Skocz do zawartości
Krycho

Silnik 1.4 TSI 160 KM - czy warto?

Rekomendowane odpowiedzi

Przyznam, że nie wiem jak brzmi 1.4 TSI 160 KM, ale mam obawy, że to trochę taka kosiarka.

Na przykład jeździłem ostatnio Fordem Fiestą 1.0 100 KM, fajnie się zbierał, ale brzmiał jak kosiarka ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Przyznam, że nie wiem jak brzmi 1.4 TSI 160 KM, ale mam obawy, że to trochę taka kosiarka.

Na przykład jeździłem ostatnio Fordem Fiestą 1.0 100 KM, fajnie się zbierał, ale brzmiał jak kosiarka ;)

Golf VI 1.4 TSI 160 KM wcale ''nie brzmi'' prawdopodobnie to bardzo ciche auto i nosze się z zamiarem zakupu takiej jednostki (ponoć te po 2010r. sa pozbawione wcześniejszych bolączek) , mam tez możliwość kupna takiego samego golfa tyle ze z silnikiem 2.0 TDI CR 110 KM rocznik 2009 i przebieg 160 tys z polskiego salonu no i z pewnego źródła no i zagwozdka...

ilu ludzi tyle opinii :(

za ''minus'' diesla przemawia to ze ma już 160 tys przebiegu i wymieniona była tylko ''grucha'' wiec reszta drogich napraw typu sprzęgło dwumasa itp może trafić na mnie , a drugi minus to moje roczne przebiegi to max 15 tys km wiec czy na nowego diesla jest sens sie porywać?

1.4 TSI 160 czy 122 KM do Passata to chyba za mały silnik ale do golfa powinien być ok ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam 1,4 160 km

Przebieg 12 kkm.

Jak kupowałem, to można było trochę taniej kupić "schodzący" 1,8

 

Odbyłem jazdę próbna tiguanem z tym silnikiem i zamówiłem 1,4 na 2013

Dziś zrobiłbym tak samo

 

Do osoby pytającej

Chyba nie ma nic łatwiejszego, niż zorganizować sobie jazdę testował i zrozumieć jak to jeździ, ile pali, jak brzmi itd

A jeśli sprzedawca uwierzy, ze zamówisz, to i na weekend dostaniesz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich na forum.

Ten temat bardzo interesował mnie jeszcze przed stworzeniem tego wątku. Od roku szukałem auta i passat był ostatnim, na jaki zwróciłbym uwagę. Ale jak się przejechałem (w sumie przypadkowo) 1.4 160 km z dsg, to uznałem, iż auto ma to coś, czego szukam - czysta przyjemność z jazdy, cichuteńko i wcale nie za twardo. A jak trzeba kopa - to ma. Tak więc pomimo natknięcia się w necie na mnóstwo informacji o awaryjności 1.4 tsi oraz przekonywań dealera Toyoty, że owszem kompresor + turbina + dsg to super sprawa podczas jazd próbnych, jednak w życiu należy być pragmatycznym - zdecydowałem się i zamówiłem b7 variant 1.4 160 km z dsg highline. Odbiór w grudniu lub styczniu. Myślę, że będzie ok. Szkoda tylko, że na przedłużenie gwarancji należy się decydować od razu, potem tylko ubezpieczenie od kosztów napraw.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich na forum.

Ten temat bardzo interesował mnie jeszcze przed stworzeniem tego wątku. Od roku szukałem auta i passat był ostatnim, na jaki zwróciłbym uwagę. Ale jak się przejechałem (w sumie przypadkowo) 1.4 160 km z dsg, to uznałem, iż auto ma to coś, czego szukam - czysta przyjemność z jazdy, cichuteńko i wcale nie za twardo. A jak trzeba kopa - to ma. Tak więc pomimo natknięcia się w necie na mnóstwo informacji o awaryjności 1.4 tsi oraz przekonywań dealera Toyoty, że owszem kompresor + turbina + dsg to super sprawa podczas jazd próbnych, jednak w życiu należy być pragmatycznym - zdecydowałem się i zamówiłem b7 variant 1.4 160 km z dsg highline. Odbiór w grudniu lub styczniu. Myślę, że będzie ok. Szkoda tylko, że na przedłużenie gwarancji należy się decydować od razu, potem tylko ubezpieczenie od kosztów napraw.

 

A ja, wręcz przeciwnie, przed decyzja przejechałem sie cała konkurencja praktycznie w tej klasie

W papierach, 1,4 jest zrywniejszy od całe "2 litrowej" konkurencji"

Tak, jak pisałem, po 12 kkm, wybór byłby ten sam

 

Co do przedłużenia gwarancji (ubezpieczenie), to chyba nie masz racji

Jak ja kupowałem, to ubezpieczenie w tańszej cenie można było wykupić w ciagu 6 miesięcy

Teraz wydłużyli do roku

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, przed przejechaniem się passatem również jeździłem (prawie) całą konkurencją, która na mnie (no może za wyjątkiem c5 z 2 litrowym dieslem) nie zrobiła większego wrażenia. Dopiero passek.

A co do gwarancji - obecnie VW ma dwa różne produkty:

1) dokupienie wydłużonej gwarancji producenta - wtedy cena owej gwarancji podwyższa wartość samochodu. Na to można się zdecydować do momentu odbioru i zapłaty ceny za auto (w konfiguratorze VW występuje to w "dodatkach" do wyposażenia),

2) ubezpieczenie od kosztów naprawy - na dokupienie polisy ma się rok i nie jest to polisa od Vaga.

I co wybrać - to jeszcze przede mną.

Również w grę wchodzi opcja poprzestania na 2 letniej gwarancji

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytanie do właścicieli 1,4TSI.

Chłopaki ile wam wasze Paski z tymi motorkami palą??? Ale nie o książkowe dane mi chodzi, tylko tak realnie w waszym wydaniu.

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość chriso
sorry za OT,ale miałem "przyjemność" przejechać taką Fiestą Niemcy,Polskę i z powrotem i nie powiedziałbym że to się fajnie zbiera - brak mocy zwłaszcza na autostradzie...

 

Przecie to miejskie auto więc autostrada to kiepskie środowisko dla niego :)

 

Mondeo 1.6 ecoboost (katalogowo 160KM, w moim odczuciu sporo giftów) na autostradzie przy średniej prędkości 133km/h palił mi 8,5l, do tego ciągnął od 1,5 tys obr. Przy jeździe w trasie poza autostradami 7,2 do 7,5. Dojazdy do pracy 50% podmiejskie, 50% miejskie drogi razem 20km znowu 8,5l. Tego silnika do 120km/h wogóle nie słychać.

Jeśli ten 1.4 TSI 160KM dorównuje parametrami 1.6EB Forda to kupno nowego Paska z silnikiem diesla jest mocno dyskusyjne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Pytanie do właścicieli 1,4TSI.

Chłopaki ile wam wasze Paski z tymi motorkami palą??? Ale nie o książkowe dane mi chodzi, tylko tak realnie w waszym wydaniu.

Pozdrawiam.

 

U mnie to wychodzi tak

Jak jestem w Otwocku i jazda biuro -dom 3,5 km w jedna stronę 2 razy dziennie) to wychodzi bliżej 9

Jaktylko wyjadę trochę dalej, do Warszawy np, to juz spada do 8, a jak korków nie ma to i 7 pokazuje sie

W trasie przepisowo - 6

Przy normalnej jeździe (ws ensie taj jak wszyscy 110-130) to znowu 8

Jakoś tak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
.....Jakoś tak

No to u mnie trochę mniej ;)

No ale każdy ma swoje priorytety i gusta...

Życzę bezawaryjności, bo to chyba najważniejsze dal wszystkich :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie! Widzialem, ze 1,4 TSI pojawil sie na wyprzedazy rocznika 2013 w comfortlinie za ok. 100k zl. Chyba przejdę się w poniedziałek do salonu i zobaczymy czy cos jeszcze udałoby się urwać :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Panowie! Widzialem, ze 1,4 TSI pojawil sie na wyprzedazy rocznika 2013 w comfortlinie za ok. 100k zl. Chyba przejdę się w poniedziałek do salonu i zobaczymy czy cos jeszcze udałoby się urwać :)

 

Powinno sie udać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Akisel, widzę, że masz DSG. A jak ogólnie oceniasz ten silnik? Ile Ci pali? Daje radę?

 

Ja na razie telefonowałem i prosiłem o oferty, ale jutro gdzieś podjadę do salonu.

Zastanawiam się tylko czy np. ta promocja jest naprawdę korzystna? Żeby się nie okazało, że podobny rabat można dostać na 1.4 TSI do produkcji. Widzę, że wersja wyprzedażowa ma RNS 315 a nie RNS 510.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Akisel, widzę, że masz DSG. A jak ogólnie oceniasz ten silnik? Ile Ci pali? Daje radę?

 

Ja na razie telefonowałem i prosiłem o oferty, ale jutro gdzieś podjadę do salonu.

Zastanawiam się tylko czy np. ta promocja jest naprawdę korzystna? Żeby się nie okazało, że podobny rabat można dostać na 1.4 TSI do produkcji. Widzę, że wersja wyprzedażowa ma RNS 315 a nie RNS 510.

 

Z doświadczenia

Jeśli kupujesz na krótko, to zamawiają 2014

Jeśli chcesz pojeździć paaaaaare lat, to bierz tańszy schodzący rocznik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nie kupię teraz to pewnie pomyślę dopiero za rok, a za rok to już pewnie już B7 będzie schodził (pewnie będą dobre promo) + będzie wchodził Passek B8 :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że użytkowników przybyło- jak wam spala to w mieście? Jak z jazdą i przyśpieszaniem z niższych obrotów? Silnik jest w miarę elastyczny?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość lu-ko

Ja mam podobny dylemat z zakupem. Cały czas zastanawiam się nad 1.4 TSI. Kilka artykułów w internecie zniechęciło mnie. Może jest ktoś na forum, kto użytkuje passka z tym silnikiem ale już nieco dłużej np. powyżej 100 tyś km. Prosiłbym o rzetelną opinię.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Krzys
Myślę, że użytkowników przybyło- jak wam spala to w mieście? Jak z jazdą i przyśpieszaniem z niższych obrotów? Silnik jest w miarę elastyczny?

 

Witam .

Mialem go na próbe, i powiem ze charakterystyka silnika ( 240 nM ) kompresor i turbina, pozwalaja na elastyczną jazde.

Bardzo żwawo reaguje, ładnie się zbiera z dołu, i nie warczy jak wyżej :nie opisana "kosiarka".

Zamawiam w lipcu w wersji HL , kombi, z dodatkami. Licze na upusty, bo B8 juz czeka w blokach startowych:)

Wiecie coś Panowie wiecej na temat tej elektronicznej szpery? Warto ja zamowic? Czy w tym pakiecie kierownica jest spłaszczona u dołu?

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mówiąc szczerze to 1.4tsi nawet sie nie umywa do fordowskiego 1.6EB ;-)

Nawet jeśli chodzi o tuning, to 1.6EB z palcem w oku robibsie 200-210hp

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś benzynę kupowało się dlatego, ze była mniej problemowa. Tzn. brak dwumasy, turbo- mniejsze koszty. Teraz w nowoczesnych silnikach benzynowych mamy prawie wszystko to co dieslu: turbo, nawet dwa razy, dwumasa, wysokociśnieniowy wtrysk bezpośredni. Koszty utrzymania po wielu latach będą równie wysokie a do tego sa to chyba konstrukcje jeszcze nie do końca znane, choć mogę się mylić. Także diesel to nie jest zły pomysł, jest się robi od czasu do czasu dłuższe przebiegi, bo przynajmniej wiadomo co się popsuje (najszybciej wtryski...)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności