Volkswagen Arteon

[d7d]

Tak można przyjąć. Jak pisałem, mam fabryczne DVD w zagłówkach przednich siedzeń i w nowym samochodzie tego nie zamówię.

To DVD jest dla mnie zbędne ale dla kogoś innego jest potrzebne lub niezbędne.

Nie mam kamery cofania a w nowym chcę posiadać kamerę lub Area View.

Nawigacja DM, DP, większy lub mniejszy ekran to z jednej strony ma być użyteczne i praktyczne a z drugiej strony ma ładnie wyglądać i pasować do całości.

Asystent kierowcy w mieście lub na drodze - warto mieć ale nie każdy musi mieć. To właśnie mogą być uznane za gadżety.

Easy Open czy Keyless - jak ktoś ma to jest zadowolony że ma.

 

Nie każdy chce mieć tempomat lub ACC.

Mało tego, wielu uważa że zwykły tempomat jest lepszy od ACC bo wtedy kierowca lepiej "panuje nad sytuacją na drodze"

[szybki]

Mało tego, wielu uważa że zwykły tempomat jest lepszy od ACC bo wtedy kierowca lepiej "panuje nad sytuacją na drodze"

 

Tak zwykli mawiać ci, co go nie mieli, a bardzo chcieliby mieć

[Tobol]

To jest akurat bardzo głupie, że ACC nie ma trybu normalnego tempomatu. Z tym wyposażeniem w kolejnym aucie zgadzam się z przedmówcami... Ciężko byłoby mi się przestawić na auto bez Area View i paru innych gadżetów. Niestety bardzo sobie podniosłem poprzeczkę aktualną konfiguracją. Chociaż np. aktywny tempomat jest zdecydowanie mniej przydatny niż się spodziewałem. Myślałem też, że podłączanie telefonu do carplay kablem nie będzie takie upierdliwe przy odpowiedniej stacji dokującej ale niestety jest i bezprzewodowa opcja (jak w BMW) byłaby bardzo pożądana.

[d7d]

Zastanawiam się do czego ma służyć tryb manualny w tempomacie (mając ACC) ?

Miałem w poprzednim tempomat (czyli zwykły) i często używałem w trasie.

Od 8 lat mam i używam ACC i nie znajduję wyższości zwykłego tempomatu nad ACC (mam do +210km/h).

 

Niestety też mam wysoko postawioną poprzeczkę na wyposażenie i na wersje silnikowe więc na końcu powstaje problem finansowy

Zwłaszcza że wolałbym A6 /A5 zamiast Passata.

Arteon jest jednak ładny i może zastąpić A5.

Nie będzie to jednak Audi a "tylko" VW ale jednak będzie tańszy ( ~300 vs. ~240 po rabatach).

[tadziak]

Niestety też mam wysoko postawioną poprzeczkę na wyposażenie i na wersje silnikowe więc na końcu powstaje problem finansowy

Zwłaszcza że wolałbym A6 /A5 zamiast Passata.

Arteon jest jednak ładny i może zastąpić A5.

Nie będzie to jednak Audi a "tylko" VW ale jednak będzie tańszy ( ~300 vs. ~240 po rabatach).

 

Może zabrzmi to niezbyt dobrze, ale niestety w takim Audi czy BMW jest coś, co nawet trudno zdefiniować po polsku, a po angielsku nazywają*to 'refinement". Gdy wsiada się do takiego Audi A4/A5/A6 to wszystko czego się nie dotknie wydaje się*takie dopracowane, dopieszczone. Nawet twarde plastiki są*jakościowo lepsze, poszczególne przyciski/przełączniki wydają taki 'satysfakcjonujący klik". Podobnie ma się sprawa z samą jazdą, wszystko wydaje się*nieco bardziej dostojne, płynniejsze, mniej szorstkie niż w najlepiej wyposażonym Passacie. Ten sam silnik brzmi jakby bardziej rasowo itp. Niby wiele części jest tych samych, a pod względem nowinek technicznych i funkcjonalności czasem VW nawet ma przewagę, ale nawet mam wrażenie*że lusterka chowają*się*głośniej niż w Audi

[Tobol]

Po prostu jakość wykonania. Ta sama jest różnica pomiędzy jakimkolwiek Fiatem i VW. Bardzo słabe pod tym względem jest np. DS5, które z tego powodu odpadło w przedbiegach przy póki wyborze auta chociaż byłem skłonny uwierzyć w tą nową markę Citroena...

[x4n]

Może zabrzmi to niezbyt dobrze, ale niestety w takim Audi czy BMW jest coś, co nawet trudno zdefiniować po polsku, a po angielsku nazywają*to 'refinement". Gdy wsiada się do takiego Audi A4/A5/A6 to wszystko czego się nie dotknie wydaje się*takie dopracowane, dopieszczone. Nawet twarde plastiki są*jakościowo lepsze, poszczególne przyciski/przełączniki wydają taki 'satysfakcjonujący klik". Podobnie ma się sprawa z samą jazdą, wszystko wydaje się*nieco bardziej dostojne, płynniejsze, mniej szorstkie niż w najlepiej wyposażonym Passacie. Ten sam silnik brzmi jakby bardziej rasowo itp. Niby wiele części jest tych samych, a pod względem nowinek technicznych i funkcjonalności czasem VW nawet ma przewagę, ale nawet mam wrażenie*że lusterka chowają*się*głośniej niż w Audi

 

tak szczegolnie jest jak sobie kupisz bida wersje Audi, w szmacie na fotelach i braku regulacji ledzwiowej bez tempomatu itd . W tych samochodach premium to sie dobrze czujesz jak dodasz do nich gadzetów za 150 000 zl które tak naprawdę są takimi samymi jak w Passacie, tylko ich cena jest x 2 ( specjalna dla Premium usera )

 

 

Pozdrawiam

 

AreK

[marcin232]

Zastanawiam się do czego ma służyć tryb manualny w tempomacie (mając ACC) ?

Miałem w poprzednim tempomat (czyli zwykły) i często używałem w trasie.

Od 8 lat mam i używam ACC i nie znajduję wyższości zwykłego tempomatu nad ACC (mam do +210km/h).

.

 

Jak Ci sniegiem zasypie kopułke radaru i ACC przestanie dzialac (co mi sie zdarzylo kilka ladnych razy ostatnia zima) to zaczniesz sie zastanawiac 'dlaczego nie mam zwyklego trybu tempomatu'.

[Tobol]

Albo powyżej 160. Albo jak ktoś chce pojechać dynamicznie i nie chce żeby hamowało przed tirami przed ich wyprzedzaniem. Albo jak się radar zepsuje. Albo ktoś chce jechać jak typowy kierowca BMW/Audi i hamować dopiero 2cm przed zderzakiem auta przed nim...

[d7d]

Jak Ci sniegiem zasypie kopułke radaru i ACC przestanie dzialac (co mi sie zdarzylo kilka ladnych razy ostatnia zima) to zaczniesz sie zastanawiac 'dlaczego nie mam zwyklego trybu tempomatu'.

 

I to jest ten argument?

Jak tak wali śniegiem / lodem to może lepiej nie jechać na tempomacie?

Nie ma też problemu z zatrzymaniem i odśnieżeniem / odlodzeniem.

Ja nie miałem takiego przypadku z ACC ale może miałem szczęście.

[dziki_pl]

Może zabrzmi to niezbyt dobrze, ale niestety w takim Audi czy BMW jest coś, co nawet trudno zdefiniować po polsku, a po angielsku nazywają*to 'refinement". Gdy wsiada się do takiego Audi A4/A5/A6 to wszystko czego się nie dotknie wydaje się*takie dopracowane, dopieszczone. Nawet twarde plastiki są*jakościowo lepsze, poszczególne przyciski/przełączniki wydają taki 'satysfakcjonujący klik". Podobnie ma się sprawa z samą jazdą, wszystko wydaje się*nieco bardziej dostojne, płynniejsze, mniej szorstkie niż w najlepiej wyposażonym Passacie. Ten sam silnik brzmi jakby bardziej rasowo itp. Niby wiele części jest tych samych, a pod względem nowinek technicznych i funkcjonalności czasem VW nawet ma przewagę, ale nawet mam wrażenie*że lusterka chowają*się*głośniej niż w Audi

 

To jest coś czego wielu tutaj obecnych nie rozumie, musi być katalogowy wypas i to najważniejsze, by było dużo guzików i asystentów a zapominają o rzeczach których w B8 kupić nie można. Stawianie do porównać cenowych A6 i B8 to taki sens jak porównywanie B8 fo Fabii, nabywca fabii powie że ma to samo ale taniej. Ale A6 daje nieporównywalnie większy komfort jazdy niż B8 który jest krokiem wstecz do B6/B7. Ja od samochodu który ma prawie 5 metrów oczekuję, żeby źle nie wyszło, czołgowatości. Poczucia solidności i faktu że jednak jedziesz większym samochodem. W B6 miałem jeszcze wrażenie że sama bryła samochodu jest solidna, typowy pancerwagen, B8 wydaje się wydmuszką. Zamykając drzwi B8 i A6 czuje się przepaść, tutaj B6 wypadał lepiej. To jest dopiero buda w której ten silnik nie przeszkadza, jest tam dobrze wygłuszony. B8 ma wygłuszenia jak dla mnie pozorne, niby jest cicho ale bardzo reaguje na rodzaj asfaltu, hałas z kół jest przenoszony bardzo wyraźnie. B8 to fajny samochód w budżecie 100-140kPLN.

Jak chcecie się wqrwić to polecam jazdę próbną A6 i później szybko wskoczyć do swojego B8, będzie bolało. A może się okazać że przejedziecie się "bieda A6" za okolice 200-220kPLN i po tej przesiadce zapomnimy że A6 nie ma AID czy HUD.

[d7d]

Passat B8 i Audi A6 to zupełnie inne klasa więc porównanie lekko nietrafione.

Można porównać klasowo i od biedy cenowo B8 z A4 czy teraz Arteona z A5 Sportback.

W obu przypadkach Audi kosztuje pewnie 50-100 tys. więcej.

I za tyle więcej masz lepszy samochód (może mniejszy) i lepszy znaczek (jak dla kogoś ma to znaczenie).

Masz też większy wybór kolorów nadwozia, wnętrza, listew dekoracyjnych i też alufelg.

Coś za coś.

Czy warto dopłacać? każdy ma swoją odpowiedź.

[Tobol]

Stawianie do porównać cenowych A6 i B8 to taki sens jak porównywanie B8 fo Fabii, nabywca fabii powie że ma to samo ale taniej.

Precyzyjniej byłoby porównać Passata do np. Toyoty Avensis. Rozmiarowo względnie podobne ale za to wykończenie, poziom wyposażenia i zaawansowania technologicznego wyraźnie się różni.

 

Passat B8 i Audi A6 to zupełnie inne klasa więc porównanie lekko nietrafione.

Można porównać klasowo i od biedy cenowo B8 z A4 czy teraz Arteona z A5 Sportback.

Też nie do końca. Zależy co porównujesz. Jeśli miejsce w środku to Passat wypada lepiej niż wszystkie auta klasy E. Jeśli chodzi o wymiary zewnętrzne to Passat jest akurat względnie mały ale jego bezpośredni konkurencji jak Mondeo, Superb, Insignia czy Arteon są długości niemalże takiej jak własnie auta klasy E.

 

Passat jest autem takim pomiędzy. Nie jest tandetny i nie jest luksusowy. Można go porównać do Avensisa i można do A6 jak ktoś chce. Wielu recenzentów powtarzało slogan (pewnie podany przez VW), że Passat "zahacza o klasę premium". Nie jest to jakiś wielki hak ale go widać...

[tadziak]

Ja przesiadłem się z Passata CC do A6, a następnie do A4. Rozmiarowo więc jest to szczebel niżej, ale mimo wszystko odczucia praktycznie pod każdym względem są*na plus. Faktem jest, że czuć, że to trochę mniejsze auto, ale dzięki temu żwawsze i lepiej wyposażone.

 

Mimo wszystko ciekaw jestem Arteona, bo może być takim złotym środkiem, pomostem między VW a Audi.

[drauc]

Nie wiem, czego oczekujecie . Passat to Passat. Praktyczny, rozsądny, pojemny samochód z segmentu D do wożenia rodziny i podróży autostradowych. Oczywiste jest, że nie będzie jeździł tak jak Audi, BMW czy inne premium. Ale jest od modeli premium tańszy i oferuje więcej miejsca w środku. Można go też – jak ktoś chce – lepiej wyposażyć od Mondeo, Avensisa czy Mazdy 6. No i Volkswagen zadbał, żeby trochę różnił się na korzyść od Superba (prowadzenie, materiały w środku). Bardzo rozsądnie wypozycjonowany samochód, który wstrzelił się w słabo zagospodarowaną lukę. Do tego wspiera go sensowna oferta finansowania i relatywnie niskie koszty utrzymania.

 

Za te pieniądze, za które zamówiłem Passata (po rabatach), mógłbym kupić (też uwzględniając rabaty):

 

- Volvo XC60 (obecny model) w dość zbliżonej konfiguracji. Niestety wyraźnie mniejsze w środku, gorzej z finansowaniem. Ponadto gorzej przyspiesza, nie jeździ jakoś super rewelacyjnie i zaraz będzie wyglądać staro, bo na ulicach będzie dominować nowy model.

- Mercedesa GLC, BMW X3 w bardzo oszczędnej konfiguracji. Niestety ciasne z tyłu (BMW) lub mały bagażnik (MB). Stara Q5 mi nie pasowała, nowej nie oglądałem.

- Mercedesa C, Audi A4, BMW 3 w umiarkowanie oszczędnej konfiguracji (mniej gadżetów, słabszy napęd). Znów - trochę za ciasne, żeby się wygodnie zabrać na wakacje (małe dziecko + pies). Zewnętrzne wymiary (długość, szerokość) takie same jak Passata, więc po mieście też się nie jeździ lepiej.

- Mazdę 6 w opcji full wypas. Fajne auto, ale z jazdy próbnej wynika, że gorzej wyciszone niż Passat. Lepiej skręca, niż Passat, ale gorzej przyspiesza. Brak dedykowanej oferty finansowania, co podbija koszty.

- Skodę Superb L&K. Fajne auto, ale a) to Skoda, b) nie chcieli mi dawać rabatów (w ogóle!), c) gorsze finansowanie, d) prawdopodobnie niższa cena przy odsprzedaży (chociażby dlatego, że samochód kupuję za cenę cennikową), e) gorzej jeździ niż Passat, f) trochę gorsza jakoś materiałów.

 

Audi A6, Mercedes E, BMW 5 wyraźnie przekraczają mój budżet. Może następnym razem. Mondeo, Avensis, Hyundai i40, KIA Optima to byłyby opcje, powiedzmy, nadmiernie oszczędnościowe. Na Arteona niestety już nie mogę czekać.

[deadswine]

- Skodę Superb L&K. Fajne auto, ale a) to Skoda, b) nie chcieli mi dawać rabatów (w ogóle!), c) gorsze finansowanie,

 

Mnie też nie chcieli nic dać rabatu... a wtedy ta kura wychodzi sporo drożej od passata... jedyne co by mogło ją u mnie uratować to rabat tak odpadła w przedbiegach

[tadziak]

W całości się zgadzam, ale szczerze mówiąc, mi żadnego z wymienionych aut (X3, GLC, C klasa, A4, Bmw 3) nie udało mi się skonfigurować w jakiekolwiek sensownej opcji w cenie passata, nawet ze słabszym napędem, już abra***ąc od rozsądnej opcji rabatowej wraz z rozsądną opcją finansowania w przypadku vw. Dla przykładu a4 190tdi 4x4 to 260-270k, tj. jakieś 60k więcej niż passek (w przypadku arteona różnica się zmniejsza ale znowu nie tak porównując już do a5). Passek nie będzie a4, ale na passka jest rabat 10%+ oraz dobry leasing, zaś na a4 jest albo lepszy leasing albo lepszy rabat. Suma tych różnic robi przepaść finansową, jeżeli nie kupujesz za gotówkę.

 

Dla porządku dodam, że na A4 na samym początku (jak dopiero się pojawiał nowy model) można było uzyskać około 16 procent rabatu na samochód demo (skonfigurowany pod siebie) lub 11-12% "normalnie" (wraz z leasingiem prawie nieoprocentowanym + pakietem przeglądów na 3 lata w cenie).

[skoczek1213]

warto spojrzeć przez pryzmat używek - dobbre bmw 5 póltoraroczne z fajnym wyposażeniem, dobrym silnikiem kosztuje 160k. duzo niedużo ? model schodzący co prawda - pewnie dużo lepiej jeżdżacy. ja kupiłem paska i...żałuje (kupe dupereli które wnerwiają jak m.in skrzypienie drzwi. hałas opon. stuk zawieszenia. żałuje bo mogłem kupić 5 na gwarancji z panoramą dużo lepszym audio etc. a tak mam paska i jezdzę. :-_

kolejne auto używka roczna dwuletnia lepszej klasy:-)

[d7d]

warto spojrzeć przez pryzmat używek - dobbre bmw 5 póltoraroczne z fajnym wyposażeniem, dobrym silnikiem kosztuje 160k. duzo niedużo ?

Czyli rocznik 2016 ?

Kierunek bardzo dobry ale raczej nie ma takich egzemplarzy za 160 kzł.

(ale jeden ładny znalazłem !)

Kosztują ponad 200 kzł. Czyli min. 50 kzł więcej niż Passat (szukam takich z lepszym wyposażeniem).

Przy zakupie za gotówkę jest to tylko ~50 kzł ale w leasingu jednak będzie dodatkowo drożej niż w VW.

Pozostaje kwestia gwarancji i kosztów serwisu.

BMW 5 to jednak półka wyżej niż Passat B8

[Antasso]

Passat jest jak Samsung....niby ładny ale plasticzany....po bliższym poznaniu