Skocz do zawartości
kubelt

odbieramy B8 - na co zwrócić uwagę

jedrus

Lista rzeczy do sprawdzenia przy odbiorze samochodu z salonu - KLIK.
Chcesz coś dodać? Po prostu skomentuj pod wyżej zamieszczonym linkiem - uzupełnimy dokument.

Wiadomość dodana przez jedrus

Rekomendowane odpowiedzi

Odbieram auto wtedy kiedy JA mam czas, a nie wtedy kiedy jest lub nie ma kierownika... najgorszy termin odbioru to jest po pracy.. ściorany jesteś, nie widzisz wszystkiego nie analizujesz wystarczająco trzeźwo...

 

Ja będę odbierał w najbliższy poniedziałek o godzinie 10. Wziąłem wolne za 15 sierpnia...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
OMG!!! mam nadzieję, że to nie jest standard ...[/quote

 

niestety standard .. ja miałem źle spasowany przedni lewy błotnik .. w stosunku do drzwi był "schowany" o 1 cm...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

niestety standard .. ja miałem źle spasowany przedni lewy błotnik .. w stosunku do drzwi był "schowany" o 1 cm...

 

Dwa to chyba jeszcze nie standard ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
OMG!!! mam nadzieję, że to nie jest standard ...[/quote

 

niestety standard .. ja miałem źle spasowany przedni lewy błotnik .. w stosunku do drzwi był "schowany" o 1 cm...

 

Przecież 1 cm to ślepy by zauważył. Aż mi się wierzyć nie chce. Nie mówię jednak że ci nie wierzę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam Szanownych Kolegów. Jutro, po 7mies. i 7dniach od zamówienia odbieram?. Czy ktoś z was posiada rzetelną wiedzę w temacie kwarcu; mogę odrazu nakładać, czy też poczekać aż lakier "ostygnie"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam Szanownych Kolegów. Jutro, po 7mies. i 7dniach od zamówienia odbieram��. Czy ktoś z was posiada rzetelną wiedzę w temacie kwarcu; mogę odrazu nakładać, czy też poczekać aż lakier "ostygnie"

 

jeśli masz budżet i możliwości już teraz to nawet deatiling zrób przed/przy odbiorze, jeśli Twój salon się na to oczywiście zgodzi i da miejsce pod taką akcję,

wiele salonów za dodatkową opłatą detailinguje auta przed odbiorem,

jeśli w salonie nie możesz tego zrobić to jedź na detailing jak najszybciej, naprawdę warto,

 

ja po swojej powłoce kwarcowej mam taki tryb (czarne auto - więc utrzymanie czystości to jakaś masakra)

- raz na dwa miesiące auto jest na myjni, która myje techniką na dwa wiadra + ręczne woskowanie

- raz na 3-5 dni podjeżdżam na myjkę samoobsługową, dzięki powłoce za 15-20zł myję samochód idealnie, całkowicie bezdotykowo, świeci się, za przeproszeniem jak psu jajca, jedynie po umycie osuszam go specjalnym ręcznikiem, cała operacja zajmuje 20 minut i nie powiem daje sporo radości...;)

 

 

efekt jest taki, że praktycznie zawsze mam czysty samochód... aż do przesady ;) ale po prostu cieszę się nowym autem

 

no i oczywiście powodzenia przy odbiorze, żeby Ci nie wyskoczyły żadne niespodzianki, i radości z jazdy, gratuluję nowego autka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję. W takim razie jutro nakładam (już kupiłem Q2 MOHS). Teraz idę umyć garaż, żeby pozbyć się kurzu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

- raz na dwa miesiące auto jest na myjni, która myje techniką na dwa wiadra + ręczne woskowanie

 

Woskowanie powłoki kwarcowej? Co to daje?

 

- - - - - aktualizacja - - - - -

 

Dziękuję. W takim razie jutro nakładam (już kupiłem Q2 MOHS). Teraz idę umyć garaż, żeby pozbyć się kurzu.

 

Sam chcesz nakładać tą powłokę?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Woskowanie powłoki kwarcowej? Co to daje?

Pewnie chodzi o jakiś QD i tyle. Jakby nakładał co 2 miesiące wosk to nie wiem na co by byłby kwarc.

 

Dziękuję. W takim razie jutro nakładam (już kupiłem Q2 MOHS). Teraz idę umyć garaż, żeby pozbyć się kurzu.

Jeśli nie masz doświadczenia to nie polecam. Narobisz sobie więcej szkód niż dobrego. Nie bez kozery studio sobie trochę liczy za to.

Ponadto i tak potrzebujesz trochę sprzętu i auto przed nałożeniem powłoki musi być idealnie czyste i pozbawione rys, bo inaczej to bezsensu.

Albo zresztą zrób- będzie materiał dla potomnych, żeby nie kombinować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sam chcesz nakładać tą powłokę?

 

Tak sam. Całość to ręczna robota, więc nikt tak się nie przyłoży jak ja sam. Dam znać jak wyszło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Tak sam. Całość to ręczna robota, więc nikt tak się nie przyłoży jak ja sam. Dam znać jak wyszło.

Są ręczne roboty, do których nie jeden raz ktoś się przyłoży bardziej od ciebie i efekt wyjdzie też lepszy ;)

 

Tak więc życzę powodzenia, tylko później nie płacz, że są dziwne refleksy, słabo kropelkuje, na niektórych miejscach w ogóle i tak dalej i tak dalej.

 

Masz chociaż karchera i dobrą rękawicę do mycia czy wystarczy ci wiadro z ludwikiem i stara ściera?

 

To forum mnie z dnia na dzień coraz bardziej rozwala ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Są ręczne roboty, do których nie jeden raz ktoś się przyłoży bardziej od ciebie i efekt wyjdzie też lepszy ;)

 

Tak więc życzę powodzenia, tylko później nie płacz, że są dziwne refleksy, słabo kropelkuje, na niektórych miejscach w ogóle i tak dalej i tak dalej.

 

Masz chociaż karchera i dobrą rękawicę do mycia czy wystarczy ci wiadro z ludwikiem i stara ściera?

 

To forum mnie z dnia na dzień coraz bardziej rozwala ;)

 

Dobranoc...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No cóż, człowiek chce pomóc i wytłumaczyć dlaczego firma nakłada badziewia za 400 zł i bierze za taką usługę 2400 zł, ale no cóż- wiesz najlepiej, więc w sumie nie wiem po co te pytania. W sumie jakoś mnie to nie dziwi biorąc pod uwagę ostatnie tematy tutaj.

W każdym razie jeśli nie masz dobrego sprzętu, wiedzy i umiejętności, to szansa na spapranie tego to jest wysoka. W najlepszym wypadku zmarnujesz te 400-500 zł za chemie, w najgorszym będziesz musiał latać z nowym autem po polerkach, bo efekt jest tragiczny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jutro odbieram samochód i chciałbym wiedzieć jakie wartości ciśnienia w oponach stosujecie? Standardowe czy komfortowe? W przypadku biTDI standardowe to 2,9 natomiast komfortowe to 2,6 na felgach 18". Jaką wartość zastosować i czy 2,6 nie bedzie miało niekorzystnego wpływu na żywotność opon, komfort prowadzenia etc. ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
No cóż, człowiek chce pomóc i wytłumaczyć dlaczego firma nakłada badziewia za 400 zł i bierze za taką usługę 2400 zł, ale no cóż- wiesz najlepiej, więc w sumie nie wiem po co te pytania. W sumie jakoś mnie to nie dziwi biorąc pod uwagę ostatnie tematy tutaj.

W każdym razie jeśli nie masz dobrego sprzętu, wiedzy i umiejętności, to szansa na spapranie tego to jest wysoka. W najlepszym wypadku zmarnujesz te 400-500 zł za chemie, w najgorszym będziesz musiał latać z nowym autem po polerkach, bo efekt jest tragiczny.

 

Masz rację ale zakładam że Jacek N. temat ma ogarnięty skoro sam zdecydował się to robić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jutro odbieram samochód i chciałbym wiedzieć jakie wartości ciśnienia w oponach stosujecie? Standardowe czy komfortowe? W przypadku biTDI standardowe to 2,9 natomiast komfortowe to 2,6 na felgach 18". Jaką wartość zastosować i czy 2,6 nie bedzie miało niekorzystnego wpływu na żywotność opon, komfort prowadzenia etc. ??

To jak pytanie czy wybierać sportowy zawias czy nie- pojeździj na jednym ciśnieniu, później zmień na inne i zobacz sam czego wymagasz od auta. Raczej to kwestia osobistych preferencji.

 

Masz rację ale zakładam że Jacek N. temat ma ogarnięty skoro sam zdecydował się to robić.

No raczej odpowiedziałby na moje pytania gdyby miał sprzęt, tak z drugiej strony.

Zresztą jego auto jego sprawa. Z jakiegoś względu studio detailingu bierze za robociznę swoje. Nie twierdzę, że nie da się tego zrobić w domu, ale bez doświadczenia można mocno spaprać lakier i narobić sobie kosztów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W salonie Zasady na Grochowskiej pokrywają ta szklana powloką. Od razu zamówiłam i mam zamiar przynajmniej 50% kosztu podciągnąć pod rabat ;) Samemu pokrywać lakier w aucie na gwarancji...hmmm dosyć odważne.

 

- - - - - aktualizacja - - - - -

 

- raz na 3-5 dni podjeżdżam na myjkę samoobsługową, dzięki powłoce za 15-20zł myję samochód idealnie, całkowicie bezdotykowo, świeci się, za przeproszeniem jak psu jajca, jedynie po umycie osuszam go specjalnym ręcznikiem, cała operacja zajmuje 20 minut i nie powiem daje sporo radości...;)

 

 

Z tego co mówią posiadacze powłok kwarcowych, dzięki nim auto można myć raz na pół roku. Kładzenie powłoki i wizyta co 3 dni na myjni to szaleństwo albo nadmiar wolnego czasu i pieniędzy ;)

Edytowane przez Olanzapina

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tego co mówią posiadacze powłok kwarcowych, dzięki nim auto można myć raz na pół roku. Kładzenie powłoki i wizyta co 3 dni na myjni to szaleństwo albo nadmiar wolnego czasu i pieniędzy ;)

 

nie chcę zabrzmieć zbyt ostro Koleżanko ale większej bzdury to dawno nie słyszałem,

auto z powłoką będzie się brudzić tak samo jak każde inne, różnica w tym, że łatwiej się je myje i brud nie wiąże się z lakierem tak jak w przypadku braku powłoki,

 

co do szaleństwa, nie mierz ludzi jedną miarą, to co dla Ciebie jest szaleństwem nie koniecznie dla innych nim być musi. Po pierwsze lubię dbać o auto, mycie samochodu sprawia mi przyjemność, po drugie zawsze utrzymuję nienaganną czystość w środku i na zewnątrz, bo mam taką potrzebę... kompletnie nie widzę w tym nic złego... ani nic szalonego,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W salonie Zasady na Grochowskiej pokrywają ta szklana powloką. Od razu zamówiłam i mam zamiar przynajmniej 50% kosztu podciągnąć pod rabat Samemu pokrywać lakier w aucie na gwarancji...hmmm dosyć odważne.

Nie myl szkła z kwarcem. To, że kwarc jest składnikiem szkła nie oznacza, że powłoka jest ze szkła, przekładając na bardziej życiowe tematy- pokrywając coś mąką nie pokrywasz tego czegoś ciastem, mimo, że głównym składnikiem ciasta jest mąka ;)

A przechodząc do konkretów- powiedzieli jaką dokładnie powłokę kładą i za ile?

 

Z tego co mówią posiadacze powłok kwarcowych, dzięki nim auto można myć raz na pół roku. Kładzenie powłoki i wizyta co 3 dni na myjni to szaleństwo albo nadmiar wolnego czasu i pieniędzy

To chyba slogany tak mówią...

 

nie chcę zabrzmieć zbyt ostro Koleżanko ale większej bzdury to dawno nie słyszałem

E tam, są ludzie, którzy myślą, że magiczny kwarc sprawi, że auto będzie wolne od zarysowań... ;)

 

co do szaleństwa, nie mierz ludzi jedną miarą, to co dla Ciebie jest szaleństwem nie koniecznie dla innych nim być musi. Po pierwsze lubię dbać o auto, mycie samochodu sprawia mi przyjemność, po drugie zawsze utrzymuję nienaganną czystość w środku i na zewnątrz, bo mam taką potrzebę... kompletnie nie widzę w tym nic złego... ani nic szalonego,

Do tego niektórzy w aucie pracują i nie mogą sobie pozwolić na usyfienie ubrań w aucie, bo pogoda słaba i auto łapie wszystko co tylko może.

Ponadto już nie piszę, że jazda brudnym autem to tak jakby nosić niezbyt czyste ciuchy albo chodzić w ubłoconych butach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
jeśli masz budżet i możliwości już teraz to nawet deatiling zrób przed/przy odbiorze, jeśli Twój salon się na to oczywiście zgodzi i da miejsce pod taką akcję,

wiele salonów za dodatkową opłatą detailinguje auta przed odbiorem,

jeśli w salonie nie możesz tego zrobić to jedź na detailing jak najszybciej, naprawdę warto,

 

ja po swojej powłoce kwarcowej mam taki tryb (czarne auto - więc utrzymanie czystości to jakaś masakra)

- raz na dwa miesiące auto jest na myjni, która myje techniką na dwa wiadra + ręczne woskowanie

- raz na 3-5 dni podjeżdżam na myjkę samoobsługową, dzięki powłoce za 15-20zł myję samochód idealnie, całkowicie bezdotykowo, świeci się, za przeproszeniem jak psu jajca, jedynie po umycie osuszam go specjalnym ręcznikiem, cała operacja zajmuje 20 minut i nie powiem daje sporo radości...;)

 

 

efekt jest taki, że praktycznie zawsze mam czysty samochód... aż do przesady ;) ale po prostu cieszę się nowym autem

 

no i oczywiście powodzenia przy odbiorze, żeby Ci nie wyskoczyły żadne niespodzianki, i radości z jazdy, gratuluję nowego autka

 

 

Gdzie w Wawie myją na dwa wiadra i jaki koszt ?

Wosk to używasz quck detailer jak mozesz wklej linka który ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności