Skocz do zawartości
malczykos

Sposób na kuny ???

Rekomendowane odpowiedzi

Odświeżę temat bo u mnie też podczas otwarcia maski zauważyłem nadgryzione ocieplenie maski, kable chyba całe bo wszystko działa.

Mieszkam w mieście a kuny biegają tu jak u siebie. Zastanawiam się nad montażem urządzenia KEMO M180 https://www.conrad.pl/Odstraszacz-kun-i-gryzoni-do-samochodu-Kemo-M180,-wodoodporny,-IP65.htm?websale8=conrad&pi=857059&ci=SHOP_AREA_92330_0330015 ma poziom natężenia dźwięku 105dB i jest w pełni wodoszczelny, ja wiem że pod maską nikomu się woda nie leje ale wilgoć jest a i przy wjechaniu w jakąś kałużę może coś chlapnąć do środka. No i ma bardzo niski pobór prądu bo zaledwie 2mA

Lub ewentualnie trochę droższy SecoRüt 90126 https://www.conrad.pl/Odstraszacz-kun-i-gryzoni-do-samochodu-SecoR%C3%BCt-90126,-12%2f24-V,-ultrad%C5%BAwi%C4%99ki-i-mocna-dioda-LED.htm?websale8=conrad&pi=398765&ci=SHOP_AREA_92330_0330015 ten ma poziom natężenia dźwięku aż 120dB i specyficzny kształt który umożliwia rozchodzenie się dźwięku na 360 stopni zasięg też większy ale to bezpośrednia konsekwencja tak dużego natężenia dźwięku. Nie jest on aż tak kompaktowy oraz wodoszczelny jak M180.

Też na którymś z forów samochodowych ktoś polecił rodzimej produkcji elektroniczny odstraszacz VIANO DUO-LED http://sklep.viano.pl/samochodowy-odstraszacz-12v-gryzoni-kun-duoled-p-27.html Ten model posiada dwa wbudowane głośniczki (każdy innego typu) ale nie jest podane jaka jest między nimi różnica i co to ma dawać. Zaletą tego jest to, że urządzenie działa automatycznie a dokładniej włącza się zaraz po zgaszeniu i wyłącza po włączeniu silnika, a wszystko to przy zwyczajnym włączeniu pod akumulator + i - Urządzenie wykrywa różnice w napięciu akumulatora (który podczas pracy silnika ma podwyższone napięcie a przy wyłączonym niższe). Tak więc odpada podpinanie jakiegoś kolejnego kabla do magicznego nie wiadomo gdzie znajdującego się terminala 15. Szkoda, że producent nie podaje poziomu natężenia dźwięku.

 

Dodatkowo też jeżeli już komuś raz wpierniczyła się kuna do silnika to zanim cokolwiek się zamontuje to trzeba usunąć ślad zapachowy bo inaczej jest możliwość (choć nie koniecznie), że pomimo posiadania elektronicznego odstraszacza kuna i tak wlezie. Ale tą informację posiadam głownie z zaczytanych ulotek preparatów do usuwania śladów zapachowych kun, więc może to być tylko chwyt marketingowy.

 

Bardzo proszę o skomentowanie rozważanych prze ze mnie urządzeń.

Edytowane przez Patyk0

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja tam i tak jestem dalej za kostką WC bo w moim przypadku się sprawdziła pomimo że nie chodziło o samochód ale bardzo dużo osób potwierdza działanie kostki w Polsce jak i w Niemczech ,a po za tym najlepszymi przykładami były auta sprowadzone z Niemiec które już posiadały kostki ukryte pod maską :hyhy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oglądałem kiedyś na TVN Turbo test elektronicznych odstraszaczy gryzoni. Za mysz doświadczalną robiła jakaś fredka jednego z producentów programu. Efekt był taki, że najbardziej smakowały jej właśnie owe urządzenia. Natomiast unikała sierści psa(też jednego z producentów). Również znajomy, który miał przygody z gryzoniami stwierdził, że żadne wynalazki elektroniczne. Dopiero gdy oskubał z sierści psa znajomych miał spokój.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powtórzę po Adamie. Kostka WC. I to taka najtańsza najzwyczajniejsza. Ja ponad rok walczylem i dopiero kostka zadziałała.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czytałem właśnie, że kostka kiblowa działa, do tego ludzie dorzucają psią sierść w pończosze i jest spokój

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

o sierści też słyszałem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kosta WC działa, naprawdę spróbowałam i to jest to !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Kosta WC działa, naprawdę spróbowałam i to jest to !

 

aż się chce powiedzieć.... A nie mówiłem :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pierwsze słyszę o takim pomyśle:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a próbowałeś patentu z kostką WC ?? bo chyba najbardziej rozpowszechniony w Europie i chyba najskuteczniejszy bo chyba ma najwięcej zwolenników

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja od lat stosuję sierść psa w papierowej torebce i jak na razie mam spokój, ale dla rozluźnienia, podrzucam taki patent:

Wkładasz po maskę deseczkę z wbitą żyletką (taka kładeczka i żyletka wzdłuż), na końcu deseczki umieszczasz ser, albo szyneczkę... przychodzi kuna i biegnie do żarcia rozcinając sobie brzuszek... -Wiem drastyczne.

To trochę inaczej. Wkładasz pod maskę deseczkę z wbitą żyletką, po jednej stronie żyletki dajesz ser, a po drugiej szyneczkę... przychodzi kuna, patrzy - tu ser, tu szyneczka kręci głową nie mogąc się zdecydować i podcina sobie gardło na żyletce... To też chyba drastyczne. To jeszcze inaczej. Wkładasz pod maskę deseczkę z wbitą żyletką... przychodzi kuna, patrzy w prawo - nie ma sera, patrzy w lewo - nie ma szyneczki i podcina sobie gardło na żyletce...

Oczywiście WC kostka także nie zaszkodzi, bo podobno niweluje zapach padliny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Wkładasz po maskę deseczkę z wbitą żyletką (taka kładeczka i żyletka wzdłuż), na końcu deseczki umieszczasz ser, albo szyneczkę... przychodzi kuna i biegnie do żarcia rozcinając sobie brzuszek... -Wiem drastyczne.

To trochę inaczej. Wkładasz pod maskę deseczkę z wbitą żyletką, po jednej stronie żyletki dajesz ser, a po drugiej szyneczkę... przychodzi kuna, patrzy - tu ser, tu szyneczka kręci głową nie mogąc się zdecydować i podcina sobie gardło na żyletce... To też chyba drastyczne. To jeszcze inaczej. Wkładasz pod maskę deseczkę z wbitą żyletką... przychodzi kuna, patrzy w prawo - nie ma sera, patrzy w lewo - nie ma szyneczki i podcina sobie gardło na żyletce..

:lol2 :brawo :haha nie no poległem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kumpel też miał z nimi problem i miał jakis specjalny spray na kuny szczerze to pierwszy raz takie coś na oczy widziałem haha

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
jak złapać kunę w pułapkę?

To akurat jest banalnie proste. Kuna to bardzo inteligentne zwierzę, zawsze obserwuje czy nie ma jakiegoś zagrożenia. Wystarczy więc - po zauważeniu kuny - zrobić wokół niej ze trzy okrążenia, bo ona - wodząc wzrokiem za Tobą - sama sobie łeb ukręci.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kostka wc, ale najtansza jaka jest w sklepie, z najnizszej polki, najbardziej capiaca

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czesc, 

Z racji nowego lokatora pod domem, jestem zmuszony do zamontowania odstraszacza na kuny :D

Chciałbym się was zapytać, gdzie mniej więcej w komorze silnika byłoby najlepsze umiejscowienie tego urządzenia. 

Myślę o tym miejscu, co na drugiej fotce. Moge bezpiecznie w tym miejscu co na drugiej fotce, wkręcić wkręta? Co jest za tym "wygluszeniem", nie chcialbym  narobić syfu..

PS. w przypadku zlego wyboru działu, prosilbym moderacje o przeniesienie

Pozdrawiam!

28169082_1594670563980195_842811378_o.jpg

27999505_1594670493980202_1358961263_o.jpg

Edytowane przez neek
By rainman777,

Na forum znajdziesz odpowiedzi na większość swoich pytań. Warto abyś sprawdził, czy pytanie lub temat już nie był poruszany na łamach forum! Do tego używamy opcji "Szukaj" lewy górny róg. Dziękujemy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z własnego doświadczenia w kwestii kuny napiszę tyle (dotyczy to domu, w samochodzi zamontowałem kostki klozetowe i odpukać tfu tfu)...

Stosowałem odstraszacze ultradzwiękowe, proszki i spraye, kostki klozetowe... wszystko można sobie wsadzić w d... jedynym potwierdzonym sposobem na kunę była klatka, żywołapka-złapałem kunę i wywiozłem ją 40km od domu... wszystkie inne rzeczy się nie sprawdziły-może z wyjątkiem psa, którego miałem u siebie jeszcze 1,5roku temu i ganiał sobie po całej posesji, ale załatwiał swoje potrzeby, gdzie popadnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Potwierdza, kostka wc jest najlepsza! U mnie jest sporo kun i to jedyna, działająca metoda. Natomiast na takie co chcą uwić mieszaknie u nas pod dachówką to klatki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności