Skocz do zawartości
Gość marcinsebastia

Problem z odpaleniem na zimnym

Rekomendowane odpowiedzi

Masz może zwykły miernik uniwersalny, sprawdź po kolei, czy nie ma któraś cewka zwacia do masy. Może padły dwa na raz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam i dzieki za odpowiedz miernik sie zalatwi albo kupi tylko jeszcze jak to tym miernikiem sprawdzic ogolnie zielony jestem z elektroniki ale mysle ze dam rade czy moglbym cie prosic o podpowiedz ja to zmiezyc miernikiem dzieki i pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo łatwo to zmierzyć , ustawiasz miernik na pomiar rezystancji , jedną końcówkę kabelka z miernika, dajesz do masy pompowtrysku (obudowy), a drugą jak zdejmiesz wtyczkę z pompowtrysku to sprawdzasz po kolei piny (dwa piny). Sprawdzasz oba piny na zwarcie do masy, jeżeli któryś pokaże zarcie do masy, czyli zero ohm, to masz uszkodzony wtrysk. Nie pamiętam dokładnie ile ma wynosić rezystancja izolacji cewki do masy sprawnego pompowtrysku. Kiedyś musiałem też sam zdiagnozować i udało się. Odpinsz wtyczki i sprawdzasz po kolei, jezeli na którymś pokaże "zero" ohm , a na innych bedą inne wartości to w końcu wykluczysz ten uszkodzony.

Powodzenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wielkie dzieki jutro kupie miernik i wieczorem dam znac co i jak pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jaki Ty masz kabel do cewki pompki podłaczony 5mm/kw? jak by Ci 50-100A pompowtrysk miał wziaść to kabel by sie utlenił w mgnieniu oka. Nawet byś tego nie zobaczył, i jeszcze pod deklem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Kontrolki gasna jak juz napiecie akku jest krytyczne. Wiec albo akku juz nie daje pradu, albo rozrusznik go za duzo pobiera.

Dziś odebrałem auto od mechanika -i tak: akumulator trzyma prąd (bo jest nowy) ale kazałem go sprawdzać , rozrusznik rozebrał nasmarował i poczyścił i mówił że za każdym razem odpalał jak trzeba a gdy go odbierałem to mi odpalił za drugim razem -czyli co -wymienic rozrusznik czy jest jakaś inna opcja?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nikt Ci w kieszeni nie siedzi, stac Cię na nowy - bierz nowy. Z uzywkami to sam widzisz - trafisz na taki sam jak masz i bedziesz borykał się z problemem ze wymienileś rozrusznik i nadal to samo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nikt Ci w kieszeni nie siedzi, stac Cię na nowy - bierz nowy. Z uzywkami to sam widzisz - trafisz na taki sam jak masz i bedziesz borykał się z problemem ze wymienileś rozrusznik i nadal to samo.

To nie o to chodzi bo wiadomo że bym kupował nowy ale chodzi mi o to czy to aby rozrusznik -żeby nie było tak że kupie nowy a okaże się że to jednak nie to ,bo dziś gdy odpalałem po pracy to kontrolki zgasły gdy tylko włączyłem zapłon (a nie tak jak zawsze że gasły gdy włączałem rozruch) fakt że odpalił za drugim razem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ja tez nie wiem, najlepiej trzymaj się jednego mechanika

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
No ja tez nie wiem, najlepiej trzymaj się jednego mechanika

 

Tak właśnie robię -już od dłuższego czasu (w miedzy czasie dwa passaty B5) tylko jednego mechanika się trzymam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koledzy, prośba o pomoc.

 

Od kilku miesięcy podczas uruchamiania samochodu po dłuższym postoju np. po nocy ( aczkolwiek nie zawsze ), po uruchomieniu silnika pracuje on nierówno przez kilka sekund. Wygląda to tak jak by nie mógł ustabilizować obrotów jałowych.

Po kilku chwilach wszystko jest OK.

Podczas jazdy zachowuję się bez zastrzeżen

Sterownik nie pokazuje żadnego błędu.

Świece żarowe się kończą ?

Zaznacze, że mam już wymienione wszystkie pompki, więc to nie wtryski.

 

Dzięki z góry za pomoc

 

B6 '07 BKP 157 kkm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sylwek1972 doszedlem do tego miernikiem i przez VCDS 3cia pompka padnieta dzieki wielkie za pomoc pozdrawiam ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma sprawy darodna.

Hehe , ja wtedy tez miałem trzecia pompke padniętą

Szerokości :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam.

mam podobny problem jak kolega tomecki.77, z tym, że u mine aku jest nowy. Auto po prostu co jakieś 50-60 odpalenie nie chce zapalić od razu. Kręcę parę razy po kilka sekund i dopiero wtedy odpala. Później nie ma już problemu z odpaleniem. Nie wiem, czy nie ma to związku z pompą paliwa w zbiorniku, bo najczęściej objawia się to przy 1/4 zbiornika.

Jakieś sugestie...?

M.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie aku też jest nowe a ostatnio zauważyłem że jak kluczyk siedzi dłużej w stacyjce tzn. po zgaszeniu auta nie wyjmę kluczyka to pali za każdym razem a jak np rano wkładam kluczyk to najlepiej żeby poczekać ok. 1 min.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość procar
witam.

mam podobny problem jak kolega tomecki.77, z tym, że u mine aku jest nowy. Auto po prostu co jakieś 50-60 odpalenie nie chce zapalić od razu. Kręcę parę razy po kilka sekund i dopiero wtedy odpala. Później nie ma już problemu z odpaleniem. Nie wiem, czy nie ma to związku z pompą paliwa w zbiorniku, bo najczęściej objawia się to przy 1/4 zbiornika.

Jakieś sugestie...?

M.

Witam.

Miałem dokładnie taki sam problem. Mam 2,0 TDI 140PS ale 8V kod silnika BMP.

Pytałem w serwisie czy przyczyną może być pompa paliwa w zbiorniku - powiedzieli, że to nie możliwe bo jakby padła to w ogóle by nie odpalał.

Aż pewnego dnia zgasł i już nie odpalił, byłem przekonany że to pompowtrysk - niestety po podpięciu do kompa okazało się że to nie pompowtrysk. Po chwili szukania diagnoza - pompa w paliwa w zbiorniku nie działa.

Po wymianie pompy (wymieniłem sam wkład) włożyłem oryginał Pierburg problem zniknął.

Proponuję sprawdź pompę w zbiorniku - wystarczy podnieść z tyłu siedzenie i dywanik.

Po włączeniu zapłonu powinno być ją słychać, a jak nie masz pewności to zdejmij przewód i zobacz czy podaje paliwo.

Powodzenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytałem w serwisie czy przyczyną może być pompa paliwa w zbiorniku - powiedzieli, że to nie możliwe bo jakby padła to w ogóle by nie odpalał.

 

To chyba nie dokońca prawda... Mam BMP i robiłem sobie dodatkowe odcięcie tej pompy jako zabezpieczanie antykradzieżowe. Jak miałem 3/4 baku to zapalało normalnie i szło spokojnie jechać na biegach 1-2, dalej nie próbowałem. W odpowiednich warunkach, bez działającej pompy będzie zapalał normalnie, a przynajmniej u mnie tak było.

Edytowane przez ru-dy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

procar dzięki za info.

M

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy zna ktoś dobry sposób na sprawdzenie pompy paliwa ?? Po włożeniu kluczyka do stacyjki słyszę jak pompka "rzęzi" i czasem auto ma problem z odpaleniem. Żeby na darmo jej nie wymieniać może istnieje jakiś fajny sposób na jej sprawdzenie ???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Czy zna ktoś dobry sposób na sprawdzenie pompy paliwa

 

Najprościej , to odkręcasz obudowę filtra paliwa, wyjmujesz filtr, sadzasz kogoś za kierownicę. Jak wciśnie kluczyk to będziesz widział czy daje dobre ciśnienie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności