wektor Zgłoś #1 Napisano 8 Czerwca 2015 Passat CR - w czasie jazdy przez ułamek sekundy pojawiła się sprężynka i auto zdechło. Nie jest uruchamialne. Sholowalem je do dziupli, więc po drodze jeszcze padł akumulator ( milion dodatkowych błędów). VAG mówi tak: 004612 - Fuel Injector for Cylinder 4 (N33): Electrical Malfunction P1204 - 000 - - Freeze Frame: Fault Status: 01100000 Fault Priority: 2 Fault Frequency: 1 Mileage: 239332 km Time Indication: 0 Date: 2015.06.08 Time: 15:15:15 Freeze Frame: RPM: 598 /min Speed: 27.0 km/h Voltage: 13.30 V Temperature: 27.9°C Temperature: 17.1°C Inj. Quantity: 27.2 mg/str Bin. Bits: 0111000 Miał ktoś podobny przypadek? Jak to lepiej przetestować? Może odpiąć wtyczkę od czwartego i próbować odpalania? Skasować błąd i uruchamiać? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wektor Zgłoś #2 Napisano 26 Lipca 2015 Fałszywa diagnoza. Padł ECU:-( mozna zamknąć wątek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
razal Zgłoś #3 Napisano 27 Lipca 2015 No to nieźle. Jak komputer padł tak nagle sam z siebie - to świat się kończy... Ogarnąłeś temat już? ECU pewnie milion $ i jeszcze znajdź odpowiedni... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bartekzks Zgłoś #4 Napisano 27 Lipca 2015 No to nieźle. Jak komputer padł tak nagle sam z siebie - to świat się kończy... Ogarnąłeś temat już? ECU pewnie milion $ i jeszcze znajdź odpowiedni... hahaha kolego nie szalej z tymi cenami i dostępnością jakby to nie wiadomo jak rzadkie auto było ... Na allegro są za około 800zł Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
razal Zgłoś #5 Napisano 27 Lipca 2015 hahaha kolego nie szalej z tymi cenami i dostępnością jakby to nie wiadomo jak rzadkie auto było ... Na allegro są za około 800zł Uważasz, że na zakupie ECU z allegro za 800zł sprawa się kończy? Chyba nie.. . Ja nie twierdzę, że to jest rzadkie auto, ale: Dla mnie nie jest normalną sprawą jeżeli w aucie z 2008 roku tak nagle pada komputer i generuje takie koszty. Nie wiem też czy była ingerencja wcześniej w ECU (CHIP itp.) bo jeżeli tak, to w ogóle nie ma tematu. Raczej to bardzo sporadyczny przypadek. Może być nieumiejętna ingerencja w ECU lub np. zalanie wodą przez uszkodzone podszybie (o takim przypadku kiedyś słyszałem, ale to było B5 i tam pod podszybiem stała woda, a w niej komputer. wektor dobrze, że udało się szybko wykryć przyczynę i wiadomo co dalej czynić. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wektor Zgłoś #6 Napisano 28 Lipca 2015 W zasadzie jest inny wątek o tym ( nadal b. krótki, ale odpowiem tutaj)- można przenieść. Prawdopodobnie woda.Niekoniecznie przez rozszczelnioną obudowę. Ona lubi popłynąć nawet przez złącze.Popalone elementy wewnątrz, zjarany procesor, brak komunikacji. Koszty: 600 puszka, soft, montaż i 1500 poszło. Problemy: znalezienie niemal takiego samego jak miałem, wyłączenie dpf ( nie wiem, czy można jakoś zgrać własny soft i mieć kopię na wszelki wypadek) no i znalezienie speca. Do tego, sklonowanie ECU bez auta skutkuje wyłączonym immo. Dolny Śląsk to tylko Wrocław. Acha, ponieważ to EDC 17, jest zdecydowanie trudniejszy w obróbce (czytaj droższy) niż EDC15 czy 16. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
razal Zgłoś #7 Napisano 28 Lipca 2015 Warto czasem zrzucić podszybie plastikowe i wysprzątać liście i inne zanieczyszczenia, które blokują odpływ wody. Jednak w B6 komputer jest na takim uchwycie i nie powinien mimo wszystko wpuścić wody. Zobacz czy nie masz uszkodzonego podszybia. Może przez pęknięty plastik leci woda bezpośrednio na ECU i dlatego takie cuda. Te podszybia są strasznie kruche i lubią pękać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach