Skocz do zawartości
Prim

Awarie, naprawy reklamacyjne B8

Rekomendowane odpowiedzi

Zamów te lempy za 380 na bank ktoś się chętnie z tobą zamieni za odpowiednie wynagrodzenie :)

 

Mam HL który ma przyciemniane tylne lampy. Pytam tylko jaka jest różnica w ciemnych lampach między HL a HL z R-line, bo ktoś tu pisał że takie lampy do R-line można zamówić za 380zl. Ja tego nie potrzebuje , nie jestem maniakiem.ktory wydaje kasę na inne listwy czy lampy :) to tylko samochód:P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Folia na lampy przyciemniajaca to 150zl z naklejeniem... jesli nie roznia sie mechanicznie niczym zawsze mozna dorobic potem. Ale zawsze bedzie to juz dorobione, a nie fabryka tak samo jak szyby dymione a naklejane folia...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Mam HL który ma przyciemniane tylne lampy. Pytam tylko jaka jest różnica w ciemnych lampach między HL a HL z R-line, bo ktoś tu pisał że takie lampy do R-line można zamówić za 380zl. Ja tego nie potrzebuje , nie jestem maniakiem.ktory wydaje kasę na inne listwy czy lampy :) to tylko samochód:P

 

Więc drogi Kolego, dodatkowo przyciemniane lampy w HL Variant są za dopłatą niezależnie od tego czy bierzesz pakiet R-line czy nie. Taki prezent stylistyczny dla tych co lubują się w kombi. A różnicę masz kilka postów wyżej na zdjęciu. Wprawdzie w katalogach oryginalnych akcesoriów VW widnieją one jako "R-Line design" ale producent postanowił po prostu wprowadzić je jako opcję dla HL.

 

i_8059_7651_0_49_1483382235_5520.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, borykam się ze ściąganiem auta w prawo - odczuwalne głownie przy prędkościach +120 (autostrady). były robione dwa razy geometria i auto oddawane tak samo.

ostatnio po reklamacji przejechałem się z mistrzem serwisu który twierdzi że nie sprawdza się czy auto poprawne się*zachowuje na drodze poprzez puszczenie kierownicy bo to nie zgodne z kodeksem cywilnym?!? tylko on sprawdza trzymając kierownicę czy za bardzo nie ciągnie w którąś stronę. słyszął ktoś o tym?

poza tym każde auto skręca w prawo bo tak drogi sa nachylone. ja rozumiem że po kilku sekundach może skręcać ale bez przesady...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Problem z Discovery Pro

Mam jakąś nową dziwną historię z DisPro.. rano po odpaleniu auta zauważyłem ze wykasowała się godzina... system wskazywał 00:00, skasował się też przebieg dzienny....

Wcześniej coraz częściej system rozłączał mi telefon, nawet podczas rozmowy. Dodatkowo zauważyłem, że co jakiś czas komputer kasuje licbe kilometrów od tankowania do tankowanie.... w połowie baku np....

miał ktoś podobny problem???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skoczek moje x5 ciagne w lewo bo tak "wyzabkowaly" opony... w b6 jak zabkowaly sciagalo w prawo:-) sprawdz ich stan i w ciemno to moze byc problem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie daj sobie wciskać kitu serwisantom bo oni są szkoleni jak pozbyć się frajera.

 

Mam HL który ma przyciemniane tylne lampy. Pytam tylko jaka jest różnica w ciemnych lampach między HL a HL z R-line, bo ktoś tu pisał że takie lampy do R-line można zamówić za 380zl. Ja tego nie potrzebuje , nie jestem maniakiem.ktory wydaje kasę na inne listwy czy lampy to tylko samochód

 

Na żywo widać różnicę, te R line wyglądają kozacko ,widziałem raz na czarnym i w białym.

Jednak niekiedy przy odp. oświetleniu pod słońce te standardowe HL też robią się jakby lekko przyciemnione.

Edytowane przez kubek197878

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Panowie, borykam się ze ściąganiem auta w prawo - odczuwalne głownie przy prędkościach +120 (autostrady). były robione dwa razy geometria i auto oddawane tak samo.

ostatnio po reklamacji przejechałem się z mistrzem serwisu który twierdzi że nie sprawdza się czy auto poprawne się*zachowuje na drodze poprzez puszczenie kierownicy bo to nie zgodne z kodeksem cywilnym?!? tylko on sprawdza trzymając kierownicę czy za bardzo nie ciągnie w którąś stronę. słyszął ktoś o tym?

poza tym każde auto skręca w prawo bo tak drogi sa nachylone. ja rozumiem że po kilku sekundach może skręcać ale bez przesady...

U mnie w nowym pasku, 2 tys km przebiegu, jedzie prosto nawet jak puszczę kiere przy prędkości 150 km/h. Sprawdzałem dziś na autostradzie. Zero ściągania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

skoczek1213, spróbuj może pokombinować w serwisie z przekładką kół, tzn. zamienić przód na tył. Miałem kiedyś przypadek, że na jednych felgach samochód ściągał w prawo, a na innych nie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Panowie, borykam się ze ściąganiem auta w prawo - odczuwalne głownie przy prędkościach +120 (autostrady). były robione dwa razy geometria i auto oddawane tak samo.

ostatnio po reklamacji przejechałem się z mistrzem serwisu który twierdzi że nie sprawdza się czy auto poprawne się*zachowuje na drodze poprzez puszczenie kierownicy bo to nie zgodne z kodeksem cywilnym?!? tylko on sprawdza trzymając kierownicę czy za bardzo nie ciągnie w którąś stronę. słyszął ktoś o tym?

poza tym każde auto skręca w prawo bo tak drogi sa nachylone. ja rozumiem że po kilku sekundach może skręcać ale bez przesady...

 

Jedź na geometrię w inne miejsce. U mnie auto myszkowalo przy dużych prędkościach, a czasem sciagalo. Geometria w Zduńskiej Woli ASO i jedzie jak przyklejony

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Drodzy koledzy, wrócę do tematu głośności opon a co za tym idzie głośności w samochodzie przy większych prędkościach.

W wakacje zrobiliśmy sobie mały "eurotrip" (Polska,Czechy,Austria,Włochy i z powrotem) i co zaobserwowałem.

Bardzo duże znaczenie jak nie największe ma jakość asfaltu położonego na drodze a nie opony. Czasami przy prędkościach autostradowych było tak głośno we wnętrzu ze zastanawiałem się czy nie mam otwartego któregoś okna. Jak zmieniła się nawierzchnia na drodze (inny asfalt, nawet czasami w innym kolorze) to była rownież zmiana poziomu hałasu dobiegającego z kół do wnętrza. Bywało też tak ze była taka cisza we wnętrzu jakby samochód stal i nie jechał (idealny asfalt), po dłuższej jeździe zacząłem się wsłuchiwać czy silnik pracuje bo było to niespotykane przy prędkościach autostradowych +/- 20km..

 

Moje wnioski są takie ze wszystko (no może prawie) zależy od materiału/asfaltu jaki jest na drodze. Im jest lepszy to i ciszej jest w samochodzie. Wiadomo ze jak ktoś ma poziom głośności opon wysoki to nawet super asfalt/droga nie zdziałają cudów, ale jak poziom głośności opon jest "standardowy" to przy dobrej jakości nawierzchni jest w aucie naprawdę cicho.

 

Mam standardowe szyby, żadnych dodatkowych wygłuszen poza tym co z fabryki, Alu 18 fabryka i oponki Pirelki P7 też z fabryki.

 

Chciałem się z Wami podzielić moimi spostrzezeniami bo wiem ze temat hałasu w B8 był trochę przerabiany..

 

Pozdrowienia dla Wszystkich forumowiczów :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chyba już pisałeś na ten temat, ja też mam P7 i hałas jest dość nieznośny jak na tą klasę auta przy 160/h. Też myślałem, że to od nawierzchni ale wracałem raz tą samą trasą i już nie było tego charakterystycznego wycia jakby łożysko było wywalone bo szum szumem ale u mnie jest problem jakiegoś dziwnego wycia od 140/h. , które raz jest a raz nie ma. Serwis stwierdził, że coś jest nie tak i że mogę próbować reklamować opony ale nie widać nic wyząbkowania ani wad. Teraz pod koniec września nie będzie upałów to zakładam zimówki i sprawdzę czy będzie to samo. Bo jak tak to jakieś łożysko koła.

A tak z ciekawości ile masz zużycia bieżnika w tych P7 bo u mnie po 12 tyś już 1 mm zszedł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
chyba już pisałeś na ten temat, ja też mam P7 i hałas jest dość nieznośny jak na tą klasę auta przy 160/h. Też myślałem, że to od nawierzchni ale wracałem raz tą samą trasą i już nie było tego charakterystycznego wycia jakby łożysko było wywalone bo szum szumem ale u mnie jest problem jakiegoś dziwnego wycia od 140/h. , które raz jest a raz nie ma. Serwis stwierdził, że coś jest nie tak i że mogę próbować reklamować opony ale nie widać nic wyząbkowania ani wad. Teraz pod koniec września nie będzie upałów to zakładam zimówki i sprawdzę czy będzie to samo. Bo jak tak to jakieś łożysko koła.

A tak z ciekawości ile masz zużycia bieżnika w tych P7 bo u mnie po 12 tyś już 1 mm zszedł.

 

Nie wiem jakie mam zużycie, nie sprawdzałem. Wychodzę z założenia ze jak się bierznik skończy to trzeba będzie kupić nowe opony. Jak się skończy za szybko to będę szukał innej marki/modelu opon.

Jak na razie jestem zadowolony z P7 i zimowek UG-1.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja zmieniłem te przeklęte Pirelli P7 , hałas niemiłosierny na forum superba przeklinają te opony strasznie , kupiłem Conti sporty 5 różnica jak noc do dnia . Powiem jeszcze że mają te Pirellki tendencje do ząbkowania i tak też się stało u mnie , po 20tyś były minimalnie ale to minimalnie wyząbkowane i stąd ten hałas. Ale nie zmienia to faktu że skodziarze szczególnie Superbowcy, strasznie na nie narzekają zwłaszcze ci co mają felgi 17" choć przy 18"też ale zdecydowanie mniej

Edytowane przez dzidekbeskid

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@skoczek1213

 

Czesc,

Mialem/mam podobna sytuacje. To znaczy przy wyzszych predkosciach mialem wrazenie ze sciaga mnie w prawo. Wydawalo mi sie ze zaczalem to odczuwac po wymianie opon na ziomowe. Mistrz serwisu przejechal sie autem przed i po zrobieniu zbierznosci i stwierdzil ze wszystko jest ok i ze drogi sa pochylone w prawo. Sklonny bylem w to uwierzyc bo sciaganie bylo minimalne, i faktycznie nie moglem w 100% zauwazyc tego na idealnie porstej drodze. Teraz juz nie zwracam na to uwagi nie odczuwam tego (po przejechaniu 20tys), az postaram sie znou zwrocic na to wieksza uwage.

 

Mistrz serwisu stwierdzil ze ma duzo pasatow sciagajacych w prawo ale tak ze jak pusci kierownice to po kilku sekundach jest na prawym pasie. U mnie jest to na tyle delikatne ze zwalilem wine na krzywe drogi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

u mnie w aucie kuna szeleje :( chyba oberwała mi kabel jakiś elektryczny przy podszybiu, świeci się teraz kontrolka silnika.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
u mnie w aucie kuna szeleje :( chyba oberwała mi kabel jakiś elektryczny przy podszybiu, świeci się teraz kontrolka silnika.

 

Wymienialem sonde lambda (koszt 1100) po przegryzieniu przez kune. Teraz VW sprzedaje jakis odstraszasz za 350zl.

Ja wlozylem kostki do WC (najtansze z supermarketu) i na razie brak podobnej przygody...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, ja dalej się borykam z autem. po odwiedzeniu 3 raz serwisu auto oddane i zostały wymienione zaczepy w drzwiach plus przełożone kołą tył na przód. po robocie:

a) dalej na dużych nierównościach - kostka i drogi lokalne dolna część maskownicy drzwi strasznie drży i rezonuje po wymianie boczków. nie drży jak się przytrzyma ręką podkłokietnika

b) auto jak ściągało dalej ściąga - a mistrz powie że drogi są krzywe i nie sprawdza się ściągania auta poprzez puszczenie kierownicy bo nie niezgodne z przepisami....

 

co robić pomóżcie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ściąga ci zaraz po puszczeniu kierownicy czy delikatnie po jakimś czasie ? A jak przyspieszasz spod np. świateł to też ściąga ? ja mam w b6 geometrie do roboty to przy przyspieszaniu ściąga jak cholera , ale jak się jedzie rozpędzony to już nie jest tak źle.

Mało jest aut które trzymają idealnie tor jazdy po puszczeniu kierownicy, mało też jest idealnych dróg jak stół żeby to racjonalnie sprawdzić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
u mnie w aucie kuna szeleje :( chyba oberwała mi kabel jakiś elektryczny przy podszybiu, świeci się teraz kontrolka silnika.
Na aledrogo jeden Pan z Wieliczki sprzedaje elektroniczne straszaki na kuny. Moduł losowo generuje piski , możemy je obserwować na smartfonie za pomocą analizatora dźwięku - straszak działa. U mnie kuna wyprowadziła się z garażu i z obejścia, nie ma już kupek na podwórku i w garażu, nikt nie nocuje pod maską auta. Koszty około 100zl.

Moduł działa już 1.5roku .

 

Kostka WC nie sprawdzała się, kuna spala na nich pod maską auta.

Pzdr

Piotr

 

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez pirzol

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności