Skocz do zawartości
zip_77

B7 2.0 TDI szarpie na zimnym silniku

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Posiadam B7 2.0 (140KM) jak dotąd było wszystko ok, ale od jakiegoś czasu zacząłem słyszeć na zimnym szczególnie podczas przyspieszania delikatne cykanie. Ostatnio miałem taką sytuację że przez tydzień nie używałem samochodu (stał w garażu) po tygodniu wyjeżdżam - odpalił normalnie ale jak zacząłem jechać przy obr. od 1,5 wzwyż zaczęło coś pukać (już nie takie delikatne cykanie tylko normalnie coś miarowo pukało w miarę zwiększania obrotów) i co gorsze jak jest to pukanie auto nie miało takiej mocy przerywało i szarpało! I działo się tak póki temp. nie doszła 90st. I nagle jak ręką odjął ... wszystko ok. Na drugi dzień z rana znów przez pierwsze kilometry  póki nie chwyci temp. szarpie i coś puka. Nagrzało się i już po problemie :/ pojechałem do kumpla do serwisu podłączył pod kompa posłuchali popatrzyli i nic mówi przyjedź jak znów Ci będzie szarpał bo to może być EGR, może być pompa paliwa a może być wtryskiwać ale nie będe zmieniał nie znając powodu :/

Testowałem tak przez kilka dni i już się nie pojawiało to szarpanie ale nie zimnym pukał delikatnie na zimnym ... znów go zostawiłem na kilka dni w garażu ( po 3dniach próba ) .... znów szarpie przez pierwsze kilometry ... po czym po nagrzaniu NIC :( co to może być bo wkurza taka jazda pomijam fakt że jak coś jest uwalone to podejrzewam że jeżdżenie w takim stanie pociągnie za sobą następne usterki.

Czytałem szukałem po necie i kilka podobnych sytuacji znalazłem najbardziej pasujące to

http://forum.skodaclub.pl/tech-superb-mk2/superb-2-0-tdi-i-szarpanie-na-zimnym-silniku-t13334.html

ten sam silnik te same objawy (koleś pisze końcowo o wtryskach...) tylko kumpel z ASO mówił mi że jak wtryskiwacz to powinien ciężej palić, dymić (to akurat trduno zaobserwować jadąc),  nie równo pracować i więcej palić .... u mnie NIC poza tym co pisze (stukanie i szarpania na zimnym!), odpala idealnie na dotyk, chodzi równiutko, spalanie jak się nagrzeje to 0,5l/h na postoju podczas jazdy normalnie jak zawsze zależnie od jazdy .. Panowie macie jakieś pomysły podpowiedzi będę mega wdzięczny!

pozdr,.

 

Edytowane przez zip_77

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Objawy te zaczynają się w tych silnikach po około 160 tyś. km przebiegu wzwyż. Fakt potwierdzony na kilku silnikach służbowych samochodów skoda. Wiadomo jazda na krótkich odcinkach nie służy tym silnikom i z tu zaczynają się problemy z układem zasilania. Wtryskiwacze nie są " wygrzane" i szybko osadza się na nich szlam co w efekcie prowadzi do ich unieruchomienia. W moim przypadku pomogły dodatki do ropy firmy LM  nr 2666 jest to swego rodzaju oczyszczacz. Swoją drogą też mam ten sam kod silnika ale chyba przebieg za mały bo zaledwie 125 tyś. Profilaktycznie leję dodatki do czyszczenia wtryskiwaczy i w trasie po nagrzaniu silnika obroty do czerwonego pola. Nie zawsze ale czasami.

Edytowane przez 77Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

u mnie auto ma 125 w tej chwili (licznikowo ;)  kupiłem go z przebiegiem 113kkm rok temu (nasz salonowy po leasingu 3 letnim) sprawdzałem w wielu źródłach wykorzystując wszystkie możliwe znajomości w ASO ... wszyscy mnie zapewniali że wg histori serwisowej wszystko git potwierdzone nic nie miał powąznego robione żadnej naprawy lakierniczej ogólnie bajka - serwisowany przez cały okres leasingu (3lata) cała historia znana. Niestety po leasing nim trafił do dealera jeździł jeszcze pół roku i tu historii już nie ma. Ostatni serwis ASO był przy 90kkm na koniec leasingi (i potem było pół roku dziury w historii) przyrost przebiegu 20kkm (duzo nie dużo) nim trafił do dealera do sprzedaży ... podejrzewam że wtedy mogli cofnąć trochę gnoje choć przez pół roku znów wiele nie powinni nabujać kilometrów ... ale podejrzewam że cos mogli cofnąć i może mieć te 150kkm  bo jakiś czas temu padła mi pompa wody zaczęła puszczać płyn (wymiana rozrządu przymusowa przy 120 kkm mimo że producent podaje na 200kkm pierwszy rozrząd) i teraz te wtryski - fakt że dużo jeżdże po mieście i to chyba go boli najbardziej :/ Choć z drugiej strony kumpel kupił B7 1.6tdi  z 2014 salon polska serwisowany ma niby ;) 70kkm i tez padła mu pompa wody :D przypadek ?

Wracając do tematu ... właśnie czytałem o tym LIQUI MOLY ... ponoć pomaga ale jak go stosowałeś??? Bezpośrednio do zbiornika i ile? czy do filtra paliwa bo tak tez gdzieś widziałem że robią ???

U Ciebie (77Marek) też to się dzieje przy tych 125kkm? i coś z tym robiłeś oprócz stosowania środka do czyszczenia wtrysków?

Ps. Może ktoś cos jeszcze podpowie??? będę wdzięczny

 

Edytowane przez zip_77

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W pracy mam służbowe skody z tą juz rozwiazana bolaczką jesli można tak to określić. Dolewalem na cały zbiornik srodek LM i tak co dwa tyś km przez jakis czas. W moim passacie pompa wody także zaczęła przypuszczać płyn przy przebiegu 110 tyś mimo, że rozrzad wyglądał jak nowy musiałem wszystko wymienić. Myślę, że LM powinno pomóc wyeliminować te stukanie. Lej go bez obaw prosto do zbiornika i czekaj na efekty. Wiadomo, że nie zadziała natychmiast ale bedziesz zadowolony. Przyznam się że całkiem niedawno wlałem dwie butelki LM na cały zbiornik i wskazówka już jest na połowie i nic się nie dzieje. Także bez obaw. Zapomniałem dodać, że w omim prywatnym samochodzie nic sie nie dzieje czyli nie mam tych objawów. Może dlatego, że profilaktycznie dodaję uszlachetniacz?

Edytowane przez 77Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@zip_77 a napisz ile paliwa wypaliłeś od czasu pierwszych objawów? Ciągle "ten sam bak" czy zalałeś coś świeżego?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
32 minuty temu, nTomek napisał:

@zip_77 a napisz ile paliwa wypaliłeś od czasu pierwszych objawów? Ciągle "ten sam bak" czy zalałeś coś świeżego?

 wlałem już następny zbiornik, teraz zalałem go ON Verva z nadzieją że może to coś pomoże, ale na tej nowej benie dziś po 3 dniach stania znów było to samo przez pierwsze 5 minut jazdy.

Jak do tej pory odkąd mam diesla (czyli od 2009r) tankowałem zawsze na Orlenie ON Ekodiesel i nigdy nie miałem problemów przedtem z autem ... Co więcej zawsze jeźdżę tak że zbiornik full i do kontrolki i to długo świecącej (kiedyś focusa Mk2 to sprawdzając kulałem już prawie na oparach by zobaczyć jaki zasięg zrobię na zbiorniku) i nigdy nie miałem problemów ... a teraz szukając po necie co to może być doczytałem że dla diesla to mega nie zdrowe :|  i teraz już się staram dolewać przed 1/4 baku by nie zasysać syfu z dna :/

 

 

5 godzin temu, 77Marek napisał:

W pracy mam służbowe skody z tą juz rozwiazana bolaczką jesli można tak to określić. Dolewalem na cały zbiornik srodek LM i tak co dwa tyś km przez jakis czas. W moim passacie pompa wody także zaczęła przypuszczać płyn przy przebiegu 110 tyś mimo, że rozrzad wyglądał jak nowy musiałem wszystko wymienić. Myślę, że LM powinno pomóc wyeliminować te stukanie. Lej go bez obaw prosto do zbiornika i czekaj na efekty. Wiadomo, że nie zadziała natychmiast ale bedziesz zadowolony. Przyznam się że całkiem niedawno wlałem dwie butelki LM na cały zbiornik i wskazówka już jest na połowie i nic się nie dzieje. Także bez obaw. Zapomniałem dodać, że w omim prywatnym samochodzie nic sie nie dzieje czyli nie mam tych objawów. Może dlatego, że profilaktycznie dodaję uszlachetniacz?

co masz na myśli pisząc "służbowe skody z tą już rozwiązaną bolączką"? w sensie że też były takie objawy i po laniu LM minęło? aż mi się nie chcę wierzyć :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytałem o paliwo, bo też miałem problem z szarpaniem silnika na zimnym - we wrześniu jak się zrobiło chłodniej. Też lałem zawsze na tej samej stacji ON Ekodiesel. Po zalaniu ON Verwa objawy ustąpiły i póki co nie powróciły do dzisiaj, a palę już trzeci bak verwy od tej pory.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ja w tej chwili mam mieszankę eko z verva ale tak z podziałem 10/90% jeśli można tak określić. Dziwi mnie najbardziej to że jak samochód jest codziennie używany jest ok (no może troszkę tam coś cyka na zimnym pod maską ale a focusie miałem długi czas i nic się nie działo aż do końca (do sprzedaży) a w passku jak samochód postoi kilka dni bez odpalania to potem na dostaje taką czkawkę :(

Zobaczę z tymi płynami do paliwa może pomoże ... a co radzicie bo jest kilka rodzajów a ja nigdy z tego nie korzystałem:

http://allegro.pl/liqui-moly-2666-oczyszczacz-wtryskiwaczy-0-5l-i5374324013.html?reco_id=e34cf632-d549-11e7-9300-246e967802d0

http://allegro.pl/liqui-moly-5154-do-czyszczenia-wtryskiwaczy-diesel-i6573414080.html?reco_id=ee9f5ea3-d549-11e7-bd07-ecf4bbd615e0&ars_rule_id=201

http://allegro.pl/pro-line-regenerator-wtryskow-diesel-0-5l-5156-i5765005283.html?reco_id=ee9f5ea3-d549-11e7-bd07-ecf4bbd615e0&ars_rule_id=201

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, zip_77 napisał:

co masz na myśli pisząc "służbowe skody z tą już rozwiązaną bolączką"? w sensie że też były takie objawy i po laniu LM minęło? aż mi się nie chcę wierzyć :/

Zapewniam Cię, że te środki działają. Dla lepszego efektu powinno się podłączyć przewód zasilajacy listwe CR podłączyć bezposrednio do tego środka i pozostawić silnik na wolnych obrotach aż wszystko zostanie zużyte. Sposob z dolewaniem do zbiornika jest o wiele dłuższym procesem. Polecam Ci bezposrednio kupić LM w skleie motoryzacyjnym. Po co przepłacać za przesyłkę?

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no wiem wiem widziałem te filmiki (powiem szczerze tyle lat jeżdżę i nigdy nie stosowałem więc sceptycznie podchodzę ale jak może pomóc zoastosuje byle nie zaszkodził ;) na początek zobaczę do zbiornika (bo podłaczać pod listwę CR się sam nie odważę)

pytanie który wybrać ? Bo jest kilka produktów o podobnym działaniu:

np. ten do oczyszczania (i chyba Ty stosowałeś)

https://aparts.pl/partscatalogue/2666-lqm-liqui-moly,11-2666~2LQM-FLQM-0-0-2666~2LQM.aspx#

a np ten jest opisany do CR

https://aparts.pl/partscatalogue/2185-liqui-moly,11-2185-FLQM-0-0-2185~2LQM.aspx#

 

PS. pytanie dlaczego zatem w seriwsach nie zalecają czyszczenia tylko każą jeździć aż się coś spier... :( pewnie lepiej skasować za wymianę wtrysków niż bawić sie w czyszczenie układu ;) 

Edytowane przez zip_77

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak ten pierwszego linka to mój ulubiony i sprawdzony. Serwisy mają specjalne maszyny, które podlacza się pod listwę. Oczywiście firmy LM są to tzw. kombajny. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dziś dojdzie LM wleje zobaczę ale obawiam sie że nie uniknione  będą większe koszty

https://aparts.pl/partscatalogue/koncowka-wtrysku-vw-passat-362-2-0-tdi-2010-08-2014-12,8-00121-09003-00294-0002-03902-0.aspx#

... na zimnym dostaje pierdolca i tyle jak się nagrzej jest zupełnie ok (pierwsze odpalenie rano i pierwsze 2-5km ma takie odpały stuka coś tak poszarpuje :| choć spalanie ok, obroty równiutko nie skacza, zapala idealnie :/

Orientujecie się ile ASO sobie liczy za wymianę wtryskiwacza?

 

 

no więc zakupiłem dwie butelki tego https://aparts.pl/partscatalogue/2666-lqm-liqui-moly,11-2666~2LQM-FLQM-0-0-2666~2LQM.aspx#

jadę już drugi zbiornik ON Verva do drugiego zbiornika wlałem specyfik LM ... i powiem Wam szczerze nie chcę zapeszyć ... ale mam wrażenie że problem znikł ... nie wiem czy to cisza przed burzą i chwilowa poprawa ?! czy to możliwe żeby ten LM tak pomógł ? I co to wówczas by było ?

Odkąd wlałem na cały zbiornik 1 buteleczkę LM auto przestało na zimnym hałasować i nie zdarzają się poszarpywania na zimnym :/ odpukać żeby nie zapeszyć. Byłem prawie pewien że mam wtryskiwacze do wymiany ... coś tam na pewno im jest skoro to się działo pytanie na ile się sprawa poprawiła? Fakt że poza tymi objawami na zimnym totalnie NIC innego złego się nie działo ... wiec to może dopiero początki problemów ... auto ma 125kkm przebieg raczej pewny ks. serwisowa od nowości (nie piszę że 100% bo tego to będę pewien jak będę miał auto od nowości).

PS. Kupiłem sobie od razu dwie butelki tego LM - pytanie jak często to można stosować by nie przedobrzyć?

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Panowie mam identyczne objawy!! 

Myślałem, że to świece - wymieniłem ale nic. Komp również nic nie pokazuje. 

Szarpie i telepie go ma zimnym. Chwilę się nagrzeje i jak ręką odjąć. 

Warto kupić ten preparat LM?? 

Zip77 pomogło? Jak sytuacja wygląda teraz? 

Z góry dzięki za info. 

 

PS zaznaczę że auto kupiłem 2 mce temu. Obecny przebieg 120k...

Pozdrawiam 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć! Co prawda nie mam Passata a Tourana z 2012 r. (2.0 TDI 140 KM) ale objawy miałem takie jak autor tematu. Na zimnym przy przyspieszaniu klekotanie,  a na mrozie dodatkowo szarpanie silnikiem. U mnie niestety środki do paliwa nic nie dały i musiałem wymienić komplet wtrysków. Dlaczego komplet, bo dwa nie miały już fazy przedwtrysku,  a pozostałe dwa lały. W momencie wymiany na blacie było 115 tys. km. Przebieg na 99% prawdziwy bo auto odkupiłem 1,5 roku temu od leasingu. Wtedy miało na liczniku 64,5 tys. km co zgadzało się z historią serwisową z ASO. 

Pierwsze klekotanie pojawiło się u mnie już przy 100 tys. km ale, że był to wrzesień,  a auto jest na codzień garażowane to usłyszałem to ze dwa razy. Regularnie zaczęło się pojawiać dopiero w grudniu jak zrobiło się chłodniej. Stosowałem od września 4 razy ten środek od LM ale niestety nie pomógł. 

Co ciekawe u mnie problemy zaczęły się zaraz po tym jak zacząłem tankować Verve. Wcześniej lałem zwykłą ropę z Orlenu. 

Co do sposobu eksploatacji to robię głównie trasy, z przewagą szybkiego ruchu. W mieście mam może że 20% przebiegów. 

Teraz tankuję Diesla Miles Plus i zastanawiam się czy nie zacząć dodawać do paliwa oleju 2T. Ludzie na innych forach piszą, że pomaga smarować wtryski z czym na obecnych bezsiarkowych paliwach jest problem. A niby właśnie to jest główną przyczyną usterek wtryskiwaczy. 

Na koniec powiem jeszcze, że po wymianie wtrysków auto jest znacznie żwawsze ale za to pali od 1 do 1,5l/100 km więcej. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marjanelo u mnie pomogło kupiłem dwie butle LM wlałem jedną na zbiornik i problem znikł ... odpukać na razie od tego czasu nic takiego juz nie zaobserwowałem ... co prawda wydaje mi się że silnik jest delikatnie głośniejszy niż kiedyś (te wtryskiwacze chyba) tak delikatnie cykają (kiedyś chyba była całkowita cisza) ale poza tym NIC. Oby jak najdłużej choć w głowie sobie mówie że pewnie jak już takie coś miałem to pewnie objawy że wtryskiwacze już pomału dostają ... i pewnie za jakiś czas będą do roboty. Póki co jednak chodzi bez zarzutu więc nic nie robię. Za jakiś czas znów wleję profilaktycznie drugą butlę LM (raczej nie zaszkodzi a może pomoże). Jedno czego już nie robię to zjeżdżanie zbiornika paliwa do zera (tak kiedyś miałem w zwyczaju) i pewnie stąd problemy zassał syf z dna i tak było.

Także zamiast od razu dawać do naprawy spróbuj oczyścić układ a nóż pomoże tym bardziej że cena LM jakieś 30zł a wymiana wtrysków parę tysięcy!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam, mam problem taki że auto na biegu jałowym faluje tak jak by chciał gasnąć... po dodaniu gazu powyżej 1500 nie ma takiego efektu ale na wolnych obrotach się dławi... jakieś sugestję ? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A te powyższe sprawdziłeś? Zmieniałeś paliwo? Czyściłeś wtryski? Zrobiło się zimno więc to na początek nasuwa się samo. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

paliwo zawsze lane na shell normalny i v-power.... tak się zachowuje auto na ciepłym biegu jałowym... błąd wyskakiwał że za małe ciśnienie paliwa... rozmawiałem z mechanikiem w pracy powiedział że może to być wtrysk... po odpięciu pierwszego wtrysku auto zgasło, po odpięciu pozostałych trzech po kolei silnik pracował gorzej ale nie gasł.... 

 

47366728_1979928515423038_4208623562698784768_n.jpg

47314592_2150725395189098_8161364789356920832_n.jpg

47475610_217666179173808_8881875665276633088_n.jpg

47325845_338712583614279_578137039384346624_n.jpg

47510093_376741523095252_3754777362122670080_n.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć, u mnie od 2 tygodni jest taki problem, że na zimnym silniku podczas przyśpieszania, czuć wyraźne poszarpywanie, do momentu aż silnik osiągnie ok 50 st.C potem już przyśpiesza normalnie. Auto rano odpala bez problemu, ma normalna moc, jednak na zimno chodzi równo na biegu jałowym a gdy osiągnie 90 st. C  zaczyna szarpać.

Dolewałem już dwa razy LM i nic nie pomogło, przegoniłem go ponad 100 km na wysokich obrotach i bez zmian. Proszę o pomoc, co mogę sam sprawdzić, jak sprawdzić, że wtryski są sprawne ? Jakieś sugestie? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności