Kolizja. Naprawiać czy sprzedawać jak stoi?

[PSG123]

asdasdasdsad do usuniecia

Edytowane 22 Stycznia 2018 przez PSG123

[Kuba2000]

Pytanie najistotniejsze czyja wina? Bo jeśli dostaniesz z OC sprawcy to rób, skoro jest to pewniak. Jeśli twoja to policz na czym lepiej wyjdziesz, blacharsko drzwi do wymiany, słupek myślę że do podklepania/wyciągnięcia i polakierowania. Poduchy (nowe/używane?), napinacze pasów, podsufitka, plastiki uszkodzone przy wystrzale. 2x drzwi powiedzmy 600 zł w lakierze, poduszki zależnie od twojej decyzji, napinacze pasów to samo, plastiki nie wiem co oberwało a co nie, bo wygląda że plastik słupka B oberwał. Blacharz 400-500zł za ogarnięcie słupka, spasowanie drzwi i ewentualne podciągnięcie nadkola. Lakiernik około 1000zł. Więc wychodzi 2000zł blacharsko dodatkowo poduchy i napinacze.

[PSG123]

Wina była niestety moja. 

[Kuba2000]

3 minuty temu, PSG123 napisał:

Wina była niestety moja. 

Jak z poduszkami/napinaczami nówki z aso czy szukasz używanych? Bo to jest głównym czynnikiem opłacalności. Albo stawiasz na bezpieczeństwo albo na niski koszt. Zoorientuj się, jeśli chodzi o samą blachę to bym naprawiał, gorzej z poduszkami.

[hak64]

Rozumiem, że skoro pytasz o koszt naprawy, to nie miałeś wykupionego AC. 

38 minut temu, Kuba2000 napisał:

Blacharz 400-500zł za ogarnięcie słupka, spasowanie drzwi i ewentualne podciągnięcie nadkola. Lakiernik około 1000zł. Więc wychodzi 2000zł blacharsko dodatkowo poduchy i napinacze.

To mocno optymistyczna kalkulacja, bo według mnie sama blacharka i lakier przekroczy 4 tys. zł (a i to w warunkach garażowych). Co do wartości samego auta, to w tym stanie powinieneś za niego dostać nieco powyżej 10 tys.

[Kuba2000]

Nie wiem jak jest w poznaniu, liczyłem po stawkach kieleckich. W kielcach za 2 tysiące blachę bym ogarnął, tylko wiadomo słupek lekko wyciągnięty wyklepany.

[Jurek89]

Szczerze tragedii nie ma... Tak sobie liczyłem mniej więcej że w częściach plus lakiernik do 4000+/- tys powinieneś się zmieścić....liczyłem lakiernika po stawkach takich tu w mojej okolicy 

[xSenseix]

Kupujesz gołe drzwi za 150-350zł/szt (taki jest rozrzut cenowy), szyby i tapicerki masz. Blacharzowi zostaje ogarnąć słupek i tylny błotnik(wg stawek w mojej okolicy za naprawy blacharskie nie zapłaciłbyś więcej aniżeli 1000zł). Wg mnie tragedii nie ma i jak najbardziej - będąc pewnym swojego auta, robiłbym je. Ja w żadnym wypadku nie szedłbym do ASO. Poszperaj na olx czy alledrogo (dwa wieczory i masz już wszystko w komplecie).

Pozdrawiam,

Sz.

[PSG123]

asdasdsad Pozdrawiam

Edytowane 22 Stycznia 2018 przez PSG123

[Jankus]

Ja bym robił. Najgorzej że słupek oberwał, ale dobrze że nie dostał za mocno. Drzwi to tam pikuś. Co do fotela masz 2 opcje albo kupić nową poduchę i dać do tapicera. Albo kupić nowy fotel. Ja swoje po 150zł sprzedałem całe fabryczne z poduszkami na miejscu. Kurtynę kupiłbym z demontażu. Tu trzeba uważać na poduszki regenerowane. Są tańsze ale do swojego bym nie wstawił. No może pasażerowi

[PSG123]

asdsadasdasdsad

Edytowane 22 Stycznia 2018 przez PSG123

[Jankus]

2 godziny temu, PSG123 napisał:

Mam kupca na 11 tys, gotowego wyłożyć pieniądze jutro. 

 

Czy jest to dobra cena? Warto sprzedawać? 

Warto dodać, że akumulator powoli do wymiany i na lato nowe opony potrzebne. 

Jeśli i tak myślałeś o zmianie auta to go sprzedaj. Jak nie masz pomysłu a auto było pewne i nie miałeś zamiaru go zmieniać w najbliższych latach. To bym się zastanowił. Decyzja należy do ciebie.