Wymiana chłodnicy klimatyzacji

[bbbb]

Czy ktoś wymieniał już chłodnicę od klimy? Uciekł mi cały gaz, a klimatolog stwierdził, że rozszczelniła się chłodnica. problem w tym, że klimatolog na wymianę znajdzie czas dopiero w styczniu. Ponieważ nie lubię mieć czegoś niesprawnego w aucie chciałem sam się za to zabrać, ale przeraża mnie perspektywa rozbierania całego przodu. Chyba, że nie trzeba pół auta rozbebeszać. Proszę o radę jak się za to zabrać.

I w związku z tym jeszcze pytanie czy oprócz chłodnicy trzeba osobno dokupywać osuszacz czy jest on zintegrowany z chłodnicą. Na Allegro widziałem kilka różnych chłodnic i o dziwo każda była do B6.

Edytowane 5 Grudnia 2016 przez bbbb

[BociekCC]

W jakimś wątku już pisałem jak wymieniałem ją u siebie. Od przodu zdemontowałem grilla, musisz zlokalizować górne mocowania zespołu chłodnic na torxa 30, jeden z lewej i jeden z prawej, po odkręceniu cały zespół dostaje luzu. Resztę rozbierałem od strony silnika, najpierw filtr powietrza z rurami, obudowa wentylatorów na 4 śrubki plus kostka elektryczna, chłodnica powietrza też na kilka śrubek i węże, zostaje chłodnica wody, spuszczasz płyn , wypinasz węże i wyciągasz ją. Masz teraz dostęp do chłodnicy klimy, oczywiście układ pusty lub z lekkim podciśnieniem żeby przy ściąganiu przewodów nie buchło Ci olejem w twarz, dlatego lekkie podciśnienie jest ok (maszyna po wysysaniu zostawia układ na podciśnieniu) lub przed odkręceniem przewodów naciśnij na zaworek żeby ciśnienie było zerowe jak nie masz pewności. Ja przewody odkręcałem przez dolną kratkę od zderzaka, miałem je po stronie pasażera na dole, są różne chłodnice z różnym położeniem przewodów do podłączania w zależności od silnika i modelu. Oczywiście składanie odwrotne do rozbierania, oringi miałem w kartonie z chłodnicą ale i tak założyłem zielone, zakładałem chłodnicę NRF czy jakoś tak, niby jeszcze jest szczelna bo to było 2 lata temu ale jakością odstawała od oryginału a nie była najtańsza tylko średnia półka. Resztę chłodnic ropownicą z gorącą wodą wymyłem z kurzu, piachu i owadów, karcher mógłby pogiąć blaszki. Po poskładaniu od razu do nabijania żeby na pusto nie latać bo sprężarce to nie pomaga. Mogłem kilka szczegółów przeoczyć bo trochę temu to robiłem ale prosta i fajna robota na popołudnie. Aha, chłodnica wody chyba jest pierwsza po wiatrakach, później powietrza i klimy.

Edytowane 5 Grudnia 2016 przez BociekCC

[majorr92]

Czy ktoś wymieniał już chłodnicę od klimy? Uciekł mi cały gaz, a klimatolog stwierdził, że rozszczelniła się chłodnica. problem w tym, że klimatolog na wymianę znajdzie czas dopiero w styczniu. Ponieważ nie lubię mieć czegoś niesprawnego w aucie chciałem sam się za to zabrać, ale przeraża mnie perspektywa rozbierania całego przodu. Chyba, że nie trzeba pół auta rozbebeszać. Proszę o radę jak się za to zabrać.

I w związku z tym jeszcze pytanie czy oprócz chłodnicy trzeba osobno dokupywać osuszacz czy jest on zintegrowany z chłodnicą. Na Allegro widziałem kilka różnych chłodnic i o dziwo każda była do B6.

Jak już będziesz wymieniał chłodnice to wymień też osuszacz

całego przodu nie trzeba, wystarczy w przednim zderzaku grill i reszta już jest dostęp, do tego zaopatrz się w specjalne uszczelniacze , o-ringi do układ ów klimatyzacji, kolor zielony najczęściej, żebyś nie musiał dwa razy rozbierać, a potem na próbę i uzupełnienie czynnika

 

 

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

[BociekCC]

Chłodnica w B6 ma w sobie osuszacz, przy montowaniu chłodnicy klimy ściągamy z niej zaślepki przed samym podłączeniem do auta, przy odkręcaniu zaślepek na nowej chłodnicy syknie nam gaz, bo jest ona nabita chyba azotem. Najlepiej w kilka minut to zrobić a nie odkręcić zaślepki i iść na kawę itp. osuszacz wtedy zacznie pochłaniać wilgoć z powietrza i możemy go wywalić (chłodnicę) lub go wykręcić z niej i kupić nowy. Ogólnie osuszacze są tanie i nie ma co kupować używanego który jest bezużyteczny jak jest już "otwarty" odłączony od układu. Poczytajcie co to jest osuszacz na google. Jak auto miało otwarty układ klimy (uszkodzone, urwane węże, dziurawa chłodnica) to osuszacz złom bo wciągnął wilgoć z powietrza.

[bbbb]

Dzięki koledzy za odzew, ale temperatury stały się mało przyjazne i dzisiaj dałem auto do mechanika. A osuszacz jest zintegrowany z chłodnicą(chyba)-to taka rurka obok chłodnicy.