Skocz do zawartości
radas

FSI czyszczenie kolektora

Rekomendowane odpowiedzi

Ło kurde o takich cudach nie słyszałem. Czekam na wrażenia po zabiegu. Cena wydaje się być bardzo dobra jeżeli skuteczność jest taka jak piszą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzeba pomyśleć o usługach czyszczenia nagaru azotem. A najlepiej mieszaniną azotu i tlenu z dodatkiem gazów szlachetnych. Skoro wodór tak działa, to azot zadziała tym bardziej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeszcze przed wodorowaniem zapytajcie jaką ma wydajność maszyna... powinna mieć minimum 2000 litrów na godzinę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj wieczorem dostalem telefon od Pana z ktorym umawialem się na wykonanie tej uslugi i jednak w poniedziałek o 15:30 ma być podpięty mój samochód. Zapytam o tą wydajność. Martwi mnie jednak ta podwyższona temp spalin. Podobno jest bardzo wysoka. Wyczytałem to na forum alfy. 

Wyższa nisza w czasie wypalania DPFa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie jestem po zabiegu wodorowania silnika. Odczucia bardzo pozytywne. Faktycznie silnik lepiej przyspiesza i moim zdaniem ciszej pracuje. Nie miałem czarnego dymu wydobywajacego się z rury ani innych wycieków jak to inne osoby pisały. Pedał gazu podparty jest kawałkiem metalowej rurki tak aby podtrzymać obroty. Tajemnicą handlową jest wydajność maszyny do wodorowania. Zapłaciłem 220zł za 90 min zabiegu.

20180514_153529.jpg

20180514_153537.jpg

20180514_153547.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tajemnicą handlową?? hehe nie chcą powiedzieć, ponieważ może być słabej wydajności i niewiele to pomogło....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@77Marek kolego powiedz mi czy wymieniałeś odrazu olej po tym zabiegu czy nie trzeba? W poniedziałek też się muszę umówić 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na jaki średnio czas pomaga takie czyszczenie? Czy tyle samo w przypadku TDI i TSI ? Bardzo zaciekawiło mnie to, ponieważ ja miałem takie problemy z szarpaniem silnika na niższych obrotach (do 1800) i wolnych. Niestety auto trafiło do ASO ponieważ poprzedni mechanicy nie umieli poprawnie zdiagnozować przyczyny. Nawet ASO motało się dobry tydzień aż wreszcie zdemontowali kolektor i wtedy dostałem telefon, ze miałem cały zalepiony i musieli mechanicznie usuwać nagar. Operacja kosztowała mnie jakiś 1tyś. niestety. Dlatego to wodorowanie jest nieporównywalnie tańszym i krótszym w czasie rozwiązaniem, wręcz na tyle szybkim i tanim, ze mógłbym je robić nawet co roku prewencyjnie. O ile wg was jest sens bo nie wiem jak często albo co ile km przebiegu można założyć, że byłaby potrzeba.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W poprawnie skonstruowanym, poprawnie pracującym silniku jeżdżącym na porządnym oleju, nagaru nie powinno być wcale.

Czemu w tym roczniku tyle nagaru? Albo auto jeździło po mieście i to mało, albo olej jakiś katastrofalny albo silnik jakiś wadliwy ? No bo skąd w roczniku 2011 zapchanie nagarem skoro silniki z roku 2000 o czyszczeniu z nagaru nie słyszały i jeżdżą.

Nie leje się Tobie na bogato olej po całym układzie? Jaki olej stosujesz?

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy uszkodzona lub przepuszczająca odma i mamy gotowy nagar. Do tego EGR i "lepianka" gotowa. W TSI i TDI nie ma co obmywać kanałów dolotowych więc prędzej czy później będzie się oblepiać. Olej ma tu pewnie jakieś znaczenie ale sądzę, że większy wpływ ma jednak konstrukcja silnika.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy raz w roku wykonać wodorowanie silnika bez znaczenia czy to jest TDI czy TFSI. Ja jestem bardzo zadowolony z tego czyszczenia. Minął miesiąc od wodorowania a silnik nadal szybciej odpala i jest o wiele elastyczny niż przed. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Auto kupiłem którym jeździła pani z zarządu firmy i przez ten czas było jako firmowe auto serwisowane tylko i wyłącznie w ASO i jeździło na olejach i filtrach jakie daje domyślnie VW. Ja natomiast zaraz po zakupie odczułem ten problem i wtedy okazało się, że to nagar przynajmniej tak mi powiedział pan z serwisu w ASO po wykonanej usłudze, od tego momentu problem ustał. Ja natomiast przy wymianie oleju przesiadłem się na MOTUL X-clean+ 3W30 paliwo tankuje zawsze na jednej stacji circle. Acha silnik jest suchutki bez żadnych uszkodzeń, śladów zużycia itp. Auto użytkuję od blisko 2 lat.

Gdzieś kiedyś jeszcze jak pytałem na tym forum odnośnie mojego problemu, to nikt za bardzo nie wiedział co może być przyczyną falujących obrotów ale po tym jak wreszcie ASO udało się dojść do sedna problemu i jak opisałem to na forum to większość ludzi przyznała nagle, że to normalne i wszystkim się tak dzieje. Nie mam pojęcia kiedy VW przekonstruował silnik żeby wyeliminować ten problem.

Co do odmy to faktycznie wymieniałem jakąś rurę odmy czy którąś przy niej (nie pamiętam - taka zakrzywiona pod kątem 90st.)  powodem było rozwarstwienie się rury na zgrzewie, co ponoć jest typowym defektem tego elementu (tak mówił mechanik który wielokrotnie już przerabiał to samo). Ta rura właśnie była mokra od oleju.

OD tamtej pory kiedy wymieniłem tą rurę na oryginalną nówkę i wyczyszczeniu z nagaru problem nie występuje, a minęło od tamtej pory blisko 2 lata i jakieś 18tyś. km. Ale wolę zapytać czy przypadkiem prewencyjnie nie wykonać co jakiś czas takiej usługi bo jak mnie trzepnęło wtedy po portfelu ~1200zł i tydzień be z auta, to wolę na zimne dmuchać i wydać te 250zł i poświęcić 90min i nie martwić się, że problem ma charakter cyklicznie powtarzający się.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Więc bez zastanawiania umów się na czyszczenie silnika wodorem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tutaj macie filmik odnośnie wodorowania. Z komentarza właściciela serwisu wynika, ze moc generowana przez urządzenie jest krytycznie istotna i opinie psuja głównie zakłady oferujące ta usługe ale dysponujące urządzeniami o wydajności do 1600l/h a min. jest 2000, a urządzenie z filmu ma 4600. Szkoda, że w mojej okolicy nie mogę nigdzie namierzyć kogoś kto świadczyłby taką usługę.

Edytowane przez Patyk0

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A od kiedy to jednostką mocy są litry na godzinę? Mnie uczyli, że moc mierzy się w Watach, ale ja dawno do szkoły chodziłem .... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj tam moc, czy wydajność co za różnica. Jak prąd podawany jest w woltach (na forach oczywiście) to dlaczego mocy nie można w L/h :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj tam wystarczy czytać ze zrozumieniem, przejęzyczenie, chodziło o wydajność, ale proszę zmieniłem. Czy teraz wniesiesz coś merytorycznego, bo to mnie bardziej interesuje jak poprawianie literówek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No już pisałem merytorycznie, że trzeba wdrożyć nowatorską metodę czyszczenia azotem, albo mieszaniną azotu z tlenem. Bardziej merytorycznie już się nie wypowiem, bo według mnie to zabieg porównywalny tylko z pompowaniem kół azotem ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajnie gdyby ktoś jeszcze kto robił to wodorowanie wypowiedział się o efektach, oraz opisał z jakim przebiegiem było auto oraz ewentualnie fotki jakieś wrzucił.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 miesiące temu skrobałem nagar w moim VR-ku. Czyszczenie mechaniczne wpomagane środkami chemicznymi do czyszczenia wtrysków, benzyna ekstrakcyjna oraz preparat do czyszczenia kominków.

Zestaw wyciorów, wkretarka, latarka czołowa i odpowiedni torx.  Ja przy okazji wymieniłem oringi i uszczelki w układzie dolotowym.

Zdjęcia nie robiłem bo kosztowałoby mnie to mycie rąk za każdym razem. Przebieg auta 200kkm, nagaru tyle, że średnica trzonka zaworu podwoiła się.

Po czyszczeniu auto lepiej się zabiera, jednak mogę doradzić, aby wymienić od razu membranę odmy oraz oddać wtryskiwacze do czyszczenia.

 

 

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności