ru-dy Zgłoś #1 Napisano 5 Listopada 2014 (edytowane) Cześć, mam typowy problem o tej porze roku, czyli akumulator. Nowy nie jest i ostatnio mi zaszwankował. Problem w tym, że gdy auto zostawię ze zdjętą klemą to zapala bardzo żwawo. Jak zostawię z założoną to kręci wyraźnie słabiej. Pomierzyłem pobór prądu i wynosi ok 90-110 mA (czyli 0,09 - 0,11A). Zmierzyłem na zamkniętych drzwiach (wszystkich, łącznie z maską) po ok 3-5 minutach. I teraz pytanie. Czy ktoś mierzył ten prąd w Passacie b6 lub podobnym aucie? Czy to nie aby za dużo? Fakt, faktem ze akumulator mam pewnie do wymiany, bo nie daje rady po kliku dniach stania odpalić, ale ten pobór prądu też jakoś mały nie jest. Edytowane 5 Listopada 2014 przez ru-dy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piho Zgłoś #2 Napisano 5 Listopada 2014 http://forum.vw-passat.pl/threads/48691-Jak-zmierzy%C4%87-pomiar-pr%C4%85du-samochodu-na-postoju/page4 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ru-dy Zgłoś #3 Napisano 5 Listopada 2014 (edytowane) widziałem ten temat już wczoraj, tylko że dotyczy to B5. Nie wiem czy w B6 powinienem mieć takie same wyniki, czy może B6 pobiera nieco więcej, dlatego zadałem pytanie ponownie. Wydaje mi się że to 90-100mA co mam to za dużo i coś jest spierdzielone u mnie. Generalnie auto mam w 100% fabryczne. Mam tylko dodatkowy immobilizer, ale on pobiera 5 mA a i tak na wszelki wypadek go odłączyłem. Wstawię go chyba gdzieś i odłączę znowu aku. Wrrrr..... Edytowane 5 Listopada 2014 przez ru-dy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piho Zgłoś #4 Napisano 6 Listopada 2014 Pobór powinien być podobny. U mnie jest 30-40 mA, więc masz ponad 2x więcej. Najlepsza metoda sprawdzenia co pobiera za dużo prądu to, tak jak było pisane w tamtym wątku, kolejne wyciąganie bezpieczników. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
szczetke Zgłoś #5 Napisano 6 Listopada 2014 Info dla tych co mają fabryczny alarm po podłączeniu klema prąd około 70 do 80 ma po ośmiu godzinach kończy się ładowanie akumulatora wewnątrz syrenki i prąd spada 20 do 30 ma syrenka jest ładowana po każdym podłączeniu klemy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ru-dy Zgłoś #6 Napisano 6 Listopada 2014 (edytowane) mierzyłem dzisiaj ponownie, trzeba czekać ok 15 minut aby prąd spadł do ok 30 mA. Prędzej pobiera więcej. Na początku 2A, potem co jakiś czas mniej. Na zaryglowanych drzwiach mam wrażenie że przechodzi szybciej w tryb oszczędny, na niezaryglowanych drzwiach zżera 0,5A. Generalnie auto jest łakome na prąd nic nie robiąc, a przynajmniej mój egzemplarz. dzięki za odpowiedzi, po prostu za krótko czekałem. Wiało strasznie zimny wiatrem przed blokiem i nie miałem cierpliwości poczekać dłużej. Dodatkowo mój immo pobiera 9,6 mA zamiast 5 mA jak jest napisane w karcie produktu. Nieco mnie oszukali. Ważna informacja: Trzeba zaryglować drzwi na założonej klemie, potem dopiąć miernik i dopiero potem zdjąć klemę. Inaczej auto chyba wykrywa spadek napięcie i zaczyna zżerać więcej prądu. Każde otwarcie drzwi, dotkniecie pilota powoduje pobór 2A i cała zabawa zaczyna się od nowa. Przez 15 min znowu zwiększony pobór. Edytowane 6 Listopada 2014 przez ru-dy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Latriz Zgłoś #7 Napisano 14 Listopada 2014 A jakie w ogóle miałeś do tej pory parametry aku? Z tego co widzę po katalogu (jenox bodaj) to powinno być 74 Ah, 680 A (kod: 077624ZN). Diesel swoje wymagania ma, zwłaszcza jak zima idzie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ru-dy Zgłoś #8 Napisano 14 Listopada 2014 w tej chwili mam Warta 70 Ah 680A bodajże. Po wyglądzie stwierdzam że jest już stary, od górny nieco nadpocony. Generalnie mam to auto już kilka lat, a go nie wymieniał, wiec to końcówka jego żywota. Obecnie zapala ok i nie daje żadnych oznak że ma problemy z kręceniem. Miałem już kiedyś taki problem że aku mi się wyczerpało prawie do zera i nie zapaliłem auta. Teraz chyba było podobnie. Na szczęście teraz wszystko wydaje się ok, nawet jak postoi to odpala bez problemu. Niemiecka precyzja po prostu, trzeba mieć cierpliwość. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tomas4000 Zgłoś #9 Napisano 14 Listopada 2014 W zeszłym roku miałem podobny problem, po długim poszukiwaniu najpierw bezpiecznika przez który był pobierany prąd, następnie urządzenia które go pobiera dotarłem do panelu oświetlenia wewnetrznego. W tym panelu miałem uszkodzony przełącznik który pobierał lewy prąd. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach