Identyfikacja "czujnika"?

[mundy1]

witam, CHłopaki szybki temat , suszyłem niedawno podłogę , nie ma tragedii wg mnie, ale i powodów do dumy. Była woda dośc sporo, teraz znów jeżdżę i spr czy ew przeciek na podczybiu z lewej str kierowcy był przyczyna, czy gdzieś indziej będę szukał.

 

PO zdjęciu wykładziny,  taki o to widok czujnik, nie wiem zgniotu ? Zlasował  sie do tego stopnia ze aluminiowy stop obudowy wymiotłem , została płytka z dwoma kabelkami, za\pewne nie działająca? Od czego to jest , kompletnie nie wiem w tej chwili, czy w ogóle potrzebne czy można to pominąć odłączyć?

Edytowane 15 Grudnia 2017 przez mundy1

[rekinek7]

Jest czujnik uderzenia bocznego. Jak go pominiesz poduszki będą świecić i nie działać, chociaż i tak dziwne, że działają w takim stanie...

[mundy1]

Swieca sie poduszki od dawna, Ok dzieki za odp:)

 

 

[rekinek7]

Teraz, mundy1 napisał:

Swieca sie poduszki od dawna, Ok dzieki za odp:)

 

 

To pewnie prsez ten czujnik.

[mundy1]

drogie to nie jest wymienimy  -zobaczymy. Na wag-u to pokazywało przekaźniki poduszek 4x bez odpowiedzi. ALe to na pewno ten czujnik nie był bez winy.