Skocz do zawartości
Prim

Awarie, naprawy reklamacyjne B8

Rekomendowane odpowiedzi

a u mnie na felgach Dartford 18" od wewnetrznej strony ramion zrobiły się parchy na lakierze. Mam nadzieje że nie wyjdą na zewnątrz. Nigdy nie jeździłem w zimie po soli. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś wymieniono mi akumulator na gwarancji w moim 3.5 letnim samochodzie.
Objawy jakie samochód miał - 20min słuchania radia lub rozmowy telefonicznej przy wyłączonym silniku i pojawiał się komunikat o niskim napięciu akumulatora.
Akumulator ładował się bardzo szybko - ładowarka wyłaczała się po kilkunastu minutach. Po prostu akumulator nie przyjmował ładunku.
Tester baterii Exite z niezależnego warsztatu wskazywał 62% sprawności akumulatora i sugerował jego wymianę.
Po podłaczeniu obciążąlnicy do akumulatora - napięcie leciało "na łeb na szyję."

ASO musiało przeprowadzić całą procedurę testu akumulatora i pojazdu. Po pierwsze - sprawdzenie ładowania. Test zużycia prądu na wyłączonym silniku (warto odłączyć kamerkę, CB radio!). Test ładowania akumulatora i inne których nie znam. Łącznie zajeło to przeszło 3h.

Gwarancja na akumulator trwa tyle samo co na cały pojazd (nie jest skrócona!) VW w Passacie nie wyłącza akumulatora spod gwarancji rozszerzonej jako elementu zużywającego się jak np klocki. 
ASO nie może powiedzieć, że akumulator uległ naturalnemu zużyciu i nie należy się jego wymiana. Istnieje procedura mówiąca, że akumulator ma przejść test i jeśli go nie przejdzie - to musi być wymieniony w ramach gwarancji. Wtedy ASO nie ma nic do gadania. 
Warto  o tym wiedzieć,  bo mnie serwis próbował zbyć na każdym etapie. Nie jedna osoba już dawno by odpuściła. 

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale to tak na serio, polskie ASO VW coś takiego zrobiło :)  Po tym co tu czytam to brzy to jak literatura fantasy :)

Które to ASO?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 15.11.2019 o 12:03, loki7777 napisał:

U mnie tez zaczal spadac: tak z 100ml na 1500km ale wiem ze ma juz 5 lat i trzeba pompe wymienic i z tego co tu czytalem nie jestem jedyny, ktoremu (pierwsza)pompa przecieka.

Samochód po dużym przeglądzie przy 48kkm, padła pompa z jakimś modułem. Nie ma na miejscu, trzeba ciągnąć z Niemiec. Koszt wraz z robota ok. 3tys. zł. Dobrze ze na gwarancji, uff. Poza tym do wymiany klocki z tylu, już umarły.. (niestety nie podlega gwarancji). Koszt w serwisie z robota 650zł. Nowe ATE w InterCars (takie jak na pierwszy montaż tylko bez loga Vw) 190zł plus koszty roboty u znajomego mechanika.

Dodatkowo zaczął rezonować prawy boczek pasażera przód, przy odpuszczaniu gazu na niskich biegach. Jak na złość gdy był w ASO na przeglądzie to nie rezonował. Może jak za tydzień pojawię się na wymianie pompy to znowu zacznie.

Miał może ktoś z Was podobny przypadek z rezonującym boczkiem przy odpuszczaniu gazu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W szoku jestem że aku  wymienili w ramach gwarancji po tylu latach. 

Przecież producenci aku dają tylko 2 lata gwarancji. 

Nawet kupując laptopa, telefon, wiertarkę, czy inne urządzenie, to zawsze akumulatory są objęte krótszą gwarancją jak całe urządzenie. Przeważnie pół roku.

Chyba musiałeś im dać dobrze popalić i wymienili ci, bo mieli cię dosyć, albo nie chcieli stracić dobrego klienta i wzięli to na siebie, z myślą że se odbiją na kolejnym serwisie, który u nich wykonasz. 

Jeden sewis skromny zrobiony u nich i aku nowe maja odrobione. Niekiedy lepiej dołożyć parę zł niż stracić dobrego stałego klienta . Może tak podeszli do sprawy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:)

E tam dobry klient ze mnie. Nawet swój olej przywożę na przegląd, żeby nie płacić 100zł za litr ich oleju.

Np BMW czy Fiat mają ograniczenia w gwarancji na akumulator. VW nie ma. Przy zakupie przedłużonej gwarancji nie było mowy o wyłączeniach. Miała ona działać jak standardowa gwarancja.  
I tego się trzymałem. Serwisanci sprawdzili procedury i wyszło im, że mają wykonać test, który odpowie czy aku jest sprawny czy nie. I tak też zrobili. 
Sami byli zaskoczeni, że udało się im to przepchnąć. 
Byłem w VW Sosnowiec. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, ktry napisał:

Przecież producenci aku dają tylko 2 lata gwarancji. 

Chyba jednak wiecej - exide ma np 4/5 lat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś może rozbieral to połączenie / wtyczkę od adBlue, da się to w środku jakoś uszczelnic czy trzeba całe to wymienić od wtrysku do zbiornika? 

IMG_20191211_112851.jpg

Edytowane przez paolokos

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 10.12.2019 o 00:55, adam.s napisał:

Samochód po dużym przeglądzie przy 48kkm, padła pompa z jakimś modułem. Nie ma na miejscu, trzeba ciągnąć z Niemiec. Koszt wraz z robota ok. 3tys. zł. Dobrze ze na gwarancji, uff. Poza tym do wymiany klocki z tylu, już umarły.. (niestety nie podlega gwarancji). Koszt w serwisie z robota 650zł. Nowe ATE w InterCars (takie jak na pierwszy montaż tylko bez loga Vw) 190zł plus koszty roboty u znajomego mechanika.

Dodatkowo zaczął rezonować prawy boczek pasażera przód, przy odpuszczaniu gazu na niskich biegach. Jak na złość gdy był w ASO na przeglądzie to nie rezonował. Może jak za tydzień pojawię się na wymianie pompy to znowu zacznie.

Miał może ktoś z Was podobny przypadek z rezonującym boczkiem przy odpuszczaniu gazu?

Ja mam dokladnie ten problem i mam zamiar ściągnąć boczek w weekend i poowijac co się da taśmą materialową do wiązek. A u Ciebie problem rozwiazany?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koledzy, mam takie pytanie. Passat B8 FL Variant, 2019: wydaje mi się, że w aucie dość mocno słychać dzwięki z zewnątrz. Jest to szczególnie odczuwalne jak stoi się np. na pasie do skrętu a na pasie obok jadą auta 50-70KM/h (+ jeszcze tramwaj).

Czy jest to normalne w tym aucie? Co prawda nie jest to tak jakby było się na zewnątrz, ale moim zdaniem jest zbyt głośno. Do tego przy prędkościach od 100-110KM/h dość mocno słychać takie jakby wiry powietrza, takie podmuchy. Czytałem coś o szumach przy słupku B, może ma to też związek z tą głośnością na postoju.

A jeżeli to normalne (wciaż mam nadzieję, że nie): czy ktoś sobie z tym jakoś poradził? Maty na drzwi? Cokolwiek?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety normalne. Poradzili sobie ale koszta dosc spore - gdzies na forum jest temat/posty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeden z kolegów przerabiał temat, z tego co pamiętam to ściągnął boczek i podkleił taśmą piankową tak, żeby zmniejszyć szczelinę pomiędzy szybą a boczkiem.

Podobno jak ręką odjął, u mnie na szczęście póki co tego problemu nie zauważyłem.

Poszukaj na forum jest chyba nawet cały tutorial.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

przedni fotel od strony pasażera skrzypi. Tzn gąbka siedziska, bardziej odczuwalne od strony końca fotela (podudzi).

To efekt nowości? Czekać aż się gąbka ułoży i przestanie skrzypieć? Czy reklamować?

Dzięki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy też macie taką wrażliwą na zarysowania skórę (czy co to jest) na kierownicy ??? U mnie już po 30 tyś wyglądała jakby jeździła kobieta z długimi szponami, a wystarczy lekko czymś przeciągnąć przy wsiadaniu i już jest rysa . W starym pasku b6 czy tiguanie nie miałem takich problemów, a było wielu kierowców.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie przy 46 tys brak rys. Nic się nie dzieje. 
Może masz ręce jak Edward Nożycoręki ;)

Edytowane przez mkpol
nie cytujemy posta pod którym bezpośrednio odpisujemy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No nie o to chodzi... obchodzę się z kierownicą jak z jajkiem ale zawsze czymś przytrę jak wsiadam tylko ta skóra jest b.wrażliwa na przytarcie np.  zamkiem w kurtce czy cokolwiek i od razu są uszkodzenia które widać i czuć pod paznokciem. Jeszcze nie spotkałem tak wrażliwej skóry w aucie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w przyszłości będzie tylko gorzej ...

cieszmy się tym, co mamy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakoś zaczęła mi skrzypieć środkowa konsola - czy to wina niskich temperatur? czy ten typ tak ma?  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 13.12.2019 o 00:37, presstarter napisał:

Ja mam dokladnie ten problem i mam zamiar ściągnąć boczek w weekend i poowijac co się da taśmą materialową do wiązek. A u Ciebie problem rozwiazany?

Jak byłem na wymianie pompy to przestał rezonować, następnego dnia znowu rezonował. Kilka dni ciszy i rezonuje. Taka złośliwość rzeczy martwych. Musze trafić na dzień gdy będzie rezonować i wtedy podjade do ASO niech posłuchają.

Jak się znowu z nimi umówię "w ciemno" to może być tak jak ostatnio, ze tego dnia nie będzie rezonować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

W dniu 28.12.2019 o 19:08, kubek197878 napisał:

No nie o to chodzi... obchodzę się z kierownicą jak z jajkiem ale zawsze czymś przytrę jak wsiadam tylko ta skóra jest b.wrażliwa na przytarcie np.  zamkiem w kurtce czy cokolwiek i od razu są uszkodzenia które widać i czuć pod paznokciem. Jeszcze nie spotkałem tak wrażliwej skóry w aucie.

Niestety też miałem ten problem, skóra jest kiepskiej jakości, wystarczy czymś zachaczyć (paznokieć, obrączka, etc) i od razu rysy. U mojej żony w 8 letniej 'Mazdzie 2 jest lepszej jakości, a auto nie kosztowało nawet połowy tego co Passat!

U mnie z kierownicą był problem inny. Oddałem do ASO samochód na wymianę i lakierowanie przedniego zderzaka, oczywiście robota zamiast 3 dni trwała 17 (nie pytajcie dlaczego bo długa historia), a po zwrocie kierownica wyglądała jakby auto miało z 10 lat i przejechane ze 300tys (miało wtedy ok. 15tys). Zastanawiałem się czy przypadkiem nie zrobili podmianki. Awantura, poszło do VGP Polska, efekt końcowy taki ze dostałem nowa kierownice z wymiana.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności