Skocz do zawartości
Michal1980

[B5] Woda w Passacie, mokre dywaniki, wilgoć w kabinie - dyskusja

Rekomendowane odpowiedzi

Gość andrzejj

Mnie woda leje sie z prawych drzwi zaraz pod glosnikiem , jest jakis problem z uszczelka bo jak lalem wode po szybie to nic mi tam nie kapalo a napewno nie bylo tam nic robione u blacharza .Problem jest chyba ogolny bo juz to gdzies czytalem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej

 

to ja dodam swoj przypadek wraz z rozwiazaniem problemu - tak dla potomnych

 

efekt - woda pod nogami pasazera i fotelem kierowcy po deszczu

przyczyna - spartaczona, dorabiana instalacja naglosnienia w tylnych drzwiach :krzeslem:

 

na poczatku bylem pewny ze to uszczelka ktora z jednej strony byla jakos inaczej dopasowana

po otwarciu drzwi woda zawsze znajdowala sie na progu

lecz prawdziwa przyczyne udalo mi sie ustalic po polewaniu wody przy zdjetym boczku - polecam :ok:

 

no wiec tak...

kabelek glosnikowy owszem wchodzil do drzwi przez gumowy przewod ochronny (widoczny przy otwartych drzwich) lecz dalej do boczku nie byl prowadzony specjalnym kanalem zakonczonym gumowa usczelka (widoczna po zdjeciu boczku) lecz poprzez wyciecia w karoseri - po co sie wysilac

 

efekt - po kabelku woda, ktora w naturalny sposob dostaje sie do drzwi np. po szybie (odplywy sa na dole) splywala po tym kabelki do plastikowego mocowania glosnika i w ten sposob dostawala sie do srodka samochodu :przestraszony:

 

instalacja glosnikow zajefajna - zwrotnica, glosnik niskotonowy, wysokotonowy, oryginalne mocowanie glosnikow i co z tego jak nie chcialo sie baranowi poprowadzic kabelka tak jak pozostalej instalacji - nie rozumiem

 

Pozdr

vanBulion

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość chomik

u mnie przypadek był taki, po dużym deszczu wręcz ulewie, wsiadam do samochodu i wszystko niby ok, dociskam sprzęgło a tu chlust wody na nogi z otworu pedału sprzęgła, co to może być? jakie uszczelki mam posprawdzać? autko nie było po żadnych naprawach blacharskich...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość elzbieta grela

witam!

panowie u mnie było to samo.po deszczu w pasku robil mi sie basen,ale juz problem ro0związałem

1trzeba wyrzucic środek i dobrze wysuszyć

2ściągnołem boczki drzwi i lejąc wodę zobaczyłem że woda dostaje się z pod blachy która przymocowana jest do drzwi

3jest tam uszczelka ktora sparciała trochę silikonu załatwilo problem

4no i po klopocie :hurra:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W moim pasku woda dostawała się przez komputer. Brakowało jednej z nakrętek mocujących obudowę kompa do nadwozia. :przestraszony: Efekt następujący: woda na stopach kierowcy podczas jazdy w czasie deszczu + zalany elektroniczny pedał przyśpieszenia. Za każdym razem kończyło się to przymusowym postojem, komp wywalał błąd a silnik nie reagował na ruch prawej stopy. Mechanior chciał mi już wymieniać czujnik przy pedale, na szczęście z pomocą Forum :padam: udało się to rozwiązać we własnym zakresie. I tak 1300 PLN-ów zostało w kieszeni :hurra:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość pshemo

Dodam jeszcze jedna przyczyne lania sie wody. Ogolnie wyglada jak standardzik tutaj - lalo sie przez wlot powietrza pod filtrem kabinowym. Przyczyna podziurawiona, 'zmurszała' uszczelka ta gumowa (sa tam 2: jedna taka gabka; koszt w ASO 30zl, a druga ze spienionej gumy). A dlaczego tak wygladala? Poniewaz pomiedzy blacha, a plastkiem obudowy filtra... zagniezdzily sie mrówki. Bylo cale gniazdko z jajcami i innym badziewiem. One to sobie upodobaly uszczelke, ktorej byc moze tez szkodzil kwas mrówkowy. W kazdym badz razie obok ich glownego gniazda uszczelka nie wytrzymala.

Robilem w ASO VW - wymiana gabkowej uszczelki + zalanie gumowej tubka silikonu = 69 zl (uszczelka+robocizna). Silikon mialem wlasny ;-)

Bede testowal czy pomoglo. I uwazajcie na te male robale!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam

ja się podepnę pod temat bo ja to B5

mam identycznie mokro pod nogami kierowcy i pod nogami pasażera za kierowcą

wykluczam kapanie z góry bo dywanik jest mokry tylko od spodu

jednocześnie sprawdziłem i mokro jest tylko na środku czyli po bokach jest suchy dywanik jak z przodu tak i z tyłu

czyli wydaje mi się, że nie może mi się lać spod maski bo wtedy musiało by być mokro z którejś strony

stawiam na koreczki w podłodze, które wpuszczają wodę do środka

tylko mam dylemat bo nie wiem co z nimi zrobić i jak je wyciągnąć.

a może je w ogóle zakleić/uszczelnić i tyle?

macie jakieś pomysły?

z góry dzięki za podpowiedzi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a może masz niedrożne odpływy pod akumulatorem ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no właśnie ale gdyby był niedrożny to woda by się musiała zbierać pod maską a tak nie jest

zresztą jak paska kupiłem to przy pierwszym myciu wodą mi się zebrała pod maską na podszybiu i wtedy wyjąłem całkowicie jakiś koreczek gumowy i woda spłynęła

od tego czasu wszystko spływa jak ta lala ale może to jest przyczyną?

teraz sobie przypomniałem to moje pierwsze mysie i może to jest to?

no ale jak odpływa to chyba nie do środka auta?

no i jak by miała się lać spod maski to musiało by być mokre od przodu a ja mam wodę tylko w centralnym miejscu pod nogami a w koło jest sucho.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
witam

ja się podepnę pod temat bo ja to B5

mam identycznie mokro pod nogami kierowcy i pod nogami pasażera za kierowcą

wykluczam kapanie z góry bo dywanik jest mokry tylko od spodu

jednocześnie sprawdziłem i mokro jest tylko na środku czyli po bokach jest suchy dywanik jak z przodu tak i z tyłu

czyli wydaje mi się, że nie może mi się lać spod maski bo wtedy musiało by być mokro z którejś strony

stawiam na koreczki w podłodze, które wpuszczają wodę do środka

tylko mam dylemat bo nie wiem co z nimi zrobić i jak je wyciągnąć.

a może je w ogóle zakleić/uszczelnić i tyle?

macie jakieś pomysły?

z góry dzięki za podpowiedzi

 

Sprawdź zaślepki w podłodze , być może któraś nie przylega do blachy podłogi jak należy.:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość banderasanton

Temat mokra podłoga przez przypadek wrzuciłem posta w B3 wymiana uszczelki pod obudową filtru kabinowego wyeliminowała probleb przy okazji wyszyściłem wszystko.

021.JPG

023.JPG

024.JPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żeby odblokować zatkany odpływ w okolicy akumulatora należy go wymontować. Czytałem natomiast, że niezalecane jest wymontowywanie baterii, mogą później pojawiać się dziwne problemy z elektryką. A co mam zrobić jeśli nie mam kodu do radia a chciałbym sprawdzić odpływ wody?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Żeby odblokować zatkany odpływ w okolicy akumulatora należy go wymontować.
Ano należy. W weekend to robiłem ;-) Woda stała jak jeziorko. Co prawda do środka na szczęscie mi nie leciała, ale oba odpływy były zatkane mułem.
Czytałem natomiast, że niezalecane jest wymontowywanie baterii, mogą później pojawiać się dziwne problemy z elektryką.
Nic się nie stanie. Akumulator to nie urzędzenie przyspawane do auta na stałe. Po podłączeniu ewentualnie, odpal auto i niech sobie popracuje spokojnie bez obciążenia.
A co mam zrobić jeśli nie mam kodu do radia a chciałbym sprawdzić odpływ wody?

Tu problem może się pojawić. Na forum wiele osób już pisało o problemach z brakiem kodu radyjka. Ja osobiście mam w papierach, choć same radio dawno poszło w świat.

http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=613&highlight=kod+radia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość mikes_ek

sprawdz gumke od linki otwierajacej maske....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Żeby odblokować zatkany odpływ w okolicy akumulatora należy go wymontować. Czytałem natomiast, że niezalecane jest wymontowywanie baterii, mogą później pojawiać się dziwne problemy z elektryką. A co mam zrobić jeśli nie mam kodu do radia a chciałbym sprawdzić odpływ wody?

Ja wyjmowalem kilka razy akumulator(teraz czyszcze te cholerne odplywy czesciej niz trzeba) i nic sie nie stalo,odpalasz auto i trzymasz na wolnych obrotach,za dojdzie do normalnej temperatury silnika i wlaczy sie wiatrak.Jesli masz radio,i obawiasz sie ze stracisz kody,podlacz inna baterie do przewodow akumulatora na czas demontazu,po zamontowaniu akumulatora odlacz dodatkowe zrodlo zasilania,pomoze to ocalic kody radia.

Pozdrawiam jacek 782

Ps.Daj znac jak Ci to poszlo.:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ps.Daj znac jak Ci to poszlo.:)

 

Zrobię to dopiero za jakiś czas, bo w poniedziałek umówiony jestem z serwisem na odzyskanie kodu do radia (69zł).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Garrett

Mozesz przeczyscic odplywy z aku na podtrzymaniu (nie powinno sie calkowicie odpinac zasilania). Zalatw sobie jakis drugi akumulator, podepnij plusem do alternatora, mase gdzie bedzie wygodnie. Nastepnie odepnij ten ktory masz na wyposazeniu, przeczysc odplywy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość krach-ns

drodzy koledzy. Problem z modułem komfortu i wodą pod dywanikiem?? Przedewszystkim dziekuje za to forum, bo dzięi niemu dowiedziałem sie gdzie szukać ponieważ tego rzeczywiście nie widać, ale zaczął mi świrować centralny, alarm, przestały działać szyby .... sprawdziłem moduł pod dywanikiem i rzeczywiście zalany, ok mamy wszystko ale teraz przyczyna ... otóż okazało sie że u mnie był przeciek tzn uszkodzona uszczelka pod obudową filtra kabinowego ... tak tego chyba jeszcze nikt nie pisał, więc woda dostawała sie koło wentulatora prościutko pod dywanik .... jeśli sprawdziliście opisywane tu przykłądy i dalej jest woda zaglądnijcie pod obudowe filtra kabinowego.... pozdrawiam, ja mam już święty spokój i tego życze każdemu. Aha kupiłęm moduł na allegro za 150zł, sam zaprogramowałem kluczyki i wszysko śmiga pięknie.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam

ja również miałem problem ze stojącą wodą pod maską w komorze tam gdzie znajduje się akumulator...ponieważ I właściciel miał w d...oczyszczanie tychże odpływów śrubki od akumulatora stojąc w wodzie po rdzewiały i ciężko je teraz odkręcić, żeby nie powiedzieć, że to niemożliwe:628: znalazłem więc zaślepkę z drugiej strony...wypchnąłem ją i woda zleciała elegancko...

pytanie moje brzmi:

czy można jeździć bez tej zaślepki, aby woda spływała na bieżąco?

czy może wyjmować ją po prostu po myciu lub extremalnym deszczu?

 

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nareszcie uporałem się z moją powodzią. Szukałem cały tydzień!

Uwaga! Uszczelka pomiędzy otworem w karoserii, a plastikowym "gniazdem" filtra przeciwpyłkowego przecięła się na rancie wywinięcia blachy (a uszczelka jest z gąbki!) co powodowało przesiąkanie wody do środka i spływało po ściance oddzielającej komorę silnika od kabiny pasażera w okolicy na nogi. Wywaliłem uszczelkę i wkleiłem na silikon. Pod nogami pasażera z przodu było sucho ponieważ wykładzina jest oddzielona od podłogi styropianem. Wszystko wyciekało z tyłu bo tam jest najniżej no i wykładzina jest tam rozcięta przy wylocie nadmuchu. Teraz już jest sucho w moim Passku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności