Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

55 minut temu, Jarod84 napisał:

Wg niemieckie adaca 130km/h
Passat 1.4 tsi 65,5db, 2.0 tdi 65,4db

Bmw 2.0 benzyna - 65,9db, 3.0 diesel 65,1db

Nie wiem czy usłyszysz jakąś różnicę.

Dane fabryczne a nie testowe .Kolejny test :

http://www.auto-swiat.pl/testy/nowy-volkswagen-passat-kontra-kia-optima-opel-insignia-peugeot-508-i-skoda-superb-czy/fpnjh

68 db

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Silniki TSI i TSI generują różne dźwięki i dlatego ta sama wartość 65 dB nie zawsze jest tak samo odczuwane.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm, miałem BMW od nowości (E60 i F30) - oczywiście, że subiektywnie, ale jest ciszej. Dalej, po przejechaniu Passatem 1,5 tys. km, jest ciszej... Oczywiście, w moim przypadku, nie dotyczy to tylnego zawieszenia, ale to jestem skłonny wybaczyć ;)

Sugerujecie, że jeżdżąc przez ostatnie 10 lat BMW niezdrowo podniecam się Passatem? :)
Jeżdżę tym autem z powodów finansowych - po prostu LeasePlan daje bezkonkurencyjne warunki, po dwóch latach zmienię na coś innego (a może na to samo...).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja niestety nie potwierdzam że passacie jest cicho :( Powyżej 140km/h szum powietrza jest okropny a porównanie mam z nową skodą octawią benzyna.

Skodę dostałem w zastępstwie na czas serwisu paska i jakież było moje zdziwienie jak w skodzie jest cicho :( 

Pasek to 1.8 tsi HL kombi a Skoda hathback benzyna tylko nie wiem jaka pojemność i ogólnie się zastanawiam czy to może przez seryjne relingi dachowe (te wzdłużne) ? 

Gdzieś czytałem o jakimś kierowaniu powierza, jak to sprawdzić ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

BMW F30 to generalnie dramat, szczególnie przed liftem. Nie tylko wyciszenie jest gorsze niż w modelu wcześniejszym (E90), ale też np. jakość plastików czy badziewny silnik 28i (awaryjność + spalanie).

Jeżdżę teraz na przemian B8 bitdi i bmw 5 G30. 5tka jest wyciszona zdecydowanie  lepiej. Generalnie, jak dla mnie, passat wyciszony jest na akceptowalnym poziomie. A4 B9 2.0tdi  pod względem wyciszenia o półkę wyżej od VW (diesla prawie nie słychać podczas codziennej jazdy po mieście), przy prędkościach 190kmh też jest sporo lepiej mimo że to Allroad. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś w serwisie dostałem na godzinę passata tdi 190 km dsg, prawie nowy - 6000 przebiegu. Jak go odpaliłem na zimnym to jakbym w traktorze siedział ;) po rozgrzaniu w mieście i na trasie tez dużo głośniejszy nic mój tsi. Odzwyczaiłem się już od diesla... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie... po przesiadce z A6 C7 na B8 - powiem jedno.... nie ma tragedii ale do ciszy w b8 to w .C#%%j daleko...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam 2.0tsi variant HL i dokupiłem podwójne szyby- nie narzekam. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam! Wczoraj miałem wątpliwą przyjemność jazdy próbnej 1,8 tsi highline dsg. Klimatyzacja wyłączona, radio także. Przy prędkości 90-100 szum powietrza odbierany we wnętrzu jak w samochodzie dwie klasy niższej. I nie było to moje subiektywne odczucie, gdyż potwierdził to jadący ze mną pracownik vw. I przy okazji druga wyraźna wada auta, kosztującego ok. 150 tysięcy. Mianowicie przy jeździe po płytach betonowych, przy przejeżdżaniu każdego ich łączenia, słychać było w aucie jakby walenie młotem w podłogę (jechaliśmy z prędkością ok. 20km/h). Żeby było ciekawiej powiem, że pół godziny wcześniej, tą samą trasą jechałem testowym i30 z silnikiem diesla. Przez betonowy odcinek jechaliśmy (na prośbę pracownika) 60km/h i auto mięciuteńko wybierało te nierówności. Przy prędkości 100km/h na równym asfalcie hałas zewnętrzny w i30 był znacznie mniejszy niż w passacie. I na koniec - nie jestem pracownikiem koncernu hyundai ani nie mam ich auta (natomiast na co dzień jeżdżę autem z koncernu vw). Post ma służyć jedynie potencjalnym nabywcom vw passata. 

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, megan61 napisał:

szum powietrza odbierany we wnętrzu jak w samochodzie dwie klasy niższej

Zgadzam się. Przy 120-140km/h jest już bardzo głośno. Mam kombi być może to relingi. Nie jechałem nigdy sedanem. Mam podwójne szyby ale ciężko mi powiedzieć na ile to może poprawiać komfort akustyczny.

11 minut temu, megan61 napisał:

przy jeździe po płytach betonowych, przy przejeżdżaniu każdego ich łączenia, słychać było w aucie jakby walenie młotem w podłogę

Niestety mam podobne odczucia w porównaniu do innych aut częstokroć nizszej klasy.

Edytowane przez farules

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie nie żartujcie, że przy 120 jest bardzo głośno, a w i30 jest ciszej. Coraz ciekawszy ten wątek :) za kilka postów będzie, że w zgaszonym passacie jest głośno ;) i oczywiście pracownik VW podczas jazdy próbnej reklamuje auto mówiąc, że jest głośno jak w aucie 2 klasy niżej :)

Edytowane przez brono
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1. Bardzo mocno na hałas w kabinie wpływają opony. Oryginalne Continentale są głośne.

2. Na walenie z zawieszenia w opisanym przypadku wpływa wysokie ciśnienie w oponach. Oryginalnie 2,8 (dla 1.8 tsi). Przy ustawieniu ciśnienia na opcję "komfortową" 2,3 (1.8 tsi) odczucia zmieniają się diametralnie!

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, megan61 napisał:

Mianowicie przy jeździe po płytach betonowych, przy przejeżdżaniu każdego ich łączenia, słychać było w aucie jakby walenie młotem w podłogę (jechaliśmy z prędkością ok. 20km/h). Żeby było ciekawiej powiem, że pół godziny wcześniej, tą samą trasą jechałem testowym i30 z silnikiem diesla. Przez betonowy odcinek jechaliśmy (na prośbę pracownika) 60km/h i auto mięciuteńko wybierało te nierówności. 

Co do tego to się zgadzam, też miałem okazje pojeździć trochę i30  i miałem podobne odczucia, do pewnego momentu ... kiedy nie wszedłem nim w zakręt na S3, w kierunku Świnoujścia (za płytami odbicie w prawo i przejście łukiem, jak ktoś zna okolicę) - jadąc tam i30 z prędkością jaką jeżdżę normalnie passatem o mało nie wyleciałem z drogi. Ale na to składa się wiele elementów: sztywniejsze zawierzenie, opony dużo sztywniejsze (indeks prędkości i ładowności) oraz wysokie ciśnienie w oponach, a do tego wywalenie 80 kg wygłuszeń. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, megan61 napisał:

przy jeździe po płytach betonowych, przy przejeżdżaniu każdego ich łączenia, słychać było w aucie jakby walenie młotem w podłogę (jechaliśmy z prędkością ok. 20km/h). Żeby było ciekawiej powiem, że pół godziny wcześniej, tą samą trasą jechałem testowym i30 z silnikiem diesla. Przez betonowy odcinek jechaliśmy (na prośbę pracownika) 60km/h i auto mięciuteńko wybierało te nierówności

Warto jednak robić takie porównania przy identycznych prędkościach. Jak się szybciej jedzie, to auto "nie ma czasu", żeby wpaść w dziurę, tylko nad nią przelatuje. 

Według mnie pasek jest głośny. Fabrycznie nie ma prawie żadnego wyciszenia (pusto w drzwiach itp). To można poprawić, ale dużym nakładem pracy i/lub pieniędzy. 

Szyby akurat dużo poprawiają. Miałem fabrycznie zwykłe i były wymieniane w ASO na klejone. Zdecydowanie mniej słychać szum i odgłosy miasta (stojące/jadące obok auta na przykład).

 

Jak ktoś szuka cichego paska, to najlepiej 220 benzyna + klejone szyby + pełne wyciszenie w firmie zewnętrznej (łącznie z dachem - czyli nie można brać otwieranego...). 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
13 godzin temu, megan61 napisał:

Post ma służyć jedynie potencjalnym nabywcom vw passata. 

 

W jaki sposób post osoby która nie ma passata, jechała nim raz na jeździe testowej z pracownikiem VW, który w dodatku narzeka na prezentowane auto, ma służyć potencjalnym nabywcom? To chyba zbyt mało aby doradzać (odradzać) zakup? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Macmaciek napisał:

łącznie z dachem - czyli nie można brać otwieranego

Dobra uwaga. Mam dach panoramiczny i szumy powietrza wyraźnie słuchać z tej okolicy.

Powyżej 120km/h mam ważenie jakby na zewnątrz był huragan. 

Dzisiaj testowo na autostradzie "przykleiłem się" do zderzaka busa jadącego przede mną. W aucie nastała błoga cisza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To dołożę kamyczek dla wszystkich pt. "w hjundaju to dopiero jest cicho, a w daihatsu to w ogóle nic nie słychać, bo wiatr nawet nie muska" - w weekend pojechałem w końcu trochę szybciej niż po mieście. W efekcie przy 200 km/h hałas jest zupełnie akceptowalny. Nie wyobrażam sobie, żebym moim poprzednim autem miał jechać dłużej z taką prędkością - ale Passatem już sobie to wyobrażam (co przetestuję już za 2 tygodnie w drodze do Kopenhagi).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Również jeździłem wieloma autami niższej  oraz wyższej klasy niż Passat i wg mnie wyciszony jest bardzo dobrze. W Hondzie w benzynie po wycieczce 400 km autostradą z prędkością 140 wysiadasz z bólem głowy. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wcześniej jeździłem insignią kombi CDTI 195KM i było sporo ciszej.

W firmie mam  kilka samochodów  niższej klasy też na olej (nowa Kia ceed, astra 1.6) i żaden nie ma takiego buczenia w środku przy 2100-2300obr/min szczególnie przy ciśnięciu w gaz.

Komfort dopiero powyżej 150km/h (powyżej 2300obr/min)

Może ktoś miał podobny problem?

Chyba będzie potrzebna wycieczka do serwisu bo chyba coś nie tak z moim egzemplarzem (przebieg 3000km, kombi, BiTDI, HL,).

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie wiem co osoby które maja TDI czy też nie ale mają z autem. Mam okazje sporo czasu spędzać w aucie, jeździłem już nawet po 70k rocznie. Teraz w Passacie już takich przebiegów nie robię ale nie mam problemów z wyciszeniem. Owszem TSI gdy czeka na zmianę świateł jest totalnie cichy, jednak podczas jazdy nie czuję większej różnicy. Ponadto podczas jazdy także przy prędkościach autostradowych wyciszenie jest przynajmniej dobre żeby nie powiedzieć b.d. 

Mam klejone szyby, auto jest w sedanie, a opony mam (zimowe) rewelacyjne. Napisałem o zimowych bo letnie już są o klasę niżej. 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności