Proszę o analizę passat b5,1.9 tdi AJM

[kris87]

Witam jak w temacie,auto ma muła,słabe przyśpieszenie,coś świszczy pod maską jakby jakieś powietrze,błędów silnika nie ma.

Błędy statyczne

http://vaglog.rtnet.pl/yogofon_140198.html

http://vaglog.rtnet.pl/yogofon_140199.html

http://vaglog.rtnet.pl/yogofon_140200.html

http://vaglog.rtnet.pl/yogofon_140201.html

http://vaglog.rtnet.pl/yogofon_140202.html

http://vaglog.rtnet.pl/yogofon_140203.html

http://vaglog.rtnet.pl/yogofon_140204.html

 

Dynamiczne

http://vaglog.rtnet.pl/yogofon_140205.html

http://vaglog.rtnet.pl/yogofon_140206.html

http://vaglog.rtnet.pl/yogofon_140207.html

http://vaglog.rtnet.pl/yogofon_140208.html

http://vaglog.rtnet.pl/yogofon_140209.html

http://vaglog.rtnet.pl/yogofon_140210.html

 

BS

http://vaglog.rtnet.pl/yogofon_140211.html

http://vaglog.rtnet.pl/yogofon_140212.html

[pol7777]

Szukaj dziury w dolocie. Jak ją zlikwidujesz to powtórz logi dynamiczne.

[kris87]

Tylko to czy jeszcze na czyms sie skupic

[Gość natanek]

To chyba najpewniejsza przyczyna, wiec sprawdź ją najpierw. Jeżeli nie będzie zmian to pomyślimy dalej. Wklej logi jeśli będzie poprawa.

[pol7777]

Masz dziurę w dolocie na 100%. Dopóki tego nie ogarniesz nie ma sensu szukać dalej.

[stranger212]

Ja mam podobny problem. Przejrzałem już te i inne fora i nic. Szukałem juz dziury w dolocie, nieszczelności podcinienia, czyściłem N75, zaślepiłem EGR i nic. Jak był muł tak jest. A dokładniej jest dół na niskich obrotach (ciężko mu sie rozbujać) a jak już zacznie iść to im wyższe obroty to słabnie. Dodam jeszcze że paszczak po delikatnym wirusie. Aha przepływka też czyszczona bo coś mi się wydaje ze zaniża. a tu logi jakie udało mi się zrobić przed awarią kabelka.

http://vaglog.rtnet.pl/stranger212_138282.html

http://vaglog.rtnet.pl/stranger212_138283.html

 

Dodam jeszcze że podczas dodawania gazu słychać takie dziwne cykanie,które przyspiesza wraz z obrotami silnika. Zaczęło mi sie to dziać po wymianie uszczelniaczy na pompowtryskach i pompy vacum. Pomóżcie koledzy bo szlag mnie trafi.

Edytowane 31 Sierpnia 2013 przez stranger212

[koziolek7]

Witam jak w temacie,auto ma muła,słabe przyśpieszenie,coś świszczy pod maską jakby jakieś powietrze,błędów silnika nie ma.

Błędy statyczne

http://vaglog.rtnet.pl/yogofon_140198.html

http://vaglog.rtnet.pl/yogofon_140199.html

http://vaglog.rtnet.pl/yogofon_140200.html

http://vaglog.rtnet.pl/yogofon_140201.html

http://vaglog.rtnet.pl/yogofon_140202.html

http://vaglog.rtnet.pl/yogofon_140203.html

http://vaglog.rtnet.pl/yogofon_140204.html

 

Dynamiczne

http://vaglog.rtnet.pl/yogofon_140205.html

http://vaglog.rtnet.pl/yogofon_140206.html

http://vaglog.rtnet.pl/yogofon_140207.html

http://vaglog.rtnet.pl/yogofon_140208.html

http://vaglog.rtnet.pl/yogofon_140209.html

http://vaglog.rtnet.pl/yogofon_140210.html

 

BS

http://vaglog.rtnet.pl/yogofon_140211.html

http://vaglog.rtnet.pl/yogofon_140212.html

 

 

mi sie wydaje ze przeplywka przeklamuje, nawet w statycznym widac ze wartosc wieksza niz w kolumnie wczesniej. czyszczenie izopropanolem albo wymiana wkladu. Ale najpierw zlokalizuj swist, polecam popsikac samostartem tam gdzie przypuszczasz ze jest nieszczelosc, obroty silnika sie zwieksza jesli bedzie dziurka. Ja mialem nieszczelnosc miedzy blokim silnika a kolektorem ssacym(zla uszczelka)

[banshee]

Ja mialem nieszczelnosc miedzy blokim silnika a kolektorem ssacym(zla uszczelka)

Raczej między głowicą, a kolektorem.

 

---------- Dodano o 09:04 ---------- Poprzednia wiadomość o 09:00 ----------

 

Dodam jeszcze że paszczak po delikatnym wirusie. Aha przepływka też czyszczona bo coś mi się wydaje ze zaniża. a tu logi jakie udało mi się zrobić przed awarią kabelka.

http://vaglog.rtnet.pl/stranger212_138282.html

http://vaglog.rtnet.pl/stranger212_138283.html

Ten program to jakaś lipa. Dawka ograniczenia momentu większa niż dawka życzenie kierowcy?? Jakaś kpina!

[stranger212]

Mówisz że tu leży przyczyna? Powiem szczerze że też to podejrzewałem ale potrzebowłem potwierdzenia. No to teraz tylko szukać kogoś kto to ogarnie i doprowadzi do porzadku w rozsądnej cenie. Może polecicie kogoś na podlasiu...

A może ktoś potwierdzić diagnozę banshee (z całym szacunkiem) ale nie będąc pewnym nie chce człowieka od programu besztać.

Edytowane 1 Września 2013 przez stranger212

[stranger212]

No Panowie. Podpowie ktoś co z tym fantem zrobić ???

[Rufus110hp]

Mówisz że tu leży przyczyna? Powiem szczerze że też to podejrzewałem ale potrzebowłem potwierdzenia. No to teraz tylko szukać kogoś kto to ogarnie i doprowadzi do porzadku w rozsądnej cenie. Może polecicie kogoś na podlasiu...

A może ktoś potwierdzić diagnozę banshee (z całym szacunkiem) ale nie będąc pewnym nie chce człowieka od programu besztać.

 

Sławek wie co pisze:D

Tu sobie Radek poczytaj http://forum.vw-passat.pl/threads/51667-Samodzielna-analiza-TDI

[Shalvinsky]

Witam, też chciałem zrobić logi właśnie w AJM i pytanie czy zrobić z chipboxem z alledrogo z którym sobie śmigam, czy go odłączyć i dopiero robić?

[Rufus110hp]

Najlepiej tego Chipboxa dawaj w kosz. Odłącz i loguj Passaciora:P

[stranger212]

Dzięki za podesłanie lektury Konrad i za diagnozę banshee. Przestane się więc grzebać w aucie i szukać dziury w całym. Tylko w zasadzie martwi mnie ten dziwny odgłos dobiegający z silnika najbardziej słyszalny przy otwartym oknie podczas dodawania gazu. Przejrzałem już w zasadzie wszystko pozostał tylko do zweryfikowania egr i uszczelka pod kolektorem. Bo to raczej nie jest normalne. A może z logów też da się to odczytać ? Jak macie jakieś pomysły to ja jestem otwarty na wszelkie sugestie. Aha no i ponowie swoją prośbę o kontakt do kogoś z podlasia kto się grzebie w programach. Z góry dzięki

[banshee]

Może nieszczelny masz kolektor wydechowy lub coś z rura wydechową i przy dodawaniu gazu słychac uciekające spaliny - takie syczącze strzały...cięzko to opisać słowami

[stranger212]

Dokładnie też mam problem z określeniem tego dźwięku ale mi się bardziej wydaje że jest to dżwięk czegoś zasysanego choć mogę się mylić bo już tak długo to rozkminiam że mogę już wymyślać. Z tego też powodu napisałem tutaj z nadzieją że z logów ktoś coś wyczyta i mi podpowie. Dodam jeszcze że muł paskowi się pogłębia a spalanie rośnie do góry jak głupie. Powiedzcie czy to możliwe że się poprostu smok zapaskudził i samochód nie da rady ciągnąć paliwa (jest tam jakiś filtr czy siatka?)? bo dosłownie takie mam wrażenie i to by tłumaczyło głupi dźwięk.

[banshee]

Masz elektryczną pompę w zbiorniku, a smok raczej się nie zapcha. No chyba, że ktoś lał nie wiadomo co...

Pompy nie słychać, jedynie czasami przy przekręcaniu stacyjki przed odpaleniem da się słyszeć przelewanie takich jakby bąbli paliwa z powietrzem (kilka sekund).

[stranger212]

Nie mam pompy w zbiorniku. Kiedyś miałem problem z zapowietrzaniem układu i wyszło ze w moim pasku niema jej.

A wracając jeszcze do moich logów. Jeżeli ograniczenie momentu daje większą dawkę niż powinno to samochód powinien zasuwać jak szalony. Więc jak to się ma do zamulenia mojego auta. Poprawcie mnie jeśli się mylę i sorry jeśli jestem upierdliwy ale drażni mnie to strasznie.

Edytowane 10 Września 2013 przez stranger212