Skocz do zawartości
paolokos

zawieszenie B8 naprawa ( poprawa ) DCC

Rekomendowane odpowiedzi

zgadzam się że mazda jest mocna konkurencją, gdy sprawdzałem nie miała jeszcze 4x4. AID bym przebolał bo to bardziej bajer - ale czy Mazda ma skrzynie dwusprzegłową?

 

cena dobra 173 500 (kolor czerwony+ szyber+ koło zapasowe) tj o 10 K taniej niz pasek z podobnym wyposażeniem (po negocjacjach!).

 

minusy - chyba słabsza skrzynia :-(, 15KM mniej, gorszy infotainments (60 dni darmowe potem płatne usługi online, aktualizacja map tylko 3 lata), jakość wykonania auta słabsza, zwłaszcza z tyłu, brak AID

 

plusy - lepsze głośniki, wygląd :-), HUD

Edytowane przez okiemserca

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
no i w Mazdzie jak chcesz podgrzac tylna kanape, a jedziesz w 5 osob, to niektorzy muszy wyjsc z samochodu, passat ci tego nie da

 

Taaaaaaaaa

 

A kiedy ostatnio jechałeś w tym swoim passacie w 5 osób ???

A ile razy miałeś potrzebę podgrzewania tylnych foteli (jeśli paSSeczek to oferuje) ???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

passata kupilem prywatnie, a nie jako przedstawiciel handlowy, mam 5 osobowa rodzine, paska na fulu, takze dzieciaki grzeja sie z tylu caly czas. Takze zle trafiles.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
T...jeśli paSSeczek to oferuje...???

 

oferuje. w B7 użyłem grzania tylnych foteli raz przez 5 lat :-), ale za to przednie w zimie grzeją każdego dnia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ten problem chyba nie dotyczy 4motion? bo w bitdi mam cisze juz go mam rok i 26k km, a ja nowe dzwieki od razu zauwaze, mam MY16

 

edit: czytam jeden pan MY15 bitdi ma problem, drugi MY16 jest ok tak jak ja...

Edytowane przez suffeks

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

myślę, że nawet cenniejsze niż grzana kanapa jest 3 strefowa klima w standardzie w paSSeczku, tego chyba Mazda nie oferuje, co wg. nie zmienia tego że "6" to fajne i bardzo ładne auto, ale 1,5 roku temu wolałem Passata i nadal się tego trzymam.

 

A co do zawiasu to ja się powtórzę, że w moim sedanie MY2015 wszystko jest w jak najlepszym porządku, nic nie stuka i jest odpowiednie resorowanie nawet na 19" Wnioskuję, że to losowa przypadłość i to niestety dość powszechna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jesteś mega szczęśliwcem. Nie wiem jaki masz przebieg, u mnie na 17'' tył podczas przejazdu przez muldy dosłownie "tłucze", oczywiście nie jest to dźwięk zużytego zawieszenia jak piszą niektórzy, lecz jego niedoskonałości (DCC w trybie comfort).

 

Nie mogę zrozumieć ludzi, którzy mówią , że zawieszenie jest ok. Proponuję zapisać się na jazdę próbną Renault Talisman, albo Mazda 6. W passacie czuję się w kabinie każdą nierówność, we francuskich autach 'prawie się nie czuje' - poza studzienkami, dziurami w asfalcie itp.

 

Wg mnie to jest auto na drogi jak stół, naprawdę wynika to z doświadczenia. Miałem lagunę, i nawet moja żona stwierdziła, że w tamtym aucie zawieszenie było mega komfortowe, a tu niestety.

 

Wszyscy piszą o tyle, ale przód nie jest dużo lepszy, źle obsadzona studzienka i głośno w kabinie.

 

- - - - - aktualizacja - - - - -

 

Te wszystkie trzaski i świerszcze w drzwiach i tapicerce to również efekt zbyt dużego przenoszenia naprężen na karoserię przez zawieszenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie mogę zrozumieć ludzi, którzy mówią , że zawieszenie jest ok.

 

To, że u Ciebie jest problem, nie oznacza, że u każdego jest problem. U mnie przy przejeździe przez muldy tłucze jedynie roleta w bagażniku :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem jaki masz przebieg

ponad 31tyś km, może faktycznie jestem jednym ze szczęśliwców, przez te prawie półtorej roku użytkowania miałem trochę tematów serwisowych, głównie właśnie jakieś trzaski, rezonanse, ale na szczęście wszystko udało się usunąć. Żadnych poważnych awarii. Co jakiś czas mam też okazję jeździć różnymi autami VW, często nowościami od Beetla po Touarega, zawsze zwracam szczególną uwagę na pracę zawieszenia i kulturę i porównuję do mojego B8 i zawsze wychodzi porównywalnie, biorę czasem jeszcze poprawkę na wielkość balona, ale ogólnie komfort jest zbliżony.

