Skocz do zawartości
artmin

Kupujemy B8 - na co zwrócić uwagę?

Rekomendowane odpowiedzi

Poważnie? Jak auto Ci się podoba bierz i jeździj .... bez jaj żeby tak bardzo wszystko sprawdzać 

Edytowane przez mkpol
nie cytujemy posta pod którym bezpośrednio odpisujemy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest to dla mnie dośc istotna informacja, dodam, że mieszkam w niemczech i tutaj takie sprawy mają duże znaczenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Słynna afera to nie ta epoka. Dotyczy B7 , Golf 6 ITP.  

To masz wielkie szczęście że w tym roczniku znalazłeś bez adblu. Ja mam z końca 2016 r. i właśnie należę do tego elitarnego grona bez adblu. 

Ten system generuje bardzo duże koszty naprawy i już kilku znajomych się o tym przekonało. Co ciekawe nie przy przebiegach 400-600 tys. km. tylko nawet minimalnie po gwarancji i przed pierwszą setką, tylko się cieszyć że takiego znalazłeś i brać. Sama eksploatacja z tym systemem także podnosi koszty, bo jednak trzeba to dolewać, a za darmo nie dają tego ad blu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ktry dzięki za informację. Ale skoro.nie ma adblue czy istnieje jakiś inny system oczyszczania spalin w tym aucie? Zastanawiam się w jaki sposób samochód posiada euro 6 I czy nie będę miał w przyszłości problemów z przeglądami w niemczmiech

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skoro jest to auto z fabryki dostosowane do euro 6 to czym Ty się przejmujesz? Jak wstajesz rano też się zastanawiasz czy idąc chodnikiem Ci nic na łeb nie spadnie??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A wie ktoś czym jest zastąpiony system adblue? Czytałem na niemieckich forach coś o czymś co się nazywa NOX coś tam. Jest to jakaś karta. Mówią że auta z tym gorzej chodzą. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba nie zastąpiony tylko dołożono jeszcze jeden wtrysk adblue dalej od silnika 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zibi wlasnie szukam różnic takich między silnikiem z adblue I bez. Oba euro 6 jeden ma adblue A drugi musi mieć kosztem czegoś innego normie euro 6

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koncerny samochodowe mają narzuconą drogę dojścia do wymaganej emisji szkodliwych substancji i dlatego VW miał silniki bez adblue z euro 6 ,potem z adblue a potem SCR z podwójnym adblue .Wszystkie spełniają euro 6 i na pewno na tym się nie skończy .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wlasnie dlatego stosowane sa nazwy euro 6c, euro 6d temp, euro 6d ktore podaja jakie moga byc odchylki od normy euro 6

@MarcinHH zobacz sobie jaka dokladnie norme spelnia silnik i wszystko bedziesz wiedzial

btw - jezeli silnik nie ma ad blue to tak samo jak koledzy ktorzy juz to napisali wczesniej uwazam to za duzy atut takiego silnika

Edytowane przez mkpol
nie cytuj posta pod którym bezpośrednio odpowiadasz ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 9.08.2020 o 13:46, MarcinHH napisał:

A wie ktoś czym jest zastąpiony system adblue? Czytałem na niemieckich forach coś o czymś co się nazywa NOX coś tam. Jest to jakaś karta. Mówią że auta z tym gorzej chodzą. 

Kupiłem właśnie Passata. Też nie ma AdBlue i wg sprzedawcy oznacza to, że ma DPF. Prawda to?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To akurat wynika z tego ze nie wyciety;) A tak na powaznie kazdy diesel juz ma dpf. 

Edytowane przez mkpol
nie cytujemy posta pod którym bezpośrednio odpisujemy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam forumowiczów,

kilk słów wstępu:
Szukam do kupienia VW Passata po połowie 2017 (z nową nawi). Znalazłem konkretny model. Dzisiaj wręcz miałem go kupić (po drugiej jeździe próbnej), ale olśniło mnie i poprosiłem o sprawdzenie historii auta po VIN.

Sedno sprawy:
Okazuje się, że poprzedni właściciel nie robił przeglądów... historia to:
1. 07.2019 - 33 km - sprzedaż auta
2. 09.2019 - 2300 km - zakup 4 nowych opon zimowych i wymiana + wyważenie
3. 03.2020 - 28565 km - zakup 2 nowych opon zimowych i wymiana + wyważenie
4. 08.2020 - 43965 km - wymiana opon + przegląd z wymianą oleju

Sprzedawca nadal twierdzi, że auto ma pełną gwarancję producenta (notabene rozszerzoną do 4 lat i 100kkm). Ale brakuje przeglądów - mi osobiście jednego przy 30kkm. Natomiast na stronie VW widnieje wpis, który ma zastosowanie do Passata:

Pierwszy przegląd okresowy przed upływem 2 lat lub 30 000 km* lub wg wskazań komputera pokładowego

Kolejne przeglądy okresowe co roku lub co 30 000 km* lub wg wskazań komputera pokładowego

 

Czy zatem jest możliwe aby komputer pokładowy pokazał serwis dopiero po 43, a wręcz prawie 44 tys km? Jak uważacie, auto ma dalej gwarancję czy niekoniecznie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Raczej nie jest to możliwe. Mnie 1  przegląd komputer pokazał zaraz po upływie 2 lat ale miałem przebieg 28tys. Wcześniej  po 15 miesiącach była wymiana tylko oleju bez przeglądu bo te terminy się nie pokrywają. Jeżeli auto ma zmienne terminy przeglądów to na wklejce w książce musi być symbol Q16. Jeżeli chodzi o gwarancję to zapytaj w serwisie vw  i będziesz wiedział na pewno. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie... ma na wklejce Q16.

Cóż, opinie jednego serwisana (tylko, że skody) już mam - auto utraciło gwarancję z uwagi na brak przeglądów :/ - jakby ktoś chciał zerknąć WVWZZZ3CZKE058351

Tylko jeszcze dopowiem, auto sprzedawane w Szwajcarii przez oficjalnego sprzedawce aut używanych VW (AMAG) jako auto z pełną gwarancją. Gdybym sam nie sprawdził historii, pewnie kupiłbym auto z przekonaniem, że ją ma. Nawet po wykazaniu że auto nie miało na czas robionych przeglądów sprzedawca mi mówi że auto ma gwarancję... A podobno z CH same perełki do PL przyjeżdzają :) (gdzie notabene ja kupuje auto z myślą użytkowania go w CH).

Edytowane przez Gajdzi
literówka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Drodzy użytkownicy, 

Jako, że przymierzam się do przejęcia passata B8 1.4 TSI 150KM (2016) przy przebiegu 140 tys km (rodzina) zastanawiam się czy warto patrzeć na w/w model z dłuższą perspektywa niż powiedzmy dwa lata. Chciałbym posłuchać Waszych opinii. W moim przypadku przy 140 tys km - należy nabić cała klimę (już prawie nic nie zostało) około 375 g nowego czynnika) oraz zmienić tarcze i klocki tył bo poprzedni użytkownik prawdopodobnie zignorował temat buczenia podczas hamowania przy duzych prędkościach. Jeden jeszcze taki mankament który wydaje mi się że też w najbliższym czasie będzie czekał to wymiana amortyzatorow? (Lekkie stuki z okolicy bagażnika - po weryfikacji przez dwóch mechaników tylko to przychodzi im do głowy bo poza tym od dołu igła  )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 12.08.2020 o 14:48, Tomasz R. napisał:

Kupiłem właśnie Passata. Też nie ma AdBlue i wg sprzedawcy oznacza to, że ma DPF. Prawda to?

DPF i AdBlue (a właściwie SCR) to dwa różne urządzenia i w zasadzie nie mają ze sobą nic wspólnego.

Co do norm Euro - wszystko to kwestia sposobu pomiaru. Dziś okazuje się, że nawet M-B 190D potrafi spełnić normy Euro 6 wystarczy tylko testować według nowych wytycznych.

Najgorzej w nowych normach mają silniki mocno wysilone co widać zresztą było z przestojem 2.0 Bi-TDI zanim dopracowali soft pod nowe normy. Fizyki się nie oszuka.

 

Z drugiej strony silnik z AdBlue może wykazywać wyższą efektywność (wysoka temperatura spalania, nie trzeba się przejmować emisją NOx, bo SCR to zredukuje) ale pytanie czy ilość zaoszczędzonego paliwa nie zostanie zniweczona kosztami tankowania mocznika.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

30 zł na 12000 km raczej Cię nie zrujnuje.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 14.09.2020 o 22:42, radekrp90 napisał:

czy ilość zaoszczędzonego paliwa nie zostanie zniweczona kosztami tankowania mocznika.

Jeżdżę już 5 lat BiTdi 240 KM.

Przebieg nie całe 100 tys km

Zatankowanie mocznika AdBlue całego zbiorniczka o pojemności 10-13 litrów starcza na 10000-13000 kilometrów.

Najkorzystniej jest tankować normalnie na stacji z dystrybutora. Koszt śmieszny, ale za to środowisko otaczającej przyrody mniej cierpi.

Edytowane przez jopstons

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale jeździsz chyba tylko w trasach. W nieco większych niż Passat autach (ale nadal z DMC 3.5) w mieście tankowanie jest nawet co kilka tyś km, a raczej mniej one nie palą niż poprzednie modele ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności