Skocz do zawartości
Gość Kokkonen

Jak zrobić efekt wolnego wygaszania lampki wewnątrz?

Rekomendowane odpowiedzi

Gość -uki-

No i forum zdechło jak miałem fotki powrzucać, a jak znów powróciło, to byłem poza Wa-wą gdzie zostawiłem na kompie fotki. Jutro będę z powrotem, więc wrzucę...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no musze tu kogos zdopingowac :)

ja wymyslilem sobie i wykonalem taki sciemniacz, efekt jak dla mnie b.dobry, brakuje mi tylko wygaszania lampki po przekreceniu kluczyka w zamku (centralny) ale to bedzie kolejny etap jak tylko znajde kabel od sterowania w jakims cywilizowanym miejscu i podciagne go do gory, albo przez diode do wiazki lampki, do kabla od stacyjki. ponizej schemat z wartosciami elementow ktore gwarantuja mozliwosc ustawienia dowolnego, sensownego czasu gasniecia zarowki.

 

-uki- tez czekam na foty ! :) a to moj schemacik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość -uki-

Mam pytanie o podłączenie kolektora tego tranzystorka. On idzie do masy ?? Jeżeli zadaniem tranzystorka jest szybkie rozładowanie kondensatora (a tak podejrzewam) to chyba pomyliłeś kolektor z emiterem (tranzystor przewodzi od potencjału dodatniego do ujemnego).

Czy nie masz problemów z opóźnieniem włączenia lampki po otwarciu drzwi?? (nie wiem jak w B4, ale w B3 sposób zasilania NE555 - przez 2 rezystory w szereg nie pozwalał na szybkie naładowanie kondensatora i robiło się opóźnienie po którym się dopiero lampka zapalała...

Poza tym, podejrzewam, że przy przekręceniu stacyjki nie masz opóźnianego gaszenia lampki (sądząc po schemacie).

Ja u siebie wyszedłem z założenia, że lampka ma się jednakowo przyciemniać po opóźnieniu od otwarcia drzwi jak i po przekręceniu stacyjki (inaczej zastosowałbym rozwiązanie takie jak Twoje :) ).

Muszę powiedzieć, że moja konstrukcja powoduje niewielkie przyciemnienie światła w stanie włączenia, ale tranzystor nie jest ciepły i działa to już prawie od tygodnia. W ramach testu podłączyłem po zmontowaniu ustrojstwo pod akumulator na noc (ciągłe świecenie lampki) i nic się nie stało z tranzystorem, więc uznałem za zadowalające.

Poniżej na szybko schemat w Paint-cie :)

 

sciemniacz7jp.th.gif

 

Po otwarciu drzwi stan wysoki na wyjściu NE555 powoduje wysterowanie tranzystora BC547 i błyskawiczne naładowanie kondensatora, a zatem włączenie lampki. Dioda + spadek napięcia na złączu baza-emiter tranzystora zapewnia minimalne napięcie bramki niezbędne do załączenia tranzystora (ok. 4V). Ponieważ standardowo lampka wysterowuje tranzystor napięciem 12V, stąd problem z pierwotnym rozwiązaniem. Zanim kondensator rozładował się do napięcia progowego, powodował przedłużone świecenie się lampki, dopiero potem przygasanie. Po zamknięciu drzwi i upłynięciu czasu podtrzymania lampka zaczyna przygasać przez ok. 4 sekundy. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby zastosować inne wartości rezystancji i pojemności umożliwiające regulację czasu przygasania, lecz mnie te wartości co na schemacie zupełnie odpowiadają. Po przekręceniu stacyjki również rozpoczyna się przygasanie lampki z małym, ok. 0,5 sek opóźnieniem, które w zasadzie nie przeszkadza. Nie znalazłem prostszego sposobu uzyskania przyciemnienia przy zamykaniu drzwi i przekręceniu stacyjki.

Co do przygaszania po zamknięciu centralnym zamkiem - pod skrzynką bezpieczników da się znaleźć kabelek od stacyjki do lampki, trzeba w niego wstawić diodę (anoda do stacyjki, katoda do lampki) i drugą od kabla z impulsem zamykającym zamek centralny do kabla idącego do lampki (anoda kabel zamka, katoda - lampka). Będzie działać (nie ma innej opcji :D ).

 

P.S. Jutro będą foty mojej konstrukcji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no i gdzie te foty????

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam wszystkich. pozwoliłem się podłączyć pod ten wątek z być może trywialnym pytaniem, na które jednak nie znalazłem na forum odpowiedzi: jak się demontuje tą lampkę podsufitową?? muszę to zrobić a nie chciałbym czegoś ułamać lub zniszczyć....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zamontowałem u siebie ściemniacz, który steruje zapalaniem i gaśnięciem lampki w zależności od stanu drzwi i stacyjki i od centralnego zamka. Urządzenie posiada możliwość programowania czasu podtrzymania od 1 do 60 sek., czasu rozjaśniania od 1 do 60sek. i czasu wygaszania od 1 do 60 sek.

Ściemniacz podłączony jest 7 kabelkami do instalacji:

1 czerwony stała masa

2 czarny stały plus

3 biały plus po stacyjce

4 zielony centralny - otwieranie

5 brązowy centralny - zamykanie

6 niebieski krańcówka (przecinamy i dajemy do obwodu który idzie do drzwi)

7 żółty krańcówka (przecinamy i dajemy do obwodu który idzie do lampki)

Schemat urządzenia:

 

sciemniaczschem.jpg

 

W samochodzie mam lampę ze sterowaniem szyber dachu, lampką główną i lampką do czytania. Do zasilania lampki głównej przychodzą 4 kable, stała masa, stały plus, masa z krańcówki drzwiowej i plus po stacyjce(bez przekręcenia stacyjki jest w nim masa)

 

lampkawntrza.jpg

 

Mój problem jest taki, że po podłączeniu 7 żółtego kabla jak w schemacie nie ma efektu wygaszania i rozjaśniania w lampce przedniej. Rozjaśniają się lampki w słupkach a dopiero po ich rozjaśnieniu załącza się ta przy lusterku. Tak samo jest przy gaśnięciu, wygasają lampki w słupkach, a dopiero po ich zgaszeniu gasi się lampka przy lusterku. Na pewno dzieje się tak z winy oryginalnego podtrzymania świecenia w lampce.

Pominąłem więc cały układ lampki i podłączyłem żółty kabel (istniejące dojście masy od krańcówki) bezpośrednio do uchwytu masy na żarówkę i wszystko zaczęło działać jak należy, lampka przy lusterku zaczęła się rozjaśniać i wygaszać razem z tymi na tylnych słupkach. Wszystko było by dobrze gdyby nie to, że przy wyłączonym zapłonie, otwartych (na włączonym zapłonie też) i zamkniętych drzwiach nie da się zgasić włącznikiem lampki. Lampka gaśnie tylko dzięki w/w ściemniaczowi i przekręceniu kluczyka przy zamkniętych drzwiach.

Pewnie jak bym zmostkował urządzenie podtrzymujące świecenie lampki to by było wszystko w porządku, ale tego nie chcę robić. Podejrzewam też, że jakbym się wpiął z żółtym kablem w stronę żarówki za ustrojstwem od oryginalnego podtrzymania czasowego lampki to by wszystko działało jak należy, tak ? No chyba, ze się mylę to mnie poprawcie.Jeżeli mam rację to w które miejsce lampki mam się wpiąć i czy będzie potrzeba przecinania jakiejś ścieżki ? Co radzicie, żeby wszystko działało poprawnie ?

 

Liczę się z tym, że i tak pewnie nikt nie będzie znał odpowiedzi na mój problem:cool:. Zapożyczony link jak działa urządzenie w praktyce

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam. sorry że również odgrzeje kotleta...

 

mam w stoim passku słoneczniki bez podświetlania....

zakupiłem słoneczki z podświetlaniem i mam pytanie jak je podłączyc...

podpiąć je do głownej lampki ??

 

może jakis schemat?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
mam w stoim passku słoneczniki bez podświetlania....

zakupiłem słoneczki z podświetlaniem i mam pytanie jak je podłączyc...

podpiąć je do głownej lampki ??

 

może jakis schemat?

myślę że nie potrzeba Ci schematu. dobrze myślisz, podpinasz się pod lampkę. a dokładniej pod czerwony przewód czyli + i pod brązowy czyli masa. tak to było w oryginale.czyli ciągniesz przewody od słoneczników do lampki, łączysz kolorami i wpinasz się w to co Ci wyżej napisałem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
witam. sorry że również odgrzeje kotleta...

 

mam w stoim passku słoneczniki bez podświetlania....

zakupiłem słoneczki z podświetlaniem i mam pytanie jak je podłączyc...

podpiąć je do głownej lampki ??

 

może jakis schemat?

 

tak jak kolega pisał wyżej, potrzebne im jest tylko zasilanie i masa. Włącznik mają wbudowany w sobie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam panowie odgrzeje kotleta i przedstawie wam moje ulepszenie waszego pomyslu z przygasaniem lapmki :)

 

zapraszam tutaj : http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=58778&page=12

 

Zdjęcia niestety wygasły i nie wiadomo gdzie wstawić opisane elementy by zrobić efekt wygaszania :( Może ma ktoś kopie zdjęć albo sam przerabiał taką lampkę i podpowie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Zdjęcia niestety wygasły i nie wiadomo gdzie wstawić opisane elementy by zrobić efekt wygaszania :( Może ma ktoś kopie zdjęć albo sam przerabiał taką lampkę i podpowie?

 

podobne http://forum.vw-passat.pl/threads/6697-Jak-zrobi%C4%87-efekt-wolnego-wygaszania-lampki-wewn%C4%85trz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Dzięki. Ten temat też widziałem i jest ten sam problem: wszystko ładnie opisane, ale zdjęcia wygasły i nie wiadomo co i jak podłączyć. Wezmę się za to samemu i jak zrobię zamieszczę swój opis.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności