Skocz do zawartości
RADEK

Wymiana oleju - jaki zamiast CASTROLA?

Rekomendowane odpowiedzi

Castrol znany jest z tego, że zasyfia silnik. Masa osób miała z tym problem i co dziwne problem dotyczy również serii Edge co jest dla mnie dziwne. W celu poprawy czystości (oraz smarowania) w silnikach diesla polecam zastosowanie dodatki Archoil AR9100, który podbije TBN i pozwala utrzymywać dużo większą czystość w silniku.

 

Sądzę, że stosowanie takiego (lub innego) dodatku do oleju spowoduje utratę gwarancji (w przypadku uszkodzenia silnika i badania oleju).

 

- - - - - aktualizacja - - - - -

 

Już to kiedyś pisałem ale się powtórzę. Castro był kiedyś dobry ale w pewexie za dolary. Teraz rozlenie są na całym świecie i nie wiadomo do końca jaki to olej? Może ktoś z Was wie z pewnego źródła jaki jest teraz łany olej do oryginalnych butelek vw? Z kilku źródeł słyszałem, że to shell.

 

W Audi usłyszałem, że leją z beczek olej Castrol EDGE Professional.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teoretycznie może być problem z gwarancją jeśli silnik zostanie uszkodzony mechanicznie ale po pierwsze musi dojść do usterki związanej ze smarowaniem silnika a po drugie to gwarant powinien udowodnić wystąpienie związku przyczynowo-skutkowego pomiędzy zastosowaniem dodatku a uszkodzeniem silnika a to jest wręcz niemożliwe bo po przeprowadzeniu ewentualnych niezależnych badań laboratoryjnych wyjdzie, że Archoil tylko poprawił smarowanie. Oczywiście nie każdy chce się kopać z koniem ale jak się silnik zatrze to zawsze mogą znaleźć dziurę w całym (np. zwalą na zbyt niski poziom oleju itd.) i próbować zwalić winę na coś innego/kogoś innego.

W Audi może leją Castrola z beczki ale w ASO a w oryginalnych opakowaniach VW w większości przypadków najprawdopodobniej jest właśnie olej produkowany przez Shella (jak pisze Kolega 77Marek), choć słyszałem, że dla VW produkują oleje również inni producenci m.in Fuchs.

BTW Castrol to jest de facto marka oleju a nie producent.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W moim przypadku kopaliśmy się z koniem. W trzech samochodach badania wykazały złe smarrowanie łożysk głównych wału korbowego itp. wszystkie procesy z tym zwiazane. Producent na własny koszt wymienił silniki. Nie oficjalnie dowiedzieliśmy się że w kilku innych samochodach tej samej marki i od tego samego sprzedawcy silniki także zostały wymienione. Zatem castrol w mojej firmie odszedł do lamusa. Dodam jeszcze, że wszystkie samochody były gwarancyjne z przebiegami po około 80tyś

Edytowane przez 77Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Serwisowane w tym samym ASO? Może ASO kupiło olej w beczkach po "promocyjnej cenie" a olej Bóg wie skąd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Serwisowane w tym samym ASO? Może ASO kupiło olej w beczkach po "promocyjnej cenie" a olej Bóg wie skąd.

 

Tak samochody, flota serwisowana w jednym serwisie od kilku dobrych lat. Tego nie wiemy do dziś czy olej był zalewamy do silników z beczki?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Tak samochody, flota serwisowana w jednym serwisie od kilku dobrych lat. Tego nie wiemy do dziś czy olej był zalewamy do silników z beczki?

 

Jaki to był olej z beczki? Castrol ?

 

- - - - - aktualizacja - - - - -

 

Teoretycznie może być problem z gwarancją jeśli silnik zostanie uszkodzony mechanicznie ale po pierwsze musi dojść do usterki związanej ze smarowaniem silnika a po drugie to gwarant powinien udowodnić wystąpienie związku przyczynowo-skutkowego pomiędzy zastosowaniem dodatku a uszkodzeniem silnika a to jest wręcz niemożliwe bo po przeprowadzeniu ewentualnych niezależnych badań laboratoryjnych wyjdzie, że Archoil tylko poprawił smarowanie. Oczywiście nie każdy chce się kopać z koniem ale jak się silnik zatrze to zawsze mogą znaleźć dziurę w całym (np. zwalą na zbyt niski poziom oleju itd.) i próbować zwalić winę na coś innego/kogoś innego.

W Audi może leją Castrola z beczki ale w ASO a w oryginalnych opakowaniach VW w większości przypadków najprawdopodobniej jest właśnie olej produkowany przez Shella (jak pisze Kolega 77Marek), choć słyszałem, że dla VW produkują oleje również inni producenci m.in Fuchs.

BTW Castrol to jest de facto marka oleju a nie producent.

 

Da się wykryć ten dodatek w oleju ?

Castrol to marka czyli producenci są różni? W zależności od typu itp. oleju?

A Shell to producent wszystkich olejów sprzedawanych pod marką Shell ?

Fusch to dobry producent ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak to był Castrol 5W 30 z normą 504 00 507 00. Oleje firmy fusch, shell są bardzo dobre.

Edytowane przez 77Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dobrym producentem jest fuchs, a o jakims fuschu to nie slyszalem, ale skoro specjalisci mowia, ze to olej na poziomie shella to pewnie tak jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Castrol jest od 200 roku częścią koncernu naftowego BP. Zresztą wcześniej był częścią szkockiego koncernu Burmah Oil. BP produkuje oleje w różnych zakładach na całym świecie pod różnymi markami m.in Castrol , BP czy ARAL. Produkcja może odbywać się w zakładach własnych lub być zlecana i np. Castrol może być produkowany/blendowany przez polskie zakłady/rafinerie i ten olej może różnić się od tego na rynku Niemieckim (dla przykładu).

Odnośnie Shella czy Fucha to są to uznani producenci, którzy w swojej ofercie mają oleje i lepsze i gorsze. Do grupy VAG mogę polecić Shella Helix Ultra Professional AV-L 0W30 z normą 504/507 - bardzo dobry i stosunkowo niedrogi olej. 504/507 Fuchsa jest moim zdaniem przeciętnej jakości (dobry ale bez rewelacji). Shell mocno zainwestował w technologię GTL (Gas to Liquid) - taki trochę lepszy hydrokraking natomiast Fuchs ma bardzo dobre oleje przekładniowe i produkuje bardzo dużo olejów na piwrwsze zalanie a także sporo olejów w oryginalnych butelkach na zlecenie różnych producentów pojazdów. Fuch ma zakłady produkcyjne w Gliwicach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co sądzisz o Mobil 1 który często jest stosowany i polecany przez serwisy VW?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oleje z serii Mobil 1 są wg. mnie ogólnie wysokiej jakości (nie mylić ze zwykłą seria Mobila) i jest tam kilka naprawdę dobrych produktów ale jest podobny problem jak z Castrolem tzn. produkcja odbywa się w różnych zakładach i na różne rynki olej ten różni się parametrami. Mobil z USA to w zasadzie całkiem inny olej i nie można porównywać wyników testów i kart tamtego oleju z olejem spzredawanym w Polsce a nawet jak się słyszy Mobil na rynek Niemiecki czy Rosyjski jest inny. Inny problem z tymi olejami (Castrol, Mobil) jest taki, że można dość łatwo trafić na podróbę bo to najpopularniejsze marki i popyt jest największy a dużo ludzi kupuje ceną i słyszałem o przypadkach, gdzie podrabiane oleje tych marek były nawet w całkiem sporych hurtowniach, które najprawdopodobniej nawet nie wiedziały, że mają trefny towar. Do sprawdzenia dystrybutora/sprzedawcy Penrite, Millersa czy kilku innych marek wystarczy z reguły 1-2 telefony i wszystko wiadomo a w przypadku Mobila/Castrola/Elfa itp. to jest droga przez mękę i najprawdopodobniej nic się nie dowiemy bo pop prostu, któryś sprzedający (z całego łańcuszka) nie poda skąd bierze towar bo "co to kogo obchodzi". ASO powinny mieć oczywiście produkty oryginalne ale nie dałbym za to głowy, że nie znajdzie się jakaś podróba to po pierwsze a po drugie robienie zlewek tego co zostało w innych beczkach (np. tam gdzie był 15W40) do 1 beczki to w niektórych ASO praktyka zupełnie normalna. Potem się dziwić, że 5 tys. olej nie trzyma parametrów. Oczywiście są uczciwe ASO i nie można tego nazwać regułą ale takie rzeczy się po prostu dzieją.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A oleje Total? w aso mają albo mobil albo total, mowa o 5w30, i któryś z nich muszę wlać...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tota/Elf to raczej taka masówka jak 90% rynku z Mobilem i Castrolem na czele. Z tego co kojarzę ten ich 504/507 jest całkiem spoko jednak brał bym raczej Mobila a najlepiej to kup samodzielnie olej z aprobatą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mam przeglądy obowiązkowe (w cenie)... muszę wybrać mniejsze zło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W jednym z Warszawskich autoryzowanych serwisów skody widziałem jak zciekal olej z baniek przez lejek do dużej beczki. Także coś w tym jest jeśli chodzi o jakość oleju.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znajomy pracował w ASO, gdzie kierownik jak się kończył jakiś olej a nie mieli nowego to kazał dolewać z tego co akurat było pod ręką. Jak się pogada nieoficjalnie z pracownikami ASO (najlepiej byłymi) to można ciekawe historie usłyszeć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

też słyszałem, że np. nie zlewali wszystkiego do ostatniej kropli tylko zakręcał korek jak jeszcze się lało i wlewał świeży albo czasem zapominali wymienić. To też info od byłego mechanika ASO S...

Tego i tak nikt nie udowodni... Z resztą kiedyś silniki więcej wybaczały, a przy dzisiejszych nawet jakby zmieniać co 5 tyś to i tak nie zrobi mln km.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Z resztą kiedyś silniki więcej wybaczały, a przy dzisiejszych nawet jakby zmieniać co 5 tyś to i tak nie zrobi mln km.

 

Może zrobić. Mi gość z salonu mówił że widział ogłoszenie sprzedaży B7 3 lub 4 letniego już nie pamiętam, który miał 1mln 300tys km przejechane i jakoś bez problemów. Uzywany był do przewozu codziennie że Szczecina do Berlina i z powrotem :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Są jeszcze silniki na których milion można przejechać jak się zadba odpowiednio. Ale to gatunek ginący.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Może zrobić. Mi gość z salonu mówił że widział ogłoszenie sprzedaży B7 3 lub 4 letniego już nie pamiętam, który miał 1mln 300tys km przejechane i jakoś bez problemów. Uzywany był do przewozu codziennie że Szczecina do Berlina i z powrotem :)

 

Wydaje mi się że chodzilo mu o to ogloszenie;

https://moto.wp.pl/volkswagen-passat-20-tdi-z-przebiegiem-ponad-11-mln-kilometrow-6106649785690241a

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności