Skocz do zawartości
Gość mikeee

najbardziej beznadziejny patent w Passacie?

Rekomendowane odpowiedzi

Gość biedrona

char, to sobie przełóż to urządzonko a nie narzekaj.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

niestety to urządzonko jest robione pod konkretny samochód, a na wywalenie kolejnych 14 000 na nowe nie za bardzo mnie stać. Podliczyłem ile kasy poszło mi na pierdoły, które się u mnie psuły i wyszło mi dodatkowych 6 000 PLN na same zamki, krańcówki, pierdoły, które psuć się raczej nie powinny, a sie psują.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość biedrona

No widzisz a mi poszło tylko 600zł na 4 górne wahacze, 2 dolne i 2x zbieżność. Więc nie pisz, że "najgorszy jest passat"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prawda w oczy kole... Zaślepiony jesteś bo passat ach passat. A w statystykach ADAC to jeden z częściej psujących się samochodów. Dla mnie to jeden z kolejnych i na pewno nie ostatni... Pewne jest, że zakup następnego auta tej marki będę rozważał bardzo ale to bardzo mocno. Niebieskie podświetlenie deski (które zresztą się zdążyło popsuć) nie zrekompensuje masy niedoróbek i niechlujstwa VW. Bo tylko tak to można nazwać. Kto słyszał, żeby w 3 letnim samochodzie za ponad 100 000 rdza się pojawiała? To zasługuje na prokuratora! Koleś ma Punto, starsze od mojego o 2 lata a śladu rdzy na nim nie ma. Kto słyszał, żeby przy najdrobniejszej wilgoci samochód szalał? Żeby albo się nie otwierał, albo sam szyby opuszczał, albo się nie zamykał, albo alarm dało się grzebykiem unieaktywnić. Marsjanie ten samochód budowali, czy jak? Parują światła tylne, jak masz xenony, to pewnie i przednie masz zaatakowane parą, rdzewieją nawet zapinki, które mają trzymać śruby kokpitu. Klimatronik często wywala bezpieczniki i trza mu centralkę zmieniać (2 moich znajomych to już robiło). Ludzie! Takiej szmiry to się Niemcom dawno nie udało zrobić. I trwały silnik TDI, który grzechocze jak kilo gwoździ na blasze nie zrekompensuje niczego! Mam kontakt z ludźmi, u których Passat jest kolejnym z samochodów i żaden nie jest do końca zadowolony. Każdemu ten samochód jakiś numer wyciał. Podobnie jak każdemu z forum. B5 to najgorszy wyprodukowany Passat w historii. I o nim VW powinien jak najszybciej zapomnieć. To już nie jest jakościowe dno. Ten model to dno skrobie od spodu...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość biedrona

char, ulżyło Ci? Według mnie jesteś niesprawiedliwy. Nie mówię że Passat to najlepsze auto świata, ale na pewno jest lepszy od mondeo, vectry czy avensisa. W każdym aucie coś będzie ci przeszkadzać, w każdej serii może znaleźć się jakiś bubel. SKąd wiesz czy auto, które kupiłeś nie było uszkodzoe w czasie transportu? Masz pewność, że twoje urządzenie inwalidzkie nie ma żadnego wpływu na funkcjonowanie auta?

Czy masz świadomość, że połowa usterek w tym samochodzie wynika z niewłaściwego użytkowania? Przeczytałeś instrukcję obsługi? Używałeś tylko homologowanych podzespołów? Naprawy przeprowadzałeś u fachowców czy u "fachowców".

Człowieku mi szyby, światła, fotele itp nie parują, silnik chodzi ciszej niż TDCI forda (fakt może i głośniej niż D4D Toyoty ale nie można mieć wszystkiego), nic (poza wahaczami - pozdrowienia dla min. Pola) się jeszcze nie zepsuło. Kup sobie Toyotę albo Mondeo - poznasz smak pieniędzy wyrzuconych w błoto. To moje 4 auto grupy VW-Audi, i tylko z jednym był problem - golfizna po dużym dzwonie.

Sorry ale chyba naprawdę przesadzasz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziad był kupiony za 170 000 w Polsce. Co 10 000 przegląd w ASO. Teraz ma 96 000. Instrukcję mam po Polsku i nie sądzę, by naciścięcie przycisku opuszczania szyb było niewłaściwym obsługiwaniem. A było słychać tylko trach i szyba ani się nie da otworzyć ani podnieść. Nie sądzę też, by włączenie grzania siedzeń na pozycję 2 było niewłaściwe. A od 3 miesięcy już to nie działa. Nie sądzę także, by włączenie xenonów było niewłaściwe, a jak tylko zrobi sę wilgotno, to prawa zjeźdża w dół. Nie sądzę też, by kręcenie kierownicą było niewłaściwe, a taśmę ESP musiałem wymienić, bo padła (kodowanie + taśma + wymiana to skromne 1400 zł). Nie sądzę, by włączanie wycieraczek było niewłaściwe, a pierdyknął przekaźnik od tychże. Nie sądzę także, by otwieranie dtzwi i klapy silnika było niewłaściwe, a wszystkie krańcówki były wymieniame. Jak na przebieg 90 000 i wiek 5 lat, to kapkę przydużo. A i tak uważam się za szczęśliwca, bo z tego, co czytam na forum to jeszcze dużo mnie czeka. Zobacz właśnie temat tyego modelu ma najwięcej postów. Przypadek?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie wiem czy to kolejny topic czy tez po awarji załozony nastepny... ale tak jak pisałem w poprzednim passat nie jest autem awaryjnym a usterkowym... powiem wam ze w audi i toyocie tez sa usterki.. tylko ze akurat ktoś kto jeździ avensisem czy tez a6 jeździ do servisu i ma to gdzieś ile bedzie to kosztować... prawda jest taka ze nasze samochody to nie sa stare powtazam stare mercedesy co zrobiły 500tys i zrobia kolejne 500.... bo nowe mesie tez juz nie to samo!

 

najbardziej denny patent - trzymak przedni na napoje - nic wiecej nie przeszkadza mi z "patentów"

 

POZDRO!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość mosak

ja poki co uzytkuje Passka piaty rok od nowosci, ma 87k km i absolutnie nic ;)

no moze oprocz klapy rdzewiejacej, ale ta wymienili na nowa w servisie...

no i padajace zarowki... zastanawiam sie ile pozwow do sadu z powodu zarowek, VW ma w USA...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A było słychać tylko trach i szyba ani się nie da otworzyć ani podnieść. Nie sądzę też, by włączenie grzania siedzeń na pozycję 2 było niewłaściwe. A od 3 miesięcy już to nie działa. Nie sądzę także, by włączenie xenonów było niewłaściwe, a jak tylko zrobi sę wilgotno, to prawa zjeźdża w dół. Nie sądzę też, by kręcenie kierownicą było niewłaściwe, a taśmę ESP musiałem wymienić, bo padła (kodowanie + taśma + wymiana to skromne 1400 zł). Nie sądzę, by włączanie wycieraczek było niewłaściwe, a pierdyknął przekaźnik od tychże. Nie sądzę także, by otwieranie dtzwi i klapy silnika było niewłaściwe, a wszystkie krańcówki były wymieniame. Jak na przebieg 90 000 i wiek 5 lat, to kapkę przydużo. A i tak uważam się za szczęśliwca, bo z tego, co czytam na forum to jeszcze dużo mnie czeka.

Czy ty napewno masz Passata ?? :przestraszony:

 

A tak pozatym jedynie z czym miłałem problem to Zamontowanie z powrotem lampki od schowka :] (oj poszły bluzgi na kostruktorów Vw) a pozatym jest :ok:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ktoś wcześniej pisał o parujących lampach w zimie :zdziwko: No chyba to jasne, ze przyczyną jest nieszczelna obudowa. Wystarczy odrobina chęci i trochę bezbarwnego silikonu :ok: Co do "zacierania się" sprężarek od klimy, to nie wiem czy to można nazwać czesta usterką, bo pierwszy raz słyszę, żeby to nagminne było. Sprężara pada od tego, ze moze być rzadko używana i po dłuższym "bezczynnym zakresie pracy" - wiadomo co sie dzieje. Nie pamiętam gdzie to słyszałem, ale zaleca się przynajmniej raz w tygodniu włączać klimę, zeby się przesmarowała chociaż (i ja tak robię). Innym powodem "zdechniecia" klimy moze być zasyfiony układ lub zabite filterki w przewodach. A inne przypadłosci? No mnie to tylko zawieszenie wku***** :[ , bo miałem "nówke" po wymianie i już po 4000 mam połowę wybitą. W kwestii elementów wyposażenia (sterowanie szyb, krańcówki..itp) - to nie oszukujmy się - ale to nie czasy PRL-u i już mało takich aut jest, co trzeba pizn**ć drzwiami, zeby zamek zaskoczył. od niczego innego jak od trzaskania "padaja" te rzeczy przeważnie (no od wilgoci też mogą - wiadomo). Ja tam się nie ceregielę i wprost walę do kogoś - jak mi drzwiami trzasnie, ze tak to w chacie se może "machać" - i skutkuje. Również jak wsiada ktos mi do auta (a nie był wczesniej przeze mnie zje******y, to tez od razu leci zwrot: nie traskac tylko! Przy następnych "wsiadaniach :rotfl: " gość juz wie, jak się drzwi zamyka. Tak więc wystarczy dbać o auto - a ono się odwdzięczy bezawaryjnoscia :ok: Miałem wcześniej przez 3 lata VW B4 i oprócz eksploatacyjnych rzeczy (żarówki, klocki, olej, filtry...itp) - nie miałem absolutnie żadnych problemów. Wprost bezawaryjne auto. I :rotfl::evil: TYLE moich przemysleń :ok::vw:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość biedrona

Danek75, otóż to. Passat Rulez. :rotfl::rotfl::rotfl:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy ty napewno masz Passata ?? :przestraszony:

 

A tak pozatym jedynie z czym miłałem problem to Zamontowanie z powrotem lampki od schowka :] (oj poszły bluzgi na kostruktorów Vw) a pozatym jest :ok:

 

Niestety mam passata.

 

http://www.mfoto.pl/uploads/1006/3db4e26c47.jpg

 

Właśnie sięgnąłem po swoje papiery. Dźwignia od wycieraczek. Czemuś po 93 000 przestała działać. Powiedzieli mi w serwisie, że to normalka, nowa za 250 wymiana 50 i już jest ok. Airbag Fehler. No tu się zdrzaźniłem. Wymieniłem w serwisie całą instalację. Łącznie z airbagiem. Wszyściutko od poduchy do kompa nóweczka. Wystarczy wilgoć i jest kochany błąd airbagu. Już nawet za te wymiany kasowanie mam za darmo... Poświetlenie rejestracji - pordzewiało, wpieniłem się i założyłem diody, zalałem poxipolem i mam święty spokój. Przeróbka trwała może godzinę. Relingi dachowe piękne, chromowane... Tylko od roku chrom zaczyna z nich płatami złazić. To już jest tragedia. Samochód bezwypadkowy, dbany, kupowane najlepsze oleje, płyny i inne duperele, serwisowany zawsze co do kilometra, olej w tiptroniku wymieniany jak sobie życzy producent, do silnika pchany shell 0w50 a co! Płyn hamulcowy zmieniany co 2 lata, klocki i tarcze co 50 000 amorki też już po wymianie, opony jeszcze są ok, mają po 2 sezony zarówno letnie jak i zimowe, chucham na dziada, skórę mu najlepszym płynem smaruję, karoserię preparatem z teflonem po prostu serce mu oddaję a on i tak co miesiąc jakąś awarię ma :zalamany:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też coś dorzucę. Jeszcze pół roku temu miałem "policyjne" mondeo, 1.8 benzynka ale niestety bez klimy. Ponad 3 latka nim jezdziłem, a że do pracy miałem w jedną mańkę 75km to trochę wyszło. Przyzbieraliśmy kasy z żoną i kupiliśmy Passata, no bo klima, kombi i inne duperele. Qrwa dopiero teraz poczułem smak bezsensownie wydanej kasy. Klima działała 2 dni i kupa niedoróbek, usterek. Od wczoraj nawet fejsa mam tak, żeby leczyć i profilaktykować :) Panowie co to q...a jest, czy każdy właściciel Passata ma być mechanikiem i to lepszym od tych w ASO. Wydajemy kasę, naprawdę dużo kasy na nasze "marzenia", zastanawiam się czy warto. W mundziu nie dbałem specjalnie o olej czy silnik, szedł sto razy lepiej jak Passat, w sumie bezawaryjne auto....dobra jakaś duperela przy wiatraku spaliła mi się ....mało palił i NIESTETY nie miał klimy....niestety

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki biedrona :padam: No przecież fakt jest faktem, ze jak się dba - to się ma! U mnie w robocie przybywa "pasków" i ludzie je sobie chwalą :ok:char - a od kiedy masz te auto? Moze poprzedni właścicel nie dbał należycie i stad tyle usterek. Poczytaj tematy o najczestszych dolegliwościach (takich właśnie błahostkach jak zatarcie się dźwigni wycieraczek-któremu można zapobiec), potem przejrzyj dane elementy , przesmaruj, podokręcaj.... i znikną problemy :ok:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poprzedni właściciel dyrektor miał to autko całe 3 lata. W tym czasie autko było serwisowane bardzo solidnie. Mam papiery z każdej naprawy z każdej wymiany oleju! Gość miał kasę i nie musiał się martwić mechanikami. Dawał go do ASO na drugi dzień odbierał i samochód miał być zrobiony. Niestety, trzeba przejrzeć na oczy. Jakość tego modelu to ogólny koszmar!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość biedrona
Jakość tego modelu to ogólny koszmar!

chyba tylko dla Ciebie....

Myślisz, że jak ktoś ma kasę i "stać" go na "naprawy" w ASO dba o swoje auto bardziej niż mniej zamożni użytkownicy? Na Śląsku nie ma ASO w którym zostawiłbym swoje auto na noc, ba nie spuściłbym go z oka na czas naprawy!!! Gościu auto serwisował w ASO - ale nie wiesz w jaki sposób się z nim obchodził na codzień. Może umył sobie kiedyś auto mając otwarte szyby? Narzekasz jak osiemdzięsięcioletnia babcia przed zmianą pogody. Skoro tak Ci przeszkadzają "wady i niedoróbki" oraz "ogólne niemieckie niechlujstwo" puść auto do ludzi, będziesz miał święty spokój.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

char - bez urazy, ale skoro to był jakiś dyrektor, to auto oddawał do serwisu i zmykał (lub też miał kierowce). A znając realia polskich mechaników, to nie zarzucam wszystkim (ale pewnemu "%" procentowi), że jak już auto samo stoi w serwisie (bez własciciela), to tam cuda wymieniają podobno (ale tylko na kwicie), bo w rzeczywistości robią połowę. Znajomy jest tego przykładem, jak kazano mu wrocić po auto za dwie godziny, a wrócił wcześniej i mechanik wycierał filtr oleju. Więc spytał co robi? To odpowiedział, ze przetrze i będzie jak nowy. Oczywiscie zgłoszono to od razu pracodawcy i gościa nie ma. Ale za cichym przyzwoleniem (do wpadki , jak nakryją kogoś - tak myślę) to proceder jest nadal. Inny klient w innym miejscu zostawił auto na wymianę opon i też wcześniej przyszedł , a gostek mu alternator wyciagał, bo prawdopodobnie chcial zamienic na coś gorszego. Ja nigdy auta nie zostawiam i patrze gościom na ręce. A mniej skomplikowane naprawy robie u znajomego :ok:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
kriss555, wyczytałem na forum VW, że masz swojego 1,8T AWT od nowości i masz przebieg 90 tys.Zapewne więc go serwisujesz w VW. Po jakim przebiegu będziesz wymieniał rozrząd albo co ci zaleca serwis VW? Mam taki sam silnik, przebieg 105 tyś i tak myslę wymienić czy nie. Jak sie patrzy w instrukcję obsługi, to dla benzynowych silników podają nawet przebieg 180 tyś (piszą, że po 90 tys nalezy kontrolować stan paska). Jakie jest twoje zdanie?

 

Ja wymieniłem kompletny w własnie przy 90 tys. Serwis mówi max o 120 tys, ale tak przy 105 juz zalecaja żeby wymieniac w Polskich warunkach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może zejdźmy z tego jak auto było serwisowane, bo to nie ma sensu. Było i tyle. Char jest dłuuugo na tym forum i wie co mówi, więc jego też zostawmy. Moim zdaniem po prostu ma pecha znajdować się nie w tej części krzywej rozkładu Gaussa, co inni. Trafił na wadliwy egzemplarz i tyle. Tak jak ludzie trafiają na rdzewiejące Mercedesy itp. W rzeczywistości średnia napraw i usterek leży zdecydowanie niżej tej, o której wspominał char. A ilość topiców naprawczych nie dziwi z kilku powodów: a) aut jest dużo i z różnych względów muszą się psuć, b) to jest forum techniczne i z definicji dotyczy napraw, a nie pisania ile to km przejechałem bez nich.

 

To samo dotyczy przesiadek z innych samochodów/producentów. Ponad połowa tych przesiadek to zamiany aut starych o prostej konstrukcji na nowe, pełne elektryki, turbin itp. Jeśli niektórym się marzy, że na turbo przejadą tyle co na niedoładowanym silniku 1.6D lub podobnym (bez remontu itp), to polecam zweryfikowanie poglądów zanim takie auto kupią (nie tylko VW, ale też Audi, Mercedesa, Toyote itp). Tak samo jeśli ktoś myśli, że kupi za niewielkie pieniądze auto z tzw. full-wypasem. Elektronika też siądzie po czasie - w każdym aucie!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ktoś wcześniej pisał o parujących lampach w zimie :zdziwko: No chyba to jasne, ze przyczyną jest nieszczelna obudowa. Wystarczy odrobina chęci i trochę bezbarwnego silikonu :ok: Co do "zacierania się" sprężarek od klimy, to nie wiem czy to można nazwać czesta usterką, bo pierwszy raz słyszę, żeby to nagminne było. Sprężara pada od tego, ze moze być rzadko używana i po dłuższym "bezczynnym zakresie pracy" - wiadomo co sie dzieje. Nie pamiętam gdzie to słyszałem, ale zaleca się przynajmniej raz w tygodniu włączać klimę, zeby się przesmarowała chociaż (i ja tak robię). Innym powodem "zdechniecia" klimy moze być zasyfiony układ lub zabite filterki w przewodach. A inne przypadłosci? No mnie to tylko zawieszenie wku***** :[ , bo miałem "nówke" po wymianie i już po 4000 mam połowę wybitą. W kwestii elementów wyposażenia (sterowanie szyb, krańcówki..itp) - to nie oszukujmy się - ale to nie czasy PRL-u i już mało takich aut jest, co trzeba pizn**ć drzwiami, zeby zamek zaskoczył. od niczego innego jak od trzaskania "padaja" te rzeczy przeważnie (no od wilgoci też mogą - wiadomo). Ja tam się nie ceregielę i wprost walę do kogoś - jak mi drzwiami trzasnie, ze tak to w chacie se może "machać" - i skutkuje. Również jak wsiada ktos mi do auta (a nie był wczesniej przeze mnie zje******y, to tez od razu leci zwrot: nie traskac tylko! Przy następnych "wsiadaniach :rotfl: " gość juz wie, jak się drzwi zamyka. Tak więc wystarczy dbać o auto - a ono się odwdzięczy bezawaryjnoscia :ok: Miałem wcześniej przez 3 lata VW B4 i oprócz eksploatacyjnych rzeczy (żarówki, klocki, olej, filtry...itp) - nie miałem absolutnie żadnych problemów. Wprost bezawaryjne auto. I :rotfl::evil: TYLE moich przemysleń :ok::vw:

w 3BG parują tylne lampy i nic zadnym silikonem nie zdziałasz , tak konstrukcja lampy , za bardzo sie grzeja bo w 1 lampie sa aż 4 zrówki do świateł pozycyjnych. Zarówki LED by załatwiły sprawe ,próbowałem , ale efekt świetlny jest do bani w tym kloszu , ledy swieca za bardzo na wprost, nie ma efektu tych owali

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności