem klocki ale juz na jakies tańsze bo stwierdziłem ze jesli nadal będą sie tak wycierać to szkoda kasy na ate.  Ale fakt ze tak nie powinno być. Mechanik polecił mi jeszcze zrobić jeden manewr z hamulcami. jak bedą jakies efekty to napiszę. Dodatkowo proszę o jakies spostrzeżenia. Może ktoś już miał taki przypadek i udało mu się to naprawić. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności