Skocz do zawartości
sej34

[B5] Blokujące się hamulce - jaka przyczyna

Rekomendowane odpowiedzi

musze dorobic sobie jakis nagwintowany pret bo dzis ciagle krece i dociskam a tloczek ani drgnie

 

kreci sie w miejscu

jest specjalny klucz i trzeb jednoczesnie wciskac i krecic

 

---------- Post added at 19:16 ---------- Previous post was at 19:14 ----------

 

Udało mi się założyć tą osłonkę bez demontażu tłoczka. Kosztowało to trochę czasu i nerwów bo zrobiłem to dopiero za czwartym czy piątym podejściem. Za każdym razem wyglądała na włożoną prawidłowo ale po minimalnym wyciśnięciu tłoka gumka wychodziła razem z nim. Pomogło dopiero wepchnięcie jej na swoje miejsce zgiętym w "U" drutem w wewnętrznej bruździe tej bliżej tłoczka. Dziś jeszcze sprawdziłem czy po przejechaniu kilku kilometrów nie wypadła. Jest wszystko w porządku.
powodzenia zycze mam nadzieje ze przez swoja upartosc nie wymienisz jej ponownie bo jest jak goral pisze trzeba wyciagnac tloczek i zalozyc gume przeciw pylowa i mysle ze poswiecilbys 1/4 czasu na to niz powieciles bez wyciagania tloczka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Celowo piszę całą historię. Lewy tył grzał się niemiłosiernie.

1. Czyszczenie prowadnic klocków - smarowanie pastą miedzianą . Nie pomogło.

2. Wymiana przewodow gumowych. Nie pomogło.

3. Wymiana uszczelek gumowych tłoczka /zestaw naprawczy/ . Pomogło.

Co zauważyłem. Tłoczek w czasie wkręcania stawał bardzo duży opór , wręcz nie dawał się przekręcić zarówno w przod jak i tył. Po wymianie uszczelniaczy poszło "lekko".

W moim przypadku wg. mnie przyczyną było "spuchnięcie" gumy co trzymało tłoczek i nie odbijały klocki jak należy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam panowie i mnie dopadł ten problem z zaciskiem ! prawa strona tył lekko obciera o tarcz co powoduje jej grzanie wymieniłem już uszczelniacz cylinderka i zewnętrzną osłonę odpowietrzyłem układ i niestety nie ma poprawy , ręczny odbija do końca nie wiem co jest jakieś rady ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam panowie i co nikt nic nie doradzi ?? cylinderek jest świecący bez wżerów i rdzy na wymontowanym zacisku cylinderek wkręca się lekko, dzisiaj rozebrałem zacisk jeszcze raz ale nie rozbierałem tego mechanizmu ręcznego bo jak nie przecieka i odbija do końca wydało mi się to bez sensu ! a może tam w tłoczku coś nie halo ? wymieniłem tylko uszczelniacz główny i osłonę zewnętrzną .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a jesteś pewny że to coś z zaciskiem? może tak jak u mnie: klocki trzymają się sztywno w jarzmie i stąd tarcie?

może serwo uszkodzone i przepuszcza ciśnienie..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

klocki luźne a na nie odpalonym aucie też to samo więc myślę że to nie serwo bo skąd ciśnienie wtedy ? brat ma golfa 4 i to samo nawet z tym samym kołem ! jakieś fatum?? to nie jest takie mocne trzymanie bo auto jak będzie leciutko z górki pojedzie na luzie ale na 20km jedna tarcz będzie zimna a druga ciepła !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

odpowietrz porządnie hamulce

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rozbierane było tylko prawe tylne koło wymienione to co pisałem wcześniej płyn w zbiorniczku był cały czas więc nie wiem po co mam odpowietrzać wszystkie koła ? oczywiście to tylne jest odpowietrzone 100% z resztą kół nic złego się nie dzieję! zastanawiam się nad rozebraniem cylinderka i wymianie tego uszczelnienia w środku chociaż nic przez dziurkę nie wycieka . może tam coś ciężko chodzi? jak zacisk mam zdjęty to ręczny ruszam bez większego oporu palcami i cofa się ładnie ! a zamontujesz i d...pa! wężyk raczej te nie po po odkręceniu odpowietrznika też się nie cofnie . raczej zacisk się upiera .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

miałem taki sam problem, można by rzec że identyczny, nawet o to same koło chodziło, wymieniłem tarcze i klocki tył przy okazji odkręcając wężyk od zacisku (był problem z wkręceniem go),potem po pierwszym odpowietrzeniu hamulców gdy wydawało mi się że wszystko powinno być ok (brak objawów zapowietrzenia przy hamowaniu) okazało się że po każdym zatrzymaniu i wyjściu z samochodu przy tym kole czuć było klocki, smród był okrutny, tarcza też kolorem wykazywała że się grzeje, kolega doradził ponowne odpowietrzenie, po zabiegu problem zniknął, więc moja rada jak w poście wyżej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ok. dzisiaj jeszcze raz rozebrałem wszystko dałem tarcze do toczenia wyczyściłem wszystko jeszcze raz i zaraz idę składać ! zobaczymy co z tego będzie potem pojeżdżę trochę i odpowietrze jeszcze raz cały układ !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć, wiosna wita, postanowiłem więc dziś przerzucić koła bo nie lubię na zimówkach jeździć. Ale do rzeczy; patrzę na oponę koła które właśnie zdjąłem z tyłu i widzę że opona ma tłuste zacieki od wewnątrz:hmm. Zaglądam na przewód i zacisk hamulcowy i widzę że coś tam trochę wilgotno jest. Ustaliłem że leciutko sączy się w miejscu gdzie przewód do zacisku jest przykręcony. Pytanie; czy tam jest jakaś podkładka uszczelniająca? np. miedziana ? czy jak? przewód ten kończy się przecie takim metalowym prostokątnym elementem przykręconym na śrubę na klucz 13mm do zacisku, i z pod tego mi cieknie płyn. A od dołu to jakiś bolec ustalający ? Jeśli ktoś to niedawno rozkręcał to zapewne pamięta co tam jest?

dodaję zdjęcie ;

2012-03-17 14.59.31.jpg

z góry dzięki za pomoc. pozdrawiam.

2012-03-17 14.59.13.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

są tam dwie podkładki uszczelniające, miedziane lub aluminiowe, spróbuj może delikatnie dokręcić śrubę mocującą przewód, jeśli dalej będzie ciekło to trzeba te podkładki wymienić

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Próbowałem dokręcać ale nic z tego, jest mocno dociągnięta więc tylko wymiana w takim razie. Chyba one są na tej śrubie takie że daje się je z niej zdjąć? Bo czasem się spotyka że tylko ze śrubą, zwłaszcza ta wewnętrzna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak wykręcisz śrubę to zdejmiesz bez problemu, tylko ściśnij czymś przewód elastyczny hamulców przed odkręceniem śruby by ci za dużo płynu z układu nie poleciało, potem trzeba by też odpowietrzyć hamulce, jeśli chodzi o podkładki uszczelniające to mają chyba średnicę wewn 14 mm ale nie jestem pewien,

pzdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ściskaj przewodu bo jak się nie mylę to jest w środku zbrojny i może pozostać tak jak zegniesz. A co do

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zaciskał nie będę, raczej zaślepię/ zatkam czymś na chwilę a odpowietrzać i tak trzeba. dzięki chłopaki :)

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
są tam dwie podkładki uszczelniające, miedziane lub aluminiowe, spróbuj może delikatnie dokręcić śrubę mocującą przewód, jeśli dalej będzie ciekło to trzeba te podkładki wymienić

 

nie chcę cię martwić ale z czystej ciekawości sprawdzałem w ETOS-ie i nie ma tam śladu podkładek, wężyk występuje razem ze śrubą.

Występują dwa rodzaje wężyków w twoim modelu auta, jeden rodzaj to wężyk metalowo-elastyczny (łączony na stałe):

 

to są nr wężyków;

lewy; 8E0 611 763K

prawy; 8E0 611 764K

 

drugi rodzaj dzieli się na elastyczny oddzielnie a metalowy oddzielnie

podaję ci nr samego elastycznego bo o niego ci chodzi

8E0 611 775J

Edytowane przez wladek1181

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no to u mnie jest chyba zacisk od innego auta bo podkładki były, śruba też występowała osobno niż wężyk, zresztą spróbuję wrzucić fotę takiego wężyka, zdjęcie z katalogu IC,

jeśli chodzi o ściśnięcie przewodu to zrób jak chcesz, ja ścisnąłem i nic się nie "zepsuło"

przewód.jpg

przewód2.jpg

przewód3.jpg

przewód4.jpg

Edytowane przez hntr123

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć. Dziś wymieniłem wreszcie cały przewód elastyczny bo pomyślałem że nie ma co się szczypać z samymi podkładkami i takie myślenie okazało się słuszne ; po zdjęciu starego przewodu okazało się że podkładki są aluminiowe i zdecydowanie stawiają opór i śruba nie chce zejść. Myślę że to tylko przez to że podczas dokręcenia nieco się spłaszcza ta podkładka i dlatego nie schodzi ze śruby. Jakby się pobawić to oczywiście można ją wywalić i założyć nową. Operacja wymiany zbyt skomplikowana nie jest a przynajmniej spokój że nic tam nie puszcza płynu.

pozdrawiam :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności