Skocz do zawartości
Glizda

Podświetlenie nawiewów B5

Rekomendowane odpowiedzi

zrobiłem. było trochę rzeźbienia, no ale zrobione. świeci jano, za jasno jak dla mnie choć zastosowałem rezystor 820 ohm. Od strony kierowcy jest jeszcze oryginalne podświetlenie, widac różnice. Kiedy kręcę pokrętłem od przyciemniania deski, diody lekko przygaszają, są wówczas najjaśniejsze z całego podświetlenia. No cóż po dwóch latach w końcu świeci :) może kiedys znajde w sobie siłę do dołóżeni jeszcze jednego rezystorka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja mam problem z wlozeniem spowrotem nawiewow, z wyciaganiem nie mialem wiekszych problemowi jednak srodkowy wszedl idalnie spowrotem natomiast boczne jakos tak krzywo... od kierowcy jest PRAWIE idealnie ale jeszcze nie to a od pasazera to masakra,jedna strona za gleoko a druga za plytko.. ustawie go od srodka na wprost a on odskakuje znowu na to ZLE miejsce... wszytkie zaczepy sa cale wiec co jest nie tak:(?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

spróbuj zdjąć boczek, ten plastik za którym są bezpieczniki. Ja tak zrobiłem, jedną ręka wkładałem kratkę nawiewy a drugą jakby od tyłu ją ustawiałem na miejsce. Trochę tam ciasno, ale lepsze to niż nic.

 

EDIT///

Zastanawiam się nad dołożeniem jeszcze jednego rezystora ale nie chce mi się rozbierac nawiewów. Kolega podsunął mi pomysł abym podpiął rezystor pod wiążkę główną od podświetlenia. Tak się zastanawiam, skoro są cztery wtyczki od zarówek to czy zbiegają się one w jeden przewód?

Niechby były nawet cztery we wiązce, tylko gdzie jest do niej jakiś lepszy dostęp?

Co o tym sądzicie??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no ja od poczatku probuje ustawic go reka wlasnie z boku tam gdzie z jednej sa bezpieczniki a od pasazera poduszka tylko ze on ustawi sie na miejsce a jak go puszcze to odksakuje , sprobuje go wyciagnac i zobacze moze jakis zaczep urwalem :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

po prostu pomylilem strony ;d juz jest wszystko ok :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja tam założyłem sobie diody i mi cztery kompletne światłowody i osłonki zbywają. Trzeba kupić żarówki (bo popaliłem je dla zabawy). Kabelki z kostkami tak są ucięte, że idzie tam dolutować co nieco i zrobić z tego podświetlenie nawiewów. Za symboliczną opłatę (10 zł?) + KW mogę się bez żalu z tymi światłowodami rozstać (+ kostki + jedna sprawna żarówka)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotr6i6

Dla zręcznych rączek liczy się efekt przy minimum nakładów. Jeśli żaróweczka może kosztować 1zł to nie kupuję za 17 zł.

Elementy można skompletować w sklepie z elektroniką.

Wtyczkę nietypową (jak podłączenie zasilania z prawego boku) dorobić można z: konektorów "samica" zwanych też "żeńskimi" odpowiedniego rozmiaru z wlutowanymi przewodami. Gniazdo wielowtyku wykłada się wewnątrz papierem o gramaturze okładki z zeszytu (dobry bo śliski), podłącza zlutowane do przewodów konektorki i wypełnia klejem na gorąco z pistoletu. Po zastygnięciu wyciągamy gotową wtyczkę i usuwamy papier - nie trzeba kupować wtyczki w ASO a satysfakcja pozostaje.

Kto nie lubi zabawy: idzie do ASO, prosi o montaż oświetlenia nawiewów, wyciąga platynową kartę i macha nią przed innymi klientami. Ironia crystal.

Pozdrawiam passatomaniaków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piotr 6i6 oczywiście można i tak !

 

Przyznam jednak już zupełnie poważnie, że zazdroszczę Ci tego ile czasu, inwencji i pracy możesz poświęcać dla takich drobiazgów związanych z Passatem;)

 

Oczywiste jest dla wszystkich mysle, że cena w ASO za takie coś jest bandycka. Ale to nie w pierszym Passacie firma VW zastosowała żarówki w specjalnych nietypowych oprawkach (i nie tylko w tym miejscu,( np. oświetlenie zapalniczki czy popielniczki itp), wiadomo, marketing i biznes:D

Jak ktos ma ochotę, umiejętności i duzo czasu to może sie bawić szukając obejścia tego problemu.

Ja osobiście nie mam na to czasu to kupiłem w ASO i wymieniłem. Zajęło to kilkanascie minut.

 

Natomiast gdy ktos pyta gdzie kupić żarówki, gdy wszystko jest w tym wątku już napisane wcześniej, to napisałem gdzie, czyli w ASO. Na stacji benzynowej takich żarówek się nie kupi.

 

A żeby było całkiem jasne: do zakupu tych żaróweczek nie musiałem używać wcale platynowej karty, zawsze te trochę "drobnych" w kieszeni noszę:D:D:D

Edytowane przez RomanS

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jestem właśnie świeżo po montażu diod zamiast żarówek w nawiewach b5fl

samo wyjęcie nawiewów mimo opisów i porady jest strasznie upierdliwe i myslałem że mnie szlag trafi

po zdemontowaniu oryginalnych gniazd na żarówki oraz światłowodów z nawiewów zamontowałem jak większość z przerabiających to oświetlenie po dwie diody na nawiew z tym, że użyłem oprawki żarówki po wcześniejszym odcięciu brzeszczotem górnej połowy oprawki (od strony gdzie wystawała żarówka) tak by wystawały z niej styki, do których dolutowałem instalację zakończoną dwoma diodami ;)

efekt przeszedł moje najśmielsze oczekiwania choć diody mogły by świecić troche mniej intensywnym światłem

do przeróbki wykorzystałem osiem 12 voltowych diod 3mm białych świecących na czerwono, w których przed montażem spiłowałem łebki na płasko by rozproszały światło oraz zastosowałem na każdą z par diod rezystor około 500 ohm by stłumić trochę światło diod, choć śmiało można było by zastosować rezystor około 1kohm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja podobnie jak MR. X .. Właśnie skończyłem rezać u siebie podświetlenie regulacji nawiewów.

 

Mój Passat to 1997 niestety (choć przyjemny to kolor i wygodny nocą) z zielonym podświetleniem, nie mniej, uważałem, że warto zmienić je na LED i nie myliłem się. Oryginalnie nawiewy były podświetlone bardzo słabo i nierówno, jedna żarówka przepaliła się, zatem trzeba było się wziąć.

 

Diody mają tę zaletę, że nie przepalą się tak szybko jak żarówka, nie strząchają itp.

Do tego efekt końcowy jest super.

 

Na początek operacja wyjęcia nawiewów. Tradycyjnie noże kuchenne ;) (wieczorem słaba fotka)

 

b91292c7c2c8e431m.jpg

 

Rozebrany nawiew, dioda z rezystorem, usunięty oryginalny światłowód.

 

4933b626eafc224bm.jpg

 

Gotowy zlutowany nawiew.

Wykorzystałem ucięte, stare żarówki jako kostki, po to, aby bezbolesnie podłączyć do instalacji w aucie.

Tył żaróweczki posłużył mi jako kostka podłaczeniowa.

 

770e7a0974123580m.jpg

 

Efekt końcowy. Podłączone zasilania 12V.

 

9bda87adfeecdfbem.jpg

 

Jutro zrobię fotkę całości w aucie.

 

Powodzenia.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

super efekt bardzo mi sie to podoba sam sie przykladam do zrobienia tak czegos juz zamowilem diody i rezystory

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
super efekt bardzo mi sie to podoba sam sie przykladam do zrobienia tak czegos juz zamowilem diody i rezystory

 

Nie wiem jak inni, ale najlepiej jest używać jednego rezystora, a diody oby dwie podłączać szeregowo. Zatem jeden rezystor do dwóch diód.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie , to w końcu ile wat mają mieć te żarówki 3W - 12W ?? muszę wiedzieć na 100%, bo czeka mnie wymiana . Jeszcze pytanie odnośnie diod , jaki rozmiar i czy opornik 900 ohm będzie w sam raz, bo kolegom te 820 za jasno coś swieciły.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Panowie , to w końcu ile wat mają mieć te żarówki 3W - 12W ?? muszę wiedzieć na 100%, bo czeka mnie wymiana . Jeszcze pytanie odnośnie diod , jaki rozmiar i czy opornik 900 ohm będzie w sam raz, bo kolegom te 820 za jasno coś swieciły.

 

nie 3W tylko 1,2W i raczej samych żarówek nie wymienisz bo nie ma jak dojść lutownicą by je przylutować zamiast starych

jeśli na żarówkach to tylko w oryginalnych oprawkach lub w innych nie ori ale bez rzeźby się wtedy nie obejdzie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
nie 3W tylko 1,2W i raczej samych żarówek nie wymienisz bo nie ma jak dojść lutownicą by je przylutować zamiast starych

jeśli na żarówkach to tylko w oryginalnych oprawkach lub w innych nie ori ale bez rzeźby się wtedy nie obejdzie

tak ori są 12V/1,2W , jednakże ja wsadziłem 12V/2W - post 98, czy da radę przylutować samą żarówkę tak :), mało miejsca ale się da.

Panowie , to w końcu ile wat mają mieć te żarówki 3W - 12W ?? muszę wiedzieć na 100%, bo czeka mnie wymiana . Jeszcze pytanie odnośnie diod , jaki rozmiar i czy opornik 900 ohm będzie w sam raz, bo kolegom te 820 za jasno coś swieciły.

jeśli diody to na 12V a rozmiarowo identyczne jak żarówka do podświetlenia nawiewów, co do oporników ( najlepiej kup parę oporników do 900 ohm i obczaj który najlepiej Ci podejdzie żeby mieć w sam raz ) będziesz mieć światełko według własnego uznania i gustu ;).

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
jeśli diody to na 12V a rozmiarowo identyczne jak żarówka do podświetlenia nawiewów, co do oporników ( najlepiej kup parę oporników do 900 ohm i obczaj który najlepiej Ci podejdzie żeby mieć w sam raz ) będziesz mieć światełko według własnego uznania i gustu .

 

ja na każdą parę diód na 12V dołożyłem po rezystorze około 0,5kohm lecz i tak świecą jasniej od pozostałego podświetlenia

myślę, że jak dał bym rezystorki około 1kohm to było by git ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ja na każdą parę diód na 12V dołożyłem po rezystorze około 0,5kohm lecz i tak świecą jasniej od pozostałego podświetlenia

myślę, że jak dał bym rezystorki około 1kohm to było by git

Tak , właśnie takie 1kohm kupiłem , chyba będą w sam raz :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Tak , właśnie takie 1kohm kupiłem , chyba będą w sam raz :)

 

jak mnie będzie denerwować nadmierne świecenie nawiewów to zastosuję rezystor na przed wtyczką zasilającą wiązkę idącą do nawiewów, bo nie zamierzam znowu wyciągać nawiewów

przed wtyczką można kombinować różnymi wartościami rezystorów patrząc czy zawiewy nie za mocno są przyciemnione ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotr6i6

Podejście jest trudne, ale nie niemożliwe. Przy nawiewach bocznych u mnie skuteczne były 4 tępe noże wsunięte poziomo w narożach nawiewów i silne wypychanie po zdjęciu boczku deski rozdzielczej.

Podobnie z lutowaniem żaróweczek - jest to możliwe choć trudne (ciasne podejście - grot musi być cienki a nóżki żaróweczki wcześniej pobielone cyną) i kosztuje to 1 zł a nie 17-18 zł za sztukę w ASO.

Aby wyjąć żaróweczkę dobrze jest po odłączeniu przewodów wsunąć cieniutki śrubokręt (do 2 mm) lub podobny pręt - na tylnej ściance odblokuje to zaczep z światłowodu i dopiero wtedy wyjąć "obsadkę" żaróweczki wąskimi kleszczami.

Roboty co niemiara -skutek to bezcenne zadowolenie właściciela.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności