Skocz do zawartości
malina88

Silniki FSI, TSI oraz TFSI - dyskusja o awaryjności oraz instalacjach LPG

Rekomendowane odpowiedzi

W zasadzie silniki VR6, według mnie, niezależnie od rodzaju zasilania mają takie same problemy - rozrząd, nastawniki, nagar (w FSI) i podatność na przegrzanie. Reszta to chyba same zalety :) No może poza spalaniem.

Za chwilę uzupełnię o to co wiem, łącznie z silnikami z aut, z układem wzdłużnym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ze spalaniem nie ma tragedii przy normalnej jeździe, 9 - 11 (mieszkam w Warszawie) nagaru nie mam w obu autach, jeden ma 158tkm, drugi 280tkm - sprawdzane, fakt rozrząd wymieniałem o dziwo w tym z mniejszym nalotem, drugi ma fabryczny. Po za tym nic więcej się nie dzieje po za moimi skłonnościami do nadwrażliwości... :)

Wisienka na torcie to brak zmartwienia o turbinę i żadnych dolewek oleju między wymianami.

Edytowane przez adiaudi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja dopatrzyłem się małego błędu. Pierwsze 1,2 TSI miały 3 cylindry i turbo, a nie 4. To było rozwinięcie silnika 1,2 HTP.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, pietrek_g napisał:

A ja dopatrzyłem się małego błędu. Pierwsze 1,2 TSI miały 3 cylindry i turbo, a nie 4. To było rozwinięcie silnika 1,2 HTP.

1.2 FSI to może i był (w Lupo albo Polo) ale 1.2 TSI wszystkie były 4-o cylindrowe. Jeśli był gdzieś to napisz w jakim aucie, bo nie kojarzę niczego takiego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fabia, polo, škoda Rapid z tego co wiem to były na początku 3 cylindry.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z ciekawości sprawdziłem fabię pierwsze tsi 1.2 były w drugiej generacji i miały 4 cylindry więc skąd masz takie info?? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W takim razie mój błąd. Gdzieś kiedyś na jakimś forum czytałem że były 3 cylindry. I do tej pory byłem przekonany że to jest 3 cylindrowa kosiarka do trawy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1.2 MPI i 1.2 FSI (bez turbo) to 3 cylindry. Takie sobie "kosiarki" - nie lepsze jak to co mamy teraz w up!/Citigo ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiem wam że nie spotkałem się jeszcze z 1,2 FSI. Ale 1,2 MPI (HTP) to totalna porażka i padaka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.10.2017 o 07:28, radekrp90 napisał:

Seria EA111:
- 1.4 TSI / TFSI - silnik wywodzący się z tych powyżej, z rozrządem na łańcuchu, z dogrzewaniem katalizatora przy pomocy dodatkowego wtrysku, zmienne fazy wałka ssącego, produkowany w dwóch podgrupach:
----- doładowany turbosprężarką: moce 122-125 KM
----- doładowany turbosprężarką oraz kompresorem Roots'a: moce 140, 150, 160, 170, 180 KM.
Problemy to układ rozrządu (szczególnie w pierwszych rocznikach, ostatni ze zmianą "C" uchodzi za trwały i jest tani). W wersji TwinCharger, czyli z kompresorem, awarie pomp wody (wyposażone w sprzęgła elektromagnetyczne) oraz zdarzające się pęknięcia tłoków (wymagana aktualizacja oprogramowania ECU). W wersjach z samą turbosprężarką - tylko rozrząd i czasami same sprężarki ale nie jest to jakaś plaga.

Bardzo przydatne informacje.

Jeśli ktoś jeszcze zagląda do tego wątku to mam pytanie. Oprócz tego forum znalazłem w sieci informacje, że 1.4 TSI EA111 produkowano do 2015 roku i że w końcowych latach produkcji ten silnik został poprawiony. Wychodzi mi z tych informacji, że poprawili tylko rozrząd (pasek zamiast łańcucha) a problemy z pękającymi tłokami pozostały, czy tak?

Pytam bo przymierzam się kupna Passata lub CC, rocznik 2014/15 i najbardziej pasowałaby mi benzyna 160 KM. Ale jeśli problemy w tych silnikach były do końca produkcji, to trzeba będzie jednak szukać diesla.

Zdrówko,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie słyszałem o pękających tłokach, a w benzynie jak będzie problem z nadmiernym zużyciem oleju to poprawiasz to i śmigasz.... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wpisz w google 1.4 tsi i pękające tłoki. Duuużo opisów, ale wszystko to informacje o wersjach do 2012 roku. Nie bardzo można znaleźć cokolwiek czy po tym roku zostało to poprawione w wersjach z paskiem rozrządu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poczekaj albo napisz do Radka będziesz miał jasność :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Gerard napisał:

(...)

45 minut temu, Dreyfus napisał:

(...)

1.4 TSI w Passacie, B6, CC i B7, i Golfie 6 do końca produkcji to był EA111 czyli na łańcuchu. Na pasku dopiero w MQB montowano czyli B8 i Golf 7.

Pękające tłoki to "domena" wersji z kompresorem (140 koni i więcej oraz wersje CNG Passata B6 i B7).

Rozwiązaniem początkowo było poprawianie świec (mniejsza przerwa), a ostatecznie zmiana oprogramowania ECU. Z tego co czytałem gdzieś w sieci, roczniki 2013+ mają poprawione rozrządy (inne koła nastawnika, zmieniony kształt łańcucha, wydłużone ślizgi, poprawiony napinacz z mocniejszą sprężyną) oraz właśnie zmodyfikowane oprogramowanie przez co można uznać te silniki za dobre. Widać jednak, że VW nie wierzył do końca w swoją technologię i się wycofali z tego na rzecz napędu paskowego i ostatecznie (w 1.5 TSI) turbosprężarki VTG zamiast układu turbo-kompresor.

Czy bym polecał? Jeśli auto ma udokumentowaną wymianę silnika i oprogramowania lub choć samo nowe oprogramowanie można się skusić.

 

  • Thanks 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za informację. Wynika z tego, że 1.4 TSI 160KM w B7 i CC do końca produkcji był na łańcuchu.

W takim razie wolę nie ryzykować, nie chciałbym się władować w koszty. A szkoda, bo B8 jest ciut drogie na moją kieszeń.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kup 1.8 lub 2.0...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Dreyfus napisał:

Kup 1.8 lub 2.0...

1,8 ok ale jeśli będą papiery na remont silnika bo to loteria jest. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co brakuje 2.0? Kosz remontu 5-6 tysięcy jak kupujesz z tą świadomością i fura warta tego to negocjujesz cenę i kupujesz. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A to się zgadza ale kto Ci opuści 5-6 tys na remont silnika. Chyba że z pełną świadomością sprzedaje auto i zna problem i wystawi za odpowiednio niższą cenę.

Edytowane przez pietrek_g

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
21 minut temu, Dreyfus napisał:

Kup 1.8 lub 2.0...

Kupiłbym 1.8 TSI, ale z tego co czytałem do 2012 te silniki mocno biorą olej, a po 2012 już ich nie montowali w Passatach tylko właśnie 1.4 TSI 160KM.

A 2.0 TSI nie jest łatwo znaleźć, poza tym 200 KM to już trochę dużo, nie jest potrzebne, a spalanie w mieście jednak będzie spore.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności