Skocz do zawartości
Prim

Awarie, naprawy reklamacyjne B8

Rekomendowane odpowiedzi

jak ostatnio siedziałem w pasku i arteonie z vienną to przykro mi było że takie coś nazywają skórą...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dnia 7.09.2018 o 15:13, adam.s napisał:

Koledzy 

chcialem podpytać użytkowników kombi z elektryczna klapa, czy u Was przy otwieraniu/zamykaniu się klapy bagażnika słychać głośne działanie teleskopów, czy raczej cicho chodzą? U mnie dosyć głośno i tak jakby "terkotały".

Nie wiem czy TTTM czy mam jechać i zgłaszać ze coś nie tak, auto oczywiście na gwarancji

Oczywiście TTTM wg VW, czyli do momentu aż zamyka jest OK.

Ja po krótszej przerwie z paskiem uzmysłowiłem sobie ile to dźwięków wydaje. Przez trzy tygodnie jeździłem różnymi samochodami z wypożyczalni, wracam do kraju wsiadam do swojego B8.

Otwarcie samochodu, jebnięcie zamków (cicho nie potrafią), słyszalne w okolicy rozkładanie lusterek, w tym lewe które ostatkiem sił przeskakuje jakby się miało urwać (jeszcze działa, gwarancja olała). Taki miły dźwięk przeskakujących plastikowych trybów.

Zamykam klapę i słyszę terkotanie siłowników, wsiadam, ruszam i przy zjeździe z krawężnika skrzypią mi wszystkie uszczelki (smarowane w ASO, pomaga na tydzień). Pierwszy próg zwalniający i zawieszenie skrzypi jak w starym żuku (też smarowane), razem w uszczelkami. Przebieg miałem trochę ponad 60kkm, trochę skrzynia postukała i pojechałem. Trochę wstyd mi było kogoś tym wozić. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też mam porównanie i auta które mają po 400 tyś z czego 200 tyś porobione w mieście na dziurach i zero skrzypienia czegokolwiek !!! Można jeszcze spróbować nałożyć wosk na metal co styka się z uszczelkami drzwi albo przykleić bezbarwną taśmę po całości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cóż to tylko pasek. do tej pory żałuje że nie wziłame bmw serii 5. może bez kamery i ledowych świateł ….ale wydje mi się że nie wkurzałaby mnie co chwila. 

z mega wad to to pieprzone zawieszenie, wjeżdżam do garażu a tam słychać mega głośne chrum...występuje raczej rzadziej...serwis i tak to będzie miał w d...dlatego nawet nie jadę. 

ostatnio odebrałem auto bo pompa wody nawaliła - nagle po wizycie w serwisie tunel środkowy, prawa cześć skrzypi non stop! ktoś miał z tym problem i ogarnał? skrzypi ta część na wysokości napojów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Purchel.thumb.jpg.c33e3113b3568b588bef7f54bd9d3f0f.jpg

Czy komuś tak odszedł lakier? ;) Przebieg to niecałe 500 km. Nie wiem czy mam płakać czy się śmiać.

Edytowane przez kamskam
A moze to tylko pasek? Bo gdyby byla Corsa lakier bylby ok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytanie brzmi: "Czy komuś tak odszedł lakier" a nie czy to jest ładne, czy nadaje się do reklamacji ...itp. Skoro kolega pisze "odszedł" to można założyć, że sprawdził to organoleptycznie. Proszę więc o powstrzymanie się od filozoficznych wywodów nie na temat. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, dzis w serwisie gwarancyjnym byłem z 2 sprawami:

znaki drogowe (pokazuje 100kmh we Wrocławiu) rok temu z tym byłem, ale wtedy nie dali rady sobie z tym,

uszczelki tylnych drzwi wybierające lakier w sedanie,

Po 4 godzinach dzwoni Pan, ze znaki zrobili, a z lakierem poszło zapytanie, czy mogą wymienić uszczelki drzwi na koszt gwaranta (prosiłem o to).

Odebralem samochód, widziałem ze zrobili jazdę próbna. I co się okazuje? Latwo zgadnąć. Znaki dalej nie działają. Tylko wyjechałem za serwis i pokazuje mi we Wrocławiu 100kmh.

I co myślicie z tym począć? Znacie procedurę oceny pracy serwisu? Bo dla mnie to skandal (info przez telefon, ze znaki ogarnęli). Ktoś myslal o wezwaniu ich do naprawy, a jak nie poskutkuje, to zwrot samochdu jako towaru niezgodnego z umowa?

Ktoś zadał sobie ten trud, czy będę pierwszy? No chyba, ze mi przejdzie.

Moze do TVN Turbo uderzyć?

Edytowane przez przemo1996

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, przemo1996 napisał:

Witam, dzis w serwisie gwarancyjnym byłem z 2 sprawami:

Ktoś myslal o wezwaniu ich do naprawy, a jak nie poskutkuje, to zwrot samochdu jako towaru niezgodnego z umowa?

Ktoś zadał sobie ten trud, czy będę pierwszy? No chyba, ze mi przejdzie.

Moze do TVN Turbo uderzyć?

Z tym zwrotem to ktoś faktycznie próbował czy też użyłem zbyt małego kalibru :)? Dostałem taką odpowiedź pytając o dopuszczalną ilość napraw. Nawet nie sugerowałem "zwrotu przedmiotu jako niezgodnego z umową". Jakby coś przeczuwali ;).

BOKVW.thumb.jpg.5e478355dd22bf4168fa40523c4459b7.jpg

Łaskawcy.

 

Edytowane przez Akronaut

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
14 godzin temu, przemo1996 napisał:

Witam, dzis w serwisie gwarancyjnym byłem z 2 sprawami:

znaki drogowe (pokazuje 100kmh we Wrocławiu) rok temu z tym byłem, ale wtedy nie dali rady sobie z tym,

uszczelki tylnych drzwi wybierające lakier w sedanie,

Po 4 godzinach dzwoni Pan, ze znaki zrobili, a z lakierem poszło zapytanie, czy mogą wymienić uszczelki drzwi na koszt gwaranta (prosiłem o to).

Odebralem samochód, widziałem ze zrobili jazdę próbna. I co się okazuje? Latwo zgadnąć. Znaki dalej nie działają. Tylko wyjechałem za serwis i pokazuje mi we Wrocławiu 100kmh.

I co myślicie z tym począć? Znacie procedurę oceny pracy serwisu? Bo dla mnie to skandal (info przez telefon, ze znaki ogarnęli). Ktoś myslal o wezwaniu ich do naprawy, a jak nie poskutkuje, to zwrot samochdu jako towaru niezgodnego z umowa?

Ktoś zadał sobie ten trud, czy będę pierwszy? No chyba, ze mi przejdzie.

Moze do TVN Turbo uderzyć?

faktycznie cyrk - ale sam miałem podobne odczucia  po wizytach w aso. co najlepsze że zawsze po wizycie coś jest nie tak - niby nie powiązane z naprawą a jednak. teraz miałem wymienioną pompę widy i coś robione z tylnią szybą. zaczął mi strasznie piszczeć, skrzeczeć yunel środkowy...od strony pasażera. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Ja mam przykładowo 2018.08 Passata mi znaki rozpoznaje też różnie. W większości ok, ale często np: na 70 km/h pokazuje 100 km/h. Mi to akurat nie przeszkadza bo to jedynie wspomagacz jak dla mnie. A foto przecierania drzwi masz ?? Obawiam się, że wymiana uszczelek to Ci nie pomoze na ścieranie lakieru po prostu uszczelki są zapewne wysokie. Albo karoseria się buja i uszczelki trą. Co do zwrotu auta z gwarancji nie ma czegoś takiego. Gwarancja VW to dobra wola. Natomiast jest coś takiego jak Rękojmia za Wady ;) tutaj już możemy odstąpić od umowy jeśli wady są rażące np: serwis nie naprawia skutecznie silnika. Albo powtarzająca się awaria hamulców. Generalnie bez prawnika będzie ciężko. Jak kupiłeś prywatnie to masz do dyspozycji rzecznika praw konsumenta on jest skuteczny praktycznie załatwia za Ciebie (najpierw składasz reklamację według wzoru, jak nie pomogą to idziesz z papierami do rzecznika) A jak na firmę to jedynie siebie, prawnika i sąd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W ASO Plichta zgłosiła się kolejna osoba z wycieraniem wnęk tylnych drzwi w passacie b8. Propozycja jest taka, że zabierają auto na 5-7 dni na lakiernię celem szlifowania i lakierowania tych miejsc. Nie wiem sam co o tym myśleć. Wydaje się, że wymiana uszczelek wiele nie da bo w tym miejscu gdzie powstają rysy (po obu stronach) uszczelka ma zgrubienia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Byłem dziś na pierwszym przeglądzie (Auto Special Krakow). Zgłosiłem otarcia lakieru przy drzwiach bo też to mam i powiedziano mi, że to ciężko pod usługę gwarancyjną podpiąć bo nie bardzo jest jak, uszczelki nie wymieniają, mogą jedynie nakleic taka przezroczysta taśmę jaką naklejają na progach przy bagażniku. Mi to tam akurat bardzo nie przeszkadza, może jak pojadę następnym razem to poproszę o ta taśmę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, biokd napisał:

Byłem dziś na pierwszym przeglądzie (Auto Special Krakow). Zgłosiłem otarcia lakieru przy drzwiach bo też to mam i powiedziano mi, że to ciężko pod usługę gwarancyjną podpiąć bo nie bardzo jest jak, uszczelki nie wymieniają, mogą jedynie nakleic taka przezroczysta taśmę jaką naklejają na progach przy bagażniku. Mi to tam akurat bardzo nie przeszkadza, może jak pojadę następnym razem to poproszę o ta taśmę.

Propozycję taśmy przeźroczystej też słyszałem ale przy kolejnej rozmowie stwierdzili, że to nic nie da bez wizyty w lakierni....Mi nie chodzi o sam efekt wizualny bo nie są te rysy jakoś bardzo widoczne. Pytanie tylko takie: skoro po 6 miesiącach użytkowania auta widać zarysowania to co będzie z powłoka lakierniczą w tym miejscu po 4-5 latach????

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Pisałem w osobnym temacie ale zapytam też tutaj, może ktoś miał podobnie.

Wizyta w serwisie zaplanowana na 27.09 i nie ukrywam, że obawiam się rezultatu po tym co piszecie. Od tygodnia przy gaszeniu samochodu mam pisk. Tu nagranie:
https://www.youtube.com/watch?v=CfrTJldCOCE

Razem z piskiem pojawił się efekt drgania pedału gazu, sprzęgła, kierownicy i gałki skrzyni biegów. Odczucie ewidentnie od silnika - coś drga, co powoduje dyskomfort jazdy. I w moim odczuciu jest bardzo irytujące. Samochód ma przejechane 7000Km - dwa miesiące od odbioru. Ze względu na brak żadnej sygnalizacji (check engine, itp) oraz normalną pracę silnika na postoju, serwis prosił by normalnie się poruszać.

Wpierw myślałem, że to z opon, droga nierówna i przechodzi na zawieszenie. Zacząłem się bacznie przyglądać, jeździć ze zgaszonym radiem, badać obroty kiedy drgania się nasilają. Zauważyłem, że efekt najbardziej wyczuwalny jest w zakresie 2000 - 2300 obr. na 4/5/6 biegu. Samo przyśpieszanie generuje znacznie mocniejsze drgania gałki skrzyni niż to było od nowości. Wydaje mi się, że silnik jest troszkę głośniejszy powyżej zakresu 2000 obr podczas przyśpieszania. Drgania nie są jednostajne, potrafią się pojawić, za chwilę zniknąć i znów się pojawić. Podczas jazdy czuć, że silnik ma nieznacznie zmniejszoną moc. Efekt piszczenia występował za każdym razem gdy gasiłem silnik. 
Drgania podczas jazdy nie są zawsze i zależy to jakby od zapłonu. Raz po odpaleniu silnika samochód te drgania ma, wystarczy się zatrzymać, zgasić auto, odpalić i efekt znika, samochód staje się żwawszy i pracuje bez irytującego mrowienia pedałów. 

Zastanawia mnie teraz jak to interpretować? Czy jest to jakaś zależność zapłonu, że silnik pracuje z lub bez wibracjami.? Miał ktoś coś podobnego?
Obawiam, się, że jak w ASO nie wskażę jakiegoś rozwiązania lub wskazówki to dostanę informację, że ten typ tak ma i żebym jeździł. Na chwilę obecną efekt przyjemności z jazdy został zatracony. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dnia ‎2018‎-‎09‎-‎19 o 16:19, przemo1996 napisał:

Witam, dzis w serwisie gwarancyjnym byłem z 2 sprawami:

znaki drogowe (pokazuje 100kmh we Wrocławiu) rok temu z tym byłem, ale wtedy nie dali rady sobie z tym,

uszczelki tylnych drzwi wybierające lakier w sedanie,

Po 4 godzinach dzwoni Pan, ze znaki zrobili, a z lakierem poszło zapytanie, czy mogą wymienić uszczelki drzwi na koszt gwaranta (prosiłem o to).

Odebralem samochód, widziałem ze zrobili jazdę próbna. I co się okazuje? Latwo zgadnąć. Znaki dalej nie działają. Tylko wyjechałem za serwis i pokazuje mi we Wrocławiu 100kmh.

I co myślicie z tym począć? Znacie procedurę oceny pracy serwisu? Bo dla mnie to skandal (info przez telefon, ze znaki ogarnęli). Ktoś myslal o wezwaniu ich do naprawy, a jak nie poskutkuje, to zwrot samochdu jako towaru niezgodnego z umowa?

Ktoś zadał sobie ten trud, czy będę pierwszy? No chyba, ze mi przejdzie.

Moze do TVN Turbo uderzyć?

Cytuję sam siebie dla kontekstu :)

dobra, nerwy mi trochę odpuściły i nie mam zamiaru się mordować z VW Polska (ani przez sądy ani przez TVN Turbo) w sprawach rozpoznawania znaków....auto kupiłem w salonie jakieś 300km od miejsca zamieszkania i to trochę utrudnia ;) dam radę jeździć bez tego systemu (niewiarygodne, ale prawdziwe :D) wkurza mnie tylko,  że wzięli za to pieniądze i mają mnie teraz w dudzie

w weekend zrobię zdjęcia uszkodzeń lakieru i wstawię dla zainteresowanych.....jak VW się odezwie w sprawie technologii naprawy tego, to dam znać tutaj

tymczasem życzę innym, żeby nic wkurzało Was w waszych paskach....dla mnie to raczej ostatni zakup auta z grupy VW......wcześniej kupiłem nową Octawię 2 Tour i jestem super zadowolony - żona (i ja) jeździmy, skoda ma przebieg 157kkm i nic się nie psuje - hamulce tylne wyglądają dużo lepiej niż w Passacie B8 po przebiegu 10,5 kkm. (raz zmieniałem klocki z tyłu w skodzie). Zawieszenie w skodzie pracuje dużo przyjemniej niż w B8 tak na marginesie (np. jak przejeżdżam przez torowiska tramwajowe) tak więc skoda (ma 7 lat) zostanie z nami na jakieś kolejne 13 lat myślę, tym bardziej, że dzielnie radzi sobie na LPG ;)

tak więc nie dam im już zarobić w przyszłości pieniędzy ode mnie i tyle

dziękuję wszystkim, którzy odnieśli się (merytorycznie) do mojego wpisu -  pozwoliło mi to nabrać dystansu do całej sprawy :)

PS mam jeszcze Passata B4 i jestem całkiem zadowolony z niego,  szkoda, że B8 nie jest tak dobrze wykonany

 

7 minut temu, przemo1996 napisał:

 

 

Cytuj

 

 

Edytowane przez przemo1996

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

faktycznie w skodzie mniej skrzeczało rzeczy i zawieszenie bajka. za to były inne wady...mówie o superbie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, skoczek1213 napisał:

faktycznie w skodzie mniej skrzeczało rzeczy i zawieszenie bajka. za to były inne wady...mówie o superbie...

prawda.....na pewno B8 jest bez porównania lepszy na długie trasy - jest duuuuużo ciszej niż w Octavii 2 1.6 MPI i komfort akustyczny jest na zupełnie innym poziomie.....dodatkowo 1.4 ACT naprawdę mało pali w trasie

Edytowane przez przemo1996

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz, przemo1996 napisał:

prawda.....na pewno B8 jest bez porównania lepszy na długie trasy - jest duuuuużo ciszej niż w Octavii 2 1.6 MPI i konfort akustyczny jest lepszy.....dodatkowo 1.4 ACT naprawdę mało pali w trasie

O ile nie ma się efektu mrowiącego pedału gazu ;) Przez 30 km można przeżyć, potem powoduje frustrację. 
A Pasek kupiony właśnie po to by się przyjemnie jeździło w trasach. 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, MMaciej napisał:

O ile nie ma się efektu mrowiącego pedału gazu

nie wiem za bardzo co to miałoby być? ja czegoś takiego nie odczuwam.....a w trasie większość na tempomacie ;)

inna sprawa, że w Octavii jest porządnie wykonany pedał gazu (tzw. stojący), a nie tani wiszący, jak w B8 :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności