Skocz do zawartości
sawka

Samochód idealny.

Rekomendowane odpowiedzi

Samochód idealny? To proste - musi być stary. Niech przetrwa trzydzieści lat, a będzie to oznaczało, że spełnił wszystkie wymogi. "Przetrwają najsilniejsi" - stara mądrość (prawie tak stara jak ja), a jakże prawdziwa. Jak samochód przetrwa - dajmy na to - dwadzieścia lat na polskich drogach, to można śmiało założyć, że jest niezniszczalny i zaangażować do trzeciej części Transformersów (zamiast Megan Fox). Idealny samochód musi mieć duszę. Duszę i swoją historię. Chociażby naderwany zderzak nie przeszkadza, jeżeli wiąże się z nim ileś wspomnień...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To taki który bez przygotowania zawieze Mnie tam gdzie chcę i bedzie miał klimę ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Samochód idealny to taki z którym ciężko się rozstać pomimo jego wad i niedogodności (brak klimy ;) ) ja tak mam ze swoim paskiem ile razy ja go już sprzedawałem :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie czemu piszecie o moim samochodzie :P pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak jakoś wyszło

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

gdyby b5 mialo normalne zawieszenie i silnik jak w golf mkIV to by był samochód ponad idealny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a co z zawiasem B5 jest nie tak? :hmm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe co? :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Tzn.jaki?

 

Chodzi o ułożenie silnika ,w mk4 skrzynie wymienią ci za 100zl lub samemu przy odrobinie chęci. W B5 trzeba wyciągać z silnikiem albo na podnośniku ,w ogóle czy do pompy czy do czego innego jest lepszy dostęp w silniku jak w mk4 niż w paskuB5. Już B4 to był dobry samochód ,stary bo stary, ale tam był zwykły tani zawias i silnik normalnie ułożony.

 

Zawieszenie z B5 ogólnie nie to ,że jest złe ,ale po prostu delikatne. Takim mk4 możesz zasuwać po dziurskach co dziennie i jak ci coś puknie po iluś tys km to wymiana w razie czego groszowa i łatwa ,w B5 jak wiadomo lepsze 1000zl gorsze 600zl. Na wymianę samemu z pól dnia trzeba przeznaczyć i po dziurskach dobrze by było je omijać ,bo kilka razy wpadniesz w dużą dziurę i górne lecą co generuje koszty > czyli ogólnie nie nadaje się to na wiochy i miasto.

 

Tyle że np w B5 jak jest ok nie ma co się zepsuć ,mniej elektroniki jak w mk4 ,chociaż tu bardziej chodzi mi o audi B5 ,bo już pasek ma dużo wspólnego z mk4

Edytowane przez Pjotrm
Kolego poprawiłem ortografię oraz interpunkcję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

eee, nie kupuję tego. Sam miałem obawy jak kupowałem, ale wkładanie części na jakości ori daje naprawdę 100% efektu .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
eee, nie kupuję tego. Sam miałem obawy jak kupowałem, ale wkładanie części na jakości ori daje naprawdę 100% efektu .

 

U mnie 3 miesiące i wahacze będą już pukać ,gdzie mam mk4 zawias robiony 5 lat temu i po dziurskach co dziennie jeździ i nic nie puka, a koszt wymiany 100zl na 2 strony ( gumy febi ).

 

Czemu w b6 jest już zwykle zawieszenie ? Jedynie z tyłu dla lepszego komfortu są jakieś tam wahacze, ale to rzadko sie psuje, ale gdzie b5 do b6 ,zupelnie inna klasa samochodu.

Edytowane przez Pjotrm
Kolego używaj słownika, następnym razem ->kosz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale gorzej się prowadzi :). Przynajmniej według mnie. Ale tutaj chyba każdy ma prawo mieć swoje zdanie :).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A na jakich wahaczach jeździcie? Chodzi mi czy oryginały czy zamienniki? Jeśli zamienniki to której firmy?

 

 

Nie wiem dlaczego ale w B6 zaobserowałem dziwne wężykowanie tyłu jak się "szybciej" jedzie. Piszę tak na podstawie 3-ech samochodó,w, którymi miałem możliwość jeździć. W B5 nigdy tego nie zaobserwowałem, i mówię tutaj o samochodach po seriwsie a nie z zużytymi amorami z tyłu. Trudno również porównywać B5 do mk4, którego zawieszenie poza wytrzymałością prowadzi się jak taczka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem dlaczego ale w B6 zaobserowałem dziwne wężykowanie tyłu jak się "szybciej" jedzie. Piszę tak na podstawie 3-ech samochodó,w, którymi miałem możliwość jeździć. W B5 nigdy tego nie zaobserwowałem, i mówię tutaj o samochodach po seriwsie a nie z zużytymi amorami z tyłu.

 

 

 

w b6 nie zaobserwowałem nic ,zadnego bujania.

 

Miałem dwie b5-tki i teraz jeżdżę b6 i żadnych problemów z prowadzeniem, nawet przy DUŻYCH prędkościach , jeżeli amory są ok i wymienione elementy ''metalowo-gumowe'' i ustawiona jest zbieżność (tył nie tylko przód) to musi być ok .

 

Proponuję zajrzeć tu http://forum.vw-passat.pl/threads/38752-Nier%C3%B3wnomierne-zu%C5%BCycie-opon-na-tylnej-osi?highlight=tylna+belka

 

Post nr 17 . Pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
gdyby b5 mialo normalne zawieszenie i silnik jak w golf mkIV to by był samochód ponad idealny

 

 

Dla mnie zawieszenie i ułożenie silnika wzdłużnie to zalety !

 

Skrzyni co miesiąc się nie wyjmuje żeby potrzebny był do niej super dostęp ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Nie znam auta, ale jak jesteś poważnie zainteresowany to mogę go "przeciorać". Blachę, VCDS'em.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności