Skocz do zawartości
RADEK

Wymiana oleju - jaki zamiast CASTROLA?

Rekomendowane odpowiedzi

To jak często ktoś wymienia olej to zupełnie inna sprawa... ale w ASO wcale nie są zwolennikami tego pomysłu marketingowego.

Zresztą sam wcześniej napisałem to :

 

"Wedle mojej wiedzy lepiej wymienić Castrola co 10-15k km niż inny, mega lepszy co 30k km, to fakt"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy w aucie po cipie nie powinno się stosować oleju z wyższym indeksem np. 5w50? Czy taki standardowy 5w30 nie traci czasem właściwości koło 115-120C? Jak miałem 2.0 hdi zrobiony na 195 bhp to lałem 10w60 i zrobiłem 156 tys mil i do końca nie było w zasadzie potrzeby robienia dolewek. Pytanie czy w Passacie można używać takich sportowych olejów?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W obecnych czasach to klasa lepkości niekoniecznie odzwierciedla stopień ochrony silnika. 5w30 może o wiele lepiej chronić silnik niż 10w60. Stosowanie oleju 10w60 w cywilnej jeździe w przeważającej większości przypadków jest całkowicie pozbawione sensu. Skoro w WRC można stosować olej o lepkości 5w40 lub nawet 0w30 to nie ma potrzeby stosowania bardzo wysokich lepkości nawet w modyfikowanych silnikach. Oczywiście wszystko zależy od konstrukcji silnika i sposobu użytkowania. Są oleje typu race o lepkości 5w30 czy nawet 0w20. W przypadku przeprowadzenia modyfikacji zawsze warto pomyśleć o lepszym oleju ale niekoniecznie musimy zmieniać klasę lepkości a jeśli już to w niewielkim stopniu np. zamiast 5w30 można zastosować 5w40 a zamiast 5w40 zastosować 5w50 ale jeśli silnik fabrycznie jest przystosowany do lepkości 5w30 to stosowanie oleju 10w60 nie przyniesie zazwyczaj nic dobrego tylko wręcz przeciwnie. W klasie lepkości 5w30 mamy możliwość zastosowania bardzo dobrych półwyczynowych olejów np. Fuchs Race pro s 5w30 lub Penrite Racing 5w30, które zapewnią wyższy stopień ochrony silnika nawet w ekstremalnych warunkach niż większość olejów 10w60 dostępnych na rynku. Do diesla po chipie wystarczy dobry olej np. Millers EE longlife 5w30 lub Penrite Enviro+ 5w30 (np. z modyfikatorem Archoila AR9100) a w przypadku TSI po chipie Penrite z serii 10tenths premium (0w40 np.), Race pro S (5w30 lub 5w40) lub w ekstremalnym przypadku Millersa NT+ 5w40 (choć to olej praktycznie wyczynowy i jak jeździmy normalnie to niekoniecznie będzie potrzebny). Skąd w ogóle pomysł na 10w60 w silniku HDI????

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, zwiększanie vg nie ma sensu, gdyż powstaje niepotrzebnie tzw drag i traci się energię na przełamanie lepkości kinematycznej oleju. Owszem zmiana o jedno oczko w górę pomoże zwiększyć grubość filmu olejowego, aczkolwiek oleje do silników spalinowych posiadają na tyle sprawne dodatki VI, że za bardzo nie ma to sensu. Z drugiej strony marketingowe "race", czy inne wynalazki nic nie wnoszą w kwestii lepkości przy danej temperaturze, gdyż z racji oznaczenia według specyfikacji SAE mają ją mieć taką a nie inną w 40 i 100 stopniach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No wlasnie o to chodzi, ze 5w30 będzie wodnisty przy 100C, bo taki ma być aby spełnił te norme, a przy 120C nie ma prawa być lepiej. Jak często i długotrwale wykorzystuje możliwości motoru to przy maksymalnych obrotach o ile nie zerwie się warstwa filmu olejowego tojednak dodatki mogą się wypalić dlatego te niby wyczynowe oleje zmienia się absurdalnie często. W sporcie to jest całkiem co innego, bo jak auto może zrobić jeden wyścig na 5w20 i korbowód nie wyjdzie bokiem to w następnym sezonie będą eksperymentować z 5w15 dla niższego tarcia i wyższej mocy. W praktyce dobrze jak między sae 60 a 30 będzie 4-5 bhp różnicy na hamowni. Nie leje 60tki do tdi, bo boję się że jakiś element wymaga wodnistego oleju (?), jednak nie mam wątpliwości, że 10w60 byłby znacznie lepszy. Standardowo w tdi olej ma 102-105C przy jeździe z prędkością maksymalną a po cipie 115-120C dlatego nie wydaje się rozsądne sugerować zaleceniami VW opartymi o przewidywaną gęstość przy 105C. Mogę się oczywiście mylić ale argumenty marketingowe z opakowań olejów premium jakoś do mnie nie przemawiają, gdyż norma gęstości a w zasadzie lepkości jest niejako nadrzędna.

 

- - - - - aktualizacja - - - - -

 

Dokładnie, zwiększanie vg nie ma sensu, gdyż powstaje niepotrzebnie tzw drag i traci się energię na przełamanie lepkości kinematycznej oleju.

 

W teori, a w praktyce to mój stary hdi zamiast 195 bhp miałby ile? 198? 201? I pewnie do czasu... Potem turbina zasrałaby się produktami spalania oleju i z 201 bhp (?) zrobiłoby się 170-180... Tak tylko spekuluje, bo jak jest w istocie to nie sprawdzałem. Przejechałem 250 tys km (156 tys mil) z czego ponad 240 tys na cipie więc nie żałuje lania gęstej zupy do miski olejowej. Jedyne co robiłem to sprzęgło, rozrusznik i parę rzeczy jednak nic związanego z motorem a to jest tutaj kluczowe.

Edytowane przez fury

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Takie podejście było prawidłowe może jakieś 20 lat temu przy założeniu, że oba oleje tzn 5w30 i 10w60 są porównywalnej jakości. Gdyby było tak jak piszesz to w aucie Martina Prokopa Ford Fiesta WRC na oleju z półki sklepowej o lepkości 0w30 powinien rozlecieć się silnik po kilku kilometrach OS-u. Olej olejowi nierówny i olej o lepkości 0w30 może dawać znacznie wyższy poziom ochrony silnika od 10w60. Wyższ lepkośc nie jest równoznaczna z wyższym stopniem ochrony. Co z tego, że w 10w60 będziesz miał przy 130 stopniach wyższa lepkość jeśli na odpowiednim 5w30 nigdy tych 130 stopni nie osiągniesz a nawet jeśli osiągniesz to silnik mimo niższej lepkości będzie zapewniał wyższy stopień ochrony. Grubość firmu olejowego nie jest jednoznaczna z jego trwałością ani jakością. Wiesz jaki olej jest stosowany w bolidach F1? 0w10. Jakoś korbowody bokiem nie wychodzą. Nie ma absolutnie potrzeby stosowania oleju o tak wysokich lepkościach jak 10w60 jeśli silnik konstrukcyjnie jest przystosowany do lepkości 5w30. Należy wybrać jak najlepszy olej w dostępnej bądź bliźniaczej lepkości (5w40) i/oraz/lub zastosować DOBRY modyfikator tarcia np. Archoil AR9200. Zużycie silnika po zastosowaniu modyfikatora do oleju 5w30 będzie znacznie niższe niż nawet na bardzo dobrym 10w60 o tych przeciętnych nie wspominając. Jest to do zbadania na podstawie analizy laboratoryjnej próbek przepracowanego oleju. Ale dobry olej to podstawa. W przypadku konieczności zastosowania oleju z normami ekologicznymi mamy ograniczony wybór ale jest kilka dobrych produktów na rynku natomiast w przypadku olejów full saps mamy bardzo szeroki wachlarz możliwości i jest cała masa olejów o niskich lepkościach, które zapewnią świetna ochronę silnika z większa od seryjnej mocą. 10w60 nie nadaje się w większości przypadków do jazdy cywilnej. Zobacz jaka jest pompowalność takiego oleju w niskich temperaturach. Pół biedy latem w silniku wolnossącyma ale zima w aucie turbodoładowanym w naprawdę niskich temperaturach lepkość 10w60 będzie przyczyniać się do przedwczesnego zużycia silnika i turbiny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale jak ktoś przewiduje, że będzie jeździł do końca gwarancji lub max do 200 tyś to olewa to co ma w silniku. Jedzie do ASO na przegląd i nic go nie obchodzi, potem sprzedaje auto i dopiero u następnego lub kolejnego właściciela wychodzą oszczędności tego "pierwszego".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko jak będzie za bardzo olewał to tych 200 tys. nie zobaczy, może nawet nie zobaczy tych 100 tys. Turbinę w sumie łatwo zarżnąć. 1.9 dci 120 KM serwisowane zgodnie z zaleceniami producenta padały jak muchy nawet jeszcze na gwarancji. Oczywiście wady konstrukcyjne były ewidentne ale te silniki prawidłowo eksploatowane potrafiły bez problemu wytrzymać 500 tys. i więcej. Olewać to można było w 1.8 90 KM w Passacie B3 a teraz każde zaniedbanie to spore ryzyko bo margines bezpieczeństwa we współczesnych konstrukcjach jest z reguły bardzo mały i czasami dopiero pierwsi użytkownicy są królikami doświadczalnymi więc dodatkowe olewanie to proszenie się o kłopoty a myślenie, ze spadnie to na następnego właściciela może się srogo zemścić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja olej wymieniam zawsze co 10tys , testowałem mase olejów od najlepszych po Motule, shelle , castrole,itd.....

wybór padł na Mobil1.Silnik na tym oleju pracuje cicho,olej jest tani i na pewno lepszy jak polecany Motul.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mobil 1 i Motul (seria 8100) to dla mnie osobiście średnia półka. Mobil 1 ma kilka dobrych produktów ale z pewnością to nie sa najlepsze oleje jakie można dostać na rynku. W podobnej cenie można kupić lepszy olej i co ważna niepodrabiany produkowany przez 1 konkretny zakład.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Mobil 1 i Motul (seria 8100) to dla mnie osobiście średnia półka. Mobil 1 ma kilka dobrych produktów ale z pewnością to nie sa najlepsze oleje jakie można dostać na rynku. W podobnej cenie można kupić lepszy olej i co ważna niepodrabiany produkowany przez 1 konkretny zakład.

 

jaki polecasz do 1.8 T 180KM ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja mam pytanie trochę z innej bajki. Leje motula do swojego, ale co w przypadku jakiejś awarii? Czy ASO może się wymigiwać z racji tego że kupiłem olej poza aso i nie uwzględnić gwarancji?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Inferno
a ja mam pytanie trochę z innej bajki. Leje motula do swojego, ale co w przypadku jakiejś awarii? Czy ASO może się wymigiwać z racji tego że kupiłem olej poza aso i nie uwzględnić gwarancji?

 

Chyba nie skoro mnie pytali czy przywiozę swój olej. I z tego co wiem nie jest to przypadek odosobniony

 

- - - - - aktualizacja - - - - -

 

Mobil 1 i Motul (seria 8100) to dla mnie osobiście średnia półka. Mobil 1 ma kilka dobrych produktów ale z pewnością to nie sa najlepsze oleje jakie można dostać na rynku. W podobnej cenie można kupić lepszy olej i co ważna niepodrabiany produkowany przez 1 konkretny zakład.

 

Mam doświadczenie z olejem Sort, nie wiem czy ktos próbował? Według mnie bardzo dobry olej. W motocyklu miałem jakieś dziwne dźwięki, wchodziły mi miedzybiegi, po wymianie na Sort działa wszystko bez zastrzeżeń. Normalnie w serwisie wlewają Motorex 10w60 wiec tez nie byle co.

Edytowane przez Inferno

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
jaki polecasz do 1.8 T 180KM ?

 

Generalnie doprze sprawdza się tam lepkość 0w40. Penrite 10tents Premium 0w40 się fajnie sprawdza w tych silnikach. Olej w pełni syntetyczny PAO-estrowy. Tańsza opcja to Meguin Super Leichtlauf Driver 0w40 (LM Synthoil Energy 0w40) również syntetyk na PAO lub NESTE City Pro 0w40. Na pewno dobry będzie Amsoil 0w40, ewentualnie Motul X-max 0w40.

Z lepkości 5w40 Meguin Super Leichtlauf 5w40/Liqui Moly Synthoil High Tech 5w40 to chyba najlepszy wybór. Wybór lepkosci dużo zależy od warunków i sposobu użytkowania bo i 5W50 można na lato zastosować (Penrite 10 tents premium 5W50 lub dużo tańszy NESTE1 5W50).

 

- - - - - aktualizacja - - - - -

 

a ja mam pytanie trochę z innej bajki. Leje motula do swojego, ale co w przypadku jakiejś awarii? Czy ASO może się wymigiwać z racji tego że kupiłem olej poza aso i nie uwzględnić gwarancji?

 

Wszystko zależy czy olej ma aprobatę producenta. Jeśli ma oficjalne dopuszczenie producenta pojazdu to serwis nie ma prawa nic kwestionować. Jak producent oleju deklaruje spełnienie normy producenta to też nie powinno być raczej problemu, choć różnie może być. Jeśli olej nie spełnia normy to w razie awarii może być problem. Jednak to na serwisie/gwarancie leży obowiązek udowodnienia, że to przez niewłaściwy olej doszło do usterki - w przypadku deklaracji producenta o spełnianiu normy raczej wygrasz ewentualny spór ale jeśli olej nie spełnia normy to może być różnie. Oczywiście jeśli coś wyjdzie nie tak to musisz się liczyć z ewentualnym procesem sądowym jeśli gwarant pójdzie w zaparte.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stosuję

Castrol EDGE Professional LongLife III 5W-30

Motor BMR (PD)

Castrol EDGE Professional Longlife III 5W-30  2017-04-05_230948.jpg

Edytowane przez d7d

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taka ciekawostka to mam 26-cioletnie auto , które śmiga na Penrite 10-tents PAO-ester i nie bierze oleju, a jest to Twinturbo ;).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Stosuję

Castrol EDGE Professional LongLife III 5W-30

Motor BMR (PD)

[ATTACH=CONFIG]152450[/ATTACH]

 

Rozumiem, że kupujesz go w Niemczech :jasne

Bo ten "nasz" jest "ciut" inny.

 

- - - - - aktualizacja - - - - -

 

Taka ciekawostka to mam 26-cioletnie auto , które śmiga na Penrite 10-tents PAO-ester i nie bierze oleju, a jest to Twinturbo ;).

 

 

Seria 10tehths premium to fantastyczne oleje i choć są drogie to jakość jest adekwatna do ceny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem, że kupujesz go w Niemczech :jasne

Bo ten "nasz" jest "ciut" inny.

Co to znaczy ten "nasz" i dlaczego ma być inny?

Ten co kupuję ma kod 4 008177 ... i ma ładny napis

 

Volkswagen recommends Castrol EDGE Professional

 

więc dlaczego ma być zły do silnika VW ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Stosuję

Castrol EDGE Professional LongLife III 5W-30

Motor BMR (PD)

[ATTACH=CONFIG]152450[/ATTACH]

 

dla mnie najgorszy olej na jakim jeżdziłem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Co to znaczy ten "nasz" i dlaczego ma być inny?

Ten co kupuję ma kod 4 008177 ... i ma ładny napis

 

Volkswagen recommends Castrol EDGE Professional

 

więc dlaczego ma być zły do silnika VW ?

 

Bo w zależności od producenta ten olej będzie różnił się składem i parametrami a wg. niektórych źródeł nawet kolorem, zapachem i konsystencją.

 

Rekomendacje producenta się kupuje - to nie ma nic (przynajmniej wiele) wspólnego z jakością. Jak dasz mi odpowiednia ilość kasy to załatwię produkcje oleju z twoim nazwiskiem, który będzie rekomendowany przez VW na całym świecie. Tylko musisz mieć duuużo tej kasy - najlepiej więcej niż BP:hyhy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności