Skocz do zawartości
Prim

Awarie, naprawy reklamacyjne B8

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, skoczek1213 napisał:

yyy i pakiet safe nie obejmuje przeglądu przy 30 tys .!.?

Ale pakiet safe+ to jest przedłużona gwarancja. Przeglądy obejmuje dodatkowy pakiet przeglądów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a oki:-) 

pakiet przeglądów obejmuje oleje, filtry, olej w DSG coś jeszcze? 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podobno oleju do DSG/4motion nie obejmuje. Sam chciałbym wiedzieć co jest tym pakiecie, bo mam sprzeczne informacje. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi nie chodzi o to że Safe+ ma obejmować przeglądy. Chodzi mi o to że ktoś mnie wprowadził w błąd. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.09.2017 o 18:04, tjord napisał:

Panowie, po tygodniu uzytkowania B8 1.8 TSI DSG - czuje conajmniej w 2 miejscach skrzypienie. 1 dotyczy deski gdzies na srodku - gdy jade specificzną drogą - niby prosto ale takie mikro dziury poprzeczne.

 

A drugie skrzypienie pojawia sie na drzwiach kierowcy - wtedy kiedy odpale muze - sytuacja jest o tyle specificzna ze to skrzypienie przypomina mi podobnie jakbym wrzucil luzem opakowania po puszkach np. Redbullach w kieszeni drzwi w B6, a tu nowe auto i wszystko puste, bez śmieci. Pojawia sie to przy srednich tonach - melodyjnych ciagnietych dlugo i wcale nie glosnych - wtedy cos tam w tych drzwiach wpada w wibracje. Basy itp nie wywoluja tego. Audio - standard. nie oczekuje cudów - ale to kwestia skręcenia chyba tapicerki.

Co z takim fantem? ASO to jakos koryguje? bo jest to uporczywe - a tak nawet nie mialem w 9 letnim B6 - no chyba ze nawrzucalem smieci puszek w kieszeni i wtedy to trzaskało

Tylne drzwi od strony kierowcy, masz tam mały głośnik. Dociśnij go lekko i nie będzie trzasku.

 

Czy ktoś ma jeszcze problem z buczeniem/tarciem przy skręcaniu w lewo (i dodawaniu gazu), głównie na rondach?
Oraz co z tym skrzypieniem na większych progach zwalniających?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, Kuzyn napisał:

Tylne drzwi od strony kierowcy, masz tam mały głośnik. Dociśnij go lekko i nie będzie trzasku.

 

Czy ktoś ma jeszcze problem z buczeniem/tarciem przy skręcaniu w lewo (i dodawaniu gazu), głównie na rondach?
Oraz co z tym skrzypieniem na większych progach zwalniających?

U mnie słychać jakby tarcie przy skręcie w lewo i skrzypienie na progach zwalniających. Zgłosiłem to, jeździł ze mną doradca serwisowy i stwierdził, że mam "muzyczny słuch", bo on nic nie słyszy - trzeszczenia nie usłyszał do końca, a o tarciu ostatecznie powiedział, że sprawa jest zanana i dotyczy gumowej osłony przegubu. I tu uwaga - jak stwierdził - producent nie zalecił aby cokolwiek z tym robić, bo niczym to nie skutkuje. Czyli moje wrażenia słuchowe że coś jest nie tak, są dla producenta nieistotne i jeżeli np. byłoby słuchać przy jeździe potężny huk który niczym nie skutkuje to nie należy z tym nic robić. Napisałem skargę do Volkswagena ale na razie nic się nie dzieje - chyba mnie olali.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.10.2017 o 01:06, Thomsoon napisał:

Tak mam. Jest tam różnica. Tu jest zapis ze specyfikacji oferty/zamówienia (załącznik). To co dostałem po VIN mam w tej chwili w aucie i nie bede szedł teraz po to ale wiem co jest faktycznie. Tempomat kończy się na 160. 

Wezwij ich do uzupełnienia samochodu do podanej specyfikacji lub rozwiązanie umowy z powodu niezgodności towaru z umową. Jakby ktoś pierdzielił że dotyczy to tylko konsumentów to nie jest to prawdą, w B2B jak dostajesz coś innego niż w umowie możesz ją rozwiązać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z moim jestem umówiony z drzwiami, które się po prostu nie domykają i z maską która jest tak ustawiona, że odstaje dosłownie pół cm ale tylko z prawej strony i to nie przesadzam- będzie fota. Przyjrzałem się paskom w salonie i na parkingu salonowym i drzwi też znacznie lepiej się zamykają ale i tak daleko im do wcześniejszych modeli VW czy nawet Skody gdzie praktycznie same się zamykały z delikatnym kliknięciem. Nie mogę pojąć jednego, że takie coś przeszło przez kontrole jakości w VW albo to wyrób na europę wschodnią-cały czas podtrzymuje moją tezę. Nawet z ciekawości patrzałem w jaki dzień był produkowany no to nie w poniedziałek :) ale w lipcu/sierpniu czyli wakacje. Czyżby miało to nadal znaczenie ?

Edytowane przez kubek197878

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jak piszesz o drzwiach i zamykaniu. Zapytam szerszej grupy użytkowników: czy to normalne że drzwiami trzeba "strzelić" trochę jak drzwiami od lodówki? Często żona jak wsiada do auta lub zapina syna w foteliku stara się delikatnie zamknąć drzwi. Oczywiście koniec końców trzeba to robić na dwa razy. Kiedyś miałem okazję jeżdzić prze chwile Fietem Doblo, tam była jakaś wada uszczelki która miała za mało otworów i przez to było w niej za dużo powietrza. Ostatecznie drzwiami trzeba było zdrowo trzasnąć. Było to dość dawno, jednak sama sprawa mi to nieco przypomina. Nie jest to tak dotkliwe jak w tamtym samochodzie ale jednak... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja często coś odkładam na tylną kanape i zauważyłem że lewe tylnie drzwi ewidentnie gorzej się domykają. W 90% przypadków musze poprawiać aby poprawnie domknąć drzwi... Irytujące ale zgłosze to pewnie przy przeglądzie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja swoim jestem umówiony na 24.10 na poprawienie tej krzywo obsadzonej kierownicy. Chciałem sprawdzić również datę produkcji ale nie wiem jak ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie drzwi zamykają się leciutko .. i nie trzeba trzaskać ..

mam volvo v40 jesszcze w domu i tam to trzeba trzasnąć jak w starym żuku .. aby się zamknęły 

Byłem w serwisie .>

DPF ok .. obserwować .. powinno być ok

Co ciekawe przy przebiegu 23 tys znaleźli rolkę napinacza która hałasowała .. i ją wymienili .. sami z siebie .. nic nie zgłaszałem SZOK :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Thomsoon napisał:

czy to normalne że drzwiami trzeba "strzelić" trochę jak drzwiami od lodówki?

dokładnie tak jest u mnie ,żona też się wkurza jak sadza malucha w foteliku i nie raz musi wysiąść i poprawić drzwi.....a w Tiguanie leciutko się zamykają nie wspomnę o Passacie b6 gdzie praktycznie lekkie pchnięcie i ciach. W b8 to jest tragedia i wszyscy na to zwrócili uwagę. Krzywo osadzoną maskę zauważył teść w pierwszy dzień jak podjechałem pod dom z salonu ; ) żenada ale ja się skupiłem na oglądaniu auta pod kątem rys, otarć i grubości lakieru. Oczywiście w salonie ludzie którzy mi go wydawali nie zwrócili uwagi na maskę i drzwi, a powinni bo to bubel.

3 godziny temu, Maciej86 napisał:

. Chciałem sprawdzić również datę produkcji ale nie wiem jak ??

Dokładna data produkcji czyli poszczególne dni w które było montowane nadwozie na spawalni, a potem montaż oraz opuszczenie fabryki mam wyszczególnione na takiej karcie którą poprosiłem żeby mi zostawili. Na niej też jest specyfikacja i ewentualne zastrzeżenia kontroli jakości których tam nie ma żadnych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
20 godzin temu, Thomsoon napisał:

czy to normalne że drzwiami trzeba "strzelić" trochę jak drzwiami od lodówki?

Niestety, lewy tył mam to samo, muszę się umówić na poprawę do ASO.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hey ho, podpowiedzcie co zrobic....

wczoraj jadac w nocy trasa E75 przy gwaltownym dodaniu gazu (na moje szczescie nie bylo to wyprzedzanie!!! ) Passat wszedl na chwile w trym awaryjny, po czym zgasl . Doturlałem sie na pobocze, poczulem woń ropy i zobaczyslem zadymienie. Jechalem z zonka i dzieckiem ktore spalo w foteliku.  Oczywiscie nie probowaalem odpalac ponownie. Wezwalismy  Asistance, dali auto itd itp. W oczekiwaniu na pomoac kiedy auto wystyglo , podniosłem maske i okazalo sie ze caly silnik zalany ropą. Rano zadzwonili z serwisu w Czestochowie Krotoski ze auto naprawione w sumie to nic nie zrobili tylko dokrecili jakis czujnik cisnienia oleju napedowego na listwie ( dokladnie nie wiem). No i teraz najlepsze - ten czujnik wymienil jakis miesiac  temu serwis w Łodzi Bursiak. W Częstochowie  serwisanci stwierdzili ze nie ma mozliwosci aby sie sam odkrecil. Czyli co -serwis w Łodzi spartaczyl robote za slabo dokrecajac część , w skutek czego moglo dojsc do tragedi ( no bo np  gdybym byl w trakcie wyprzedzania....).  Podpowiedzcie co powiniem teraz zrobic , bo zostawic chyba tak tego nie można!!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie dawać do Bursiaka .....

co zrobisz jak nic nie zrobisz .....

zero szans na cokolwiek - smutna prawda ...

bo żyjesz, nie rozbiłeś się, auto nie spłonęło, zero dokumentacji foto, zero opinii rzeczoznawcy - słowo przeciw słowu ...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, RADEK napisał:

nie dawać do Bursiaka .....

co zrobisz jak nic nie zrobisz .....

zero szans na cokolwiek - smutna prawda ...

bo żyjesz, nie rozbiłeś się, auto nie spłonęło, zero dokumentacji foto, zero opinii rzeczoznawcy - słowo przeciw słowu ...

 

No wlasnie nie do konca slowo przeciw slowu, bo jest cala dokumentacja z przeprowadzonych 

1. wymiana czujnika (Bursiak)

2. czynnosci serwisowe przeprowadzone u krotoskiego czyli ,, dokrecenie obluzowanego czujnika i mycie silnika

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym zgłosił ten incydent pisemnie bezpośrednio do ASO z kopią do VW Polska. Opisać jak najbardziej szczegółowo, z fakturami datami etc.

Może wskoczy patałachom w statystyki niedokładnych napraw, więcej takich - przyjrzą się im. 

Na pewno bym tego nie zostawił ale jeśli z samochodem nic się nie stało (wszystko działa) to raczej za wiele nie osiągniesz. Ew. możesz spróbować ugrać zwrot kosztów u Bursiaka, jeśli robiłeś to odpłatnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.10.2017 o 12:46, Maciej86 napisał:

... Chciałem sprawdzić również datę produkcji ale nie wiem jak ??

Datę produkcji da się odczytać z nalepki/tabliczki znamionowej, przylepionej na dole słupka B od stronie kierowcy.

Nalepka po swojej prawej stronie ma pionowo podane chyba 3 rzędy znaków i cyfr. Ostatni trzeci rząd to najprawdopodobniej 7 cyfr:  2 pierwsze cyfry to tydzień produkcji w danym roku, 3 cyfra to dzień zakończenia produkcji w podanym tygodniu (1=poniedziałek, 2=wtorek itp.), następne 4 cyfry to kolejny numer pojazdu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ktoś z kolegów tutaj napisał post odnośnie nierównego przyśpieszania oraz szarpania przy zmianie biegów w passacie z silnikiem 1.8 TSI DSG7. Post był, ale chyba go usunął. Sam mam problemy z tymi niedoskonałościami i chciałbym się dowiedzieć czy to normalne (według ASO tak) czy jednak ma to związek ze sprzęgłem czy też kończącą się skrzynią DSG. Przebieg 50k.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności