Skocz do zawartości
wiech

tydzień w Karpaczu

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, wybieram się na urlop (03.-08.-7.2016.) do Karpacza.

Pytam miejscowych, co ciekawego mogę zobaczyć?

Jakieś łatwe trasy piesze w pobliżu? A co w samej miejscowości?

Przy okazji chciałem skoczyć do Wambierzyc i ewentualnie do Pragi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wambierzyce przereklamowane. Jeśli już to książ i czocha

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Polecam wypad od Świątyni Wang szlakiem niebieskim przez Kocioł Małego Stawu do "Samotni" no i bedac w Karpaczu obowiazkowo trzeba "zaliczyć" Śnieżkę ( nożna wyjechać wyciagiem a potem z buta).

Jak już będziesz bliżej Wałbrzycha (polecany wczesniej zamek Książ ) to polecam zwiedzić kompleks "Riese"- Włodarz, Walim bądź Osówkę.

 

Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A obok Zamku Książ do zwiedzenia Palmiarnia-wejście do Zamku Książ i Palmiarni jest płatne jednorazowo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po drodze do Karpacza koniecznie zahacz o Jawor i Kościół Pokoju - w Polsce są tylko dwa takie, z czego ten wdłg mnie ma lepszy klimat. Znajduje się w niemal samym centrum Jawora w parku pokoju. Odwiedzać można bodajże od 10 do 17ej codziennie. W Karpaczu natomiast polecam Świątynię Wang :) Jeśli będziesz wracał i masz np ze sobą kobietkę / rodzinę to możesz zajechać do Wojsławic obok Niemczy do Aboretum (ogród botaniczny ogroooomny) ale najlepiej być koło 9-10 gdy jest malutko ludzi bo w weekendy z reguły od 11-12 zaczynają się spore kolejki - teren jest ogromny i jest gdzie chodzić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za propozycje. Jest ich sporo i do większości trzeba dojechać a czasu troszkę za mało. Jawor mam po drodze, to może wstąpimy do Kościoła Pokoju. Aboretum bardzo chętnie (oboje lubimy takie klimaty), ale nie tym razem. Świątynia Wang jest w planach, a Śnieżka to zobaczymy, czy damy radę. Będziemy w tych stronach pierwszy raz i myślę, że nie ostatni. A jeszcze może by się udało obejrzeć czeskie skalne miasto.

Dzisiaj otworzyli kawałek autostrady koło Łodzi i właśnie tam planowałem wskoczyć na S8, więc zobaczę w niedzielę jak to wygląda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skalne miasto jak najbardziej polecam. Są dwa obok siebie jedno w Teplicach nad Metuji i drugie w Adrspach-u. Obydwa godne polecenia ale to raczej na dwie niezależne wycieczki.

Jak juz się zdecydujecie proponuje wpierw Adrspach. Jak to mówią "będziesz Pan zadowolony" :)

 

Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez Sensor

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skalne miasto płatne? w jakie walucie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze mozesz zahaczyc jesli nieo aboretum to bardziej po drodze jadac z karpacza przez jelenia gore kierujesz sie przed siebie jak na jezow sudecki - za dawnymi koszarami i wzniesieniem tuz przy granicy z jezowem walisz na lewo do siedlecina. W siedlecinie zaraz po lewej masz "perle zachodu" swietne miejsce na uboczu w lesie wiec upal nie przeszkadza - wpisz w necie. Kawalek dalej w pilichowicach masz jedna z najstarszych tam wodnych i jest rowniez super. Zajac to moze z godzine poltorej a pozniej walisz do jeleniej i na jawor ;p a szkoda to ominac:)

 

Wysłane z mojego LG-H340n przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W Kowarach jest też muzeum miniatur-warto tam zajrzeć przejazdem :-)

Muzeum jest na terenie dawnej fabryki dywanów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Już po urlopie, nie zobaczylismy wszystkiego, zabrakło czasu i trochę zdrowia. Byliśmy w kościele Wang, bazylice w Wambierzycach, parku miniatur w Kłodzku (wspaniałe widoki). Obejrzeliśmy podziemne miasto w Osówce (przygnębiające), produkcje kryształów w hucie w Piechowicach. Przy okazji wpadliśmy na lody do Szklarskiej Poręby. Troche dobiły nas spacery po górach, do których nie jesteśmy przyzwyczajeni. Mam nadzieję na następne wycieczki w te urokliwe strony. Przy okazji odwiedziłem rodzinę w Sieniawie koło Żar.

Patrzyłem za Passatami z wlepą ale jakoś nikogo nie ustrzeliłem:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja dopiero przed urlopem i już nie mogę się doczekać! Karpacz to moja ulubiona miejscówka! Wracam tam praktycznie co roku:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności