DPF zapaliła się kontrolka

[perzu126]

Oprocz b7 w domu są jeszcze Mercedesy też z DPFem. Nikt sie nie spuszcza nad nimi, przebiegi rzędu 300-400tkm i zadnym problemów. Benzynowe proste to były kiedyś, teraz maja taka sama technike jak diesle... Nikt o tym nie pisze: dwumas, turbo, Egr wtrysk bezposredni

[marcinsgdz]

A czy w B7 można inaczej rozpoznać wypalanie DPF niż po większych obrotach silnika np. włączone podgrzewanie lsuterek, tylnej szyby - jak w Peugeot'ach?

[Major]

To jest właśnie eko-terror Panowie. Debile ekolodzy śrubują normy czystości spalin kosztem biednych kierowców, którzy na klatę muszą wziąć wszystkie koszty i ryzyko używania takiego auta. ....

Kup Passata w Rossji lub Indiach, tam nadal jest EU 4

[perzu126]

Ja nie wiem kiedy u mnie nastepuje wypalanie DPF, ale w sumie 80% z 24tys km przejechane jest na autostradzie. DPF dopala się na wolnych obrotach, kiedy ktoś uporczywie jezdzi po miescie, lub krotkie odcinki. Wystarczy raz na kilkaset km trasa pozamiejska i powinien się dopalić sam. Uważam jak narazie z doswiadczenia, że w Mercedesach DPF jest bezproblemowy przez setki tys km. Zobaczymy co z Passatem. Ale uważam, że poki silnik i czujniki sprawne to nie ma się czego bać

[RADEK]

przypomnę pierwszy raz zapaliła się przy 5500km.

dopaliłem tak jak kazała instrukcja

teraz zapaliła się przy 11000 km

nie używam start-stop po prostu po odpaleniu wyłączam i tyle

czy to będzie reguła co 5500km?

czy u was jest to samo (pytanie do posiadaczy B8)?

dopaliłem tak jak kazała instrukcja i jadę dalej

 

 

15440km i cykl się mi powtarza (DPF sie zapalił)

cóż trzeba się pogodzić że jasda " w koło komina " tak ma

dopalam i jadę dalej

[ktry]

Wprawdzie mam B7 1,6 TDI,ale przez te przeszło 300 tysięcy km. Żadnych problemów z dpfem. Tylko egr się skończył coś po ponad 100 tysiącach. Tylko nie wolno oszczędzać auta.Deptać kiedy tylko można zgodnie z przepisami oczywiście.

[adamtulo]

[ATTACH=CONFIG]132515[/ATTACH]

 

15440km i cykl się mi powtarza (DPF sie zapalił)

cóż trzeba się pogodzić że jasda " w koło komina " tak ma

dopalam i jadę dalej

 

około 5tyś miałem dokładnie to samo, teraz zbliżam się do 11tyś zobaczymy co będzie

Też wyłączam start-stop

[mario_n]

Proszę o opinię użytkowników diesli (najchętniej 2.0 150 kM). Chodzi o filtr DPF i użytkowanie samochodu głównie w mieście, ale z kilkoma w ciągu roku trasami w Polsce (Wrocław - Zamość, Wrocław - Warszawa, Wrocław - nad morze, Wrocław - Mazury). Na co dzień kilkukilometrowe dojazdy do pracy we Wrocławiu. Czy ktoś użytkuje diesla B8 w podobnych warunkach (tzn. na co dzień miasto) i mógłby się podzielić swoimi uwagami, tzn. czy nie ma problemów z DPF-em, ogólna ocena, komfort jazdy, elastyczność itd.

Czy wystarczy raz na jakiś czas (tydzień, miesiąc?) zrobić odcinek w trasie (np. wyjazd na obwodnice autostradową) żeby z DPF-em nie było problemów? Kusi mnie zakup diesla (2.0 150 kM) - przewaga w spalaniu, elastyczności, ale trochę obawiam się kłopotów z DPF-em.

[RADEK]

a... to samo napisałeś w dwóch wątkach nie będę się powielał tam masz odpowiedź

http://forum.vw-passat.pl/threads/143378-Kupujemy-B8-na-co-zwr%C3%B3ci%C4%87-uwag%C4%99?p=2287160#post2287160

[kubek197878]

odkopę temat, bo jest jak najbardziej na czasie. U mnie zapaliła się kontrolka przy przebiegu... uwaga ... ~500 km od nowości, a to dla tego, że przerwałem pewnie kilka razy próbę wypalania. NAjpierw zaciekawiły mnie wentylatory pracujące po wyłączeniu silnika ale, że to była zima i silnik niedogrzany bo miasto to zacząłem się interesować tym bardziej. Do tego podwyższone obroty. Poczytałem w necie i byłem w szoku bo to mój pierwszy diesel z DPF ale nie pierwszy w rodzinie. Jest jeszcze Ford Transit i Tiguan, które mają Euro 5 i tam nie ma żadnych problemów z DPF pomimo jazdy tylko w mieście. Wydaje mi się, że EURO 6 wymusiło coś na konstrukcji DPF i teraz wypalają się częściej. Być może struktura filtra jest gęściejsza żeby przepuszczać mniej syfu co objawia się szybszym jego zapełnianiem .Gadałem też ze specem od usuwania DPF to też mówił że jest inna kostrukcja niż tych na EU 5. I wywala DPFy w nowych autach ,całe floty przyjeżdżają do niego.

Takim autem nie da się jeździć po mieście na odcinkach do 5 km gdzie silnik nie dogrzeje się nigdy. Ja i tak często robię po 20-30 km w weekendy do 100km a w przeciągu 6 tyś km miałem już kilkanaście prób wypalania i żadnego nie dokończyłem bo mnie szlag trafia jak mam czekać bóg wie ile. Raz czekałem 20 min i obroty nie spadły to się wku... i poszedłem do domu.

Jeśli to wina wymogów EURO 6 to co będzie z EURO 7 ? Najgorsze jest to, że nie ma żadnej kontrolki informującej użytkownika co się dzieje z jego autem, a sam filtr wypala się w bliżej nieokreślonych odstępach czasu czy przebiegu. Miałem kilka razy tak, że z trasy 500 km chciał wypalać mi już na drugi dzień. Jeśli tak ma wyglądać eksploatacja auta przez przynajmniej 6-7 lat no to pozostaje tylko wywalić to gó... nawet kosztem gwarancji, którą z resztą można się tylko podetrzeć w wielu awariach .

[MM_VW]

Generalnie do wypalenia filtra w mieście wystarczają trasy rzędu 10-15km. Ja wprawdzie większość przebiegu robię w trasach, ale jak mam okres jazdy po mieście na dominujących odcinkach 10 km to problemu nie ma, najwyżej muszę nadłożyć 2-3 km drogi. Nie ma sensu dopalać filtra stojąc w miejscu, bo jak się ruszysz i objedziesz kawałek to szybciej to nastąpi. Przy odcinkach 5 kilometrowych to diesel faktycznie dziś mało się sprawdza. Zgadza się, że dobrze byłoby gdyby informował o wypalaniu filtra, a co więcej, gdyby zrobić taki mechanizm jak w windows, że informuje Ciebie o zamiarze wypalania i możesz potwierdzić tak, teraz/nie, później. Oczywiście po kilku odrzuceniach mógłby sam zacząć procedurę. Bo teraz to faktycznie czasami tak mam, że dopalanie odpala mi w mieście jadąc np. do domu, gdzie wiem, że rano jadę w trasę. I gdybym mógł odłożyć procedurę to efektywniej można by tym zarządzać. Z korzyścią dla trwałości filtrów i auta.

[RADEK]

najprostsze rozwiązanie jak przejedziesz te 5km to zaparkuj i sam dopal DPF

tzn. na parkingu gaz w podłogę silnik i tak nie wkręci się wyżej niż 2500 obr ale jak się boisz to trzymaj min 2000 obr. i tak ok 4 do 5 min.

ale jak dasz gaz w podłogę i nie będziesz ruszał nerwowo nóżką to zauważysz sam po 4- 5 min że obroty spadły o jakieś 50 -100 obr będziesz wiedział że DPF jest dopalony

[damianl]

Wg mnie to istotny błąd to wybór diesla w takim trybie użytkowania. A zeby nie bylo off top - ciekawe czy z benzynowymi "DPF" tez będą przeboje

[ragefan]

Ja mam za sobą jakieś 3200 km przebiegu, jeżdżę najczęściej 2 razy dziennie po 30 km w trybie "pozamiejskim", miałem 2 trasy tam i z powrotem po ok. 200 - 300 km w tym czasie, ale zdarzają się pojedyncze dni gdzie kilka razy dziennie przejeżdżam po 4-5 km. Na razie raz przerwałem dopalanie. Kontrolka się nie zaświeciła. Pytałem w serwisie czy przy takim trybie jazdy będą problemy z dpfem, to powiedzieli, że nie. Powiedzieli mi, że DPF sam uczy się stylu jazdy i będzie się uaktywniał w najkorzystniejszym momencie.

[kubek197878]

Uczy się ??? heh dobre... Jakoś po 7 tyś km nie nauczył się że jeżdżę po mieście i zawsze mi wypalać chce jak się śpieszę i nie mam czasu jeździć okrężną drogą czy stać pod domem pół godziny. Mogli zrobić auto wyłączenie się silnika po wypaleniu to wtedy mogę iść na obiad do domu.

[Gość Inferno]

Uczy się ??? heh dobre... Jakoś po 7 tyś km nie nauczył się że jeżdżę po mieście i zawsze mi wypalać chce jak się śpieszę i nie mam czasu jeździć okrężną drogą czy stać pod domem pół godziny. Mogli zrobić auto wyłączenie się silnika po wypaleniu to wtedy mogę iść na obiad do domu.

Według mnie nie bardzo się uczy, zgadzam się z postem. Co jakieś 400-600km mam wypalanie takie które widzę na postoju. Reszta sie pewnie dzieje jak jadę w trasie.

[kubek197878]

Ostatnio wypalać chciał 3 dni temu (po 3 przerwanych wcześniej cyklach pod domem), później chyba sie dopalił po długiej jeździe po mieście w korkach. Jednak dziś po 120 km trasy po domem zachciało mu się znowu...masakra jakaś ale zgasiłem bo nie mam sił czekać. Najgorsze jest to że jak się zgasi silnik nawet przypadkiem to po ponownym szybkim odpaleniu nie ma kontynuacji wypalania i znów trzeba czekać aż mnie zaskoczy gdzieś.

[MM_VW]

Najgorsze jest to że jak się zgasi silnik nawet przypadkiem to po ponownym szybkim odpaleniu nie ma kontynuacji wypalania i znów trzeba czekać aż mnie zaskoczy gdzieś.

 

U mnie bez problemu po zgaszeniu i odpaleniu kontynuuje dopalanie. Może był już prawie koniec dopalania i dlatego nie kontynuował dalej.

[d7d]

usuwanie może jest legalne ale czy używanie samochodu z usuniętym filtrem DPF jest legalne ?

[flankie]

Mam już 70 tys. km. na liczniku i nie widzę żadnego powodu, żeby nawet myśleć o usuwaniu DPF. Po pierwsze ważne jest dla mnie środowisko w którym żyjemy i powietrze, którym oddychamy my i nasze dzieci, a po drugie nawet jak 3 dni z rzędu filtr nie może się wypalić, to zawsze wypali się czwartego lub piątego i nigdy nie ujrzałem nawet kontrolki DPF.

Nie idźcie tą drogą.