wolli Zgłoś #1721 Napisano 21 Stycznia 2017 Złej baletnicy to i rąbek u spódnicy ... jak czytam te, niektóre Wasze żale to się zastanawiam kto tu jest z innej planety ... nie jestem wyznawcą marki ani modelu, wybrałem pod swoje subiektywne potrzeby. W przypadku pewnych "usterek" przyjmuje, że ten typ tak ma Zaparowane reflektory też mam dokładnie w takich sytuacjach opisał VW. Mam to gdzieś bo światła działają, drogę przed sobą widzę ... gdyby to było permanentne też bym bił pianę ale nie jest. Głośne zawieszenie ... fakt, że jest głośniejsze niż w moim poprzednim poczciwym Fordzie Mondeo ale bez przesady, idzie się przyzwyczaić Nie ma nic za darmo a jak dla mnie jakość wnętrza i wyposażenie pomiędzy moim stary autem a nowym to przepaść, mimo, że oba w momencie zakupu kosztowały tyle samo, więc trochę głośniejsze zawieszenie i sporadycznie skrzypiące wnętrze przyjmuję z dobrocią inwentarza Wiem, że każdy chce kupić idealne auto i się wkurza jak wydaje górę kasy a później musi jeździć po serwisach ale czytając to forum to się zastanawiam, czy aby nie połowa albo więcej tych problemów to sobie sami nie wymyślamy... wyluzujcie ludziska bo żadne auto nie jest warte tego aby psuć sobie przez nie humor i być zrzędą, po prostu jak nie po drodze Wam z nim to się rozstańcie i zmieńcie dealera PS: u mnie zbliża się przebieg do 9 tys. wiec zbiera się na podsumowanie kolejnych 3 tys. i co by nie wybijać się z zrzędliwego charakteru tego forum coś znajdę aby ponarzekać zainteresowanych zapraszam do lektury "historii życia" mojego B8 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rdob Zgłoś #1722 Napisano 21 Stycznia 2017 Złej baletnicy to i rąbek u spódnicy ... jak czytam te, niektóre Wasze żale to się zastanawiam kto tu jest z innej planety ... nie jestem wyznawcą marki ani modelu, wybrałem pod swoje subiektywne potrzeby. W przypadku pewnych "usterek" przyjmuje, że ten typ tak ma Zaparowane reflektory też mam dokładnie w takich sytuacjach opisał VW. Mam to gdzieś bo światła działają, drogę przed sobą widzę ... gdyby to było permanentne też bym bił pianę ale nie jest. Głośne zawieszenie ... fakt, że jest głośniejsze niż w moim poprzednim poczciwym Fordzie Mondeo ale bez przesady, idzie się przyzwyczaić Nie ma nic za darmo a jak dla mnie jakość wnętrza i wyposażenie pomiędzy moim stary autem a nowym to przepaść, mimo, że oba w momencie zakupu kosztowały tyle samo, więc trochę głośniejsze zawieszenie i sporadycznie skrzypiące wnętrze przyjmuję z dobrocią inwentarza Wiem, że każdy chce kupić idealne auto i się wkurza jak wydaje górę kasy a później musi jeździć po serwisach ale czytając to forum to się zastanawiam, czy aby nie połowa albo więcej tych problemów to sobie sami nie wymyślamy... wyluzujcie ludziska bo żadne auto nie jest warte tego aby psuć sobie przez nie humor i być zrzędą, po prostu jak nie po drodze Wam z nim to się rozstańcie i zmieńcie dealera PS: u mnie zbliża się przebieg do 9 tys. wiec zbiera się na podsumowanie kolejnych 3 tys. i co by nie wybijać się z zrzędliwego charakteru tego forum coś znajdę aby ponarzekać zainteresowanych zapraszam do lektury "historii życia" mojego B8 Kolego, jeśli kocha się samochody to chce się czerpać radość z jazdy bez względu na to ile wydaje się na samochód. Człowiek rozumie, że jak kupuję stare auto to moźe mieć pewne usterki i jak się kocha motoryzację do doprowadza sie samochod do stanu uzywalności i cieszy się nim. Jak kupuje się nowe auto segmentu Passata i w cenie dosteje skopane zawieszenie, które jest jedną wielką porażka to nie dziw się tym, którzy to rozumieją (bez możliwości naprawy). Inaczej jest z tymi, którzy nie rozumieją samochodów i traktują je jak narzędzie do przemieszczania sie z punktu A do punktu B. Skala i rozbieżności w jakości np. wspomnianego zawieszenia też są wiec nie wiesz czy masz porównywalny w tem elemencie egzemplarz. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wolli Zgłoś #1723 Napisano 21 Stycznia 2017 ...Jak kupuje się nowe auto segmentu Passata ... WOW WOW WOW ... moment przeczytam jeszcze raz ... WOW WOW WOW ... nie dalej rozwala ekosystem ... będę miał uśmiech, od ucha do ucha, dłuuuuuuuuuuuuuuuugo Nie znam takiego segmentu ale jak widać ta miłość do samochodów o której piszesz zagina czasoprzestrzeń i tworzy nowe byty Co do jakości to wybacz ale wymagać to ja jej mogę na najwyższym poziome od marek premium a nie VW nie raz było pisane na tym forum, nie wymagajmy od auta dostępnego w podstawie od około 90 tys. jakości marek premium. To tylko VW i żadem chłyt marketingowy nie sprawi, że ja będę myślał inaczej Tym którzy tak myślą życzę aby mieli jak najmniej powodów do narzekania a dużo do zadowolenia Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rdob Zgłoś #1724 Napisano 21 Stycznia 2017 WOW WOW WOW ... moment przeczytam jeszcze raz ... WOW WOW WOW ... nie dalej rozwala ekosystem ... będę miał uśmiech, od ucha do ucha, dłuuuuuuuuuuuuuuuugo Nie znam takiego segmentu ale jak widać ta miłość do samochodów o której piszesz zagina czasoprzestrzeń i tworzy nowe byty Co do jakości to wybacz ale wymagać to ja jej mogę na najwyższym poziome od marek premium a nie VW nie raz było pisane na tym forum, nie wymagajmy od auta dostępnego w podstawie od około 90 tys. jakości marek premium. To tylko VW i żadem chłyt marketingowy nie sprawi, że ja będę myślał inaczej Tym którzy tak myślą życzę aby mieli jak najmniej powodów do narzekania a dużo do zadowolenia Cieszę się że poprawiłem Tobie samopoczucie Chodziło mi o segemnt w którym jest Passat. Spokojnie, luz... nie czepiaj się skrótów myślowych tak jak ja nie będę się czepiał Twojego rozwalonego ekosystemu (?!?!?) Ty możesz wymagać co chcesz od czego chcesz a ja podobnie. Chodzilo mi o to abyś nie narzucał innym swojej optyki. Każdy ma prawo do innych oczekiwań - bo jesteśmy inni. Mialem wcześniej Passsata B7 w ktorym jakość zawieszenia była zdecydowanie lepsza. B8 ewidentnie ma jakiś z tym problem. Mam prawo o tym pisać i nie mam zamiaru wmawiać innym co jest dla nich lepsze... nie należe do dobrej zmiany... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wolli Zgłoś #1725 Napisano 21 Stycznia 2017 Spoko luz, mnie daleko do narzucania czegokolwiek, komukolwiek. Jak najbardziej forum jest do wymiany poglądów a nie och narzucania niech każdy myśli co chce Wracając do meritum, tak jak pisałem, miałem poprzednią wersję Mondeo i wyciszenie napewno było lepsze. Niestety B8 zostało odchudzone a najłatwiej to robić na wyciszeniu ech ta eco rewolucja Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rdob Zgłoś #1726 Napisano 21 Stycznia 2017 Spoko luz, mnie daleko do narzucania czegokolwiek, komukolwiek. Jak najbardziej forum jest do wymiany poglądów a nie och narzucania niech każdy myśli co chce Wracając do meritum, tak jak pisałem, miałem poprzednią wersję Mondeo i wyciszenie napewno było lepsze. Niestety B8 zostało odchudzone a najłatwiej to robić na wyciszeniu ech ta eco rewolucja No wlaśnie, uważam, że problem jest szerszy...u mnie nie tylko stuka ale także trzęsie i buja na boki. Stukanie jest wspolnym mianownikiem chyba w tej calej aferze. Amortyzatory w 3 dniu po odbiorze auta mialy sprawnosc 50%! Wedlug serwisu jest to jeszcze wartość dla jeszcze sprawnych amortyzatorów! (W nowym aucie) Uwierz mi, jak masz tylko stukanie to jest ok - też bym to zaakceptował. Inaczej byś pisał jakby nowe auto miało gorsze zawieszenie niż zaniedbany, używany samochód. Tak jest u mnie. Serwisanci jeżdzą, słuchają, potwerdzają problem i nie wiedzą co zrobić. Szukają w układzie hamulcowym? Coś czyszczą, zaledają obniżenie ciśnienia itp. Łącznie samochód spedził z tym problemem już 5 dni w serwisach. Jeden z mechaników, który ze mną jeździł powiedział, że jest jakiś problem z pewną partią. Nie mają zaleceń ale lepiej mu sie jezdzi stara B6. Taka sytuacja... Pozostaje rzeczoznawca..... I dlatego, odnosząc się do baletnicy, innych planet uważam, że wydawanie opinii o innych czy też dawanie dobrych rad, nie znając ich sytuacji może być słabe... Bez urazy.. pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
paolokos Zgłoś #1727 Napisano 21 Stycznia 2017 (edytowane) "Otóż procenty nie określają jednoznacznie sprawności amortyzatora, ponieważ wynik zależy od wielu czynników, takich jak obciążenie pojazdu czy badanej osi (rozkład mas). Sporo zależy też od stopnia zużycia pozostałych elementów zawieszenia (sprężyny, tuleje gumowe) czy wysokości profilu opony i ciśnienia. Niskie ciśnienie podwyższa, a wysokie obniża uzyskany wynik. Sprawny amortyzator może osiągnąć wynik tak 30 % jak i 70 %, a wyniki powyżej 90% mogą świadczyć prędzej o niesprawności maszyny testującej niż amortyzatorów. Natomiast bardzo często przyjmuje się, że wynik od 60% w górę to bardzo wysoka sprawność, od 40 do 60% dobra, a 20â40% średnia. Są jednak przypadki, które ze względu na wymienione czynniki mocno fałszują wynik. Generalnie bada się więc nie tyle skuteczność, co różnicę pomiędzy kołami jednej osi, a ta nie może być większa niż 20-30% zależnie od maszyny pomiarowej i interpretacji diagnosty. Dla przykładu przyjeżdża ciężkie auto na wysokoprofilowych oponach i prawie zawsze będzie miał sprawne amortyzatory z wynikami nawet powyżej 80%, a przyjedzie lekki na niskoprofilowych i wynik powyżej 40% jest trudny do osiągnięcia. Bywa tak, że nowe amortyzatory dają wynik poniżej 50% a zużyte z wyciekami oleju powyżej 60%. Badamy tylko różnicę w ogóle nie przejmując się wynikami procentowymi. Takie są te maszyny. â mówi zaprzyjaźniony diagnosta." Edytowane 21 Stycznia 2017 przez paolokos Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rdob Zgłoś #1728 Napisano 21 Stycznia 2017 "Otóż procenty nie określają jednoznacznie sprawności amortyzatora, ponieważ wynik zależy od wielu czynników, takich jak obciążenie pojazdu czy badanej osi (rozkład mas). Sporo zależy też od stopnia zużycia pozostałych elementów zawieszenia (sprężyny, tuleje gumowe) czy wysokości profilu opony i ciśnienia. Niskie ciśnienie podwyższa, a wysokie obniża uzyskany wynik. Sprawny amortyzator może osiągnąć wynik tak 30 % jak i 70 %, a wyniki powyżej 90% mogą świadczyć prędzej o niesprawności maszyny testującej niż amortyzatorów. Natomiast bardzo często przyjmuje się, że wynik od 60% w górę to bardzo wysoka sprawność, od 40 do 60% dobra, a 20â40% średnia. Są jednak przypadki, które ze względu na wymienione czynniki mocno fałszują wynik. Generalnie bada się więc nie tyle skuteczność, co różnicę pomiędzy kołami jednej osi, a ta nie może być większa niż 20-30% zależnie od maszyny pomiarowej i interpretacji diagnosty. Dla przykładu przyjeżdża ciężkie auto na wysokoprofilowych oponach i prawie zawsze będzie miał sprawne amortyzatory z wynikami nawet powyżej 80%, a przyjedzie lekki na niskoprofilowych i wynik powyżej 40% jest trudny do osiągnięcia. Bywa tak, że nowe amortyzatory dają wynik poniżej 50% a zużyte z wyciekami oleju powyżej 60%. Badamy tylko różnicę w ogóle nie przejmując się wynikami procentowymi. Takie są te maszyny. â mówi zaprzyjaźniony diagnosta." Dziękuję za wytłumaczenie. Cenne info. Zdziwiło mnię, że to było nowe auto i trzeci dzień użytkowania. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wolli Zgłoś #1729 Napisano 22 Stycznia 2017 Bez urazy, bez urazy ale ja nigdzie nie pisałem, że wszystkie opisane tu problemy są wydumane Jednak napewno sporo i część z nich jest subiektywna. Dla jednego te same zawieszenie będzie ok bo wcześniej jeździł "maluchem" a dla innego szajs bo jeździł "mercem" Wszystkim jednak życzę aby ich problemy zostały rozwiązane Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rdob Zgłoś #1730 Napisano 22 Stycznia 2017 Bez urazy, bez urazy ale ja nigdzie nie pisałem, że wszystkie opisane tu problemy są wydumane Jednak napewno sporo i część z nich jest subiektywna. Dla jednego te same zawieszenie będzie ok bo wcześniej jeździł "maluchem" a dla innego szajs bo jeździł "mercem" Wszystkim jednak życzę aby ich problemy zostały rozwiązane Ja niestety nie mam pewności czy sporo probemów jest wydumanych. Nie znam rzeczywistych problemów innych a tylko opisy i na ile one są subiektywne. Ostrożny jestem z takimi opiniami. Wiem natmiast, ze jezdzilem róznymi B8, B7 i różnica w zawieszeńiu jest znaczna w obrębie samych Passatów. Tak więć z całą pewnością stwierdzam, że moj Passat należy do tych bardziej felernych.... ale to już mój problem. Miłego dnia Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rdob Zgłoś #1731 Napisano 22 Stycznia 2017 Cześć, Mam problem z notorycznie rozłączającą się usługą CarPlay z Discovery Pro. Zmieniałem iPhony, zmieniałem przewody i zawsze kończy się tak samo. CarPlay rozłącza się, gaśnie na chwile DP... czasami wznawia połączenie z iPhonem a czasami kompletnie wywala i muszę podłączać telefon ponownie (wypinać przewód). Aktualizacja w serwisie po zgłoszeniu nie pomogła. Podejrzewam, ze może winne jest gniazdo w podłokietniku. Mierzył się ktoś z Was z takim problemem? P.S. Problem nie jest wydumany, jest z tych raczej obiektywnych, nie w wnikam czy mercu rozłącza bo w maluchu na pewno nie ;-) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tobol Zgłoś #1732 Napisano 22 Stycznia 2017 Próbowałeś użyć nowego kabla? Czasami pod dużym obciążeniem potrafią przerywać. Nawet jeśli wygląda na świetnie zachowany... Mam dużo tego sprzętu i np. większość oryginalnych (i innych) ale używanych kabli nie jest w stanie naładować iPada podczas transmisji danych nawet gdy wyglądają na idealne. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rdob Zgłoś #1733 Napisano 22 Stycznia 2017 Próbowałeś użyć nowego kabla? Czasami pod dużym obciążeniem potrafią przerywać. Nawet jeśli wygląda na świetnie zachowany... Mam dużo tego sprzętu i np. większość oryginalnych (i innych) ale używanych kabli nie jest w stanie naładować iPada podczas transmisji danych nawet gdy wyglądają na idealne. Próbowałem trzech przewodów. Dwa oryginalne Apple i jeden Belkin. Efekt ten sam... ;-( 3 rożne telefony 6s i dwa 5s. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kameleon7 Zgłoś #1734 Napisano 22 Stycznia 2017 Witam. Ja swoim passatem jezdze juz prawie rok. Relfektory mi nie paruja, w srodku nic nie skrzypi. Zawieszenie nieraz slychac i fakt jest glosniejsze niz w Fordzie ktorego mialem wczesniej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rdob Zgłoś #1735 Napisano 22 Stycznia 2017 (edytowane) Próbowałem trzech przewodów. Dwa oryginalne Apple i jeden Belkin. Efekt ten sam... ;-( 3 rożne telefony 6s i dwa 5s. Wspomniałem wcżeśniej źe może to wina gniazda w podłokietniku. Jednak chyba nie, dlatego, że jak łączę iPoda jako USB to działa bez przerywania. Edytowane 22 Stycznia 2017 przez rdob Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
galux20 Zgłoś #1736 Napisano 23 Stycznia 2017 po piśmie z serwisu i sposobie załatwienia reklamacji ewidentnie widzę że serwis ma odgórny prikaz żeby głupa siebie robić. mi kierownik serwisu powiedział , że jak będę miał parę po 100km to mam dzwonić. ciekawe co zrobi wtedy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ochab Zgłoś #1737 Napisano 24 Stycznia 2017 Mi się dzisiaj pojawił komunikat ""usterka światła kierowane (afs)" Po uruchomieniu silnika, światła robią test -Prawo-lewo- i bardzo pomału podnoszą się do góry. Żarówki wszystkie świecą, mijania i drogowe też. Najgorsze jest to że gwarancja się skończyła w grudniu :sorry Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jopstons Zgłoś #1738 Napisano 24 Stycznia 2017 Jak to w grudniu się skończyła? Kupiłeś auto w grudniu 2013 roku? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kabe Zgłoś #1739 Napisano 24 Stycznia 2017 Jak to w grudniu się skończyła? Kupiłeś auto w grudniu 2013 roku? Wystarczy że kupił w grudniu 2014 i podstawowa gwarancja upłynęła w grudniu 2016, przypominam że mamy już rok 2017 :-) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jopstons Zgłoś #1740 Napisano 25 Stycznia 2017 Z tego co się orientuję to minimalny czas gwarancji trwa 3 lata, ale można wydłużyć do 5 lat. O gwarancji na 2 lata pierwszy raz się spotykam z taką informacją. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach