Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

witam ,jak zwykle mam nowy problem z tym moim ''paskiem'',od około pół roku walczę z usunięciem usterki w formie buczenia w środku kabiny połączone z trzęsącą się kierownicą (drzeniem ) i całą budą .oczywiście wszystko dzieje się na postoju przy obrotach około 1800-2000.rzecz jasna w czasie jazdy też .auto odwiedziło mechaników, stwierdzili zużyte poduszki silnika,-wymienione wszystkie na nowe.wszystkie firmy FEBI.tłumiki szczelne nigdzie nie dotykają nadwozia.napinacz paska dobry,nie trzepie .założone ma sprzęgiełko na alternarorze.i nadal drażni mój słóch i trzęsie.mechaniki rozkładają ręce,krótko mówiąc się poddali.jeden mówił mi że może byc jeszcze osad który osiadł w jednym miejscu na kole zamachowym od strony sprzęgła i byc może bije to koło zamachowe.uważam że troche naciągane,ale w sumie wszystkie pomysły brane są pod uwagę.mnie też już odchodzą siły na usunięcie tej usterki.może Wy macie jakieś pomysły na ten mój koszmar,może jakiś mega odważny warsztat znacie z Wielkopolski,który rozwiąże tą zagadkę?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzięki za odpowiedz ale samochodu to mi nie naprawiło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sory , taki żarcik... Przyznam , że u mnie jest podobnie drgania z silnika przenoszone są na budę też stawiałem na poduszki ale biorę jeszcze pod uwagę gumy na przedniej belce (tej do której przykręcona jest przednia poduszka). Gumy już kupiłem tylko jakoś nie mam kiedy się za to zabrać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie w aaz była znaczna poprawa po delikatnej regulacji pompy wtryskowej, teraz tylko troche się trzesie jak jest zimny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak z plecionką/łącznikiem elastycznym wydechu ? Grzebał ktoś ostatnimi czasy przy wydechu ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

też myślałem że może byc łącznik elastyczny wydechu,troche był tam naruszony,ale w nie najgorszym stanie,do świętego spokoju wymieniłem.ale usterka jak była tak jest.czyli nie to.dobrze że łącznik nie był drogi.pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja już wymieniałem 2 razy. Po pierwszej wymianie pojawiły się takie objawy jak u ciebie , po drugiej cisza i spokój. Drugim razem kupiłem z takim wzmocnieniem wewnętrznym i specjalnie dłuższą o 4 cm ;).

 

Pozdrowionka :vw:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czyli czy dłuższy łącznik tym lepiej tłumi?.a cóż cię skłoniło a żeby zrobic drugie podejście pod ten tłumik drgań. może dałbyś jakieś namiary na ten trafiony w dziesiątkę tłumik drgań?

już chwytam się wszysktich propozycji a żeby poczuc cisze i spokój w moim złośliwym aucie

Edytowane przez kris passat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
czyli czy dłuższy łącznik tym lepiej tłumi?

 

Nie , długość nie ma znaczenia (raczej) - mechaniory przy wymianie wycinają stary i wspawują nowy dedykowany np.o długości 120 mm , za każdym razem tną tarczą i żeby wspawać naciągają resztę wydechu .(cięcie szlifierką , równanie brzegów , czasem jakiś baran wytnie na kiełbasę) i potem dedykowany łącznik jest za krotki naciągnięty układ powoduje szybsze uszkodzenie się wspawanego łącznika i tak w koło macieju... Ja wymieniłem ostatnim razem sam i już ze trzy lata mam spokój - u Deszczowego mechanior najwyraźniej ma głowę również od myślenia i wstawił dłuższy łącznik aby nie naciągać układu, ale tacy mechanicy to rzadkość.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

u mnie ten łącznik wspawywał mechnior ,widac że jest nowy,ale już jak go tam umieścił to już nie wiem,''podobno patrzenie im na ręce krępuje ich i drożej kosztuje''.

z tego co mówił to nie mógł odkręcic śrub przy kolektorze,więc wycinał i wspawywał na samochodzie,tak się zastanawiam jak obspawał od góry,ale dym nie leci,czyli jakoś to zrobił.a już czy naciągnoł układ czy nie to nie mam zielonego pojęcia.pewnie jak by to zrobił to i tak by się do tego nie przyznał.

chyba zaryzykuje i sam zakupie łącznik i go wspawam.w sumie spawarkę mam ,''szlifierke '' też,klucze i chęci są:hmm.tylko nie wiem jak pokonac te śruby przy kolektorze,co by ich nie urwac.

a może znacie wymiary łącznika(grubośc ruryi długośc łącznika),czy raczej wymiary mogą byc różne i najpierw będę musiał się żucic pod spód i zrobic pomiary?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
u Deszczowego mechanior najwyraźniej ma głowę również od myślenia i wstawił dłuższy łącznik aby nie naciągać układu

Nie Krzysiu to moje widzimisie kazałem mu więcej uciąć i wspawać dłuższy. Pomogło :) (poszedłem na logikę)

 

a cóż cię skłoniło a żeby zrobic drugie podejście pod ten tłumik drgań

zamiennik się rozleciał ;) nie wiem co za tym stoi czy za duże naprężenia (tak wspawane) , gleba , czy kiepski producent :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeżeli chodzi o układ wydechowy,to jest taki motyw że jak auto kupiłem to miał już wycięty katalizator.i tak myślę że jak bym już podszedł drugi raz pod tą plecionkę(wymianę) ,to może w miejsce katalizatora zamontowałbym tzw. strumienice(może byłoby ciszej w aucie) ,takowy towar napotkałem na ALLEGRO .Cóż Wy myślicie na temat tego wynalazku?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czyli ciszej to raczej nie będzie?.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak tam dwumas u Ciebie?

Nowe poduszki /tym bardziej Febi/ nie znaczy, że dobre. Temat właśnie takich nowych poduszek przerabiałem w innym aucie grupy VW. Trzeba było założyć nowe, ale już Corteco. Na tych przestał telepać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A jak tam dwumas u Ciebie?

W 1Z nie ma dwumasu...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W 1Z nie ma dwumasu...

 

Założę się że kolega tak poprowadzi wywód że uwierzysz że jest. Jest w tym dobry.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź czy masz masę anty wibracyjną. Inni użytkownicy polecali nawet dołożyć klika KG :)

 

---------- Dodano o 08:25 ---------- Poprzednia wiadomość o 08:23 ----------

 

Przypomniało mi się jeszcze jedno można dołożyć drugą plecionkę za katalizatorem, słyszałem opinie że bardzo pomaga na buczenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Założę się że kolega tak poprowadzi wywód że uwierzysz że jest. Jest w tym dobry.

 

Przepraszam, pomyliłem z AFN.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności