Skocz do zawartości
Zielas

RNS 510 Czyszczenie soczewki lasera

Rekomendowane odpowiedzi

Przeczyścić laser na początek, u mnie to pomogło.

Edytowane przez Zielas

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Przeczyścić laser na początek, u mnie to pomogło.

 

Jak się zabrać do tego? Nawi jest prosto rozkręcalna?

Sory może za banalne pytanie ale nie zabierałem się nigdy za to i jestem zielony:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

musisz wyciągnąć nawi z samochodu (4 śrubki)

następnie odkręcasz 2 śrubki od góry i zdejmujesz górną pokrywę,

arnshdddiy-step1.jpg oznaczone numerem 1

arnshdddiy-step2.jpg

następnie odkręcasz 2 śrubki od trzymania napędu,

arnshdddiy-step4.jpg tez numerek 1

odpinasz 2 taśmy i napęd masz na wierzchu...

arnshdddiy-step5.jpg

a dalej to juz sam musisz :)

trudne nie jest:)

 

*zdjęcia zapożyczone z internetu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dalej łatwe nie jest, trzeba przesunąć laser do samego końca i kombinować z patyczkiem nasączonym spirytem przez którąś dziurkę. Tylko żeby komuś nie przyszło do głowy czyścić zwykłym spirytem, najlepiej kupić na alledrogo alkohol izopropylowy. A jeszcze jedno te taśma mają strasznie słabe kostki trzeba b. uważać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bez przesady z tymi "wtyczkami" tragedii nie ma;) z tego co pamiętam to ja rozbierałem mechanizm i czyściłem mając na wierzchu, ale może i Twoja opcja jest lepsza:) izopropanol jest zdecydowanie OK!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wielkie chłopOki :) napewno instrukcja się przyda, może jutro się za to zabiEre:)

 

---------- Dodano o 21:26 ---------- Poprzednia wiadomość o 21:24 ----------

 

Dalej łatwe nie jest, trzeba przesunąć laser do samego końca

 

tylko jeszcze jak ma wyglądać to przesuwanie laseru do końca...?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:wmorde

Jeszcze tylko brakuje instrukcji jak wziąć laser między zęby i przepłukać spirytusem. Do czyszczenia lasera są specjalne płyty audio.

 

próbach odpalania filmów jakoś strasznie porysowana się zrobiła
Przeczyścić laser na początek, u mnie to pomogło.

Jeśli laser porysuje płytę to będzie to ostatnia rzecz jaką w swoim życiu zrobi. Brudny czy czysty nie ma znaczenia. Nie porysuje płyty. Tomek weź tą nagraną płytę i jakieś ori DVD i sprawdź grubość. Zdarzają się grubsze płyty, które mogą się w napędzie rysować, ale na pewno nie od lasera :).

 

Co do samego odtwarzania kilku filmów to musisz na płycie DVD zapisać menu - coś w rodzaju spisu treści które umożliwi odtwarzanie kilku plików. Mniej więcej takie coś jak odtwarzanie scen na normalnej płycie Inaczej będzie odtwarzał tylko pierwszy plik. Przypuszczalnie źle nagrałeś płytę i dlatego odtwarza ci tylko 1 film. Normalnie przecież na płycie jest tylko jeden film, choć zazwyczaj fizycznie są to 4 pliki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Laser jest na prowadnicy, ja przesunąłem go do rogu i pod skosem jest otwór w obudowie gdzie można włożyć patyczek do czyszczenia.

 

---------- Dodano o 22:21 ---------- Poprzednia wiadomość o 22:16 ----------

 

:wmorde

Jeszcze tylko brakuje instrukcji jak wziąć laser między zęby i przepłukać spirytusem. Do czyszczenia lasera są specjalne płyty audio.

.

 

Już bajek nie opowiadaj, żaden serwis nie czyści lasera płytą.

Edytowane przez Zielas

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

potwierdzam czyszczenie płytą guzik da. Laser a właściwie jego soczewka jest wyprofilowana i co płyta ma wyczyścić jej wgłębienia kiedy obraca się?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
potwierdzam czyszczenie płytą guzik da. Laser a właściwie jego soczewka jest wyprofilowana i co płyta ma wyczyścić jej wgłębienia kiedy obraca się?

 

ja czyściłem płytą z włoskami i soft łyknęła bez problemów,wcześniej wszystko cięła (nawet muzę z płyty) .....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kiedyś miałem DVD które nie odczytywało żadnych płyt, po włożeniu nawet takiej do czyszczenia pomieliło pomieliło ale bez efektu. Ale nie czytało nic w ogóle, po rozebraniu i czyszczeniu mechanicznie, wszystko czytała od strzała.

Może miałeś lepszą płytę bądź nie było takiej tragedii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może wy myślicie o tych płytach, które sprzedają razem z płynem do czyszczenia. To jest faktycznie badziew. Natomiast porządna płyta czyszcząca zawsze zadziała, a jeśli nie zadziała to znaczy że laser jest rozkalibrowany.

 

Natomiast wracając do sedna to brudny laser na pewno nie może być powodem porysowania płyty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do rysowania płyt w RNS to również to zauważyłem ale to nie laser bo po raz laser jest głebiej usadowiony a u góry jest sama soczewka. Ale ona również nie jest tego przyczyną. W większości samochodów płyty się rysują w napędzie.

 

co do czyszczenia można spróbować też preparatem w spray kontakt ipa plus. ma fajny dozownik więc pryśnięcie przez szparkę, po odsłonięciu samej górnej pokrywy też pomoże - warunek rns musi być odpięty od zasilania. Preparat szybko paruje ale w stanie ciekłym również przewodzi prąd.

Ja osobiście nie wierze w te płyty kiedy sytuacja jest tragiczna, owszem od czasu do czasu użyć czegoś takiego jakoś zapewne będzie działać na plus bo inaczej nie byłoby ich;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

99% "zabrudzeń" soczewki lasera to rozkalibrowanie. I wtedy żadne czyszczenie nie pomoże.

kontakt ipa plus

preparat paruje ale syf zostaje jak był

ale w stanie ciekłym również przewodzi prąd

czyli że robi zwarcie :bezzebow

Jak podłoga jest brudna to najpierw się zamiata, jak to nie pomoże to się dopiero myje :).

Jeszcze jedna sprawa. Laser w aucie ma bardzo małą moc a co za tym idzie musi mieć bardzo dobrej jakości płytę. Najlepiej nagrywać na płytach wielokrotnego zapisu, one mają dużo lepszej jakości powłokę przechowującą dane.

 

I na koniec jeszcze jedno. Może się tak zdarzyć, że płyty nagrywane w domu na kompie będą pięknie hulać na tym kompie, a na rns-ie nie pójdą. Pierwsze co w takim przypadku trzeba sprawdzić to czy przypadkiem nie jest uwalona nagrywarka. Bo to ona może mieć stały błąd lasera, który powoduje że zapis danych zaczyna się w inny miejscu niż powinien. Biorąc pod uwagę gęstość upakowania linii wystarczy minimalne przesunięcie i będzie po ptokach.

 

No i tak całkiem już na koniec, to najprostszym sposobem żeby odtwarzacz się nie "zabrudził" jest regularne używanie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
....... ma fajny dozownik więc pryśnięcie przez szparkę, po odsłonięciu samej górnej pokrywy też pomoże -

 

Kamil, Mówisz o tym, że wystarczy zdjęcie tej górnej pokrywki (odkręcenie tych 2 śrubek)?? I gdzie prysnąć? bo z samej góry nie widze lasera.... czy pryskać tam gdzie znaki zapytania na fotce? Co miałeś na mysli?

161020131836.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz napęd M3.5 czyli ten starszy. Jutro zrobię Ci manuala jak dostać się do lasera.

Co do tego Twojego oznaczenia strzałką to zaznaczyłeś silniczek który obraca płytą. Lasera nie widać tak. Jedynie jakbyś przesunął go w samą górę jak pisał ktoś wcześniej wtedy jesteś w stanie go dostrzec.

Zrobię jutro to dla Ciebie włącznie z rozebraniem napędu i dostaniem się bezpośrednio do lasera.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Masz napęd M3.5 czyli ten starszy. Jutro zrobię Ci manuala jak dostać się do lasera.

Co do tego Twojego oznaczenia strzałką to zaznaczyłeś silniczek który obraca płytą. Lasera nie widać tak. Jedynie jakbyś przesunął go w samą górę jak pisał ktoś wcześniej wtedy jesteś w stanie go dostrzec.

Zrobię jutro to dla Ciebie włącznie z rozebraniem napędu i dostaniem się bezpośrednio do lasera.

 

Będę bardzo wdzięczny:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Laser przesunąć max do obudowy i przez któryś otwór da się pod kątem włożyć patyczek nasączony spirytem. Ale psiknąć to raczej kiepsko będzie. Ale same zdjęcie górnej obudowy to nie wystarczy.

Edytowane przez Zielas

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
włożyć patyczek nasączony spirytem
Tylko niech nikomu nie przyjdzie do głowy używać spirytusu salicylowego do tego. Tylko czysty monopolowy. Potem oczywiście patyczek należy dokładnie wycyckać :).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

temat wydzielony i przyklejony - będzie tutorial na przyszłość,później posprzątamy go kosmetycznie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności