Skocz do zawartości
Łuki0

Regeneracja klap kolektora ssącego silnik 2.0 tdi

Rekomendowane odpowiedzi

Prosze o pomoc w wyjanieniu tego bledu 65278

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi za klapy powiedział 600 a za chipa 1100, robiąc w pakiecie 1400 łącznie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To, że nie czujecie różnicy wy, a silnik to zupełnie inna sprawa ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piotrek .... Chłopie daj że se powiedzieć. W cr-ce te klapy mają tylko jedno zadanie dodać mocy w zakresie 1700-2200 kiedy turbo dopiero wstaje, żeby zlikwidować turbo dziurę. Tak naprawdę jedyny odczuwalny objaw awarii to jest mniejsze spalanie. Oczywiście jak ktoś pałuje auto to pewnie mu szkodzi bardziej, ale do tego akurat nie trzeba wcale padniętego nastawnika klap.

 

Specjalnie przed wymianą zrobiłem trasę 90 km, potem wymieniłem nastawnik i zrobiłem tę samą trasę. Żadnej różnicy.

 

pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, moze ktoś krok po kroku napisać gdzie i jak oczywiście w vcds wykonuje się test, adaptacje tego nastawnika, bo szukam wszedzie ale jakos nie moge znaleźć, a chciałbym to u siebie sprawdzic bo już głupi jestem.

może ktoś mi jeszcze odpowie na nurtujące mnie pytania.??? mój nastawnik po odpaleniu, gazowaniu nie wykonuje zadnych ruchów, tak jakby nie dzialał, popychając palcem cięgło tez nie startuje, po odpieciu wtyczki nie wyskakują zadne błędy, wymieniłem dziś na inny nastawnik lecz tez nie wiem czy sprawny, kupiony za grosze na alegro i dzieje sie tak samo jak z moim, żadnego ruchu. po odpieci tez nie wyskakuja zadne błędy, chyba ze ja mam te klapy wyłączone w ecu , cholera wie jestem swieżym nabywca tego auta a wczesniejszy właściciel szlak wie co tam kombinował, prawdy sie nie dowiem. czy po odpaleniu mimo że czujnik, potencjometr byłby walniety to nie powinien robic testu , kalibracji??, czy po odpieciu wtyczki nie powinny sie pojawić jakies błędy??, mi wyskakuje chek raz na półtora tyg, i są wtedy 2 błędy 008198 i 008196 czyli że klapy cały czas otwarte i cały czas zamkniete, wykasuje je i półtora tyg spokój, może to wywala podczas wypalania dpf, tego tez nie wiem, auto ogólnie jeździ i spala dobrze. BARDZO PROSZĘ o jakąś logiczną podpowiedź odpowiedż o co tu chodzi z tym przypadkiem, nie chce kupować kolejnego nastawnika za jakies 5-6 stów gdzie po podłączeniu okaże sie że znowu nie chodzi, nie rusza sie cieglo, jeszcze chiałbym zrobić ten test poprzez vcds ale nie wiem jak i w którym kanale

Pozdrawiam i czekam na jakąś odpowiedź

Edytowane przez wiesiok81

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, moze ktoś krok po kroku napisać gdzie i jak oczywiście w vcds wykonuje się test, adaptacje tego nastawnika, bo szukam wszedzie ale jakos nie moge znaleźć, a chciałbym to u siebie sprawdzic bo już głupi jestem.

może ktoś mi jeszcze odpowie na nurtujące mnie pytania.??? mój nastawnik po odpaleniu, gazowaniu nie wykonuje zadnych ruchów, tak jakby nie dzialał, popychając palcem cięgło tez nie startuje, po odpieciu wtyczki nie wyskakują zadne błędy, wymieniłem dziś na inny nastawnik lecz tez nie wiem czy sprawny, kupiony za grosze na alegro i dzieje sie tak samo jak z moim, żadnego ruchu. po odpieciu tez nie wyskakuja zadne błędy, chyba ze ja mam te klapy wyłączone juz w ecu , cholera wie... jestem swieżym nabywca tego auta a wczesniejszy właściciel szlak wie co tam kombinował, prawdy sie nie dowiem. czy po odpaleniu mimo że czujnik, potencjometr byłby walniety to nie powinien robic testu , kalibracji??, czy po odpieciu wtyczki nie powinny sie pojawić jakies błędy??, mi wyskakuje chek raz na półtora tyg, i są wtedy 2 błędy 008198 i 008196 czyli że klapy cały czas otwarte i cały czas zamkniete, wykasuje je i półtora tyg spokój, może to wywala podczas wypalania dpf, tego tez nie wiem, auto ogólnie jeździ i spala dobrze. BARDZO PROSZĘ o jakąś logiczną podpowiedź odpowiedż o co tu chodzi z tym przypadkiem, nie chce kupować kolejnego nastawnika za jakies 5-6 stów gdzie po podłączeniu okaże sie że znowu nie chodzi, nie rusza sie cieglo, jeszcze chiałbym zrobić ten test poprzez vcds ale nie wiem jak i w którym kanale

Pozdrawiam i czekam na jakąś odpowiedź

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W cr-ce te klapy mają tylko jedno zadanie dodać mocy w zakresie 1700-2200 kiedy turbo dopiero wstaje, żeby zlikwidować turbo dziurę.

 

I dokładnie takie info mam dot. PD-ka + jakiś pozytywny wpływ na ekologię spalania. Osobiście wywaliłem ten plastikowy badziew z klapkami i założyłem metalowy od BKD. Pozostał jedynie zaworek z wpiętą wtyczką co by błędu nie było. Nie było konieczności usuwania tego z softu. Auto chodzi jak złoto. Oczywiście JA nie czuję żadnej różnicy przy jeździe z klapkami i bez.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy naprawde nikt nic nie wie o takim przypadku?? może ktoś chociaż odpowie czy za kazdym razem po odpaleniu robi test klap łatwo to zobaczyć po kazdorazowym odpaleniu, może nawet bo nie wiem właczeniu zapłonu, jesli ktoś ma vcds łatwo też sprawdzić czy po odpieciu wtyczki , wskakuja jakieś błędy??

chciałbym wiedzie chociaz takie podstawowe rzeczy a nie mam nikogo znajomego z podobnym silnikiem żebym mógł samemu to sprawdzić

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Podlacze sie do tematu.... U mnie problem rozwiazal chlopak z compsportu w Lodzi. Podkrecalem u niego silnik BMA 136km. Po zrobieniu wszystkiego, zmiana turbo, usuniecie EGR, poczatek wydechu od turbiny z nierdzewki i kilka innych ******* (obecnie 200km) cos mu nie gralo na wykresach. Okazalo sie, ze jest uszkodzona gruszka sterujaca klapami w kolektorze, klapy jak najbardziej sprawne (w gruszce musiala strzelic membrana podejzewam, bo jak pozniej sie nia bawilem to nie trzymala cisnienia). Ww mechanik powiedzial ze nie ma sensu dalej bawic sie w kolektor z klapami ani regenerowac obecny, wiec zaproponowal mi kolektor od innego silnika (nie pamietam oznaczenia, ale chyba od 170 konnego. Kolektor nie jest metalowy (zeliwny badz aluminiowy :) )tylko plastikowy, nie posiada zadnych klap i problem jest rozwiazany (koszt uzywanego kolektora 150-200zl). Idealnie zapuszcza, idealnie gasnie, idealnie chodzi. Wczesniej troche mi zaczal jak by wiecej palic, a teraz pomimo ogromnego zwiekszenia mocy i momentu, spalanie..... SPADLO :) oczywiscie przy kulturalnej codziennej jezdzie, a nie ostrym sprincie. Do gruszki ktora byla w kolektorze wczesniejszym szedl jakis wezyk, podejzewam ze od jednego ze sterownikow podcisnienia. Nie znam sie na tym tak dobrze. Skoro mozna zmienic kolektor na "bezklapowy = bezproblemowy" to jedyny problem lezy pewnie na przestrojeniu komputera zeby pozniej nie wywalal bledow :) ale skoro gruszka byla uszkodzona i nie wywalalo bledow, to pewnie i w sofcie nie trzeba nic grzebac.

Edytowane przez thomeck

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tylko że ja nie mam gruszki a elektryczny nastawnik wiec to jest zupełnie cos innego. narazie nie mam lużnego grosza ale na wiosne chyba sam podkręce swojego na 200koni i jezeli nie jest to wyłaczone w programie to wyprogramuje to ustrojstwo. w dniu dzisiejszym odpiolem nastawnik od kolektora poprzez wywalenie cięgła , klapy ustawilem i zablokowałem w pozycji otwartej a nastawnik podpiołem aby jakby sie namyślił i zaczął działac to bedzie sobie działał mimowolnie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak udalo Ci sie zablokowac same klapy to powinno byc ok, gruszka czy silniczek = jedno badziewie :) jak nie widzisz roznicy, ba , jesli czujesz ze jest nawet lepiej to zostaw zablokowane. u mnie cay czas musialy byc przymkniete i mialem zwiekszone spalanie i troche dymilo z rury jak mocniej przycisnalem.... teraz mimo tego ze nie mam dpfa i usuniety kat. to z wydechu nie widze zeby cos ciemnego lecialo :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no musze pojeździć troche i bede widział. na zamkniętych chodził fajnie nic mu nie brakowało na otwartych dopiero musze potestować i stwierdze jak zostawie, czy tak czy tak. tylko jeszcze jedno mnie nurtuje, czy ja aby napewno te klapki otworzyłem. po rozszczepieniu poprzez wywalenie ciegła miedzy kolektorem a nastawnikiem, w kolektorze wystawał taki trzpień do tego cięgła własnie, stwierdziłem że pozycja wyjsciowa w nastawniku to klapy są zamknięte, ale nie wiem czy napewno, nie mialem takiego kolektora w rękach, i wziolem własnie ten trzpien przektręciłem max do tyłu (odwrotnie do ruchu wskazówek zegara), i zablokowałem przypinając sprezynke do tego i jakiejś dziurki znalezionej poniżej bodajrze mocowanie opaski przewodów i to wszystko. mam nadzieje ze teraz klapy sa max otwarte. co do kopcenia spalanie to bede widzial na dnich, z tego co wyczytałem to przy otwartych klapkach moge miec słabszy dół przy nizszych obrotach ale to się okarze.narazie bede tak jeździł a jak zacznie coś sypac błędami tego nastawnika znowu to pojade wkońcu do tunera i wywale to ciulostwo a i przy okazji podkręce pare kucy. PRZY OKAZJI ZAPYTAM CZY PO WYWALENIU TYCH KLAP znaczy zrobieniu co zrobiłem TRZEBA TEZ WYWALIĆ (SYSTEMOWO OCZYWISCIE) EGR?? bo u mnie chodzi dobrze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Te klapy są odpowiedzialne za tworzenie zawirowań powietrza. Więc z punktu widzenia pracy silnika nie ma znaczenia w jakiej pozycji się zablokują.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

każdy mowi co innego, jedni że musza być otwarte i zablokowane w tej pozycji, inni ze nie, cięzko się połapać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to juz musisz fachowca co sie przestrajaniem zajmuje spytac.... u mnie usunal EGR fizycznie (zaslepienie, usunicie rurki, usuniecie chlodnicy spalin itp, i podejzewam ze w sofcie tez pewnie to dziadostwo wywalil... co do klap to widzialem kolektor po wyjeciu.... w tym z gruszka, pozycja zamknieta klap jest jak gruszka sama wypchnie ciegielko (pewnie w srodku dodatkowo jest jakas sprezyna), natomiast jak ciagnalem ciegielko "na sile" to klapki sie otwieraly.... jak masz sterowane elektrycznie to pewnie nic nie sprezynuje, ale jak pociagniesz ten maly trzpien w strone kolektora to klapki powinny byc na poycji otwartej :) na otwartej pozycji napewno bedzie lepiej bo wiecej powietrza bdzie Ci wpadalo do silnika bez zadnych oporow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wolno zostawiać klap w pozycji zamkniętej. Tam są po 2 kanały wlotowe na cylinder - jeden zawirowujący, a drugi napełniający i ten napełniający jest przymykany klapami. Podczas rozruchu, przy prędkości pow. 3000 obr. i przy pracy awaryjnej klapy są otwarte (dlatego w TDI-PD gruszka wypycha klapy w położenie otwarte, a podciśnienie sprawnej gruszki je zamyka). Przy jeździe z małym obciążeniem są zamknięte. Po zablokowaniu klap w poz. otwartej masz słabszy "dół" bo dostaje za dużo powietrza, ale później jest ok. Przy zablokowaniu klap w poz. zamkniętej będzie mu brakowało powietrza przy przyspieszaniu i jeździe z wyższymi prędkościami obrotowym silnika.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kiepski dzień do testów bo ślisko i sypie śnieżynkami no ale rzeczywiście dół jest słabszy przy otwartych klapach, jednak majac dsg mało to jest odczuwalne , schodzi o bieg niżej i ciągnie pieknie do przodu na D oczywiście, na sporcie sama radosc, gdzie wcześniej wydawało mi sie że przy 3-4tys brakowału mu troche

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie a mnie wyskoczył taki błąd:

008213 - Czujnik położenia klapy w kolektorze ssącym (zespół 1)

P2015 - 000 - niezrozumiały sygnał - Sporadyczny

 

Oczywiście kontrolka silnika też się zapaliła. Błąd skasowałem i kontrolka zgasła. Błąd znowu wyskoczył aby nie mam już "żółtej kontrolki" na desce. Jeżdżę już tak 3 tygodnie i nie widzę negatywnych objawów.

Czy ktoś ma pomysł jak temu zaradzić?

Dziś znalazłem jak sobie z tym poradzili. Pytanie czy to zadziała, może ktoś już to przerabiał.

http://www.myturbodiesel.com/threads/intake-manifold-flap-position-sensor-p2015.17881/page-2#post-122870

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie to nie pomogło, tylko wymiana nastawnika lub wyłączenie go na stałe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Temat wałkuje już kilku dni ale dopiero teraz dopatrzyłem się że ...mi tez nie działa nastawnik... ale ja mam dwa zupełnie inne błędy p2004 i p2006 a tu każdy pisze o problemach z nastawnikiem ale jednocześnie z tym związane p2015, może u mnie chodzi o coś zupełnie innego ale o co???????

P2015 nie miałem i nie mam -czyli wnioskuje że na 99,9% mam nastawnik usuniety w ECU i dlatego tez nie wskakują zadne błędy po jego odłączeniu, ani też ogólnie nie działa

P2004- to podobno przepustnica do czyszczenia?????

P2006- nie mam najmniejszego pojęcia i nic nie moge na ten temat znaleźć

 

CZY DOBRZE WNIOSKUJE, MOZE KTOŚ POMOŻE ROZSZYFROWAĆ TE DWA BŁĘDY ???

Edytowane przez wiesiok81

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności