poprawny układ bez katalizatora ? Jak to zrobić ?

[swistakens]

 

Przede wszystkim witam wszystkich pasjonatów passatów z tego forum !

Potrzebuje porady fachowca z dziedziny układu wydechowego. Mój oryginalny wydech wyzionoł ducha. Pacjent to pasek b5 b3 1.8i .Postanowiłem kupić nowy układ wydechowy. Kupiłem tłumik środkowy i złącze elastyczne,ale o tym później.

Zanim kupiłem wszystko nowe próbowałem sam połatać i coś wykombinować by było dobrze.

Z racji że ktoś już grzebał kiedyś po niemiecku przy wylocie to wyglądało to następująco:

Kolektor / złącze elastyczne (wygnite)/ coś na pałę wspawane co wyglądało jak tłumik motocyklowy (miało spełniać rolę kata i spełniało) /następnie łącze z tłumikiem środkowym /tłumik końcowy Cały problem polegał na łączeniu i korozji tego trzeciego elementu (coś na pałę wspawane co wyglądało jak tłumik motocyklowy) bo układ zaczynał furczeć z dnia na dzień coraz bardziej.

Postanowiłem to wyciąć od złącza elastycznego i wstawić rurkę nierdzewną 48 mm. ładnie obspawałem migomatem, zrobione było extra. Niestety nie zdało to egzaminu. Tłumiki środkowy i tylni dostały po tyłku i 

furczały okropnie. Powiedział bym że gorzej niż było.

Podejście nr2 

Kupiłem nowe złącze i układ wydechowy. Złącze elastyczne założyłem ok 30 cm w tył od pierwotnego miejsca bo tam mi najbardziej pasowało. Wszystko ładnie poskładałem bez katalizatora i żadnego innego zamiennika w jego miejsce. Odpałiłem paska i sytuacja ta sama. Cały hałas z układu wydechowego wydobywa się w okolicach łącza elastycznego. 

Okropnie dudniący dźwięk. Okropnie się jeździ. Hałas z układu wydechowego jak bym nic przy nim nadal nie zrobił. Ewidentnie słychać kumulację db na złączu elastycznym.

Teraz pytanie do fachowca. Czy wkładając strumienicę w układ wydechowy

 również się wyciszy ? Chcę tylko spokojnej cichej jazdy. Byłem u fachowca który stwierdził że poprawnie powinno to być poskładane wg/

Kolektor/złącze elast/strumienica/wydech środkowy/ wydech końcowy ,ale hałas możne występować nadal tyle że mniejszy.

Co zaproponujecie by wstawić w to miejsce starego pseudokata  alby układ wydechowy w końcu  był cichy ? Czy ta strumienica zda tutaj egzamin by było ciszej ? 

Jeśli tak to jak mniej więcej? czy lepiej jakiś kolejny tłumik w to miejsce ? Jak temu zaradzić bo umiejętności to jedno ale wiedza to drugie

 

 

[dedmau]

Witaj, 

zacznijmy od początku. Rura wydechowa od strony kolektora wygląda jak na załączonym zdjęciu:

 

potem winien być zamontowany katalizator (+ uszczelka pomiędzy flanszami), dalej tłumik środkowy. Łączenie pomiędzy katalizatorem, a tłumikiem albo na obejmę

 

albo rura w rurę + cybant. Do każdego typu połączenia stosujemy cement do wydechów

.

Uszczelnia ona wszelkie możliwe dziurki i wycisza tym samym pracę układu wydechowego. Na końcu tłumik końcowy i podobny typ połączenia. 

Łącznik elastyczny lepiej kupić taki lepszy, tzn. wydać parę złotówek więcej. Teraz sprawa katalizator lub strumiennica. Moim skromnym zdaniem żadna strumienica nie wyciszy układu, wręcz przeciwnie. Dwa rozwiązania jakie masz do zastosowania to katalizator (ważne żeby był sprawny i drożny) lub tłumik przelotowy. Ten drugi może generować błąd w sterowniku związany z drugą sondą lambda. Na alledrogo można dostać tłumiki przelotowe w obudowie katalizatora

Kiedyś to montowałem i było tylko delikatnie głośniej jak katalizator. 

Całość poprawnie zmontowana, uszczelniona i pozbawiona naprężeń nie powinna emitować żadnych odgłosów. 

Ewentualnie sprawdź przylgnie flansz czy są proste i czy tamtędy przypadkiem nie furka. Ważne są też połączenia spawane, jeśli robisz to dobrze to nie ma tematu. Do całości nowe lub prawie nowe wieszaki tłumików