 

Współczuję ludziom którzy wydając na auto ponad 150tyś a czasem i 200k mają takie kwiatki z tym zawiasem, ciekaw jestem jaki jest to odsetek posiadaczy i kiedy VW potraktuje to poważnie i wyeliminuje. Chociaż ze starymi TSI pijącymi olej już wymyślili sposób na unikanie odpowiedzialności pisząc, że TTTM...

Czytając forum ciężko znaleźć jakiś trend, czy z/bez DCC, czy Limo czy Variant. Ciekaw jestem jak to faktycznie wygląda, nie miałem okazji jeszcze jechać Paskiem z tą przypadłością i ciężko mi też zrozumieć te wrażenia. Koledzy z pracy też jeżdżący B8 też nie zgłaszali żadnych problemów w tym zakresie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewności nie mam, ale może należy spojrzeć na zawieszenie z nieco innej strony. Ostatnio miałem okazję przejechać się kawałek po miejskich studzienkach Paskiem B8 kombi, którego właściciel w podobnym stylu jak niektórzy tutaj, narzeka na tłuczące się zawieszenie, zwłaszcza z tyłu. I co? I nic. Przynajmniej ja nic podejrzanego tam nie wyczułem. Po krótkiej rozmowie wyszło, że panu w zasadzie nie chodzi o jakieś słyszalne stuki mechaniczne w zawieszeniu, tylko że zawieszenie jest za twarde, nie łyka niewyczuwalnie i na miękko np. zapadniętych studzienek, itp. Do tej pory pan jeździł kompaktowym citroenem z niewielkim bagażnikiem i na kołach 16" (pewnie też z ciśnieniem 2,0-2,2, bo tak bez pytania pompuje "wyjściowo" większość serwisów oponiarskich). Było bujanie na każdym zakręcie, czyli miękko, więc dla pana OK. Teraz pan ma duże kombi z kołami 18" i ciśnieniem zapewne 2,7-2,9, które bardziej stabilnie od poprzedniego kanapowozu może wchodzić w zakręty z 5 chłopa w kabinie + ponad pół tony w bagażniku. Pan jeździ praktycznie sam, więc wydaje mi się, że teraz bardziej odczuwa to, że mu ten pusty bagażnik mocniej podskakuje i na miękko nie łyka każdej wyrwy w drodze bez wstrząśnięcia pustą budą. Dla tego użytkownika, właśnie to oznaczało, że "zawieszenie się tłucze", a nie z powodu jakichś wyczuwalnych luzów z powodu uszkodzonych lub wyeksploatowanych elementów zawiasu. Przynajmniej ja tam nic nienormalnego nie wyczułem po tych kilkudziesięciu minutach jazdy. Być może część użytkowników ma podobny punkt odniesienia do samochodów, którymi poprzednio jeździli. Ja akurat mam odwrotnie. Poprzednio jeździłem z twardszym zawiasem i z większym kołem, więc teraz komfort w Pasku lekko mi się poprawił, więc na zawias nie narzekam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Pewności nie mam, ale może należy spojrzeć na zawieszenie z nieco innej strony. Ostatnio miałem okazję przejechać się kawałek po miejskich studzienkach Paskiem B8 kombi, którego właściciel w podobnym stylu jak niektórzy tutaj, narzeka na tłuczące się zawieszenie, zwłaszcza z tyłu. I co? I nic. Przynajmniej ja nic podejrzanego tam nie wyczułem. Po krótkiej rozmowie wyszło, że panu w zasadzie nie chodzi o jakieś słyszalne stuki mechaniczne w zawieszeniu, tylko że zawieszenie jest za twarde, nie łyka niewyczuwalnie i na miękko np. zapadniętych studzienek, itp. Do tej pory pan jeździł kompaktowym citroenem z niewielkim bagażnikiem i na kołach 16" (pewnie też z ciśnieniem 2,0-2,2, bo tak bez pytania pompuje "wyjściowo" większość serwisów oponiarskich). Było bujanie na każdym zakręcie, czyli miękko, więc dla pana OK. Teraz pan ma duże kombi z kołami 18" i ciśnieniem zapewne 2,7-2,9, które bardziej stabilnie od poprzedniego kanapowozu może wchodzić w zakręty z 5 chłopa w kabinie + ponad pół tony w bagażniku. Pan jeździ praktycznie sam, więc wydaje mi się, że teraz bardziej odczuwa to, że mu ten pusty bagażnik mocniej podskakuje i na miękko nie łyka każdej wyrwy w drodze bez wstrząśnięcia pustą budą. Dla tego użytkownika, właśnie to oznaczało, że "zawieszenie się tłucze", a nie z powodu jakichś wyczuwalnych luzów z powodu uszkodzonych lub wyeksploatowanych elementów zawiasu. Przynajmniej ja tam nic nienormalnego nie wyczułem po tych kilkudziesięciu minutach jazdy. Być może część użytkowników ma podobny punkt odniesienia do samochodów, którymi poprzednio jeździli. Ja akurat mam odwrotnie. Poprzednio jeździłem z twardszym zawiasem i z większym kołem, więc teraz komfort w Pasku lekko mi się poprawił, więc na zawias nie narzekam.

 

Pełna zgoda, że kwestia ta jest bardzo subiektywna i niektórzy się pewnie nastawiają zbyt mocno na super komfort w passerati. Jednak IMHO jeśli aż tyle osób zwraca uwagę na to,że coś nie gra, to musi być coś na rzeczy.

Miałem wiele aut i przejechałem nimi prawie 800 tys. km i też uważam, że zawias w moim BiTDi na kołach 17" jest kiepski, ani twardo-feedbackowy (a la BMW) ani rzeczywiście komfortowy. Nierówności wybiera dość dobrze ale zamiast głuchego dudnienia na większych dziurach są bardziej jakby stuki, jednocześnie zestrojenie + masa auta dają wrażenie prowadzenia tapczanu po rondzie (dot. oczywiście BiTDi). Pisałem o tym parę razy w innych watkach: przy symulacji gwałtownego wymijania przeszkody, tył pływa jakby był na jakimś budyniu zawieszony. Jeżdziłem tuż przed zakupem testowo 2 passatami: TDI 190 i BiTDi i w obu było podobnie, do tego jeszcze : Mazda 6 2.5, S-MaX 2.0TDCi oraz Superb III TDI 190. W Mazdzie 6 oraz S-Max zawieszenie było moim zdanie znacznie, znacznie bardziej komfortowe i wyważone. W Superbie było podobnie jak w pasku. Passerati kupiłem wyłącznie ze względu na silnik, duże nadwozie i dostępność i jestem generalnie zadowolony (tak na 4+), ale uważam , że zawias jest średni nawet w porównaniu do niektórych "zwykłych" aut. W domu mamy nowe Grand Picasso i było kiedyś Mondeo, oba na zwykłym zawieszeniu bez adaptacyjnych amorów. Oba auta moim skromnym zdaniem mają lepsze zawieszenie jeśli brać pod uwagę kompromis (prowadzenie-komfort) i cenę aut, mnie zaskakuje in plus zwłaszcza Picasso, bo Mondeo całkiem słusznie powszechnie chwalono za zawias. Ktoś wcześniej na forum robił porównania do Golfa, Yarisa i chyba starej Meganki i jestem w stanie uwierzyć, że odczuwalny komfort ogólny tam może być wyższy. Wydaje mi się, że mam jakieś skromne doświadczenie i jestem w stanie w miarę obiektywnie ocenić jakość zawieszenia własnego Passata: mam również auta innych klas (Porsche 911), jeżdziłem nowymi autami "premiumowymi" (Audi A5, A8, Lexus GS, E-klasa, BMW 3 i 5 i wiele innych), więc jest chyba do czego porównywać. Reasumując: zawias w moim BiTDI na 17" jest kiepski choć nie powiem, że fatalny. Nie wiem co powoduje, że niektórzy na pracę zawieszenia nie narzekają, może jest to rzeczywiście sprawa losowa, może nie są tak wyczuleni i się nie czepiają tak jak inni "średniozachwyceni", może w innych (lżejszych, bez DCC) wersjach problem nie występuje? Jedno jest pewne jaki by ten zawias zły nie był, żaden dziennikarz tego nie zauważy i Passerati jak każdy VW zawsze będzie wygrywał wszelkie testy porównawcze :chytrus.

 

PS

To ostatnie zdanie z ironią było.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Pełna zgoda, że kwestia ta jest bardzo subiektywna i niektórzy się pewnie nastawiają zbyt mocno na super komfort w passerati. Jednak IMHO jeśli aż tyle osób zwraca uwagę na to,że coś nie gra, to musi być coś na rzeczy.

Miałem wiele aut i przejechałem nimi prawie 800 tys. km i też uważam, że zawias w moim BiTDi na kołach 17" jest kiepski, ani twardo-feedbackowy (a la BMW) ani rzeczywiście komfortowy. Nierówności wybiera dość dobrze ale zamiast głuchego dudnienia na większych dziurach są bardziej jakby stuki, jednocześnie zestrojenie + masa auta dają wrażenie prowadzenia tapczanu po rondzie (dot. oczywiście BiTDi). Pisałem o tym parę razy w innych watkach: przy symulacji gwałtownego wymijania przeszkody, tył pływa jakby był na jakimś budyniu zawieszony. Jeżdziłem tuż przed zakupem testowo 2 passatami: TDI 190 i BiTDi i w obu było podobnie, do tego jeszcze : Mazda 6 2.5, S-MaX 2.0TDCi oraz Superb III TDI 190. W Mazdzie 6 oraz S-Max zawieszenie było moim zdanie znacznie, znacznie bardziej komfortowe i wyważone. W Superbie było podobnie jak w pasku. Passerati kupiłem wyłącznie ze względu na silnik, duże nadwozie i dostępność i jestem generalnie zadowolony (tak na 4+), ale uważam , że zawias jest średni nawet w porównaniu do niektórych "zwykłych" aut. W domu mamy nowe Grand Picasso i było kiedyś Mondeo, oba na zwykłym zawieszeniu bez adaptacyjnych amorów. Oba auta moim skromnym zdaniem mają lepsze zawieszenie jeśli brać pod uwagę kompromis (prowadzenie-komfort) i cenę aut, mnie zaskakuje in plus zwłaszcza Picasso, bo Mondeo całkiem słusznie powszechnie chwalono za zawias. Ktoś wcześniej na forum robił porównania do Golfa, Yarisa i chyba starej Meganki i jestem w stanie uwierzyć, że odczuwalny komfort ogólny tam może być wyższy. Wydaje mi się, że mam jakieś skromne doświadczenie i jestem w stanie w miarę obiektywnie ocenić jakość zawieszenia własnego Passata: mam również auta innych klas (Porsche 911), jeżdziłem nowymi autami "premiumowymi" (Audi A5, A8, Lexus GS, E-klasa, BMW 3 i 5 i wiele innych), więc jest chyba do czego porównywać. Reasumując: zawias w moim BiTDI na 17" jest kiepski choć nie powiem, że fatalny. Nie wiem co powoduje, że niektórzy na pracę zawieszenia nie narzekają, może jest to rzeczywiście sprawa losowa, może nie są tak wyczuleni i się nie czepiają tak jak inni "średniozachwyceni", może w innych (lżejszych, bez DCC) wersjach problem nie występuje? Jedno jest pewne jaki by ten zawias zły nie był, żaden dziennikarz tego nie zauważy i Passerati jak każdy VW zawsze będzie wygrywał wszelkie testy porównawcze :chytrus.

 

PS

To ostatnie zdanie z ironią było.

 

Ja kolejny raz stwierdzam, że mam szczególną sztukę jeździ zajebiście z DCC, wszystkie tryby odpowiadają założeniom ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trudno powiedzieć, czy Ty masz szczególną, czy my lekko rozczarowani mamy szczególne sztuki. Temat na pewno istnieje, bo przecież fora niemieckie też chuczą o tym. Co ciekawe, mój serwis w Poznaniu albo udał zdziwienie albo był naprawdę zdziwiony, gdy wspomniałem o słabej kulturze pracy zawieszenia. Jakby nikt, nigdy, nic. Niestety jazdy próbnej z panem serwisantem nie zrobiliśmy bo była ulewa, więc i tak nie byłoby nic słychać. Temat jest do rozkminienia wkrótce, kiedy podjadę z innymi usterkami. Żeby nie było, nie twierdzę, że zawias jest fatalny, nie da się jeździć etc (jak tu niektórzy pisali). Jest po prostu średnio i na pewno Mazda 6, S-Max oraz Mondeo, którymi ostatnio gruntownie jeździłem prezentują się zawieszeniowo IMHO lepiej niż 3 egzemplarze Passata, które mi było dane przetestować ( a tym jednym od 6 miesięcy zrobiłem ponad 15 tys. km i zostanie ze mną na kilka lat).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
To, że u Ciebie jest problem, nie oznacza, że u każdego jest problem. U mnie przy przejeździe przez muldy tłucze jedynie roleta w bagażniku :-)

 

Dokłądnie! U mnie jest super cicho, ale ja nie mam DCC :D

Wk. mnie tylko czasami "pykanie" szyberdachu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@banio, masz w biTdi tylko 17"? Nie dziwię się że masz wrażenie prowadzenia tapczana.M6 przykładowo ma 19" 225/45 więc musi być różnica w prowadzedzeniu w zakrętach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@ gromchester, zgoda co do prowadzenia Passata, balony 17" nie sprzyjają i w przypadku 18/19" pod tym względem mogłoby być lepiej, ale to w przypadku mojego Passata był mój mniejszy zarzut, bo myślę, że rodzinne kombi powinno zapewniać lepszy komfort (akustyczny) zawieszenia a do jazdy bokiem po rondzie mam inne auto. To co ważne, to gdy dowiedziałem się, że moje Biturbo będzie na 17" (brałem auto raptownie z placu) nawet się ucieszyłem na wyższy komfort niż ten, którego uświadczyłem podczas jazd próbnych na 18" (TDI190) i 19"(BiTDI240). Jeżdząc testowo przed zakupem Passatami, M6, S-Maxem nie forsowałem ich w zakrętach/łukach , raczej skupiałem się na sprawdzeniu tłumienia zawieszenia i reakcjom układu kierowniczego. To, co zauważyłem od razu to: najlepsze zestrojenie zawieszenia i układu kierowniczego w M6 (takie japońskie BMW bym rzekł), najlepszy komfort tłumienia w S-Max (choć w M6 mimo dużych felg też było zaskakująco dobrze). Passat i Superb były jakieś takie kiepskie jak dla mnie, (poprzednim Superbem II zrobiłem 130 tkm i spodziewałem się poprawy, bo tam zawias też był średni). A wspominiane przez mnie luźne latanie tyłu przy symulacji gwałtownego omijania przeszkody zanotowałem we wszystkich 3 Passatach, którymi jechałem (na 17", 18" i 19") i zwracałem uwagę na to sprzedawcy, który niestety każdorazowo nie wiedział o czym mówię. Być może nie jest to groźne i w razie prawdziwego manewru niczym złym się nie skończy ale dosyć dziwne i niepokojące. Być może ja wyczuwam to łatwiej, bo jeżdzę na codzień mocnym autem z tylnym napędem (i tylnym silnikiem) oraz regularnie gokartami i jestem wyczulony na zachowanie tyłu?

Nikt tego nie wyczuwa? Nie wiem, na pewno nie miałem tego w swoich poprzednich dupowozach (Superb, Audi A5, Mondeo). Generalnie od dupowozu nie wymagam by prowadził się jak gokart i resorował jak S klasa. Ale IMHO są auta w klasie D, w którch zawieszenie wyszło lepiej. Żeby nie było, że tylko narzekam i marudzę: nikt nie oferuje jednak 240 KM i 500Nm w dieslu, dlatego wybrałem Passka. Z 4 letnią gwarancją oczywiście, he he

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niedawno testował przez cały weekend Passat 1.8 z DSG na 18''.

Zawieszenie według mnie głośne na chyba wszelkich nierównościach. Szczególnie w porównaniu do mojego Golfa 7.

W szybkich, ciasnych zakrętach daje się zaobserwować pewną nerwowość tyłu. Może nie "jazda bokiem", ale kiepsko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mi też się zdarzało czasem przy agresywnym pokonywaniu szybkich zakrętów odczuć taką nadsterowność i zarzucić tyłem.

Zdarza mi się tak też na szybko pokonywanych estakadach skręcających których nawierzchnia posiada takie przerwy/łączenia tył momentalnie bujnie po wjechaniu w taki dołek i wraca na miejsce ale nie jest to przyjemne wrażenie. Oczywiście im bardziej utwardzę zawieszenie tym bardziej ten efekt się niweluje, ale nawet na Sporcie jest trochę odczuwalny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ten problem chyba nie dotyczy 4motion? bo w bitdi mam cisze juz go mam rok i 26k km, a ja nowe dzwieki od razu zauwaze, mam MY16

 

edit: czytam jeden pan MY15 bitdi ma problem, drugi MY16 jest ok tak jak ja...

 

ok puka mi tez, ale musze wylaczyc radio i przez tory wolny jechac to cos tam z tylu slychac

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sufeks, Banio, Tomczosi - zauważyłem pewną regularność - na zawieszenie narzekają kierowcy BiTdi 240, Tsi 220 i Tsi 280 - a w tych modelach, wg. cennika, jest standardowo obniżone nadwozie o 15 mm dla wersji highline, opcjonalnie dla comfortline Może to TO?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności