Skocz do zawartości
Michal1980

[B5] Woda w Passacie, mokre dywaniki, wilgoć w kabinie - dyskusja

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Przeczytałem forum na temat tej "WODY" zrobiłem wszystko jak ludzie pisali , i dalej lipka :( woda dostaje mi sie (no właśnie gdzie ? ) mam mokre wygłuszenie pod zegarami czyli nad bezpiecznikami ! i kapie sobie pomału na przekaźniki i dywanik, nie jest to dużo tej wody ale jest :( . Dziwi mnie to, bo jest to w sumie nad kolumną kierowniczą .Czyli wypadało by powiedzieć ze tylko szyba przednia , no ale obkleiłem ja silikonem na około :D ,no jeszcze ten filtr pyłkowy ; jego też potraktowałem silikonem,i dalej gdzieś sie dostaje :( . MA KTOŚ JAKIEŚ POMYSŁY ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba pomyliłeś działy dział 3B to nie dział B3 :634:

Jak masz paska B5 to zobacz pod komputerem tam gdzie kable wchodzą do kabiny, tam też czasami przecieka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. To mój pierwszy post na tym forum więc proszę o wyrozumiałość. Już teraz wiem jak pozbyć się wody stojącej pod akumulatorem :) Lecz obawiam się, że mogę mieć poważniejszy problem, mianowicie po ostatnich deszczowych dniach pojawiła się woda, nie mogłam znaleźć gdzie są te odpływy, więc pozbywałam się wody w każdy możliwy sposób. Niestety coś zostało zalane... tylko co? Przestała mi dziś działać klimatyzacja, prawdopodobnie będzie to wina zalania.Gdzie i czego mam szukać i co suszyć zanim do specjalisty odstawię auto?

 

Znalazłam odp na forum. Proszę o skasowanie posta.

Edytowane przez aLilith

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj mi padł moduł komfortu (niedziałające szyby, oświetlenie, pilot itd). Pod wykładziną pasażera wilgoć. Wszystko zostało osuszone. Filtr kabinowy wymieniony. Obudowa modułu nie stała jednak w wodzie - zajrzałem do środka czarnej skrzynki i było sucho... Czy jest szansa, że ten moduł zacznie dzisiaj działać? Czy to pewne, że raczej padł?

 

PS Czy są jakieś dodatkowe bezpieczniki do modułu?

Edytowane przez arturoski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam. Przeczytałem forum na temat tej "WODY" zrobiłem wszystko jak ludzie pisali , i dalej lipka :( woda dostaje mi sie (no właśnie gdzie ? ) mam mokre wygłuszenie pod zegarami czyli nad bezpiecznikami ! i kapie sobie pomału na przekaźniki i dywanik, nie jest to dużo tej wody ale jest :( . Dziwi mnie to, bo jest to w sumie nad kolumną kierowniczą .Czyli wypadało by powiedzieć ze tylko szyba przednia , no ale obkleiłem ja silikonem na około :D ,no jeszcze ten filtr pyłkowy ; jego też potraktowałem silikonem,i dalej gdzieś sie dostaje :( . MA KTOŚ JAKIEŚ POMYSŁY ??

 

Mam do ciebie pytanie ty piszesz o passacie B5 czy B3 bo w profilu masz podango passata B3 ale ok. jezeli ten problem u ciebie dotyczy passata B3 i wszystko juz przerobiłes i smarowałes szybe silikonem i to nie pomoglo!!! i zagladałeś w różne zakamarki i nic !!!! to powiem co mnie spotkało w passacie B3 jak dostawała mi sie woda do srodka passat. Dostał dzwona i niestety dostał też słupek przedni i musiał byc wymieniony i fachman zle pospawał na dole i lipa cały czas problem z woda i nikt nie domyslał sie ze to mogło własnie tamtendy sie dostawać i tez szyba sprawdzana dodatkowa ilość kleju i nic nie pomagało ale po zdjeciu tego plastiku z podszybia po stronie kierowcy jest w rogu korek plastikowy który mocuje ten plastik (osołone) do podszybia lałem przez ten otwór wode i patrzyłem w srodku czy nie zalewa mi podłogi (od strony kierowcy) i okazało sie ze lejac wode w ten otwór 100strzał to było te miejsce ,wpusciłem w ten otwór wezyk i nawaliłem spora ilość silikonu i problem miałem z głowy ale zlokalizowanie miejsca nie było proste (opis dotyczy Passaka B3)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chłopaki pomożcie jestem zdesperowany ;( . Dzisiaj już wszystko suche a szyby nadal nie działają. Wewnątrz czarnej skrzynki z modułem było sucho. Czy jest coś innego przed modułem co mogło się zepsuć. Przyznaję, że od jakiegoś czasu pilot/kluczyk otwierał drzwi z bardzo bliska (maks 2 metry). Nie powiązałem faktów. Nie wiem czy padł mi ten moduł, czy coś innego po drodze. Co właściwie trzeba wybrać w vag-com, żeby sprawdzić czy ten wynalazek działa?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A sprawdziłeś przewody od modułu? Wszystkie piny czy nie zaśniedziałe? Bo po zawilgoceniu to też jest częstą przyczyną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawdziłem te dwie duże wtyczki wewnątrz czarnej skrzynki. Nawet je szpilką "przejechałem". Było tam całkowicie sucho... Zastanawia mnie czy są jakieś dodatkowe bezpieczniki gdzieś? Jak to ustrojstwo ewentualnie vagiem sprawdzić? Sprawdziłem ogólnie przewody ale wszystko jak z fabryki...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Sprawdziłem te dwie duże wtyczki wewnątrz czarnej skrzynki. Nawet je szpilką "przejechałem". Było tam całkowicie sucho... Zastanawia mnie czy są jakieś dodatkowe bezpieczniki gdzieś? Jak to ustrojstwo ewentualnie vagiem sprawdzić? Sprawdziłem ogólnie przewody ale wszystko jak z fabryki...

A poczytaj ten temat może to ci coś podpowie?

Ja nie wiem jak to jest skonstruowane bo nie miałem tych problemów. Nawet nie wiem gdzie jest ten moduł. Tzn. wiem teoretycznie. :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

J@ceq idę zaraz do auta sprawdzać kabel po kabelku. Dzięki za namiar na ten wątek

 

Znalazłem kilka całkowicie zgniłych przewodów - po prostu się pokruszyły po dotknięciu - ide lutować

 

N A P R A W I O N E :))))) Dzięki Jacek

Edytowane przez arturoski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość danielek82

mam pytanie, czy ktoś możne umiescic jakieś zdjęcie tego odprowadzenia wody od klimy, które jest przy nogach pasażera. ponieważ mam sporo wody ale tylko z prawej strony, uszczelkę przy filtrze wymieniłem, przy akumulatorze odpływ drożny nic nie cieknie, drzwi polewałem woda od góry od dołu z boku każdego nic nie cieknie, suszyłem już parę razy i po pewnym czasie znowu mam pełno wody. doczytałem się dziś że może to być spowodowane tym odprowadzeniem, ma ktoś jakieś zdjęcie?? z góry dzięki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich i na wstępie chciałbym ostrzec te osoby które nigdy nie czyściły kanalików tych pod akumulatorem, żeby jak najszybciej sprawdzić sobie czy nie są zatkane. U mnie jest teraz masakra jednym słowem po ostatnich ulewach kilkudniowych pod siedzeniem od kierowcy (dużo mniej wody) i z tyły od kierowcy (bardzo dużo wody) można było popływać (wyciągłem spod siedzeń około 6-7 litrów wody normalnie szok!!!). Wydarłem dzisiaj całą tapicerkę podłączyliśmy vebasto i zaczynamy suszenie. Ile będzie roboty przez te zatkane kanaliki to aż mi się nie chce myśleć ale będzie to nauczka na przyszłość. W kanalikach miałem pełno zgniłych liści i mułu i to było przyczyną zalania autka, woda nie miała gdzie spływać i zaczeła spływać poprzez filtr przciwpyłkowy do środka. Na całe szczęście komputera nie zalało ale nie dużo prakowało i byłaby lipa. Mam nadzieję że wszystko ładnie powysycha i będzie git. Mam jedno pytanko mianowicie czy można odłączyć akumulator czy lepiej nie ryzykować? Zaznaczam że mam kod do radia ale czy nie rozkoduje mi się np alarm lub jakieś inne urządzenia?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja odłączyłem akumulator normalnie - zero problemów potem. To dobry moment na przeczyszczenie styków akku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja odłączyłem akumulator normalnie - zero problemów potem. To dobry moment na przeczyszczenie styków akku.

 

a przepustnicy nie musiałeś adaptować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nic nie robiłem a auto fruwa jak zawsze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to nie rozumiem ja zawsze po odłączeniu aku musze adaptować przepustnice bo normalnie sie nie da jezdzić. nie rozumiem takie same silniki. dziwne

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ja też powiem - dziwne. Szczerze mówiąc nie rozumiem jakie wpływ miałoby mieć odpięcie akku na przepustnice? Może ktoś jest w stanie to wyjaśnić? W aucie nie zauwazyłem ŻADNEJ różnicy po odpięciu akku poza tym, że musiałem sobie radio ustawić od nowa i zzerował się licznik km.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ok. juz chyba rozumiem miałem padniętą przepływke i może przez to (może adaptacja nie była w ogóle potrzebna) silnik tak się zachowywał. Tylko dalej nie rozumiem co ma do odpięcia aku, przepływka. kiedyś jak nie miałem Vaga odłączyłem aku i potem musiałem zrobić kilka kilometrów takimi krótkimi skokami do przodu i później było dobrze, a teraz skojażyłem że kilka razy wyciągałem przepustnice (bez odpięcia aku) ale juz mialem Vaga i robiłem adaptacje(może nie potrzebnie) sprawdzę to kiedyś. dzięki za odpowiedz

ale namieszałem (masło maślane) haha.

I chyba będziemy kończyć bo delikatnie schodzimy z tematu.

pozdrawiam.

Edytowane przez smok

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w sumie to akumulator wyciąłem (i przeczyściłem styki) ale kable podpiąłem do prostownika więc mam nadzieje że jak dywaniki wyschną to nie będzie problemu z pasztetem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
w sumie to akumulator wyciąłem (i przeczyściłem styki) ale kable podpiąłem do prostownika więc mam nadzieje że jak dywaniki wyschną to nie będzie problemu z pasztetem?
To jak chcesz jeździć bez akumulatora skoro go wyciąłeś ? :P;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności