Skocz do zawartości
Michal1980

[B5] Woda w Passacie, mokre dywaniki, wilgoć w kabinie - dyskusja

Rekomendowane odpowiedzi

Znalazłem jeszcze przeciek na podszybiu tym plastikowym , rant który wchodzi w uszczelkę był , no właśnie nie było tego rantu. Lało się do auto i wszystko pod nogi pasażera z tyłu po prawej. Przy okazji uszczelniłem filtr kabinowy.

(właśnie leje deszcze, ciekawe ... )

-----------------

No muszę jeszcze popracować, jest gdzieś mały przeciek ,szlak ...

--------------------

Po burzy i dobrej ulewie , wody nie ma .

sprawdziłem jeszcze raz wszystko, okazało się że między aku i filtrem kabinowym jest guma , tam wchodzą rurki od kilmy, (u nie nie ma klimy) tą gumę jakiś Helmut naciął i przełożył przewody elekt pewnie do wzmacniacza. Przewody wyjąłem gumę uszczelniłem i wody już nie ma.

Wniosek ; zwracajmy uwagę na szczegóły.

Edytowane przez Macek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Paska posiadam od 3 tygodni i zaraz po kupnie po ulewnym deszczu zobaczyłem, że za fotelami pasażera i kierowcy zebrała się woda. Poczytałem na forum jaka może być przyczyna. Uszczelki pod komputerem i filtrem przeciwpyłowym sparciały więc zakleiłem sylikonem. Myślę, że najwięcej przelało się przez uszczelkę od linki otwarcia maski. Oczywiście rozkręcenie auta. Wyciągnąłem fotele i podniosłem wykładzinę suszenia 4 dni dobrze, że była pogoda. Teraz na szczęście już :dobrze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

panowie ja miałem następujący problem z "WODĄ" w moim pasztecie. Po roku zrobiłem klime (kupiłem kompresor) i zrobiłem pełny serwis klimy. Jeździłem ciesząc się chłodem z kratek... po ok 3 tyg wracając z gór moja kobieta siedząca obok mówi: Nie wiem czy tak powinno być ale mam wodę pod nogami :D Patrze: osz kur... (cały gumowy dywanik mokry-w sensie cała prawa strona-przód i tył). Zatrzymałem się, wywaliłem gumę... wykładzina nasiąknięta jak cholera... pomyślałem że jakieś odwodnienie w podszybiu się zatkało... wróciłem do domu. pojechałem na ściągnięcie wody z dywanów... później wziąłem się za rozbieranie. Najpierw aku i podstawka - okazało się że odwodnienie jest drożne, później schowek, próg i reszta plastików z prawej strony wek!!! Podniosłem dywan i dostałem się do odwodnienia z klimy - LEJEK (czy jakoś tak :D) okazało się że zarówno odwodnienie przechodzące przez grodź jest zatkane, jak i sam lejek. Przez 3 tyg woda kapała do mojego paszteciaka, a że dywan gruby to wyszło dopiero po czasie... wiec moim zdaniem nie można panikować tylko na spokojnie poszukać... u mnie skończyło się to znalezieniem 1,5 E, dlugopisu, 2 agrafek i jakiś tam innych pierdół :D no i paszteciak był rozbebeszony przez tydzień i prażył dupe na słońcu - na szczęście pogoda dopisała :D

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie ja mam ten sam problem z woda od strony kierowcy... Pod maska odplywy czyscilem itd itd... Pasek prazyl sie na sloncu przez caly dzien... Dywanik delikatnie wysechl i pojechalem na myjke, lalem na niego duzo wody z weza ogrodowego... Bylo wszystko ok dopuki nie wlaczylem wycieraczek ;> Jakis wezyk tam idzie nad nadkolem?? Ide wlasnie do garazu i ognien trzeba to wkoncu zrobic... ;] Pomoc mile widziana :-P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie,

czy macie jakiś sposób na założenie podszybia?

Po walce z przeciekiem, uszczelnieniem filtra kabinowego pojawił się niespodziewany problem. Plastikowe podszybie, z otworami na wycieraczki nie chce wskoczyć na swoje miejsce.

Na całej długości szyby plastik odstaje około 4 mm od szyby.

Jak to włożyć na swoje miejsce?

Dzięki

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

Dzisiaj zajrzałem jeszcze dokładnie pod podwozie i chyba znalazłem miejsce wdzierania się wody na dywanik kolo pasażera. Zamieszczam zdjęcia. Co o tym sądzicie? Na jednym zdjęciu róg osłony plastikowej silnika i z tego rogu kapie woda jak jest mokro.

Uszczelki sprawdzone i parownik tez, mam również gumowe zaślepki pod podwoziem więc nie tędy droga tej wody.

 

86668923.jpg

76801659.jpg

22542034.jpg

13713246.jpg

78056653.jpg

51605605.jpg

Edytowane przez 666cin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

z tego co mi sie wydaje to tedy woda Ci sie skrapla z climatronika i scieka sobie na pod spod auta. Wiec przyczyna chyba jest inna

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

po demontażu fotela i dostaniu się pod spód, moim oczom ukazało się parę pęknięć na tej macie którą wyłożona jest podłoga. uszczelniłem je jak sie tylko dało. odpływ parownika też na wszelki wypadek uszczelnilem.

ale inna rzecz mnie zaciekawiła. jak włączyłem klimę na maxa, to na plastikowych wylotach powietrza idących pod wykładziną na nogi pasażerów z tyłu, zaczęła się rosić woda. Czy to normalne?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
po demontażu fotela i dostaniu się pod spód, moim oczom ukazało się parę pęknięć na tej macie którą wyłożona jest podłoga. uszczelniłem je jak sie tylko dało. odpływ parownika też na wszelki wypadek uszczelnilem.

ale inna rzecz mnie zaciekawiła. jak włączyłem klimę na maxa, to na plastikowych wylotach powietrza idących pod wykładziną na nogi pasażerów z tyłu, zaczęła się rosić woda. Czy to normalne?

 

A czy rosa na zimnej szklance piwa latem to normalne?

Jeżeli przewodem leci zimne powietrze i przewód jest zimny to normalne że na jego zewnętrznej powierzchni będzie osiadała rosa. Fizyka podstawowa koledzy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak też mi się wydaje że to normalny objaw, bo wodą z nawiewów mi nie pluje przy włączonej klimie, ani nic z nich nie kapie.

Teraz jak na złość nie pada deszcz, żeby przetestować uszczelnienia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

i w moim pasku pojawila sie woda. Zdecydowalem sie zalozyc nowy watek, zeby ktos nie musial 500 postow czytac, zeby znalezc moj wpisujac "woda" w wyszukiwarke. A wiec tak. Po sporym deszczu i w mojej taczce pojawila sie woda na dywaniku kierowcy i za kierowca.I to tak konkretnie. Stala woda z 5cm.

Przerazony ale i swiadom tego problemu wskoczylem na forum i czytam. Pod Akulumatorem odplyw, w drzwiach z boku itd. Kilka przyczyn wody jest.

Polecam wszystkim, zanim sie wezma za suszenie, namierzyc przyczyne zalewania auta. Najlepiej zrobic to we dwojke.Jedna osoba siedzi w aucie, druga szlauchem ogrodowym polewa auto mocnym strumieniem i wtedy widac gdzie leci. Raz lejemy na jedne drzwi, raz na drugie (+ okolice dachu)

Inny test to lanie na przednia szybe.

U mnie problemem byla instalacja caraudio. Przaciagalem gruby kabel pradowy przez dziure po wyjeciu gumowego grzybka, czyli prowadnicy linki do otwierania maski.Przez 2 lata uszczelnienie w postaci gabki dawalo rade az sie w koncu przecielo o blache i wykruszylo.

[ATTACH=CONFIG]67491[/ATTACH]

 

Teraz zrobilem porzadny silikonowy dzwon/korek i powinno byc ok. Oczywiscie blache tez zlapalem (czyszczac ja wczesniej zeby dobrze silikon trzymal). Mozna latwo wykluczyc czy winny jest zatkany odplyw pod akumulatorem.W butelke nabrac z litr wody i puscic ja kolo filtra przeciwpylkowego na blache. Splywa pod akumulator i albo splynie pod auto albo wleje sie do srodka.

[ATTACH=CONFIG]67492[/ATTACH]

 

Wiec jeszcze raz. Zanim zaczniecie suszyc auto musiscie zlokalizowac przyczyne (nalewajac przy tym niestety troche wody do auta)

 

 

A tak sie pasek wczoraj suszyl (suszarka do wlosow).

Modul komfortu na szczescie suchy w srodku i sobie stal kolo auta.

[ATTACH=CONFIG]67493[/ATTACH]

 

Niestety z tylu wykladzina nadal mokra. Z przodu z grubsza wysuszona.

Troche czuc ta wilgoc w aucie (zapachowo :).

 

Teraz moje dwa pytania:

 

1. Jak sie dobrac do wykladziny z tylu. Podnioslem tylne siedzenia, odkrecilem jeden torx pod siedziskiem ale za bardzo odgiac wykladziny nie moge

 

2. Auto stoi na sloncu. Czy ono wyschnie samo z czasem (bez dostarczania swiezej wody) czy raczej zgnije ten filc?

A moze odkurzac odkurzaczem przemyslowym z gory ta wykladzine celem wyciagniecia wigoci? Tylko ta czarna wykladzina na podlodze wydje sie byc bardzo gesto utkana i za bardzo wody nie chce przepuszczac.

 

 

Dobrze ze nie walczylem z wyjeciem aku ale jest to jakas hydrozagadka dla mnie.

Czytalem o wyjeciu akumulatora ale ta instrukcja tez jest jakas nieteges.

Pisza, zeby wymontowac obudowe filtra przeciwpylkowego. Ja tego zrobic nie moglem. Przeszkadzal wysoki plastik z prawejs strony ktorych nie pozwalal uniesc obudowy nad wystajace sruby.

A nawet gdybym zdemontowal obudowe filtra to i tak aku by nie wyszlo przez rurki metalowe (chyba od klimy)

VW powinien sie wstydzic za takie kretynskie ulokowanie aku. Wyjecie tego bydlaka z tej dziury to jakas paranoja.

 

Pozdrawiam

topek

 

 

ps: sorry za jakosc fotek. Robilem telefonem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest, to swego rodzaju pomysł na zamieszczanie informacji, o najbardziej popularnych bolączkach Passata.Musiałaby być to informacja kompletna wykorzystująca obserwacje, porady i rozwiązania problemów z istniejacych wątków.

No i co oczywiste, temat po jego napisaniu musiałby być zamknięty, uniemożliwiałoby to powstawanie następnych tematów tasiemców.

Z drugiej jednak strony, obawiać się można, z lekka przesadą, że dyskusja w dziale technicznym, po powstaniu takich poradników,umarłaby...a tego chyba nie chcemy.

 

Nie możesz Fredek domagać się pozostawienia tematu, który założyłeś, stawiając w nim pytania, co jednocześnie zostawia furtke i prowokuje do dalszej w nim dyskusji.

Edytowane przez tomnik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Zdecydowalem sie zalozyc nowy watek, zeby ktos nie musial 500 postow czytac, zeby znalezc moj wpisujac "woda" w wyszukiwarke.

Tak argumentować może każdy żeby tylko mu tematu nie usunąć. Ten temat z biegiem czasu też stałby się monstrualny. I znowu ktoś wpadnie na pomysł a założę sobie nowy bo stary jest za długi i nie chce mi się czytać. Zacznijcie panowie i panie czytać, a nie klepać tylko posty z pytaniem, to tematy będą o połowę jak nie o 2/3 krótsze, i nie będzie tylu pytań, na każdej stronie takie samo pytanie.

 

BTW. Który wątek ma 500 postów?? :hmm

Edytowane przez GURAL

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Teraz moje dwa pytania:

 

1. Jak sie dobrac do wykladziny z tylu. Podnioslem tylne siedzenia, odkrecilem jeden torx pod siedziskiem ale za bardzo odgiac wykladziny nie moge

 

 

Sposobem pokazanym na zdjęciu szybko tego nie wysuszysz. Najprościej jak wyciągniesz fotel i będziesz mógł po tej operacji odkryć całą lewą stronę. Oczywiście pozostaje wykręcenie także kanapy. Wsadź rękę w okolice pedału gazu to zobaczysz, że tam woda także dochodzi a zwykłą suszarką nie dosuszysz. Cały sukces polega na tym żeby dobrze wysuszyć wykładzinę od spodu.

Klucz 13 z grzechotką z przodu odkręcasz pod fotelem 2 śruby mocujące, płaskim śrubokrętem wypinasz do środka plastikowy grzybek i fotel masz już luźny. Odłącz klemy od aku, wypnij kostki z poduszki bocznej i ewentualnie podgrzewania z siedzenia. Ściągnij też plastikowe nakładki na prowadnice pod fotelem. Teraz już możesz wyciągnąć fotel. Dalszym krokiem jest ściągnięcie zaślepek na zawiasach kanapy, podnosisz siedzisko wysuwasz bolce od środka i wyjmujesz jedną część to wystarczy. Potem delikatnie wypruwasz plastiki te co zacząłeś targać od przodu w kierunku słupka środkowego. Torx łapiący kraniec wykładziny masz już wykręcony więc możesz zaczynać operację unoszenia.

 

2. Auto stoi na sloncu. Czy ono wyschnie samo z czasem (bez dostarczania swiezej wody) czy raczej zgnije ten filc?

A moze odkurzac odkurzaczem przemyslowym z gory ta wykladzine celem wyciagniecia wigoci? Tylko ta czarna wykladzina na podlodze wydje sie byc bardzo gesto utkana i za bardzo wody nie chce przepuszczac.

 

Problem w tym, że nie ma już temperatur rzędu 20 st pomimo słońca. Odkurzaczem przystosowanym do pracy na mokro pozbędziesz się wody z płyty podłogowej - z tyłu na pewno będzie jeszcze stać. Nie ma szans, żebyś z grubego filcu tapicerskiego wyparł wodę ssąc od góry. Zostawisz nawet lekką wilgoć, nadal będzie czuć odór. Dobry nawiew jakąś lepszą farelką ze dwa dni i po sprawie, składasz wszystko do kupy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Chciałbym zapytać czy woda w miejscach zaznaczonych na zdjęciu to normalna rzecz:

 

[ATTACH=CONFIG]69109[/ATTACH]

 

Miejsce zaznaczone na zielono to chyba normalne coby tam woda była, jednakże czy na boczku też powinna być ?

To jest dół drzwi przednich pasażera po myciu. Dodam, iż uszczelka jest wilgotna tylko odrobinę od zewnętrznej strony, do miejsca łączenia z plastikiem jest jeszcze spory dystans.

 

Czy to może być przyczyną tej wody na przednim i tylnym dywanie po stronie pasażera ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam

 

Chciałbym zapytać czy woda w miejscach zaznaczonych na zdjęciu to normalna rzecz:

 

[ATTACH=CONFIG]69109[/ATTACH]

 

Miejsce zaznaczone na zielono to chyba normalne coby tam woda była, jednakże czy na boczku też powinna być ?

To jest dół drzwi przednich pasażera po myciu. Dodam, iż uszczelka jest wilgotna tylko odrobinę od zewnętrznej strony, do miejsca łączenia z plastikiem jest jeszcze spory dystans.

 

Czy to może być przyczyną tej wody na przednim i tylnym dywanie po stronie pasażera ?

trochę tematów było na temat wody w passacie, jeśli dobrze rozumiem to co napisałeś, to wg mnie na boczku drzwi nie powinno być wody, a dokładniej nie powinna się woda dostawać pomiędzy boczek a blacharkę drzwi, sprawdź tak na początek czy nie masz pod nogami bajorka :D bo jeśli dostaje się tam woda po myciu czy też po deszczu, to możesz mieć stawik :D hehe :D bez rybek pewnie :D aa tak na serio to mi też tam woda dostawała się przez lusterko a dokładniej osłonę kabli :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie woda już tam jest...

Pytanie tylko skąd. Sprawdziłem już wszystkie standardowe rozwiązania i nic. Teraz zauważyłem taki właśnie efekt na drzwiach i w nich aktualnie upatruje przyczyny.

 

Dzięki za info

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytanie: czy uszczelki progowe też są mokre. zdejmij tapicerkę drzwi, zacznij lać wodę na szybę drzwi i poszukaj przecieku między uszczelką pokrywy drzwi a samymi drzwiami

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
zacznij lać wodę na szybę drzwi
dokładnie tak zrób jak kolega pisze, uzbrój się w cierpliwość do jedno wiaderko może nie wystarczyć :D sprawdź to co pisałem wyżej, u mnie lało się poprzez osłonkę kabli od lusterka i koło głośnika był już ten element Gumowo- jakiś tam, skorodowany i przeciekało :D miłego szukania :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności