Skocz do zawartości
user78

Afera VW z emisją spalin - można już sprawdzać

Rekomendowane odpowiedzi

Dnia 8.12.2018 o 10:25, Krawcol82 napisał:

Ale nie ma się czym martwić wg mnie, ponieważ to jest tylko list informacyjny.

Jakie będą kolejne kroki-czas pokaże. W końcu żyjemy w upierdliwym państwie, które lubi nękać obywateli.

Pewnie będą  się  wzorować na  Niemczech. W Niemczech  jak  nie reagujesz na  zaproszenia dilera  do  zmiany  oprogramowania  to  dealer zawiadamia  o tym twój wydział komunikacji i masz  z automatu  wyrejestrowane auto. Ponoć  do  programu zmiany oprogramowania przystąpiło 95% właścicieli. Z pozostałymi  robią  to  co napisałem powyżej. Kolega  kupił od  dealera rocznego Mercedesa  i tydzień  czekał  na  zmianę oprogramowania, nie  wydano mu  auta  przed  zmianą  softu. 

Edytowane przez sylmicha
Zmiana wpisu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

już chyba o tym pisałem ale przypomnę że mnie w ASO prawie pan wyprosił jak nie zgodziłem się na akcje serwisową sterownika i nie chcieli podjąć sie serwisu bez podpisu dokumentu! Druga sprawa to VWStop moim zdaniem nie wygra w PL  bo właściciele VW Polska mają świetne powiązania z rządami i sądami, nie ma szans i takie jest moje zdanie. Już pozwy VW Stop zostały wycofane i już **** zbita i polscy  użytkownicy  jako jedyny na świecie nie wygrali z koncernem  VW, fenomen na skale świata jest tutaj ... w PL. VW Stop chce walczyć ale ... widzę to średnio ... 

coż mogę na koniec podsumować: dalej chodźcie na pochody KOD z transparentami KONSTYTUCJA  ! i nie chciejcie zmian w sądach a dalej ubeckie układy będą robić co chcą, nie czarujmy się bo Kulczyk holding jako właściciel VW w PL nie da sobie przegrać tej sprawy. Mimo że jestem poszkodowany to nie wierzę w wygraną :(   

Miałbym największą beke z tego wszystkiego jak by orgpanizatorem całęgo VWStop był sam VW i działał na szkodę samych użytkowników VW pod przykrywką "wspaniałych walecznych" obrońców samych poszkodowanych ... taki kolejny "układ bolka"... ale to tylko moje spostrzeżenia nie na poważnie, traktujcie to jako żart złośliwy i niepoważny ale niech każdy się zastanowi nad tym czy to jest możliwe tutaj w PL.

Edytowane przez MadB7

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prawda jest taka, że cały ten ruch VW Stop to gniot - dali pozew bez pojęcia i tyle. Był skonstruowany nie zgodnie z naszym prawem więc nie miał szans na wygraną ale oczywiście winne lobby VW ;) Nie bronię tu koncernu, i nie wybielam naszego organu sprawiedliwości ale prawda jest taka, że cała ta pseudo organizacja nie dała sobie nawet szansy na pozytywne rozpatrzenie pozwu, a tak ogólnie to tzw. krowa, która dużo "muuuczy", a mało mleka daje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
19 godzin temu, MadB7 napisał:

dalej chodźcie na pochody KOD z transparentami KONSTYTUCJA  ! i nie chciejcie zmian w sądach a dalej ubeckie układy będą robić co chcą,

 

26 minut temu, radekrp90 napisał:

VW Stop to gniot - dali pozew bez pojęcia i tyle. Był skonstruowany nie zgodnie z naszym prawem więc nie miał szans na wygraną

No i wszystko jasne ? Niestety jeśli ktoś nie potrafi skonstruować pozwu, to na dzień dobry zostanie on odrzucony.

Ale niektórzy pewnie myślą, że "to wszystko wina Tuska" ? I nie widzą tego, że w ostatnich latach wylecieliśmy na peryferie Europy i na każdym kroku ośmieszamy się w EU. Przypomnę tylko magiczne 27:1.

Edytowane przez Krawcol82
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Krawcol82 Akurat wina Tuska są spoko... a nie czekaj to nie były Tuska... a i wina to też nie były :]

Tak na poważnie - VW dyma całą Europę równo. Może kilka pozwów ktoś tam wygrał ale prawda jest taka, że to tzw. "odosobnione przypadki" niczym pęknięte na gwarancji głowice w 2.0 TDI-PD (podobnie teraz jest z BMW, które się zapalają i niby wszystkie od 2010 są zagrożone ale jednak nie wszystkie...).

USA to stan umysłu i tam taki gniot jak ten u nas może przy przeszedł choć i tak instynkt samozachowawczy prawników jest na wyższym poziomie niż tych co konstruowali ten posef.

Kolejna sprawa - w 70% sądzić się chcą osoby wcale nie posiadające danego pojazdu od nowości, osoby które kupiły auto nie z naszego rynku rodzimego, więc w czym problem. Czy dla Kowalskiego kupującego 10 letniego diesla na prawdę ma znaczenie, czy auto ma Euro V czy Euro I (w sensie - czy zwraca uwagę na to jak ekologiczne jest to auto)? Nie, póki nic te kolejne "euro" go nie kosztują.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, radekrp90 napisał:

USA to stan umysłu i tam taki gniot jak ten u nas może przy przeszedł choć i tak instynkt samozachowawczy prawników jest na wyższym poziomie niż tych co konstruowali ten posef.

USA to specyficzny rynek prawników. Tam w zasadzie wszystko opiera się na pozwach i odszkodowaniach. Jeśli np na opakowaniu gwoździ nie będzie podpisu "DO NOT SWALLOW" i ktoś jednak je połknie, to producenta gwoździ będą szarpać i smażyć.

8 minut temu, radekrp90 napisał:

Czy dla Kowalskiego kupującego 10 letniego diesla na prawdę ma znaczenie, czy auto ma Euro V czy Euro I (w sensie - czy zwraca uwagę na to jak ekologiczne jest to auto)? Nie, póki nic te kolejne "euro" go nie kosztują.

Poczytaj wątek o odszkodowaniach z OC. U nas jest mentalność ludzi taka, żeby jak najwięcej wyciągnąć kasy. Jeśli tylko pojawi się okazja wyciągnięcia od kogoś kasy, żeby wpadło do portfela, to jest o to walka.

Nie podważam nieuczciwego podejścia VW-to jest oczywiste. Ale nasi rodacy często chcą przekombinować i domagają się czegoś, co się im nie należy.

Niestety to jest dziki kraj.

Edytowane przez Krawcol82

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, Krawcol82 napisał:

Niestety to jest dziki kraj.

No i wszystko w temacie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak to powiedział J. Piłsudski: Naród wspaniały, tylko ludzie k***y.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ostatnio kumpel był na przeglądzie i wyskoczyło, że jego fura łapie się na "akcję".

Diagnosta powiedział, że jak za rok ponownie to wyskoczy to nie podbije mu przeglądu hehe

Edytowane przez rosol
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio byłem na przeglądzie dwoma autami w których odmówiłem akcji i diagnosta słowem nie wspomniał że jest coś nie tak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak samo ja. 

Pytałem o tę sprawę i diagnosta powiedział, że dostali pismo od wojewody z informacją,  że mają informować o nie przeprowadzonej akcji. Mają także zbierać dane statystyczne ale żeby nie dopuszczać do ruchu to o tym nie słyszał. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
19 godzin temu, rosol napisał:

ostatnio kumpel był na przeglądzie i wyskoczyło, że jego fura łapie się na "akcję".

Diagnosta powiedział, że jak za rok ponownie to wyskoczy to nie podbije mu przeglądu hehe

Póki przepisy się nie zmienią a raczej nie (musieli by wycofać z ruchu wszystkie auta o gorszej emisji spalin niż "EA189") to Pan diagnosta może Cie co najwyżej pocałować w d*pę!

*EDIT*
Z drugiej zaś strony Polska to "dziwny kraj (...)" więc wszystko możliwe.

Edytowane przez ryger
*EDIT*

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że jeszcze z 2 lata i znów Diesle wrócą do łask bo podobno benzyna już lepszych norm nie będzie spełniać. GPF do 1.5 TSI - ciekawe czy będzie usługa wycinania jak DPF ?

Ciekawych czasu doczekaliśmy w motoryzacji

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie będzie spełniać bo?

GPF w przeciwieństwie do DPF ma bardzo dobre warunki pracy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nic się nie poprawiło. Zdjeli paliwa dowalili więcej powietrza. Układ paliwowy bardziej suchy przez to ... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
22 godziny temu, radekrp90 napisał:

Nie będzie spełniać bo?

GPF w przeciwieństwie do DPF ma bardzo dobre warunki pracy.

Masz rację, że GPF ma dużo lepsze warunki pracy ale sam proces przebiegu spalania oleju napędowego jest bardziej hmmm "czysty" czy stabilny...(coś takiego) nie mogę znaleźć bardzo fajnego artykułu który czytałem pod koniec ubiegłego roku właśnie o możliwościach kontroli przebiegu procesu spalania paliwa. Tak do końca to sam nie wiem co bardziej truje a sam będąc dzieckiem bardzo mi się podobał zapach spalin poloneza z 85 roku ehhhh do tej pory pamiętam ten niezapomniany zapach z spalin gaźnikowca

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co w silniku diesla jest pod lepszą kontrolą. Zaletą, w ujęciu kontroli procesu spalania, jest fakt, że mamy tam nadmiar powietrza i dawkę podawaną w konkretnym momencie... ale przecież w FSI też to tak działa, a ilość powietrza jest dokładnie określona, poza tym moment zapłonu określa iskra, a nie punkt samozapłonu.

Co innego silnik stacjonarny gdzie proces spalania w ujęciu do długości cyklu jest relatywnie długi ale nie bez powodu, w środku miasta jeśli ma być elektrociepłownia z silnikami spalinowymi to będzie to silnik gazowy, bo spaliny są najczystsze (więc de facto silnik o zapłonie iskrowym).

Kolejna sprawa to cząstki stałe - to problem wszystkich silników o wtrysku bezpośrednim, ale ten problem w silnikach benzynowych załatwia GPF.

Pozostaje jeszcze kwestia NOx pod obciążeniem. W dieslu AdBlue załatwia to ale zużycie tego czynnika jest spore, jeśli faktycznie ma neutralizować NOx. W benzyniakach mamy póki co tylko EGR i ewentualnie recyrkulację wewnętrzną (przez fazy rozrządu) ale przez temperaturę spalania ilość tlenków azotu jest spora.

Ogólnie należy pamiętać, że ograniczenie emisji tlenków azotu jest w sprzeczności ze sprawnością silnika - jeśli silnik ma wykazywać wysoką sprawność, to temperatura spalania będzie wysoka, a co za tym idzie emisja tlenków również. Obniżamy emisję NOx, sprawność spada... M.in. dlatego TDI Bluemotion SCR wykazywały niższe zużycie paliwa, bo proces spalania był przeprowadzany w wyższej temperaturze, bo nadmiar NOx był redukowany w katalizatorach SCR.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bosch po aferze stwierdził, że są w stanie sprostać każdej normie spalin dla Diesla w przyszłości. 4 turbosprężarki jak w nowym BMW i można jeździć nadal na ropie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Coś musieli napisać aby przymknąć temat oprogramowania oszukującego z ich działów projektowych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności