Peprin Zgłoś #1 Napisano 17 Grudnia 2017 Witam ponownie. Po usumieciu awari z olejem nastapil kolejny problem (jakis czas po). Mianowicie problemy z uruchomieniem silnika. Ale od poczatku. Auto podczas rozruchu łapie łapie ale nieumie zaskoczyc, jak juz zaskoczy to pyrka pyrka az sie rozkreci. Jak niezaskoczyc to zalewa benzyna (czuc paliwo) i trzeba czekac troche az odparuje. Jak zaskoczy to czasami wkreca sie na obroty i nieumie spaść albo podczas gwałtownego dodania gazu gaśnie. Tak jakby lewe powietrze dostawal. Doszczelnilem dolot powietrza jak szlo wiec to powinno byc oki. I teraz tak jak juz auto odpalilo i nieumialo spasc z obrotów odlaczylem wtyczke przepływki i jak reka odjał obroty oki normalnie sie wkreca. Czyzby problem lezal tam?. Dodam równiez ze auto ma problemy z modulem komfortu (same sie okna otwieraja albo niedomykaja,niedziala pilot oraz lusterka elektryczne) oraz od jakiegos czasu mam tak ze jak przekrece kluczyk to niezawsze gasnie mi kontrolka immo tylko miga (wtedy parokrotnie m7sze poprzekrecac kluczykiem i dopiero gasnie). Pytanie: czy problem z modulem komfortu moze wplywac na odpalenie auta czy to dwie różne sprawy? Czy immo i modul komfortu sa ze soba powiazane czy to również różne problemy? I najwazniejsze moze głupie pytanie czy akumulator moze miec wpływ na odpalanie oraz świrowanie immo (chodzi oto czy jesli alumulator ma sile krecic rozrusznikiem to musi odpali, pytam bo mój aku wczesniek byl zainstalowany w puncie dislu i mial tam problemy z kreceniem rozrusznikiem czesto sie rozladowywal)? Z góry dziękuje wszystkim za odpowiedzi. Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mat3usz08 Zgłoś #2 Napisano 18 Grudnia 2017 Problem z immo z tego co piszesz (o ile na 2 kluczyku też się tak dzieje) prawdopodobnie leży po stronie kostki stacyjki. Przez immobiliser samochód nie odpali. Przepływke bym wykluczył, nie powinna mieć większego znaczenia przy odpalaniu. Moduł komfortu nie jest powiązany ze sterownikiem silnika i immo. Akumulator też nie powinien mieć wpływu na odpalenie, o ile rozrusznik w miarę dobrze kręci. W pierwszej kolejności musisz wg mnie rozwiązać problem z immo. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Peprin Zgłoś #3 Napisano 19 Grudnia 2017 Dzieki za odpowiedz. Tak przy obu kluczykach tak sie dzieje. Odnioslem wrazenie ze przy jednym to wystepuje czesciej ale to tylko moje gdybanie. Czyli zaczynac od diagnostyki komputerem? Postaram sie dzis to zalatwic. Mam jakies nieodparte przeczucie ze to jakas pierdolka bedzie. Jutro jak mi sie uda to postaram sie przejrzec cala instalacje pod maska i jeszcze raz dolot powietrza. I jeszcze pytanie: na obudowie filtra powietrza jest zamontowany jakis wezyk chyba z paliwem i wyglada jakby tam byl jakis maly filtr i do tego podpiety kabel. Czy wiecie co to jest? Jakis czujnik? Do tego mam w kolektorze ssacym również zamontowany jakis czujnik. Do czego moze on slużyc? Pytam z ciekawosci Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mat3usz08 Zgłoś #4 Napisano 20 Grudnia 2017 Można spróbować podłączyć pod komputer, z tą kostką stacyjki niech jakiś ogarnięty mechanik to zobaczy, to od razu będzie wiedział czy to to. Na obudowie filtra powietrza znajduje się się zawór oparów paliwa z filtrem węglowym. W kolektorze dolotowym czujnik o którym piszesz to prawdopodbnie map sensor - mierzy ciśnienie w kolektorze dolotowym. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Peprin Zgłoś #5 Napisano 28 Grudnia 2017 Dzieki za odpowiedz. Niestety auto po nowym roku wyladuje na warsztacie. Przekracza mojje domowe mozliwosci. Po kontroli silnika okazalo sie ze paliwo dostaje sie do oleju (czuc benzyne pod korkiem oraz poziom oleju jest wiekszy niz normalnie powyzej max.). Wedlug mojej teori uszkodzone pierscienie na któryms z cylindrów. Masakra. Mialo byc auto na lata a nie do lata i skarbonka? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Peprin Zgłoś #6 Napisano 28 Grudnia 2017 Pytanie czy jesli byly by uszkodzone pierscienie na którymś cylindrze to nieskutkowalo by to dodatkowo spatkiem mocy nierówna praca silnika czy d6mieniem spalinami spod bagnetu? Silnik jak juz uda mu sie odpalic to chodzi wmiare równo obroty 800 na luzie czasami odnosza sie do 1200 i niechca spasc. Jak jeszcze moglo by sie paliwo dostac do oleju? Nieszczelnosci na zaworacu? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
masterunio Zgłoś #7 Napisano 29 Grudnia 2017 Bardziej mi to pachnie uszczelka pod głowicą. Kompresja do sprawdzenia na sam początek. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Peprin Zgłoś #8 Napisano 30 Grudnia 2017 No myśle sobie tak: skoro bylyby uszkodzone pierscienie to poza paliwem do oleju dostawaly by sie spaliny a jako tak9 spod bagnetu czy korku wlewu oleju by sie kopcilo a jezeli uszczelka pod glowica to by ubywalo plynu chl9dniczego czy cos Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Peprin Zgłoś #9 Napisano 13 Stycznia 2018 Witam. Dzieki wszystkim za odpowiedz. Wczoraj mialem juz auto gotowe do odbioru u mechanika. Werdykt uszkodzony czujnik temperatury oraz uszkodzone kable swiec (przebicie na jednym). Moze komus jeszcze przyda sie ta informacja. Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach