Skocz do zawartości
latinoo_80

[Instrukcja] Reanimacja blokady kolumny kierownicy

Rekomendowane odpowiedzi

Witam grono forumowiczów. Zgodnie z obietnicą przedstawiam pacjenta, który nie jednemu z nas spędza sen z powiek. Blokada kierownicy. Po spędzonych pewnego wieczoru dwóch godzinach na parkingu pod pracą i niemożności odpalenia auta z powodu ów blokady postanowiłem zadziałać w tej sprawie. Następnego dnia rozeznanie i diagnoza. Rozeznanie to 990 zł zakup modułu z robocizną w serwisie VW Olsztyn. Diagnoza to własnoręczne podjęcie się tego zadania. I przyznam, że cholernie jestem dumny z tej decyzji bo prawie tysiak został na tegoroczne wakacje. Podczas reanimowania tej blokady tak bardzo zaskoczyła mnie pewna sprawa, a dokładnie rzecz w postaci pewnego elementu w module blokady, że przez kilkanaście minut nie mogłem wyjść z podziwu. Ale to opiszę wraz z postępującym opisem przy foto.

 

Mam też niesamowicie ogromną nadzieję, że pomogę nie jednemu forumowiczowi tą pewnego rodzaju instrukcją. Zaznaczam iż zamieszczone zdjęcia są zdjęciami wybranymi, które są najbardziej istotne według mnie. Gdybym chciał zamieścić wszystkie fotki byłoby ich tu około 40-stu sztuk. Streściłem to w 10-ciu i myślę, że to wystarczy. Jeśli ktoś bałby się własnoręcznie zabierać za tą blokadę, a mieszka niedaleko Kwidzyna to polecam się ze swoją pomocą. Do dzieła.

 

 

Aby w ogóle zabrać się za moduł blokady za pierwszym razem NIESTETY ale trzeba wyjąć całą kolumnę kierowniczą.

Na samym początku bez wątpliwości odpinamy klemę z aku. Koniecznie MINUSOWĄ . Po odpięciu klemy zabieramy się za wnętrze. 1 - najpierw demontujemy ramkę zegarów, z lewej strony, nie z innej, podważamy ramkę na tyle aby złapać palcami i następnie wzdłuż dolnej krawędzi ramki podważamy palcami ramkę i ją wyciągamy z zatrzasków. Po wyjęciu ramki demontujemy osłonkę stacyjki 2 aby łatwiej było zdemontować element kokpitu. W tym celu dwoma palcami wskazującymi wciskamy delikatnie będące tam klapki, łapiemy wewnątrz za krawędzie i zdecydowanym ruchem "wyrywamy" osłonę z zatrzasków, odkręcamy śrubkę mocującą stacyjkę. 3 - Następnym krokiem jest demontaż ramki radia, w tym celu dół ramki nad panelem klimy podważamy palcami i wyjmujemy z zatrzasków. Kolejny krok to demontaż przycisku ręcznego, włącznika świateł i regulacji jasności oś. kokpitu (reg. świateł), aby to zrobić należy zdemontować boczną maskownicę bezpieczników. Po jej zdjęciu wkładamy rękę za te elementy i je wypychamy (nic się nie stanie) najpierw przycisk ręcznego i odpinamy przewody, następnie włącznik świateł, łapiemy za ów włącznik tak jakbyśmy chcieli włączyć światła, mocno go wciskamy i przekręcamy w prawo jednocześnie wypychając go od tyłu, odpinamy przewody, no i regulację ośw. deski i świateł zew. wypychamy z tyłu i odpinamy przewody. Po tych zabiegach rozkręcamy obudowę kolumny kierowniczej 5 . Aby to zrobić należy wykręcić trzy śruby, jedna pod spodem kiery i dwie do wykręcenia, których należy obrócić kierownicę tak aby je odsłonić i wykręcić, jedna z lewej i jedna z prawej strony. Demontujemy plastiki pamiętając o tym aby wyczepić wzdłuż strzałki (podwójna strzałka w górnej części kiery) elastyczny element tuż pod zegarami.

1A.jpg

 

 

 

Tu obraz po zdemontowaniu kierownicy, i elementów kokpitu. Opis po zdemontowaniu żeby było lepiej widać miejsca mocowania elementów. 1 - (przed demontażem zewnętrznej osłony kokpitu, osłon kierownicy) odkręcamy osłonę dna kokpitu poprzez wykręcenie trzech śrub, następnie wykręcamy śruby boczne 2 (także przed demontażem elementu kokpitu). Śmiało demontujemy element z zatrzasków. 3 - wypinamy przewody od lampki ośw. na nogi i diagnostyczny odkładamy osłonę w bezpieczne miejsce, zdejmujemy osłonę mocowania przegubu kolumny kierowniczej i wykręcamy śrubę kontrującą zacisk kolumny i zdejmujemy z osi przekładni kierowniczej, odpinamy i demontujemy przewody z kolumny kierowniczej i odkręcamy masę. Można teraz odkręcić całą kolumnę kierownicy 4 . 5 - to miejsce mocowania zegarów. Jeśli komuś trzeszczą jest okazja to załatwić. Po odkręceniu dwóch śrub zegarów po prostu go ciągniemy do siebie. 6 - wykręcamy śruby również jeszcze przed demontażem elementu kokpitu.

 

W gruncie rzeczy kierownicę da się odkręcić już po samym zdemontowaniu osłon kolumny kierowniczej ale ja korzystając z okazji zdjąłem to co widać aby zniwelować niedawno powstałe dźwięki trzeszczenia.

2A.jpg

 

 

Tu mamy pacjenta na stole operacyjnym. 1 - miejsca mocowania kolumny kierowniczej do konstrukcji auta. W kółku czarny moduł blokady kierownicy. 2 - NITY mocujące moduł do kolumny.

 

Przygotowujemy trzy wiertła do metalu 2 mm 4 mm i 6 mm . Z tego względu iż ów nity są niesamowicie twarde najlepiej właśnie takich wierteł użyć i nawiercać po kolei od najmniejszego na głębokość 1 cm. Bez obaw nic się nie stanie.

3A.jpg

 

 

 

Tu widok miejsca mocowania modułu i wykręcona szpilka mocująca. Tak tak wykręcona. Po rozwierceniu nitów i zdjęciu modułu łapiemy za kombinerki i wykręcamy pozostałości szpilki. Artyści z VW wkręcili najpierw śrubę i drugi jej koniec zaprasowali na kształt nita. Gwint to M5. Tak więc nie ma powodów do obaw, że nie zamocujemy modułu z powrotem. Do jego zamocowania wystarczą dwie śruby M5 i to NAJLEPIEJ z łbem pod imbus 4 mm.

4A.jpg

 

 

 

Po zdemontowaniu modułu wyłania nam się widok taki. 1 - to osłona całego modułu w postaci elektroniki i mechanizmu blokującego. 2 - to trzpień blokady który ma w pewnym miejscu wycięcie (widoczne na następnym zdjęciu w kółku 3), które jest po to aby kompletnie zablokować mechanizm kiedy zdejmie się osłonę modułu 1 w czasie kiedy kolumna nie jest zdemontowana co później ZMUSZA do zdemontowania kolumny W SERWISIE bo element 3 , który jest częścią osłony 1 ma za zadanie podtrzymywać zapadkę blokującą 2 widoczną na następnym foto.

 

Vw to cwaniaki. Jeśli ktoś tylko zdejmie osłonę modułu nie wiedząc o tym zabezpieczeniu to "kaplica" i bez rozwiercania nitów NIE OBEJDZIE SIĘ. Jeden z forumowiczów jakiś czas temu opisywał taki problem i teraz jasne, że to jest przyczyna.

5A.jpg

 

 

 

Tu z bliska widać jak wygląda zabezpieczająca blokada mechaniczna części mechanicznej modułu. Trochę masło maślane ale tak jest. 1 - to zapadka z widocznym otworkiem służącym do zablokowania przez język 3 obudowy z powyższego zdjęcia. To właśnie to mnie tak zaskoczyło w tym module. 2 to sprężynka dociskająca zapadkę blokady i 3 w kółku widać wycięcie trzpienia blokady, które po wyjęciu kluczyka ze stacyjki i zablokowaniu kolumny znajduje się na wysokości tejże zapadki i jakiekolwiek manipulacje przy osłonie modułu kończą się mechanicznym zablokowaniem mechanizmu blokady. SZOK. Ja dla spokojnej głowy wywaliłem to zabezpieczenie. Jest zbędne i po usunięciu nie ma żadnego błędu ani nie koliduje z poprawnością działania modułu blokady.

6A.jpg

 

 

 

Zdjęta osłona z widoczną sprężynką 1 dociskającą trzpień blokady kolumny. 2 - to płytka elektroniczna sterująca blokadą i będąca przyczyną kłopotów z blokadą, 3 - silniczek z przekładnią ślimakową, która przemieszcza w pionie trzpień blokady, 4 - miejsca mocowania płytki na śruby.

7A.jpg

 

 

 

Tu cały moduł blokady w częściach. 1 - płytka (nasz delikwent i twórca kłopotów, szczegóły opisane dalej), 2 - przekładnia ślimakowa na którą należy UWAŻAĆ aby nie wypadła bo do poprawnej pracy musi być odpowiednio ustawiona w czasie montażu, 3 - część mechaniczna modułu blokady, 4 - to miejsca mocowania płytki na śruby, 5 - to jest metalowy kołek popychający krańcówkę w pozycji "zablokowany" , podczas montowania należy zwrócić uwagę aby był pod krańcówką czyli w dole, w czasie montowania nie da się przeoczyć gdyż jeśli nie opuścimy go to oprze nam się o płytkę i nie zamocujemy jej poprawnie. 6 - to drugi element pracujący i sterujący przez wodzik krańcówką od pozycji "odblokowany"

8A.jpg

 

 

 

W razie gdyby niechcący wypadł nam mechanizm obrotowy to tu w kółku widać w jakiej pozycji należy ustawić mechanizm aby pracował poprawnie. Wycięcie w "ślimaku" musi się pokrywać z wycięciem w obudowie "ślimaka"

9A.jpg

 

 

 

Zabieramy się za reanimację elementu będącego przyczyną naszych kłopotów. Otóż głównym problemotwórcą na płytce elektronicznej jest konkretnie TA krańcówka w kółku 1 . Aby naprawić pacjenta należy krańcówkę 1 wylutować z płytki następnie wylutować krańcówkę 2 i zamienić je miejscami. TAK! Zamienić miejscami pamiętając aby przełożyć też blaszką 3 z krańcówki 2 do krańcówki 1 . Po tak wykonanej operacji wszystko składamy, montujemy, podłączamy przewody i kiedy już mamy wszystko ogarnięte podpinamy klemę do aku i testujemy. U mnie poszło za PIERWSZYM razem.

 

10A.jpg

 

Jeśli się nadaje to poproszę o eksmisję do warsztatu. Aha !!! I poproszę jednego z MODÓW o usunięcie niedziałających odnośników zdjęć. Moja edycja nic nie pomaga. Dzięki.

Edytowane przez Blop

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Swietna instrukcja. Te sruby lepiej kupic w aso aby nie ulatwiac zycia zlodzieja. Blop taka sugestia. W naszym warsztacie pojawiaja sie instrukcje ktore moga ulatwic zycie amatorom cudzej wlasnosci. Moze warto dzial warsztat zrobic na zasadzie gieldy. Po pewnym czasie dopiero dostep?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Te sruby lepiej kupic w aso aby nie ulatwiac zycia zlodzieja.

 

Jest kolego w tym jakiś sens na pewno. Tylko kto będzie wiedział, że akurat w tym, a nie innym aucie nie ma tych nitów. I nie ma potrzeby po nie udawać się do serwisu. W każdym dobrym sklepie metalowym można dostać szpilki z gwintem do zanitowania. Groszowe sprawy. Wybór czy to śrub na imbusa czy to nitów pozostawiam każdemu z osobna.

 

 

Blop taka sugestia. W naszym warsztacie pojawiaja sie instrukcje ktore moga ulatwic zycie amatorom cudzej wlasnosci. Moze warto dzial warsztat zrobic na zasadzie gieldy.

 

Jestem ABSOLUTNIE ZA ! Sam z doświadczenia wiem jak dwóch znajomych mechaniorów wchodzi na nasze forum i "RŻNIE" porady jak ze ściągi na klasówce przy czym chwalą się jacy to oni nie są genialni bo nikt czegoś nie "rozpykał" , a oni dali radę i to tylko za jedyne 150 czy 230 złociszy. Żenada. Rozumiem , że forum jest po to aby się dzielić doświadczeniem itp. I to jest niezwykle prawidłowe. Ale może faktycznie warsztat powinien być dostępny dla forumowiczów TYLKO zarejestrowanych jako użytkownicy, a nie goście itp i to po jakimś czasie. Znam też przypadek kiedy gość sprowadził sobie rozszabrowanego paszteta na handel z Niemiec i dzięki FORUM passata reanimował go i sprzedał trzy razy drożej. Ewidentnie "rżnął" porady w złej wierze. AMEN.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Dziś spotkało również i mnie, musiałem wymontować kolumnę kierownicy, niestety z przelutowaniem słabo poszło i na zasadzie instrukcji pdf, dokleiłem kawałek starej karty kred do wyznaczonego elementu i wszystko pięknie gra, błąd już się nie pojawia.

 

Chciałbym tylko napisać iż nie ma sensu rozwiercania nitów, ja nity wykorzystałem w ten sposób, że mając wyciągnietą kolumne na stole, użyłem piłki do metalu i na łebkach nitów wykonałem 3 milimetrowe proste nacięcia, następni płaskim śrubokrętem pięknie odkręciłem "nity". Poniżej zdjęcie z jednym oraz dwoma tak wykonanymi nacięciami na nitach : ))

 

http://imageshack.us/a/img713/9449/1nit.jpg

 

http://imageshack.us/a/img163/4029/2nity.jpg

 

Pozdrawiam i dzięki za tego typu instrukcje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Chciałbym tylko napisać iż nie ma sensu rozwiercania nitów, ja nity wykorzystałem w ten sposób, że mając wyciągnietą kolumne na stole, użyłem piłki do metalu i na łebkach nitów wykonałem 3 milimetrowe proste nacięcia, następni płaskim śrubokrętem pięknie odkręciłem "nity".

 

No i git. Gratuluję pomysłu. Tylko jeśli znowu "odpukać" nawali moduł to ZNOWU będziesz musiał wyjmować całą kolumnę. Ja dałem śruby z łbem na imbus z taką myślą, że jeśli znowu się coś stanie z modułem to bez problemu podejdę imbusem do śrub BEZ KONIECZNOŚCI wyciągania całej kolumny. Sprawdzałem i to skutkuje. No ale jak kto uważa. Cieszę się, że jest zainteresowanie tematem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

temat ponownie posprzątany /Bimbasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Niestety instrukcja w pdf nie dała odpowiednich skutków, od czasu do czasu wystąpi błąd blokady kolumny. Ponowne rozkładanie blokady, tym razem dla spokoju wyciągnąłem element blokady który wchodzi we frezy i blokuje kierownice. Wszystko (dla mnie) cacy tylko mam pewien problem, mało inwazyjny ale nie daje mi spokoju. Po złożeniu kolumny (klamra od aku była odpięta) samochód jedzie prosto ale kierownica jest delikatnie skręcona, dosłownia centymetr po okręgu w prawą stronę. I teraz pytanie jak to wyeliminować, naturalnie kolumna została nałożona na bolec z frezem tak jak poprzednio - nic na siłe gładko weszła stąd moje zdziwienie. Za wszelkie uwagi dzięki!

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość janusz 01

mam b6 ale z silnikiem 19tdi czy da się tak samo zlikwidować ten błąd ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
mam b6 ale z silnikiem 19tdi czy da się tak samo zlikwidować ten błąd ?

 

Silnik tu nie ma znaczenia . Jeśli jest elektro blokada to po prostu jest i tyle . Błąd oczywiście da się wyeliminować . Opisz pokrótce jak to u Ciebie wygląda . Ja od kiedy to naprawiłem czyli od kwietnia po prostu zapomniałem co to kłopot z blokadą kierownicy . Mechaniory i serwisy wołają za to setki złotych . Ja mogę to naprawić za przysłowiową flaszkę , a że z reguły nie piję wódki to kwestia indywidualnego dogadania ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

http://www.sislab.pl/sklep-19.2-volkswagen_passat_b6_cc_jetta_a5_golf_vi_rygiel_blokada_zestaw_naprawczy.html

 

Tak na przyszłość na necie wołają po 120zł a tutaj 80 za cały zestaw naprawczy. I mi powili przyjdzie się z tym zmierzyć . ;-(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
http://www.sislab.pl/sklep-19.2-volkswagen_passat_b6_cc_jetta_a5_golf_vi_rygiel_blokada_zestaw_naprawczy.html

 

Tak na przyszłość na necie wołają po 120zł a tutaj 80 za cały zestaw naprawczy. I mi powili przyjdzie się z tym zmierzyć . ;-(

 

Kolego oni już z 2 lata sprzedają te styczniki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie na jednym z portali internetowych znalazłem swiche za 120 zł ale gość mówi że trzeba przedłużać nóżki swicha bo są za krótkie .

Czy może ktoś kupował w firmie sislab tam mają po 80 zł ale pytanie czy w tych za 80 zł też trzeba przedłużać nóżki ???

 

Pytam bo muszę naprawić blokade jeszcze w tym roku ,a w sislab wysyłają dopiero po nowym roku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Te z sislab to dokladnie takie same jak w blokadzie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czy ktoś za firme która sprzedaje te styczniki o odpowiedniej długości nożek ,bo sislab do końca roku nie pracuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam mam problem z blokada kierownicy a mianowicie po zaparkowaniu autka przed blokiem już nie odpalił nie pomogło wielokrotne wkładanie i wyciąganie kluczyka po włożeniu kluczyka na zegarach pali się tylko jedna lampka pomarańczowa kierownica.Postanowiłem zdemontować kolumnę kierownicy i wymieniłem 2 krańcówki(rygle) na nowe wymiana nie dała rezultatu po złożeniu w całość i włożeniu kluczyka na zegarach b6 pali się tylko jedna kontrolka pomarańczowa kierownica i auto nie odpala.Prosze o pomoc i jakieś rady. Bądz namiary na znawce ze Szczecin.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakieś błędy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystko działa, tylko po wyjęciu kluczyka wyświetla się komunikat "steerling wheel still locked please visit workshop" jakieś pomysły?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja byłem wczoraj w Prabutach u kolegi Latinoo_80, pomógł reanimować kolumnę, dziękuje jeszcze raz!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy przy problemach z blokadą komputer wyświetla jakiś błąd, świeci się kontrolka itp. czy może być tak że nie ma żadnych tego typu objawów?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście że komp wywala błąd . Nie ma usterki bez objawów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności