Skocz do zawartości
marecek

Projekt - miękkie kierunkowskazy

Rekomendowane odpowiedzi

Ktoś z Was się interesował takim bajerem? W nowych Vectrach, Astrach - jest to wykonane, ale w jakby trochę za bardzo nowoczesnej formie. Mercedes w nowym Vito wprowadził coś pośredniego - miękki kierunkowskaz w połączeniu z tradycyjną manetką odbijającą mechanicznie wraz z obrotem kierownicy :)

 

Już mówię o co mi chodzi - delikatne wciśnięcie kierunku - 3 mrygnięcia. W normalnym samochodzie mamy coś takiego, że wciskając lekko kierunkowskaz prowokujemy żarówkę do świecenia. Propozycja jest taka - wstawić między manetkę a przewody sterujące prosty przekaźnik czasowy, zwierający obwód kierunków na czas potrzebny do wykonania 3-4 mrygnięć. Dodatkowo przekaźnik taki musi się dać wyłączyć sygnałem z "drugiego" kierunkowskazu.

 

Ktoś z braci passatowej ma doświadczenia elektroniczne? Jakiego rodzaju przekaźnik zastosować, gdzie to kupić? Bo przyznam szczerze, że po całym dniu spędzonym w Vito, przesiadając się do swojego auta zmieniam pasy "pojedynczym kliknięciem" - z lenistwa :) Bajer mi się strasznie podoba...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

trzeba by to skombinować z jakimś przekaźnikiem + kondensatorem.. i kondensatorem ustawić ilość tego cykania.. byla by potrzebna jeszcze dioda zaporowa... ale nie wiem czy to by wypaliło niech sie wypowie ktoś jeszcze :)

 

[ Dodano: Sro Lut 08, 2006 11:47 pm ]

BTW a czy w vito nie odpowiada za to jakiś konkretny przekaźnik pod deska? Moze po prostu zamienić go z tym co siedzi u nas orginalnie i z bańki :) po co kombinować ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A taka wajcha kierunkowskazu nie ma jakichś dwóch pozycji działania na na każdą stronę?

 

Ja kiedyś tak jeździłem sygnalizując zmianę pasa kilkoma mrygnięciami i wyprzedzając juz bez kierunku ale zarzuciłem to bo wydaje mi się że jestem lepiej widoczny kiedy tak jade lewym pasem i cały czas mrygam... :smile:

Może nie chodzi mi o tego kogo mijam a o nadjeżdżających z przeciwka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Patent rodem z Opla jest dla mnie tak drazniacy, ze chyba bylby kluczowym argumentem przeciwko zakupowi Vectry. Podobna rzecz jest w BMW 7, tam tez doprowadza mnie do szewskiej pasji. Mam w zwyczaju dziekowac za wyjatkowe uczynnosci na drodze. Nie uzywam jednak do tego awaryjnych gdyz te oznaczaja cos innego, tylko dziekuje kierunkowskazami prawy-lewy-prawy. Dzwignia kierunkow w passacie jest tak zrobiona, ze przed wlasciwym wlaczeniem migacza jest cos w stylu "polstopnia", ktory pozwala migac kierunkowskazowi ale nie blokuje dzwigni - swietna rzecz. Patent z elektronicznym kierunkiem unimozliwia takie zachowanie. Malo tego, ile razy niechcacy zbyt mocno wcisnalem dzwignie i wlaczylem na stale kierunek - teraz pozostaje nam albo skrecic kierownice lub przelaczyc dzwignie w druga strone, co zaowocuje 3krotnym mignieciem. Tak czy owak jest to dyskoteka na drodze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na razie nie mam czasu, ale w trakcie ferii mogę nad tym pomyśleć. Wydaje mi się, że wielkiego problemu nie powinno być - odpowiednie połączenie mono i multiwibratorów może zdać egzamin...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Pit

8) Miałem Vectrę C z tymi kierunkami i zanim się przyzwyczaiłem dostawałem szewskiej pasji bo albo kierunek włączał się trzy razy albo mrugał cały czas :!: Ale powiem szczerze że wtej kwesti jestem tradycjonalistą teraz jeżdżę paskiem i wolę normalne kierunki ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odświeżamy temat ... Ktoś ma coś mądrego do powiedzenia :?:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Odświeżamy temat ... Ktoś ma coś mądrego do powiedzenia

 

A może jakiś przeszczep z Octavii 2 ? W końcu to rodzina ;) (więc może najłatwiej się przyjąć ), a tam to jest w standardzie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
z Octavii 2

Moja Ukochana ma Polóweczkę z 2002 i też ma (wersja basis) :vw:

Może ktoś zapoda numery to zadzwonię do ASO i się zapytam o cenę :vw:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość kri100v

A może jakiś przeszczep z Octavii 2 ?

 

Masz na mysli SuperB? Wszystkie maja taki bajer w standardzie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niektóre Szariki tez to mają :):ok:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość 4MOTION_LBN

Jeździłem Fabią z takim bajerem (po liftingu też miała to w standardzie) pomijając to, że z tym "bajerem" nie da się podziękować innym użytkownikom ruchu, to nie podoba mi się to i nie jest wygodne na autobanie można minimalnie ruszyć wajchą tak, że kierunek pyknie nam tylko raz, a u nas na drogach preferuję ciągle włączony kierunkowskaz ze względu na bezpieczeństwo. Jednak jeśli ktoś się uprze, myśle, że wystarczy przerzucić manetki i będzie grało.

 

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
nie da się podziękować innym użytkownikom ruchu..........

 

wystarczy przerzucić manetki i będzie grało.

 

Ad 1) Większość dziękuje awaryjnymi :padam:

Ad 2) Same manetki to nie wszystko. Potrzebne jeszcze coś co będzie sterowało

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przy dużej prędkości dość ryzykowne jest odrywanie wzroku od tego co się dzieje przed autem i szukanie przycisku do awaryjnych...

 

zazwyczaj posługuję się awaryjnymi ale w takich przypadkach to odruchowo "klikam" kierunkami

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Swego czasu był artykuł z cyklu 'zrób to sam' w 'motorze' i tam jest właśnie opisany sposób montażu takiego urządzenia. Konkretnie to było w 'motorze' nr 9(2802),26.02.2007 a w artykule wykorzystali urządzenie Waeco One Touch MT 2000 i napisali że kosztuje to ok.200zł.

Jeżeli ktoś jest zainteresowany to mogę zrobić skan tego i gdzieś tu wrzucić, jeżeli tak można.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój ojciec ma vectrę z takimi kierunkami i jest to totalna porażka przy ostrzejszej sytuacji na drodze czasami nie wiadomo czy przełączyło się lekko czy mocniej i skutkuje to jazdą z włączonym kierunkowskazem. Doprowadza to człowieka do szewskiej pasji. Przy jakiemkolwiek zagłuszeniu z zewnątr pojazdu trzeba patrzeć na kontrolki aby się połapać w jakiej pozycji jest wajcha, jest to moim zdaniem niewypał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Mój ojciec ma vectrę z takimi kierunkami i jest to totalna porażka przy ostrzejszej sytuacji na drodze czasami nie wiadomo czy przełączyło się lekko czy mocniej i skutkuje to jazdą z włączonym kierunkowskazem. Doprowadza to człowieka do szewskiej pasji. Przy jakiemkolwiek zagłuszeniu z zewnątr pojazdu trzeba patrzeć na kontrolki aby się połapać w jakiej pozycji jest wajcha, jest to moim zdaniem niewypał.

 

1) Opel :dobani: to wiadomo co a VW :ok: też wiadomo (na naszym forum) ;) ;

2) Chyba nie znasz dokładnie zasady działania. Opiszę na przykładzie Polo:

Kierunki działają normalnie. Jak włączysz to tak długo miga aż nie odbije po skręcie kierownicą lub dopóki sam nie wyłączysz. Natomiast lekkie przyciśnięcie manetki w dół lub w górę powoduje uaktywnienie 3-krotnego mignięcia. Ponadto jeżeli mignie Ci tylko 1 raz a w tym czasie przełączysz kierunek w drugą stronę to mruga druga mańka a jak w tą samą to kierunek się wyłącza. Ja uważam, że "soft-blinker" jest :ok: ale każdy ma prawo do swojego zdania;

3) jak masz muzę na maxa (albo jak w moim poprzednim bolidzie typu Polonez tylny most zagłusza Ci silnik :D) to i tak musisz patrzeć na kontrolki lub wyczuwasz ręką położenie manetki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Generalnie zawsze można to ocenić jako kwestię gustu. Jak miałem kilkanaście lat to zamontowałe w aucie mojego ojca nawet włącznik po użyciu którego następowało wruganie długimi światłami.

Teraz już wyrosłem i wolę sam decydować ile razy lekko nacisnę wajchę od kierunku tyle razy włączy się kierunkowskaz. Podobna sprawa z czujnikiem deszczu, jakoś tyle lat jeżdżę i nigdy mi się nie zdarzyło nie zorientować, że pada deszcz i trzeba włączyć wycieraczki :ok:

Inny przykład to radio sprzed lat. Zakupiłem full wypas, pod każdym guziczkiem kilka funkcji, do tego inne przy określonych kombinacjach wciskania guziczków :dobani:

Jako, że zawsze właściwie jeżdżę kilkoma autami równocześnie, to najpierw woziłem instrukcję do tego radia, potem mi się odechciało używać tych funkcji. Może gdy ktoś jeździ ciągle tym samym autem to wyrobi sobie odpowiednie odruchy.

 

Jak napisałNavkol, można spowodować jednorazowe mignięcie, ale trzeba dwa razy nacisnąć dźwignię !

 

Mnie to nie pasuje, ale nie wykluczam, że innym jak najbardziej !

 

Ja jeżdżę więcej w mieście i potrzeba mi więcej mrugnięć aby np. zmienić pas ruchu a chcę aby mnie ktoś wpuścił (zwłaszcza w Poznaniu potrzeba przeważnie duuużo mrugnięć-niestety taka mentalność :dobani: ), albo jak mam okazję wykonać manewr szybko to potrzeba jedno mrugnięcie, pozostałe dwa to już po wykonaniu manewru.

 

A właściwie to kto zadecydował, że najlepiej 3 mrugnięcia, a nie 2 lub 4 ??

Może by tak założyć jakiś potencjometr i płynnie regulować ich ilość ?? (kpię oczywiście :D )

 

Dlatego ta dyskusja wielkiego sensu nie ma, jeden woli córkę a drugi teściową, jak to mówią ;)

 

Dlatego kto chce to sobie taką funkcję uaktywni lub domontuje a kto nie chce to nie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1) Opel :dobani: to wiadomo co a VW :ok: też wiadomo (na naszym forum) ;) ;

2) Chyba nie znasz dokładnie zasady działania. Opiszę na przykładzie Polo:

Kierunki działają normalnie. Jak włączysz to tak długo miga aż nie odbije po skręcie kierownicą lub dopóki sam nie wyłączysz. Natomiast lekkie przyciśnięcie manetki w dół lub w górę powoduje uaktywnienie 3-krotnego mignięcia. Ponadto jeżeli mignie Ci tylko 1 raz a w tym czasie przełączysz kierunek w drugą stronę to mruga druga mańka a jak w tą samą to kierunek się wyłącza. Ja uważam, że "soft-blinker" jest :ok: ale każdy ma prawo do swojego zdania;

3) jak masz muzę na maxa (albo jak w moim poprzednim bolidzie typu Polonez tylny most zagłusza Ci silnik :D ) to i tak musisz patrzeć na kontrolki lub wyczuwasz ręką położenie manetki.

Zasadę działania znam i chodzi mi o to że czasami lepiej patrzeć na drogę niż na kontrolki a nie zawsze używa się odpowiedniej siły przełączając manetkę, wierzcie mi że różnica siły jest niewielka i skutkuje to czasami jazdą z włączonymi kierunkami.

Ale każdy ma to co lubi dla mnie osobiście miękkie kierunki są czynnikiem któty dyskwalifikuje auto.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności