Skocz do zawartości
Gość Primoza

Spadek mocy 1.8 Mono Benzyna/LPG

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Primoza

W ostatnią sobotę postanowiłem wymienić uszczelkę pod głowicą. Wszystko poszło w miarę sprawnie tylko po tej wymianei pojawił sie inny problem. Silnik całkiem nieźle wkręca sie w obroty na luzie (czyli pasek tak jak ma być i kable zapłonowe też) lecz pod obciazeniem całkowice traci parę. Problem występuje zarówno na gazie jak i paliwie. Na zimnym jak i ciepłym. Poczytałem trochę forum bo czytam was zawsze kiedy mam na to czas ale poza tematami dotyczacymi sony lamba i przepływomierza nic nie znalazłem. Najgorsze jest to że nie wiem gdzie mam przepływomierz. Na rurze ssącej poza dwoma podpięciami przewodów gumowych nic nie ma. Podejrzewam że znajduje sie on przed samą przepustnicą. Może macie jakis pomysł co mogłem uszkodzić albo źle podłaczyć gdy wymieniałem te uszczelkę. ?

 

Wertuje instrukcję. Znalazłem przepływomierz. jutro go sprawdzę i sprawdze kody błyskowe. Może ustale usterkę

 

Pozdrawiam

 

//scaliłem - kuczlaw

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość pszemek

Najpierw sprawdź podstawę zespołu wtryskowego.Jak odkręcałeś kolektor to mogła się uszkodzić.Poruszaj nią we wszystkie strony psikająć jednocześnie WD40 w jej okolice.Jeżeli prędkość silnika wzrasta znaczy że łapie tam lewe powietrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Primoza

Z tym problemu nie ma. Sprawdziłem dzisiaj błyski i pokazało 0 błędów. Auto pod obciążeniem wkręca sie ale bardzo leniwie. Ma jakieś 1 min do 100hm/h :-) Co jeszcze zauważyłem to to że potrafi na 2,5 km trasie zagrzać się do 95 stopni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Coś mi sie wydaje ,że w Twoim(RP) silniku nie ma przepływomierza (podobnie jak w moim - ABS) :D

Moim zdaniem należałoby jeszcze raz sprawdzić ustawienie rozrządu i zapłonu :ok:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość pszemek
Moim zdaniem należałoby jeszcze raz sprawdzić ustawienie rozrządu i zapłonu

 

Jak zdejmowali pasek rozrządu to mogli źle istawić koło pośrednie które to właśnie napędza aparat zapłonowy :ok:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość rozavw

sprawdz znaki na kołach zębatych rozrządu oraz na kole zamachowym.

U mnie było tak jak go kupiłem że znaki na kole pasowym od strony rozrządu nie zgadzały się ze znakiem na kole zamachowym,i jak ustawiłem rozrząd patrząc tylko na znaki od strony paska to były dokładnie takie same objawy jak Primoza, na wolnych ładnie sie wkręcał a mocy nie miał.

zauważyłem to to że potrafi na 2,5 km trasie zagrzać się do 95 stopni.

to chyba coś z głowicą nie tak...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
zauważyłem to to że potrafi na 2,5 km trasie zagrzać się do 95 stopni.

to chyba coś z głowicą nie tak...

 

Jak rozrząd będzie źle ustawiony to też może sie grzać ponad normę :cwaniak:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Primoza

To akurat mogę sam zrobić. Pytanie tylko czy znowu trzeba ustawiać wyprzedzenie zapłonu bo lampki stroboskopowej nie mam ?

 

A jednak trzeba chyba będzie też zapłon wyregulować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość rozavw

jeżeli masz jako takie pojęcie o zapłonie i obrotach to bez stroboskopu też ustawisz zapłon

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Primoza

Rozrząd był przestawiony o 3 zęby. Teraz wszystko chodzi ok. Została jeszcze wymiana oleju i dokrecenie śrub w głowicy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

BINGO - :hurra:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Primoza

Nio i problem powrócił. Normalnie rozkładam ręce. Paliwo jest, powietrze też. Rozrząd ustawiony idealnie. Została tylko elektryka do sprawdzenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale co? Było dobrze po ustawieniu rozrządu i ni z tąd ni z owoąd się "porąbało"?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Primoza

Niop. Wymieniłem olej i klapa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Olej nieodpowiedni :D

 

A na poważnie, może aparta zapłonowy mialeś niedokręcony i przy grzebaniu przy filtrze go "tknąłeś" :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Primoza

Jest taka możliwość :-) A tak serio może któryś czujnik padł w sumie to jak patrzę tylko lpg jest jeszcze podłączony do lambdy. Więc albo lambda albo zapłon. Ani jednego ani drugiego sam juz nie zrobię. Dzisaj rano kiedy wlokłem sie z pracy autko mi zgasło na ssaniu. Odpaliłem go na gazie ale i tak musiałem sporo pokrecić. Lambda ma powód by paśc bo często podczas wcześniejszych problemów z elektryką było pchanie autka nie mówiąc znanej wszystkim gazownikom kroplowej ilości paliwa w baku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niewykluczone, że lambda jest "trzaśnięta", ale chyba nie z powodu "popychania".

Jakbyś miał laptopa z interfejsem do gazu mogłbyś sobie poobserwowac jak ona pracuje.

Na poczatek proponawalbym jednak looknąć na zapłon. Zaznacz sobie polożenie w którym aparat jest w tej chwili i spróbuj deko/lekko przekręcić w jedna stronę, sprobować zapalić. Jak sie nie da to cofnąć i w drugą stronę i replay. Jak już zapali to na oko możesz ustawić tak żeby w miarę pewnie chodził i udać się do kogoś kto to ustawi dokladnie np lampą

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość pslinek

Primoza - mam to samo. Brak mocy, spalanie rzędu 26 litrów LPG i ch** wie co jeszcze. Te silniki RP to kucharze budowali. Nigdy z żadnym samochodem nie miałem tyle problemów - i znikąd pomocy, a byłem juz wszedzie nawet w ASO - tez sie nie znają. Oto Polska własnie ;-(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość JERRYzw

...moim zdaniem RP to bardzo przyzwoity silnik i na pewno nie budowali go kucharze , być może jest to kwestia tego kto go naprawia , mój chodzi w kombi już 290 000 jest zagazowany i pali średnio 10-11 l gazu i na pewno go nie oszczędzam , jeśli przed wymianą uszczelki wszystko było OK i nagle po wymianie auto straciło moc i się nie wkręca to proponuje sprawdzić wszystkie kable i wtyczki - podpięcia wtrysku - może któryś kabel został wyrwany z wtyczki albo żle podłączony - ogólnie raczej sprawa elektryczna ze wskazaniem na układ zapłonowy

 

...oczywiście w RP nie ma przepływomierza

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość pslinek

a kto powiedział że przed wymiana było dobrze? ten samochód to porażka jak wszystkie vw zresztą....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności