Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

No sorry, ale stwierdzenie że audi nie jest dużo droższe od passata, bo dodatki w passacie są zbędne i można z nich zrezygnować w A4, to naginanie rzeczywistości. Jeśli dodatki są zbędne to weź passata bez tych dodatków, będzie tańszy. 

Ja robiłem wycenę A4 Allroad vs Passat Alltrack. Przy wybranym przeze mnie wyposażeniu różnica była 265k vs 230k (katalogowo). Po rabatach, 235k vs 190k. Do tego kwestia ubezpieczenia - w passacie akurat byla promocja i ubezpieczenie 1.6%, w a4 bylo to ponad 3% tamtym momencie. Wiadomo, po roku promocja się skończy ale wtedy i tak ubezpieczenie od wartości będzie na korzyść passata. Do tego w a4 gorszy leasing (zakładając wykup), brak pakietów serwisowych, krótsza gwarancja. Spokojnie kolejne 15k różnicy. 

No i na koniec powiem jeszcze, że passat deklasyfikuje a4 pod względem wielkości pod każdym względem, i to jest główny powód dla którego go wybrałem - a nie ta cena. Audi ładniejsze pod każdym względem, ale biorąc pod uwagę jak mała jest a4 to powinienem kupić A6. Tutaj cena już kosmos, choć gdybym miał brać auto na 3 lata z myślą, że oddam to bym pewnie wziął Audi (lub inne auto z klasy premium).

 

Edytowane przez shoo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem na myśli głównie to że 265k vs 230k, jakie tobie wyszło cennikowo, to jest kilkanaście procent. Moim zdaniem to nie jest bardzo duża różnica, szczególnie biorąc pod uwagę kilkuletni leasing. Czy warto dołożyć czy nie to już jest kwestia potrzeb/oczekiwań/priorytetów, które są bardzo indywidualne - dlatego nie chce wchodzic w ten temat.

Ale idąc dalej tylko tropem ceny to ja mam odmienne doświadczenia niż Ty. Piszę o sytuacji z obecnego roku - w Audi udało mi się ostatecznie osiągnąć wiekszy rabat niż w VW, fakt że zajeło mi to trochę czasu. Jeśli chodzi o ubezpieczenie to nikt mi nie proponował w VW mniej niż 3,2% a w Audi wyszło znacznie poniżej 3%. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Patrząc w %, pewnie masz racje - audi okazie sie ~20% droższe. Ale patrząc na wartości bezwzględne, 45k to dla mnie dużo, a nie widzę tutaj specjalnie jakiś zalet na korzyść a4. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jasne, najlepiej pojeździć, potestować i ocenić samemu. Jesli ktoś nie widzi różnic to nie ma sensu dopłacać.

W moim przypadku finalnie różnicy było ok. 12 tys. ale porownanie było między Alltrackiem a zwyklym A4.

W przypadku Audi, gdy jest problem z wiekszym rabatem niż 12% bezpośrednio u dealera, można znałeźć brokera, który da znacznie wiekszy rabat na auto zamawiane u polskiego dealera. Ja akurat dogadałem się bez udziału brokera.

Edytowane przez proarnes

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, shoo napisał:

Patrząc w %, pewnie masz racje - audi okazie sie ~20% droższe. Ale patrząc na wartości bezwzględne, 45k to dla mnie dużo, a nie widzę tutaj specjalnie jakiś zalet na korzyść a4. 

Nie chcę się wypowiadać o nowej A4 bo jej nie znam, ale akurat w "premium" różnice nie często są na pierwszy rzut oka widoczne, by je poznać trzeba mieć więcej czasu niż siedzenie w salonie czy 10min jazdy.

Ja w swoim różnice na plus cały czas odkrywam i jest ich sporo. Dzisiaj kolega się z moim samochodem zapoznawał i np dużo czasu spędził na oglądanie kierownicy i oświetleniu wnętrza. Nawet nie ambiente, bo tutaj różnica jest bardzo widoczna, ale lampkach oświetleniowych. Te różnice są o tyle ciekawe że wsiadając do lepszego samochodu wielu spraw nie zauważysz, pojeździsz trochę, wsiadasz z powrotem do B8 i dopiero zderzenie z rzeczywistością.

Dlatego upieram się że B8 jest dobry w zakresie cenowym maks 150k, dalej to już trzeba go bardzo kochać. Cena się pompuje bez widocznych efektów, dodajesz kolejne guziki ale dalej siedzisz na tym samym fotelu, w tej samej budzie itd. Jesteś przy okolicach 220-240k, dorzucasz trochę i w tej cenie masz zysk na bardzo wielu elementach.

Wracając do kierownicy, to naprawdę fajny papierek lakmusowy. W B8 masz w skórze, poprawna, bez ekstrawagancji. Jak zaczniesz ją obmacywać to znajdziesz jakieś małe zadziory i krawędzie, tutaj guzik trochę krzywo. Ale działa i jest ok. Chcesz kupić żonie fiata tipo do bujania po mieście, masz plan dopłacić za opcję skóry na kierownicy? Nie rób tego, weź plastik i obszyj na mieście. Fabryczna w opcji jest w skórze, ale zszyta taką dratwą że po manewrach na parkingu ręce bolą. Masz kierownicę w premium i tam nie ma miejsca na niedoróbki, wszystko musi być idealnie spasowane i nie ma mowy że gdzieś przesuwając ręką jedziesz po krawędzi plastiku. Na kierownicy ręce leżą przez 95% czasu spędzonego w samochodzie i podczas manewrowania, dodając do tego różne nawyki kierowców, jest dotykana na setki sposobów i w żadnym nie może zdradzić słabości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio miałem okazję pojeździć BMW X5 M50d. Wybrałem ten samochód , bo:

1. Nie jeździłem nigdy SUV-em

2. Nie jeździłem "tak mocnym" dieslem.

Wiem, że nie ma co porównywać, bo to zupełnie inna klasa i typ pojazdu (może bardziej do Touarega), ale postanowiłem podzielić się wrażeniami - należy wziąć uwagę, że samochód w wersji testowanej kosztuje tyle conajmniej tyle co 3 Passaty w mojej konfiguracji ( 150k)

Pozytywnie:

1. Fotele. Suuuper wygodne. Myślałem, że moje ustawienie foteli jest świetne w pasku, ale tam od razu się człowiek poczuł "wyjątkowo". Fotele pełna elektryka. Miałem wrażenie, że fotel się sam ułożył do moich pleców i delikatnie "pomasował". Fajna sprawa. Nie straciłem ani minuty na regulacji - chyba, że osoba przede mną akurat wyglądała podobnie. Fotel się przysunął i ułożył odcinek lędźwiowy.

2. Podłokietnik po stronie drzwi. Tutaj mam problem w pasku i często rękę trzymam wyżej przy oknie. Tutaj miałem wrażenie jakby zostało to zrobione idealnie na odcinek łokcia.

3. Przyśpieszenie - nie odczuwalne. Gdybym nie patrzył na budzik nie wiedziałbym, że mogę dostac mandat :) Ale wiadomo - napęd na cztery buty, jak się włączy tryb sport i naciśnie na maksa to dalej siedzi się sztywno w fotelu. Ciężko tu porównać, bo mam napęd na przód, więc stąd w pasku mnie "rzuci".

4. Jazda po dziurach - nie wiem jakie opony tam miałem, ale napewno były dużo. Ja jeżdżę na codzień na '17 i tutaj wyraźny plus dla BMW. Jest dużo ciszej, aczkolwiek jak dla mnie w Passacie wcale nie jest głośno zwłaszcza jak przejadę innym samochodami "nie klasy premium".

5. Prowadzenie - bajka. Nie czuć ogromu tego samochodu. Nie czuć, że jest wielki i ciężki. Prowadzi się mega płynnie. Nie ma się wrażenia prowadzenia busa. Jest zwrotny, dynamiczny, a czasami miałem wrażenie jakbym jechał mniejszym samochodem niż Passat :D 

6. Kamera cofania - niby to samo, ale jakoś miała chyba lepszą rozdzielczość i wygodniej się jej używało z racji tego, że wyświetlacz jest wyżej.

7. Materiały - wymacałem dokładnie wszystko w środku. Mnóstwo skóry, wszystko mięciutkie w dotyku. Tutaj jest ogromna różnica.

 

Minusy:

1. Technicznie jest średnio. Zegary to mega bieda w porównaniu do passata. W zasadzie zmieniają się kolory. Mapy nie ma tylko strzałki naprowadzające. Mam wrażenie, że pewnie porównując do Audi, BMW będzie słabiej technologicznie.

2. Silnik pracuje dużo głośniej. Wiem diesel, V6, ale jakoś liczyłem, że może będzie lepiej wyciszony.

Podsumowując: różnica między "premium", a VW odczuwalna już po godzinie jazdy. Mi osobiście odpowiada Passat w stosunku ceny/jakości. Pewnie gdyby mój budżet nie kończył się na 200-250k tylko na 500k to bym inaczej pisał :)

Ciekawe jestem jak X5 wypadnie przy porównaniu z Touareg. 

Edytowane przez thr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie też nadchodzi koniec Passata. Myślałem, że wcześniej wejdzie FL i uda mi się go zamówić w grudniu ale zamawiać będzie można dopiero w czerwcu. 

Ogólnie Passat to bardzo fajne auto. Moim zdaniem największy minus to wyciszenie. 

Silnik 280 PS super. Elektronika super. Ergonomia super. Generalnie stosunek jakości do ceny bardzo dobry. 

Przechodząc teraz na BMW muszę iść na kompromis ale już po krótkiej jeździe testowej faktycznie widać różnicę. 

Ogólnie teraz jest słaba sytacja na rynku z silnikami. Przez te nowe certyfikacje nie ma z czego wybierać. A grupa VW to już totalnie polegała. W Audi w większości modeli 2 diesle do wyboru. Masakra

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam przejechanie 40 tyś

No ale cały czas siedzę  na forum mazdy 6

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Passata sprzedałem po 3 latach i też szukam 'czegoś' dla siebie. 

Miało nie być niczego z grupy VAG ale zamówiłem Arteona R-line 272 - kiedy będzie wyprodukowany tego nikt nie wie, więc szukam dalej a zamówienie niech sobie 'wisi'. 

Oglądałem nowe Volvo (S/V 90) z zewnątrz bajka ale w środku plastiki badziewiaste jak w Skodzie/Passacie. 

Jak na razie padło na Infinity Q60, 3.0T 405KM, czekam na ostateczną ofertę od dilera. 

Ewentualnie w podobnym przedziale cenowym jest nowy Ford Mustang 5.0 450KM A10 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Audi A6 oglądałeś? Oczywiście nie takie moce, jak oczekujesz, ale może warto obejrzeć? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Audi ogladałem, siedziałem, dotykałem. Nawet fajnie wygląda w ofercie Audi Perfect Lease (ma wyższą wartość rezydualną więc niższa rata przy droższym niż Passat samochodzie) ALE...

żonie AUDI się nie podoba. Mówi, że wszędzie ich pełno i takie 'oklepane'. 

I cóż tu począć? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Heh, Volkswagenów jeździ mniej :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lexus ES. Jeszcze nie ma w salonach, ale pewnie będą dobre rabaty i będzie do wyciągnięcia poniżej 200tys. To już jest premium z pełnym wyposażeniem. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślałem o tym Lexusie dopóki nie zobaczyłem osiągów ;) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...spalanie 4.6 czy cos takiego. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dnia 2.12.2018 o 21:30, marcin232 napisał:

Passata sprzedałem po 3 latach i też szukam 'czegoś' dla siebie. 

Miało nie być niczego z grupy VAG ale zamówiłem Arteona R-line 272 - kiedy będzie wyprodukowany tego nikt nie wie, więc szukam dalej a zamówienie niech sobie 'wisi'. 

Oglądałem nowe Volvo (S/V 90) z zewnątrz bajka ale w środku plastiki badziewiaste jak w Skodzie/Passacie. 

Jak na razie padło na Infinity Q60, 3.0T 405KM, czekam na ostateczną ofertę od dilera. 

Ewentualnie w podobnym przedziale cenowym jest nowy Ford Mustang 5.0 450KM A10 

Gdzie w Volvo masz badziewiaste plastiki ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie miał być kolejny Passat ale przez to że wysokość rabatów jest nie potwierdzona do końca roku a sama produkcja to nawet 5-6 miesięcy padło na Audi A4. Nie wspomnę już o tym że w przypadku leasingu na 3 lata sumaryczny koszt miesięczny wliczając w to ubezpieczenie i GAP wychodzi mi mniejszy niż w przypadku VW.

BTW: Rozważałem też XC60 lub V60 i nie zgodzę się że jakość plastików jest badziewiasta jak w Skodzie czy w Passacie :) Finalnie ich nie wybrałem ze względu na inne nie doskonałości ale do jakości materiałów zastrzeżeń nie miałem.

Edytowane przez Starl0rd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem passata  na szybko bo tanio było. Wszedłem do salonu, jazd próbna , zamówienie jednego dnia. Pomyślałem, że na dojazdy do roboty wystarczy , cudów nie wymagałem . Jednak beznadziejna praca zawieszenia mocno mnie rozczarowała i  zniechęciła do VW . Wcześniej jeździłem mazdą 6 gg 2004 rok . Auto mechanicznie, elektrycznie bez zarzutu. 425 kkm u mnie i nigdy żadna kontrolka się nie zapaliła. Jednak walka z rdzą od 4 roku eksploatacji  definitywnie zniechęciła mnie do mazdy .

Żona lata A6 2011r 3.0 tdi  ( raz  w tyg trasy do największych miast w Polsce). Komfort , dynamika - rewelacja . Jednak koszty eksploatacji są już nie do przyjęcia ( przebieg 440 kkm). OD 240 kkm ciągle coś w osprzęcie silnika, zawieszenie, zmatowiałe soczewki ksenonów, itp.

Szukamy teraz dla żony coś zamiast A6. Prawdopodobnie będzie to volvo XC60 D5AWD.  Może ktoś ma propozycję czegoś innego do 275 tyś z dieslem . Musi wytrzymać 5-6 lat i ok 400 kkm. BMW ze względu na awaryjność i małą trwałość odpada.

Wg mnie środek w volvo nie gorszy niż a Tuaregu

Edytowane przez sławo2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
14 godzin temu, sławo2 napisał:

 

Szukamy teraz dla żony coś zamiast A6. Prawdopodobnie będzie to volvo XC60 D5AWD.  Może ktoś ma propozycję czegoś innego do 275 tyś z dieslem . Musi wytrzymać 5-6 lat i ok 400 kkm. BMW ze względu na awaryjność i małą trwałość odpada.

Sprawdź Mercedesa. Ja testowałem kilka dni volvo S90 i byłem rozczarowany Komfort średni, wyciszenie słabe.

Miałem dwa egzemplarze, jeden śmierdział strasznie chemią, zarzekali się że to przypadek i tak nie mają. Drugi egzemplarz tego nie miał, ale później w szwecji jeździłem kolejnym S90 i też tak samo śmierdział. W żadnym samochodzie, najniższej nawet klasy, czegoś takiego nie spotkałem.

Jest ładny i tyle dobrego a cenowo w klasie A6, BMW czy Mercedesa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dnia 5.12.2018 o 21:13, Starl0rd napisał:

U mnie miał być kolejny Passat ale przez to że wysokość rabatów jest nie potwierdzona do końca roku a sama produkcja to nawet 5-6 miesięcy padło na Audi A4. Nie wspomnę już o tym że w przypadku leasingu na 3 lata sumaryczny koszt miesięczny wliczając w to ubezpieczenie i GAP wychodzi mi mniejszy niż w przypadku VW.

BTW: Rozważałem też XC60 lub V60 i nie zgodzę się że jakość plastików jest badziewiasta jak w Skodzie czy w Passacie :) Finalnie ich nie wybrałem ze względu na inne nie doskonałości ale do jakości materiałów zastrzeżeń nie miałem.

Jakie te niedoskonałości? Chodzi mi XC60 po głowie po Passacie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności