Skocz do zawartości
Gość mikeee

najbardziej beznadziejny patent w Passacie?

Rekomendowane odpowiedzi

Myślę że char, ma bardzo dużo racji tylko tych usterek u niego coś za dużo. :przestraszony:

Ponieważ 5 lat temu wyniosłem się ukochanej ojczyzny i z pewnej perspektywy widać że w Polsce Passat uważany jest za wypasioną, prestiżową i bezawaryjną furę, a wcale tak nie jest. Jednocześnie zdaję sobie sprawę dlaczego, po prostu w Polsce ciężko jest zarobić na pożądny wózek bo zarobki wiadomo. Na zachodzie sytuacja wygląda trochę inaczej. Passat jest jak każde inne auto w tym segmencie, to zwykły tak samo psujący się wózek jak mondeo i vectra. Jego niewątpliwą zaletą jest trwały, ekonomiczny i mocny silnik TDI. Passat benzynowy cenowo na rynku używanych(w UK) jest w cenie w/w konkurentów.

Swojego kupiłem ze względu na oszczędny silnik diesla, na benzyniaka nawet nie spoglądam bo wygląd Passata mnie nie powala(ale to kwestia gustu).

Uważam że bezawaryjność aut z grupy VAG to mit i dlatego są fora takie jak to, gdzie staramy się utrzymać nasze 'statki' w gotowości, oraz ciąć koszty napraw.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość CBR

Wlacze sie do dyskucji.

Opinie o niezawodnosci vw zbudowaly samochody proste konstrukcyjnie i wykonane z porzadnych materialow. Takie polaczenie gwarantowala duza trwalosc golfow I, II, passatow B3. Pozniej nastala era elektroniki i w pogoni za osiagami szukano co raz bardziej wyrafinowanych technicznie rozwiazan. Ja porownuje to do sytuacji na rynku motocyklowym. W latach 80 i 90 honda dopracowala sie opinii producenta motocykli o najwyzszej jakosci i niezawodnosci modele cbr 600f (pc 25, pc 31). cbr900 fireblade sc 28, sc 33 obrosly legenda jako idiotoodporne. w tych motocyklach rama byla stalowa, silnik zasilany gaznikami i choc motocykl produkowal 100PS to silnik nie stanowil dziela inzynierii kosmicznej. W zasadzie kazdy producent z wielkiej japonskiej czworki produkowal solidne motocykle (choc kazda marka miala charakterysyczne dla siebie slabostki). Obecnie motocykle klasy 600 maja po 120 i wiecej koni, waza 165-175 kilogramow a motocykle 1000ccm maja 170 i wiecej koni przy niewiele wiekszej masie niz 600. Motocykle sa zrobione z aluminum i tytanu (ukl. wydechowe, zawory). I co.... np. wiazki w nowych firebladach sa made in china - co kiedys bylo niedopomyslenia. Co raz czesciej slyszy sie o pekajacych ramach, ktore sa odchudzane przez konstruktorow po to, zeby moc przy kolejnej premierze nowego sprzetu pochwalic sie ze ta rama jest lzejsza o 0,5 kg od poprzedniej (kawasaki zx10r, suzuki gsxr1000k6, suzuki gsr 600 w tym ostatnim rama urywa sie przy glowce i przednie zawieszenie odziela sie od reszty motocykla.

 

To efekt dazenia do obcinania kosztow i polepszania osiagow. Cena za samochod/motocykl utrzymuje sie na podobnym poziomie, a pojazdy sa co raz bardziej nafaszerowane.

 

Z samochodami jest tak samo... Czesci renomowanych producentow zastepuje sie chinolami zeby przyciac koszty, zeby zwiekszyc osiagi i zmniejszych spalanie wprowadza sie kolejne systemy stanowiace potencjalne zrodlo awarii. Pewien mechanik powiezial mi ze dobre samochody skonczyly sie w latach 90 pozniej to dno

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytajac Wasze posty tak sie zastanawiam, dlaczego grupa VW wprowadza coraz wiekszy rygor dla swoich poddostawcow, pod wzgledem jakosci (ogolny cel jakosci to niwelowanie usterek juz przy projektowaniu, ale to bardzo krotko opisane). Spelnienie normy VDA (ISO przy VDA to pryszcz) nie jest takie proste, a w fabryce pod Wroclawiem bedzie wprowadzana tez SIX SIGMA(dla tych co sie nie orientuja polecam wpisanie w google i zapoznanie sie z tym). Niemiecka norma VDA jest najbardziej rygorystyczna norma jakosciowa zaraz po TPS (Toyota Production System),albo i rownowazna. Jedyna moze wada wg mnie moze byc taka ze poddostawcy VW nie musza jej spelniac jezeli chwala sie ogolnoswiatowa norma jakosci w motoryzacji jaka jest TS-16949 (od 14.12.2006). Nie wiem, moze to bedzie krok do przodu,ja mysle ze do tylu, ale czas pokaze. Czyli to ze jakosc samochodow i wykonanych elementow spada-mysle ze jest nieprawda, samochody sa usterkowe dlatego ze coraz wiecej elementow sie moze tam popsuc (bo jest coraz wiecej zaawansowanych systemow elektroniki i tribologii, a z czasem i te beda niwelowane).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość hha

Sorki kolego Kurzyn ale w bełkot o normach jakościwych ISO, VDA i innych ciulstwach to już dawno nie wierzę. Sam dobrze wiesz, że wprowadzanie norm to tylko sterta wypełnianych papierków, stosowanie się do schematów blokowych pisanych przez pełnomocnika jakości, koncert życzeń w postaci procedur i sporobów rejestracji braków, wkur...... audyty które prowadzą do nikąd.

A jakość idzie w dól i to z każdym rokiem i z każdym produkowanym elementem. Niestety ale jakość oraz certyfikowanie się w TUV Rheinland, BVQI i innych jednostkach certyfikacji to tylko podnoszenie jakości czy bardziej ustawianie pracy pracownikom biurowym. Tasmy produkcyjnej jak i samego procesu produkcji, stsowanych materiałów to coraz mniej dotyczy. Nie powiesz przecież, że podpisanie umowy z firmą TRW w miejsce ZF jest podyktowane kierowaniem się jakością i dbałością o produkt. To jest nic innego jak obniżanie kosztów produkcji a co za tym idzie spore cięcia na jakości materiałów i gotowych elementów.

 

HHA

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hha, masz racje,jezeli chodzi o biurokracje. Masz tez racje, bo zrozumialem Twoja aluzje ze "tania kielbase to tylko psy jedza" (moze to troche za ostre slowa) Wszyscy dzis wiemy ze jakosc kosztuje, a ciecie kosztow to nic innego jak pogorszenie jakosci. Jednak nie zawsze. Moze w przypadku VW tak jest- tego nie wiem. Wystarczy popatrzec na historie podboju rynku amerykanskiego przez Toyote. hha, przeczytaj to:

http://www.wprost.pl/ar/?O=57013&C=57

Czyli nie zawsze obnizenie kosztow idzie za pogorszeniem jakosci.

Pzdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Chcesz mieć nówkę dobrej jakości - jedź do Niemiec, kupisz produkt pierwszej klasy a nie "tańszy" odpowiednik

 

tańszy??? - już teraz z aut od 100 tyś zł opłaca się kupić nówke samochód z zachodu przy jakiś promocjach jak teraz

 

Nie wiem dlaczego tak niektórzy psioczą o fordzie - może nadal działają stereotypy z lat 80/90 - a przecież focus wygrywa w swojej klasie rankingi na najmniej usterkowe - trzeba wreszcie obalić stereotyp, że vw jest najlepszy, bo najmniej się psujący - chyba b3 lub b4 czy golf 3 mogą do tego stereotypu pasować, ale już b5 chyba nie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość biedrona

lukas63, nie dosłownie tańszy lecz zrobiony taniej. Ford namniej usterkowy w swojej klasie? Jaka to więc jest klasa, ta klasa forda. Primera, Laguna, co jeszcze? A siliki TDCI są po prostu fantastyczne....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość 4MOTION_LBN

Osobiście niestety pomimo waszych ciężkich argumentów nie moge powiedzieć złego słowa na Passata 3BG. Mam już 3 Passata w tym modelu, pierwszy z 2002 roku 1.9 TDI (130 KM 6 BIEGÓW) przeleciał bez problemowo 475.000 km., bez zmiany silnika i skrzyni. Kupiłem go przy przebiegu 400.000 km i jedyne co w nim zmieniałem to płyny eksplatacyjne, auto było z książka, którą przeanalizowałem i niezauważyłem tam częstej wymiany osprzętu przy silniku, były drobne usterki, ale nic poważnego. Silnik pod odpaleniu chodził jakby miał 100.000 i nikt nie był w stanie stwierdzić, że mój pasek miał już 500.000 km, żadnego dymku z rury, czy nieprawidłowej pracy turbiny. Kolejny Passat, 2001/2002 r. był z przebiegiem ok. 210.000 km i tym samym motorem(130 KM, 6BIEG.), tutaj oczywiście też nie miałem rzadnych problemów, oprócz jednorazowej utraty mocy w aucie (kosztowało mnie to 300 zł). Aktualnie kupiłem już 3 VW PASSATA z silnikiem AKN, podobno w autach tych lecą wałki i silniki są awaryjne, niechce zapeszać bo samochód ma dopiero 100.000 km, ale narazie wszystko chula, nie widze rzadnego niedomagania motoru i minusów tego silnika oprócz wyższego spalania. Passat jest w wersji HIGHLINE i ma wszystko co możliwe w elektryce (która działa sprawnie i bez zarzutów), oczywiście kupuje auto tylko z książką serwisową (którą zweryfikuje z książka elektroniczną od dilera VW). Obserwując ją uważnie, równiez nie widze tam napraw, czy wymian elektronicznych części. Wracając do użytkownika char myślę, że zrobił duży bład kupując auto z rynku polskiego, pomjając nawet to, że salony w Polsce to najwięksi kombinatorzy, to auto jeżdzone po Polskich dziurawych drogach i na naszych gorszej jakości paliwach (nawet w firmowych koncernach) jest bezporównywalnie bardziej zużyte od auta przywiezionego z zachodu. Narazie nie zapeszając wszystkie moje Passaty były bezawaryjne i bez wachania w niedalekiej przyszłości, zdecyduję się na sprowadzenie Passata 3C ze 170 konnym dieslem. Pozdrawiam i myśle, że VW jest jednak pomimo wszystko jednym z solidniejszych tańszych koncernów !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z Biedroną gadać sie nie da. Ma klapki ma oczach z napisem VW i nic na to nie poradzimy. Ale jak zacznie pakować w paśka kasę, to może przejrzy na oczy. Ja jak powiedziałem ten Passat to nie mój pierwszy i nie ostatni samochód. Jednak pod względem jakości wykonania i zawodności jest na pierwszym miejscu. Wstyd to powiedzieć, ale Renault 19 które miałem było mniej zawodne. W zasadzie to prawie wcale nie było. Tylko amortyzatory trza było mu zmienić, bo z firmowych pociekło momentalnie. Ale już na monroe nie było żadnych przygód. Teraz tą 19 ma mój kolega i bardzo mocno sobie ją chwali. Wymienił w niej tarczki i klocki, ale nie do pomyślenia jest, żeby mu lampka od podświetlenia rejestracji przerdzewiała. To ma być jakość za ponad 100 000? Nie no ludzie, te lampki działają w maluchach z 1983, jak jeszcze były w zderzaku metalowym. One nadal świecą! A takiego malca kupisz za cenę 10 - 15 lampek do Paska (serio). Poza tym moim pierwszym autkiem (w 1991 roku) było audi 80 z 1978. Fakt trochę pordzewiało, ale nic tam się nie psuło. Miło też wspominam Paska z 1988. Też niezawodny. Ale w 1996 mit VW prysł. Im nowszy model, tym większa jednorazówka... I nie mydlijcie oczu o gorszych jakościowo samochodach. Może basis to tak, ale na numery z High Line VW by sobie raczej nie pozwolił!

 

A mój Pasio praktycznie 4/5 życia spędził w niemczech. Taką pracę miał ten Pan, że latał nim do Niemiec (mieszkał 20 km od granicy). Zatem w Polsce wykręcił ok 15 000 km w momencie kupna przeze mnie. Poza tym był po remoncie zawieszenia (amorki, tuleje i inne pierdoły), a ja chciałem autko z udokumentowaną historią a nie z przebiegiem 500 000 pchanym jako 120 000... Ja nim jeżdżę mało - od pażdziernika 2005 zrobiłem ok 15 000 km. Zrobię w nim resztę tych pierdół, ale jak mi coś w ciągu roku się wywali - to giełda i koniec!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość biedrona

char, ty masz za to klapki za napisem "Passat to Największy Shit Świata". Stary ja wiem co mam, z zadnym VW nie miałem problemu. Tylko w przeciwieństwie do Ciebie, jestem świadomym użytkownikiem a nie malkontentem któremo ciągle coś przeszkadza. Jak passiu zacznie się psuć to prostu kupię sobie młodsze auto i tyle. Nie wiem czy będzie to passat ale na pewno coś ze stajni VW-Audi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość 4MOTION_LBN

Basis, Trendline czy Highline dla Polskich dilerów nieważne, aby więcej zarobić i oszukać. Nic mnie nie przekona, nie ma cudów, że twój Passat tak pada, nie przesadzajmy, że Renault 19 jest mniej awaryjny od mojego samochodu bo się nigdy z tym nie zgodze! Char nie miałeś szczęścia przy zakupie samochodu (może wadliwy egzemplarz z fabryki) bo Passaty, aż tak się nie psują. Niechce być uważany za fanatyka tego modelu, bo tak nie jest. Poprostu użytkuje te auta od dłuższego czasu i nic złego nie moge na niego powiedzieć!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja mam znajomych mechaników i elektryków, którzy potwierdzają moje słowa. Im nowszy Passat, tym częściej jest u nich. A B3 nie ma prawie wcale. Niestety naszpikowanie passata tą całą zbędną elektroniką nie wyszło mu zbyt dobrze. Komu przeszkadzały wyłączniki drzwiowe przykręcane osobno w słupek? Nie wiem. Trza było zrobić takie na zamku, po to , że jak padnie, to cały zamek najlepiej wymienić. Poza tym jeździłem przynajmniej 5 passatami z lat 2001 - 1004 i każdy trzeszczał! Ludzie, to nie do pomyślenia, żeby w takim samochodzie coś pierdziało i skrzypiało. Mnie na szczęście jeszcze to trzeszczenie omija. Ja nie mam klapek antypassat, ja jestem obiektywny i jak coś mi się nie podoba, to mówię to jasno. Jak kupowałem ten samochód też byłem taki, że zań się bym pokroić dał. Nie było innego i lepszego! Ale powolutku przejrzałem, że passat to taki sam chłam jak każde inne auto. Nie ma się co czarować, bo tak właśnie jest. I wpadki z rdzewiejącą klapą, przeciekającym wnętrzem czy parującymi światłami zbyt dobrze o tej firmie nie świadczą. Poza tym całą tą elektrykę Passata to najlepiej pięknego wakacyjnego tygodnia najlepiej wypruć co do kabelka, zabezpieczyć i ułożyć od nowa, skoro firma o to sama nie zadbała. Nawet Fiat, który jest wyśmiewany za jakość tak od 2000 roku dość mocno się poprawił. Nie wierzycie - no to podjedźcie do mechaników czy elektryków. Oni powiedzą Wam prawdę. Najbardziej cierpią Rovery, najwięcej te z silnikiem Diesla. Najmniej Volvo. I gdyby nie brak normalnych aso to bym się na Volvo zdecydował. Nikt na tą firmę złego słowa nie powiedział odkąd przestali kręcić z Renault z silnikami, a wzięli się za swoje konstrukcje. A taka V 60 to całkiem kusząca fureczka...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość 4MOTION_LBN

Temat rzeka, każdy ma swoich mechaników i teorię moja nie zgadza się z twoją teorią, ale myśle, że gdybym miał tyle sensacji co ty już bym się dalej w Passata nie bawił.

P.S. Char Volvo albo v50 albo v70 , były też starsze v40.

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość kokosz4

Char to po jaką cholere zapisałeś się na to forum.Sprzedaj Paska kup sobie poloneza i będziesz miał tanio jak ci się zepsuje kupisz nowego na składzie taniej jak silniczek do wycieraczek w Passacie i zapisz sie do forum Szkotów i tam narzekaj że drogo- stać cię na lepsze to sobie kup i nie narzekaj.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie wiem co tak na to mondeo narzekacie ja mam mondeo z 2004 roku i wszystko w nim jest dobrze:) nic sie nie psuje :) paska mam z 2001 i tez wszystko ok jak narazie :) nie ma rdzy ani nic :) zamki dzialaja itp :) wszystko dobrze:) auta sa serwisowane i nic sie z nimi nie dzieje :)wszystko zalezy od egzempalzy na jakie sie trafi i jak sie dba o auto:) w pasku jedyne co mnie wkurza to strasznie wolno zwijajace sie pasy przednie ale dobrze ze sie zwijaja ( mondeo i passat byly produkowane i kupione w niemczech) co do parujacych swiatel to mi sie to jeszcze nie przytrafilo :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na forum zpisałem sie, bo mam passata. Ale za 2 - 3 lata z pewnością się z forum wypiszę, bo Passata miał nie będę. Tu nie chodzi o to, że mnie na auto nie stać, tylko o to, że wywaliłem w niego ponad 6000 PLN, a on nadal nie do końca sprawny jest. Da się nim jeździć, ale ma jakieś usterki. Te drobiazgi za 100 - 200 zł psujące sie, które niemiłosiernie mi psują obraz niezawodnego Passata. Pal je licho - wymieniam je, ale od VW wymagam czegoś więcej niż tylko przeciętnej jakości! W końcu jego cena przeciętna nie jest! I dlatego zrzędzę i narzekam. Jakbym kupił poldka za 1500 zł to nie miałbym prawa narzekać. Tam może psuć się wszystko. Ale w 5 letnim Passacie to coś nie halo. I narzekał będę. Dopóki się jakość nie poprawi. Żeby nie było - silnik i skrzynia biegów są super. Blachy oprócz tylnej klapy także. Autko ma wprost nieziemską tapicerkę, wygląda jakby wczoraj opusciło salon. Co z tego, jak mi podczas jazdy xenonka potrafi wywinąć numer opadając na sam dół i nie jest to korekcja, świeci 2 - 3 mtery przed autem przez jakieś 10 minut, a potem jakby nigdy nic wraca do normalnego położenia. Nawet na dobrą sprawę nie można usterki zlokalizować. Stało mi się tak 2 razy i obydwa razy jak było mokro. Żebym nie był źle zrozumiany. Nie gloryfikuję innych marek, tylko mówię jasno co mi sie w Passacie nie podoba. A nie podoba mi się elektryka. Jest denna!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Char to po jaką cholere zapisałeś się na to forum.Sprzedaj Paska kup sobie poloneza i będziesz miał tanio jak ci się zepsuje kupisz nowego na składzie taniej jak silniczek do wycieraczek w Passacie i zapisz sie do forum Szkotów i tam narzekaj że drogo- stać cię na lepsze to sobie kup i nie narzekaj.

Moim zdaniem po to jest forum zeby wszyscy mogli sie wypowiedziec. Wazne sa przeciez slowa pochwaly, ale wazniejsze krytyki. To tylko moje prywatne zdanie. oczywiscie kokosz4, bez urazy, bo nie o to chodzi.

pzdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Char to po jaką cholere zapisałeś się na to forum.Sprzedaj Paska kup sobie poloneza i będziesz miał tanio jak ci się zepsuje kupisz nowego na składzie taniej jak silniczek do wycieraczek w Passacie i zapisz sie do forum Szkotów i tam narzekaj że drogo- stać cię na lepsze to sobie kup i nie narzekaj.

Moim zdaniem po to jest forum zeby wszyscy mogli sie wypowiedziec. Wazne sa przeciez slowa pochwaly, ale wazniejsze krytyki. To tylko moje prywatne zdanie. oczywiscie kokosz4, bez urazy, bo nie o to chodzi.

pzdr

wg mnie to wszystko zalezy na jaki kto egzemplarz trafil :) jednemu moze sie wszystko psuc drugi moze jezdzic i lac tylko plyny i wymieniac rzeczy eksploatacyjne :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności