Skocz do zawartości
zlosnik321

Zapowietrzony układ ? Nagrzewnica ? wysoka TEMP !!

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie kto pomoże?? Obawy były takie że silnik nie dogrzewał się. Temp. na desce 50-60-70*C wahała się, w środku ciepło, węże dolny od termostatu lekko ciepły, górny od chłodnicy również lekko ciepły. Wymieniłem termostat na nowy. I teraz temp. na desce jest 90*C cały czas, dolny waż do termostatu zimny, górny od chłodnicy ciepły. Zbiornik wyrównawczy zalany. W środku ciepło również. Pompy wody nie słychać żeby żęźiła, chrobotała itp. wycieków też nie ma. Przy zalewaniu płynu i odpowietrzaniu weszło ok 4L płynu.

Czy w takim stanie rzeczy można normalnie eksploatować samochód na trasie 56km?? tam i z powrotem?? Do czasu ewentualnego sprawdzenia

Dodam że silnik 1.9TDI 130KM

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to sprawdź na vagu temperatury. Wody oleju i będziesz wiedział. Może kupiłeś uwalony ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zlosnik321 a sprawdzałeś te pozostałe 2 skoro je wymieniłeś np. w garnku i grzać wodę czy się otwierają??? A sprawdzałeś może jeszcze reduktor gazu a dokładnie go ominąć i zrobić tak samo jak robiłeś z nagrzewnicą???? A najlepiej by było jak byś nie odłączał przy reduktorze węży tylko odpiął je na trójnikach i je zastąpić kolankiem (wejście-wyjście). Trójniki pewno masz z tyłu za silnikiem bezpośrednio jak schodzą węże od nagrzewnicy pod akumulatorem tzn. zrobić jak było oryginalnie żeby płyn szedł bezpośrednio na nagrzewnicę i wracał do silnika. Bo pewno masz lpg podłączone równolegle.

 

A nie odłączał czasem ktoś właśnie na tych trójnikach przewodów od reduktora bo niektóre reduktory mają wejście i wyjście płynu.

Edytowane przez wojtf23

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
zlosnik321 a sprawdzałeś te pozostałe 2 skoro je wymieniłeś np. w garnku i grzać wodę czy się otwierają??? A sprawdzałeś może jeszcze reduktor gazu a dokładnie go ominąć i zrobić tak samo jak robiłeś z nagrzewnicą???? A najlepiej by było jak byś nie odłączał przy reduktorze węży tylko odpiął je na trójnikach i je zastąpić kolankiem (wejście-wyjście). Trójniki pewno masz z tyłu za silnikiem bezpośrednio jak schodzą węże od nagrzewnicy pod akumulatorem tzn. zrobić jak było oryginalnie żeby płyn szedł bezpośrednio na nagrzewnicę i wracał do silnika. Bo pewno masz lpg podłączone równolegle.

 

A nie odłączał czasem ktoś właśnie na tych trójnikach przewodów od reduktora bo niektóre reduktory mają wejście i wyjście płynu.

 

Termostaty gotowane i się otwieraly .... lpg wywalone jest jak w oryginale same PB zaraz koledzy pokaże co mi się zrobiło w zbiorniczkumin_eed8624e1cc3f01cea469636857928.jpg

Edytowane przez zlosnik321

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chłodniczka oleju szczelona albo (mało prawdopodobne) nowa uszczelka która była założona. A mechanik dał nową uszczelkę i głowica była planowana???

 

mi ostatnio puściła uszczelka pod głowicą w fabii 1.4 ale nie miałem aż takiego masła bo było masło po górze a u dołu był płyn. Chyba że szybko to wychwyciłem. Ale i tak na walniętej uszczelce zrobiłem 40 km po ostrych górkach do mechanika (brata). U ciebie to jak masa orzechowa wygląda.

 

mogłeś sprawdzić czy cały zbiorniczek jest cały w takim maśle czy tylko o góry a u dołu jest jeszcze płyn.

 

LPG wywaliłeś ale jako ostatnią rzecz która sprawdzałeś czy jako jedną z pierwszych.

Edytowane przez wojtf23

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
chłodniczka oleju szczelona albo (mało prawdopodobne) nowa uszczelka która była założona

 

U PG napewno nie wszystko było solidnie zrobione całą naprawę i składanie widziałem pomagalalem

 

- - - - - aktualizacja - - - - -

 

chłodniczka oleju szczelona albo (mało prawdopodobne) nowa uszczelka która była założona. A mechanik dał nową uszczelkę i głowica była planowana???

 

mi ostatnio puściła uszczelka pod głowicą w fabii 1.4 ale nie miałem aż takiego masła bo było masło po górze a u dołu był płyn. Chyba że szybko to wychwyciłem. Ale i tak na walniętej uszczelce zrobiłem 40 km po ostrych górkach do mechanika (brata). U ciebie to jak masa orzechowa wygląda.

 

mogłeś sprawdzić czy cały zbiorniczek jest cały w takim maśle czy tylko o góry a u dołu jest jeszcze płyn.

 

LPG wywaliłeś ale jako ostatnią rzecz która sprawdzałeś czy jako jedną z pierwszych.

 

LPG jako pierwsze zostało wywalone.

 

Piana tylko u góry poniżej woda byla

 

Mam nadzieję że to chlodniczka oleju jutro obejde węże na krótko i powinno chyba wszystko wróci do normy ... czy przez taką nieszczelnośc mógł się tak mocno zapowietrzac ?

Edytowane przez zlosnik321

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szczerze to nie wiem jak przez chłodniczkę może się zapowietrzyć. Jak obejdziesz chłodniczkę i będzie wszystko ok. To sam się dowiesz że winą byłą chłodniczka. A oleju nie przybyło???? Tak czy siak i tak trzeba cały układ przepłukać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poddajemy się wężem powrotnym cały czas powietrze gorące idzie jak zaczyna się gotować trochę wody wypływa i powietrze nic nie pomaga czyżby blok pekniety?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

miałem to napisać że blok tylko nie chciałem od razu stawiać na najgorsze. W VW T4 tak się działo że pękały bloki między kanałem olejowym a wodnym. Tylko że u ciebie hmmm tylko został blok albo ostatecznie uszczelka która ostatnio mogła być źle założona bo tak nagle ci się pojawiło masło chyba że puszczał powoli aż w końcu pocisnął mocniej. A przepłukałeś układ z oleju?????

 

Brat mi ostatnio na gorąco karcherem kanały + dimmer. A potem z 5 razy układ zalany wodą z dimmerem i grzany do załączenia wentylatora.

Edytowane przez wojtf23

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mało prawdopodobna uszczelka bo kolega pisał że stara wyglądała bardzo dobrze.

 

Nikt nie chciał tego pisać ale chyba zostaje najgorszy scenariusz...

 

Wysłane z mojego SM-G357FZ przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego Cichu098 Zgadza się tylko pytanie: Czy nowa uszczelka jest, czy została założona stara i czy była planowana głowica a już nie mówię o założonych nowych śrubach od głowicy. Bo śruby są jednorazowe. Może i można założyć ale w każdej chwili mogą pęknąć bo są przeciągnięte. Bo czemu nagle po ruszeniu głowicy nic się nie zmieniło a dodatkowo pojawiło się masło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra zamykać temat bo pisalem tyle razy termostaty nowe 4 szt ale nie wymień termostat pompa to samo .. co do głowy także pisałem sam pomagalem podawałem nocki sztuki śruby i uszczelki .. a tak tak głowy nie oddałem do zakładu tylko sam w basenie umylem. .. Passat poszedł na szrot i nigdy więcej! !! Mam nowe autko i raczej nigdy już vw bo to drugi passerati który poszedł na szrot ... a na drugi raz czytać czytać a nie powtarzać się 100 razy wymień termostat ręce opadaja

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zlosnik321 jak już drugiego passata oddałeś na złom. To się dziwie że każde inne auto wytrzymało z tobą. Jak ci pisali żebyś nie ściągał głowicy to żeś zrobił po swojemu. Z powodu niby bloku albo braku diagnozy oddajesz auto na złom. To życzę powodzenia bo najwyraźniej zaje...ych mechaników tam macie w Sosnowcu. Pierwsze mi się nasuwa na język. Zmień mechanika a nie narzekaj na ludzi że się powtarzają po kilkanaście razy a ty musisz im powtarzać to samo po kilkanaście razy. Powinieneś być zadowolony że tyle osób chciało ci pomóc i zacisnąć zęby i powtarzać nawet 1000 razy a teraz się nie wyżywaj że ci diagnozy z forum nie pomogły. Żeby diagnozę stwierdzić trzeba auto widzieć a nasze pomoce mogły tylko nakierować. Ty narzekasz że musiałeś pisać kilkanaście razy to samo, a ile jest osób gdzie na tacy mają kilkanaście tematów o tym samym temacie a otwierają temat kolejny na forum i czekają na odpowiedź a forumowicze po raz ENTY odpisują.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Żeby diagnozę stwierdzić

 

Diagnozę się stawia a nie stwierdza :jasne

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

o boże a sprawdziłeś pisownie. Nie czepiaj się słówek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
zlosnik321 jak już drugiego passata oddałeś na złom. To się dziwie że każde inne auto wytrzymało z tobą. Jak ci pisali żebyś nie ściągał głowicy to żeś zrobił po swojemu. Z powodu niby bloku albo braku diagnozy oddajesz auto na złom. To życzę powodzenia bo najwyraźniej zaje...ych mechaników tam macie w Sosnowcu. Pierwsze mi się nasuwa na język. Zmień mechanika a nie narzekaj na ludzi że się powtarzają po kilkanaście razy a ty musisz im powtarzać to samo po kilkanaście razy. Powinieneś być zadowolony że tyle osób chciało ci pomóc i zacisnąć zęby i powtarzać nawet 1000 razy a teraz się nie wyżywaj że ci diagnozy z forum nie pomogły. Żeby diagnozę stwierdzić trzeba auto widzieć a nasze pomoce mogły tylko nakierować. Ty narzekasz że musiałeś pisać kilkanaście razy to samo, a ile jest osób gdzie na tacy mają kilkanaście tematów o tym samym temacie a otwierają temat kolejny na forum i czekają na odpowiedź a forumowicze po raz ENTY odpisują.

Dokładnie...

 

Temat nadaje się do usunięcia. Bo po co ktoś, kto będzie szukał rozwiązania swojego podobnego problemu, ma czytać tyle postów zeby na końcu stwierdzić że auto na złom.

 

Żal dupe ściska...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odkurzę temat.

 

Występuje u mnie ciągłe zapowietrzanie układu chłodzenia objawiające się odgłosami przelewania wody z nagrzewnicy. Dlatego też podłączyłem kawałek przeźroczystego węża i odpaliłem silnik. Wąż został wpięty pomiędzy wyjście z silnika a nagrzewnicę.Chwilę po odpaleniu następuje spienienie płynu, tak jakby pompa słabo pracowała. Pompa była zmieniana jakiś czas temu i było to samo. Robiłem także test CO2, nie wykazał spalin. Głowica była sprawdzana. Korek też był zmieniony. Na co mogę zwrócić jeszcze uwagę?

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jesteś pewien, że test spalin nie wykazał UPG? Ja się nie chce tutaj mądrzyć ale specjalistą nie jestem. Jakoś musi się wytwarzać ciśnienie. Chyba, że jakoś łapie lewego powietrza ale to wtedy nie powinien ubywać płyn?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mnie sie wydaje ze jakby walnela nagrzewnica to by przednia szyba parowala mocno

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli zapowietrzanie się nie jest spowodowane przedostawaniem się spalin do układu chłodzenia to musi być chyba gdzieś jakaś nieszczelność. Ewentualnie może spróbuj odpowietrzyć samą nagrzewnicę a później cały układ jeśli tego jeszcze nie robiłeś. Gdzieś na forum Audi A4 chyba coś takiego czytałem. Dotyczyło to diesla ale może i u Ciebie będzie tak samo? A masz zamontowane LPG?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności