Dziwne zachowanie silnika

[Bastii]

Witam

Mam problem z moim samochodem a w zasadzie z silnikiem tzn. Jadąc kiedyś samochód mi zdechł na"leżącym policjancie " i próba ponownego uruchomienia silnika nie przyniosła efektu, podejrzenie przeskoczył rozrząd bo kilka dni temu wymieniany. Laweta i do serwisu po sprawdzeniu rozrządu wszystko ok a silnik jak nie palił tak nie pali co jest? Próba odpalenia z "plaka" pyk pali od kopa, po zgaszeniu próba pali na dotyk. Po kilkunastu dniach podobna sytuacja zdechł, plak pali. Po pierwszych przymrozkach poranne palenie i lipa co się okazało padła pompa paliwa w zbiorniku, wymieniona silnika działa. Jednak euforia nie trwała długo następnego dnia poranne palenie i nic chce a nie może zapalić i tak z 10 s po czym zapala. Następny dzień temp ok 6st pali od strzała ( po kilku krotnym wsadzeniu kluczyka). Teraz pytanie co mu może dolegać?

[[email protected]]

ja bym najpierw sprawdził filtr paliwa i czy nie dostaje się powietrze do układu paliwa

[Bastii]

Filtr był wymieniony przy ostatniej wymianie oleju. Czy to mogą być świece żarowe, jednak żadnego błędu komputer nie pokazuje. Mają już przynajmniej 7,8 lat a może i wiecej.

[BociekCC]

Świece żarowe w plusowych temp. nie są potrzebne w nowszych silnikach choć się włączają na kilka sekund i po odpaleniu grzeją dla lepszych spalin. Zgasł Ci jak już jechałeś więc to nie świece. Może leżący policjant to zbieg okoliczności bo po prostu się zapowietrzył i zgasł w tym miejscu?. Może przejeżdżając spodem uderzyłeś w przewód paliwowy... tyle że one idą w podłużnicy i tak szybko by nie zgasł bo musiał by z filtra wypalić. A jak już odpali po tych 10 sekundach kręcenia to po sekundzie już równo chodzi czy kuleje przez chwilę jakby się odpowietrzał?

[Bastii]

Jeżeli odpali to pracuje równo , dzisiaj temp ok 4st kilkakrotnie włozenie kluczyka (4X) pali od strzała. Chuba to beda siwece

[Korreas]

jakoś to wszystko dziwnie brzmi. napisz, proszę, o tym co ty się dowiesz - mi to ciekawe.