Skocz do zawartości
Mlody_tm

Jaki olej silnikowy do b7 2.0 TDI CR ?

Rekomendowane odpowiedzi

Kto z Was ma jakieś informacje na temat oleju VW w metalowych bańkach. Pytam z czystej ciekawości a nie chęci kupna.

 

obraz.thumb.png.b7d8b15a17ac18a1f99756f9ad5f36ae.png

Edytowane przez 77Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Penrite jest jakościowo wyższym olejem od Millersa LM Motula Fuchs. Teraz zalałem do Siebie Penrite oczywiscie jak zawsze przy wymianie oleju Płukanka. I względem Motula aktualnie mam około 3-4C niższą temp oleju podczas jazdy 160-200 KM\h

Oleje w Metalowych bańkach najczęściej to są Castrole lub Shell

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Natknąłem się ostatnio na test zużycia oleju i dla porównania olej VW OEM 5W 30 z normą 504 00/ 507 00 oraz Mannol 7715 5W 30

Ku zdziwieniu olej Mannol wyszedł najlepiej. Ponieważ pomiar zużycia próbki w mannolu wyszedł  0,002 a VW 0,12. I co Wy na to?

VW

Oraz Mannol

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja te testy traktuję jako ciekawostkę.  Ta procedura nie odwzorowuje środowiska silnikowego.

Jest wykonany teścik ale tylko tyle, a w środowisku silnikowym zużycie i obciążenie oleju przebiega inaczej i olej przede wszystkim siedzi w tym silniku te 10000 km. Nie wiemy jak szybko się zużywa jeden z drugim. Być może tu na teście olej wypadł dobrze ale jego skład sprawia, że szybciej wytraca cenne właściwości i zamienia się w ściek niż inny olej, który w teście wypadł gorzej itp. Być może się mylę ale nie brałbym tych testów pod uwagę przy wyborze oleju.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście zgadzam się z Tobą. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Akurat Mannol zalewałem do zajechanej skrzyni w Bravo 2 i zdziałał cuda

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A może to nie Mannol zdziałał cuda tylko pozbycie się starego ścieku?

No bo jak coś jest mechanicznie zużyte to olej tego nie uratuje. Stary mógłbyć poprostu w katastrofalnym stanie lub mógłbyć olejem który nie jest przeznaczony tam gdzie został wlany.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego 77Marek pytałeś o olej w metalowych bańkach. Spójrz na zdjęcie i na boku bańki pisze "fanfaro". To nie jest oryginalny olej vw, fanfaro to firma (córka) marki mannol, czyli budżetowy olej rozlewany na Litwie bądź Łotwie. Zauważ że na bańce nie ma żadnego logo VW, bańka tylko łudząco przypomina bańkę oryginalnego oleju VW. Taki ich chwyt marketingowy. Sprzedają kupę tego typu olejów ( no. Toyta, Lexus, Opel). Wpisz w allegro i zobaczysz, a moim zdaniem w każdą bańkę wlewane jest to samo :) pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ludzie ulegają magi "oryginalnego oleju" podczas gdy często w rzeczywistości nie musi to być wcale szczególnie wysokiej jakości produkt. Olej zalewany w fabryce często (najcześciej) nie ma nic wspólnego z tym co leją w serwisie.  W różnych zakładach producent może też mieć innego dostawce oleju i mogą to być dostawcy, o których w ogóle niewiele osób słyszało. Castrol to tylko marka a nie producent (kiedyś to był producent). A Mannol to jest producent raczej budżetowych olejów i raczej nie ma zbyt dobrych notowań wśród osób stawiających przede wszystkim na jakość.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.09.2018 o 13:50, KLICHO napisał:

Penrite jest jakościowo wyższym olejem od Millersa LM Motula Fuchs. Teraz zalałem do Siebie Penrite oczywiscie jak zawsze przy wymianie oleju Płukanka. I względem Motula aktualnie mam około 3-4C niższą temp oleju podczas jazdy 160-200 KM\h

Oleje w Metalowych bańkach najczęściej to są Castrole lub Shell

Skąd taka definitywna ocena wyższości Penrite nad np. Millersem? Niższa temperatura na Penrite wzgledem Motula to chyba trochę za mało na taka ocenę.  Idąc tym tropem to Eurol jest najlepszy bo na nim (FS 0W30 i Synergy 0W40) są najniższe temperatury i to nie tylko względem Motula ale też Millersa (za wyjątkiem wyczynowego CFS NT+), Penrite, Ravenola czy Neste. Sprawdzone na kilku TDI/TSI o mocach 150-400 KM.

Prawidłowa ocena oleju jest trudna i bez analiz VOA i UOA nie ma co formułować zbyt daleko idących tez. Oczywiście sama analiza kart może wiele powiedzieć ale nie zawsze oddaje ona w 100% "stanu faktycznego".

Penrite Enviro+5w30 to na pewno jeden z najlepszych olejów z norma 504/507 dostępnych na rynku. Przy czym słowo dostępnych jest mocno na wyrost bo przez ostatnie 12 miesięcy to u importera ten olej był dostępny w sumie przez 2-3 tygodnie. Ale nie jest źle bo dzięki takie polityce w poszukiwaniu ich produktów nawiązuje kontakty z dystrybutorami z całej Polski.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem w stanie przekonac sie ze Millers jest lepszy od Motula. Jezdzilem na nim nie w jednym wozie przy roznych mocach potem przesiadka na motula i wyrawalo sie ze silnik ciszej pracuje moze to tylko bledne spostrzezenie. Ale temp motul osiagal nizsze o dobre 3-4 stopnie. Przy podobnych warunkach pogodowych i predkosciach

Ale wiadomo ile olejow tyle jest mitow itp

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie tylko zawsze zastanawia z czego wynika niższa temperatura na danym oleju (pomijam tutaj inne warunki zewnętrzne, bo przecież każdy porównuje oleje w identycznych warunkach ;)  ?
- z mniejszego tarcia? - w takim wypadku na oleju o wysokiej temperaturze silnik powinien pracować na granicy przytarcia i spalać znacząco większe ilości paliwa,
- z większego współczynnika wymiany ciepła - ale tu raczej dodatki nie mają takiego znaczenia i raczej większość środków smarnych o zbliżonej gęstości ma ten parametr podobny.

O ile więc nie porównujemy oleju mineralnego do syntetycznego, a oleje tej samej klasy to takie rozważania (bez badania na hamowni silnikowej w ustalonych warunkach) są bez sensu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.11.2018 o 10:31, KLICHO napisał:

Nie jestem w stanie przekonac sie ze Millers jest lepszy od Motula. Jezdzilem na nim nie w jednym wozie przy roznych mocach potem przesiadka na motula i wyrawalo sie ze silnik ciszej pracuje moze to tylko bledne spostrzezenie. Ale temp motul osiagal nizsze o dobre 3-4 stopnie. Przy podobnych warunkach pogodowych i predkosciach

Ale wiadomo ile olejow tyle jest mitow itp

Jakie konkretnie oleje i w jakim silniku?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.11.2018 o 17:38, radekrp90 napisał:

Mnie tylko zawsze zastanawia z czego wynika niższa temperatura na danym oleju (pomijam tutaj inne warunki zewnętrzne, bo przecież każdy porównuje oleje w identycznych warunkach ;)  ?
- z mniejszego tarcia? - w takim wypadku na oleju o wysokiej temperaturze silnik powinien pracować na granicy przytarcia i spalać znacząco większe ilości paliwa,
- z większego współczynnika wymiany ciepła - ale tu raczej dodatki nie mają takiego znaczenia i raczej większość środków smarnych o zbliżonej gęstości ma ten parametr podobny.

O ile więc nie porównujemy oleju mineralnego do syntetycznego, a oleje tej samej klasy to takie rozważania (bez badania na hamowni silnikowej w ustalonych warunkach) są bez sensu.

Temperatura oleju może wynikać z wielu czynników. Jednym z nich może być coś co można zdefiniować jako  łatwość, z jaką olej porusza się w silniku co często nazywane jest tzw . flow oleju. Jeśli olej łatwiej krąży w "krwioobiegu silnika" i stawia mniejsze opory to również lepiej się schładza i mniej nagrzewa i ogólnie silnikowi jest lżej. Jeśli tarcie jest niższe to są niższe temperatury i tak samo mniej obciążony silnik generuje mniej ciepła. Sam olej w zależności od składu, oleju bazowego czy lepkości może różnie reagować na temperaturę i jedne nagrzewają się bardziej a inne mniej. Zwykle oleje PAO-syntetyczne są bardziej odporne na "nagrzewanie" a co ważne kiedy już dostana wysokiej temperatury to jest to dla nich mniej kłopotliwe. Kilka stopni i w jedną czy druga stronę nie jest aż tak ważne dopóki silnik nie osiąga zbyt wysokich temperatur. Jednak oleje osiągające niższe temperatury maja generalnie większy margines bezpieczeństwa.  Kolega w VW CC 2.0 TDI 184 KM podczas jazdy autostradowej z wysokimi prędkościami (a tak generalnie jeździł ) na serwisowym Castrolu miał 118-121 stopni a latem nawet zdarzało mu się dobić do 128 stopni. Są różne opinie na ten temat ale moim zdaniem przy takich temperaturach ten olej nie daje odpowiedniej ochrony silnika i długotrwała jazda z takimi temperaturami (tym bardziej przy podwyższonych obrotach i znacznym obciążeniu silnika) w najlepszym razie oznacza znacznie przyspieszone zużycie a w najgorszym doprowadzi do usterki silnika. Nie mówiąc już o tym, ze olej w takiej sytuacji też ulega przyspieszonemu zużyciu. W tej sytuacji zbicie temperatury o 10 czy nawet 5 stopni jest dla kondycji silnika zbawienne. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja sądzę, że przesadzacie ludzie  z tymi porównywaniami olejów, temperatur itd. Olej ma spełniać  normy producenta i jeśli  je posiada to jest wystarczający. Nie  jeździcie wyczynowo żeby  bawić  się  w te przesadne porównania. Wystarczy  zrezygnować z wymian  co  30 tys i robić  to  co  15 tys,nie  jeździć  na  zakupy dwa  kilometry i silnik  będzie  pracował jak  się  patrzy. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@tomek evo Wybacz ale dla mnie jako inżyniera to bełkot ;)

Bez testu laboratoryjnego nie przyjmuje terminów "flow" czy coś w ten deseń ;) 

Z częścią argumentów jednak się zgodzę - odporoność PAO na zmiany temperatur, czy ogólnie wpływ parametrów oleju na jego pompowalność ale nie wszystkie parametry środka smarnego tłumaczą empiryczne doświadczenia użytkowników.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, radekrp90 napisał:

@tomek evo Wybacz ale dla mnie jako inżyniera to bełkot ;)

Bez testu laboratoryjnego nie przyjmuje terminów "flow" czy coś w ten deseń ;) 

Z częścią argumentów jednak się zgodzę - odporoność PAO na zmiany temperatur, czy ogólnie wpływ parametrów oleju na jego pompowalność ale nie wszystkie parametry środka smarnego tłumaczą empiryczne doświadczenia użytkowników.

Jak wyjadę tekstem "naukowym" to Ty zrozumiesz ale większość już nie dlatego celowo piszę w sposób jak mi się wydaje bardziej przystępny.

3 godziny temu, sylmicha napisał:

A ja sądzę, że przesadzacie ludzie  z tymi porównywaniami olejów, temperatur itd. Olej ma spełniać  normy producenta i jeśli  je posiada to jest wystarczający. Nie  jeździcie wyczynowo żeby  bawić  się  w te przesadne porównania. Wystarczy  zrezygnować z wymian  co  30 tys i robić  to  co  15 tys,nie  jeździć  na  zakupy dwa  kilometry i silnik  będzie  pracował jak  się  patrzy. 

Tu chodzi o to, że jedni akceptują 12 sekund do 100 km/h bo jest to wystarczające a inni chcą mieć do setki 5 sekund. Dokładnie to samo można napisać do osób tuningujących auta albo kupujących 2.0 biturbo zamiast 1.6 TDI. 1.6 TDI też jest wystarczające. Kwestia podejścia do tematu ale nie tylko bo wbrew pozorom różnice miedzy 2 olejami spełniajacymi ta samą normę mogą być masakryczne. Wszystko zależy od tego jaka to jest norma ale np. VW 502.00 to chyba nawet Cola spełnia (żarto oczywiście) a z 508/509 praktycznie każdy będzie dobry. Z uwagą co do zmiany interwału z 30 na 15 tysiecy to pełna zgoda bo to jest podstawa do zapewnienia odpowiedniego smarowania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najpierw w 1.9 TDI VP 1z zrobiony na 180KM + 3x silniki CFFB w różnych oddzielnych autach :)8100 X-CLEAN+ tak wiem nie taki olej powinien być w VP ale był i nic mu nie dolegało nie znikał olej itp i też już w CFFB :) MILLERS OILS XF LONGLIFE 5w30 też był lany w CFFB silnikach. I temp były niższe na motulu w podobnych warunkach prędkościach itp. Brakuje mi porównania do PENRITE ENVIRO+ 5W30 ale z tego co widzę i słyszę w opiniach ludzi którzy śmigają na 1\4 mili co silniki dostają już srogo po dupie . TO mówią że zdecydowanie lepiej jest niż na motulu itp

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak ale teraz pytanie zasadnicze - co ile ten olej wymieniałeś. Przypuszczam, że częściej jak 15.000 km.

Ja na następną wymianę do siebie zamawiam Amsoil 0W40 - z parametrów i opisów analiz laboratoryjnych wypada bardzo dobrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności